Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zwykły harlequin, nic ciekawego, jak dla mnie zbyt mało emocji i akcji, męczyłam się czytając ją.

Zwykły harlequin, nic ciekawego, jak dla mnie zbyt mało emocji i akcji, męczyłam się czytając ją.

Fajnie było przenieść się do wczesnych lat dwutysięcznych 🙂 książka bardzo ciekawa, bez zbędnych opisów, cały czas coś się działo, końcówka oczywiście niespodziewana, choć po części można było się domyśleć zakończenia 🙂 to była pierwsza książka Mroza, którą przeczytałam i już wiem, że na pewno sięgnę po inne 🙂

Fajnie było przenieść się do wczesnych lat dwutysięcznych 🙂 książka bardzo ciekawa, bez zbędnych opisów, cały czas coś się działo, końcówka oczywiście niespodziewana, choć po części można było się domyśleć zakończenia 🙂 to była pierwsza książka Mroza, którą przeczytałam i już wiem, że na pewno sięgnę po inne 🙂

Bardzo szybko się czyta, z chęcią sięgnę po inne książki tej autorki

Bardzo szybko się czyta, z chęcią sięgnę po inne książki tej autorki

Książkę naprawdę bardzo dobrze się czytało, napisana prostym językiem, bez zbędnych opisów. O ile do 3/4 książki akcja była dosyć ciekawa, tak później wydarzenia w książce zrobiły się abstrakcyjne. Mam wrażenie, że pierwsza część książki to powieść obyczajowa a druga to jakaś fantastyka. Pomysł na fabułę był nawet ciekawy, ale gdzieś w połowie książki mam wrażenie, że autor nie miał pomysłu co dalej, więc napisał cokolwiek, co mu przyszło do głowy. Ogólnie książkę polecam, ale nie oczekujcie po niej zbyt wiele.

Książkę naprawdę bardzo dobrze się czytało, napisana prostym językiem, bez zbędnych opisów. O ile do 3/4 książki akcja była dosyć ciekawa, tak później wydarzenia w książce zrobiły się abstrakcyjne. Mam wrażenie, że pierwsza część książki to powieść obyczajowa a druga to jakaś fantastyka. Pomysł na fabułę był nawet ciekawy, ale gdzieś w połowie książki mam wrażenie, że autor...

Nawet szybko się czytało, ale opowiadania nie były jakieś mega ciekawe. Tylko 2 naprawdę mi się spodobały i z chęcią przeczytałabym ich dłuższą wersję. Reszta opowiadań to nic nadzwyczajnego, zwykłe czytadła dla zabicia czasu.

Nawet szybko się czytało, ale opowiadania nie były jakieś mega ciekawe. Tylko 2 naprawdę mi się spodobały i z chęcią przeczytałabym ich dłuższą wersję. Reszta opowiadań to nic nadzwyczajnego, zwykłe czytadła dla zabicia czasu.