rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jestem załamana poziomem tłumaczenia tej części. Liczne powtórzenia, błędy stylistyczne i fleksyjne. Porażka... ale na tym kończą się minusy! Klan Czerwonego lisa udowodnił mi, ze Flanagan nie traci swojego talentu i choć nie byłam przekonana do Maddie, to przyznaję, że moje uprzedzenia były zbędne :)

Jestem załamana poziomem tłumaczenia tej części. Liczne powtórzenia, błędy stylistyczne i fleksyjne. Porażka... ale na tym kończą się minusy! Klan Czerwonego lisa udowodnił mi, ze Flanagan nie traci swojego talentu i choć nie byłam przekonana do Maddie, to przyznaję, że moje uprzedzenia były zbędne :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu jestem skora stwierdzić, że ta część jest o niebo lepsza od "Kiedy odszedłeś" i dorównuje pierwszej części. Wciągnęła mnie od pierwszych stron i wcale nie żałuję nocy, którą zarwałam, aby dowiedzieć się jak kończy się ta przygoda. Nowa Lou, nowi mężczyźni, nowe doznania. Przepiękna :)

Po przeczytaniu jestem skora stwierdzić, że ta część jest o niebo lepsza od "Kiedy odszedłeś" i dorównuje pierwszej części. Wciągnęła mnie od pierwszych stron i wcale nie żałuję nocy, którą zarwałam, aby dowiedzieć się jak kończy się ta przygoda. Nowa Lou, nowi mężczyźni, nowe doznania. Przepiękna :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo długo zwlekałam z rozpoczęciem tego cyklu,ale myliłam się. Dawno nie przeczytałam nic tak ciekawego i wciągającego. Książka jest pełna opisów i ma bardzo mało dialogów i choć brzmi to mało zachęcająco, opisom daleko do nudnych akapitów z niektórych książek. Film, co fakt to fakt, widziałam przed przeczytaniem książki, ale historia Katniss jest opisana w inny sposób niż w filmie z Jennifer.

Bardzo długo zwlekałam z rozpoczęciem tego cyklu,ale myliłam się. Dawno nie przeczytałam nic tak ciekawego i wciągającego. Książka jest pełna opisów i ma bardzo mało dialogów i choć brzmi to mało zachęcająco, opisom daleko do nudnych akapitów z niektórych książek. Film, co fakt to fakt, widziałam przed przeczytaniem książki, ale historia Katniss jest opisana w inny sposób...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsze 250 stron było dla mnie makabrą. Czytałam ją z przymusu. Jednakże całokształt i ogrom przemyśleń bohaterów stworzyła całą atmosferę. Niechętnie kończyłam ostatnie strony, może dlatego, że kończy się w tak przykrym momencie. Jest to jedna z lepszych lektur szkolnych.

Pierwsze 250 stron było dla mnie makabrą. Czytałam ją z przymusu. Jednakże całokształt i ogrom przemyśleń bohaterów stworzyła całą atmosferę. Niechętnie kończyłam ostatnie strony, może dlatego, że kończy się w tak przykrym momencie. Jest to jedna z lepszych lektur szkolnych.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Arcydzieło.
Jak zwykle Koontz nie leniuchował. Przepiękna historia, w pewnych momentach bardzo wzruszająca, niepowtarzalni bohaterowie. Spotykamy miłość ojcowską, miłość kochanków, ale także najpiękniejszą ze wszystkich rodzajów kochania, miłość człowieka do innego człowieka.
Zawartość książki powala, jeszcze nie spotkałam się z pozycją choć trochę podobną do tej. Lubię być zaskakiwana i ponownie skończyłam z otwartą buzią na ostatnich stronach. Na pewno staje się ona moją ulubioną powieścią, zaraz obok "Nieznajomych".

Arcydzieło.
Jak zwykle Koontz nie leniuchował. Przepiękna historia, w pewnych momentach bardzo wzruszająca, niepowtarzalni bohaterowie. Spotykamy miłość ojcowską, miłość kochanków, ale także najpiękniejszą ze wszystkich rodzajów kochania, miłość człowieka do innego człowieka.
Zawartość książki powala, jeszcze nie spotkałam się z pozycją choć trochę podobną do tej. Lubię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Hm... Przeczytałam ją jednym tchem, bo zalegała mi już od 2 miesięcy w biblioteczce. Powiem szczerze, jest na pewno lepsza od "Rywalek", ale ciągle niezdecydowanie Ami i "nie jestem jeszcze gotowa podjąć decyzję" wybitnie działa mi na nerwy. Tak naprawdę historia z napadami, rebeliantami i pomysł zlikwidowania klas zbudowały całą powieść.
Choć nie jest to mój gatunek z chęcią przeczytam zakończenie serii. (Gorąco kibicuję Maxonowi)

Hm... Przeczytałam ją jednym tchem, bo zalegała mi już od 2 miesięcy w biblioteczce. Powiem szczerze, jest na pewno lepsza od "Rywalek", ale ciągle niezdecydowanie Ami i "nie jestem jeszcze gotowa podjąć decyzję" wybitnie działa mi na nerwy. Tak naprawdę historia z napadami, rebeliantami i pomysł zlikwidowania klas zbudowały całą powieść.
Choć nie jest to mój gatunek z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie ukrywam, że naczytałam się wielu słabych opinii na temat tej książki i jak zawszę szanuję zdanie innych to tym razem mam notkę dla wszystkich. KOONTZ ≠KING
To dwoje całkowicie odrębnych pisarzy, a porównywanie pisarzy ubliża ich autorytetom.
Co do samej książki, wielkim spoilerem była dla mnie nowa okładka, ale chyba w każdej jego pozycji jest motyw psa. Jedyne czego mi brakowało to długie opisy. Bardzo chciałam czegoś głębszego i miałam nadzieję, że znajdę to pod sam koniec. Niestety się ich nie doczekałam, ale cóż bywają i takie dzieła.
Postać Mila była dla mnie cudownym zaskoczeniem i powtarzający się cytat, iż ktoś z trójki umrze sprawił, że jeszcze bardziej się do niego przywiązałam, przekonana, że własnie on będzie tym nieszczęsnym wybrańcem.
Polecam fanom Koontza, a tym, którzy chcą dopiero zacząć przygodę z Koonztem odradzam ową książkę i kieruję do pozycji "Nieznajomi".

Nie ukrywam, że naczytałam się wielu słabych opinii na temat tej książki i jak zawszę szanuję zdanie innych to tym razem mam notkę dla wszystkich. KOONTZ ≠KING
To dwoje całkowicie odrębnych pisarzy, a porównywanie pisarzy ubliża ich autorytetom.
Co do samej książki, wielkim spoilerem była dla mnie nowa okładka, ale chyba w każdej jego pozycji jest motyw psa. Jedyne czego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zaskoczenie. To jedyne słowo jakie przychodzi mi na myśl po przeczytaniu tej książki. Nigdy nie pomyślałabym, że czytając fantastykę będę zmuszona przerywać czytanie z nadmiaru emocji. CHAPEAU BAS! Zabieram się za kolejne części umierając z ciekawości.

Zaskoczenie. To jedyne słowo jakie przychodzi mi na myśl po przeczytaniu tej książki. Nigdy nie pomyślałabym, że czytając fantastykę będę zmuszona przerywać czytanie z nadmiaru emocji. CHAPEAU BAS! Zabieram się za kolejne części umierając z ciekawości.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie ukrywam, ze gdyby nie dzień moich urodzin w tytule to nigdy bym się za nią nie zabrała.
Nie myliłam się gdy założyłam, że przeczytam tę książkę jako odstresowanie między wydarzeniami w innej książce, którą czytałam równolegle. Bardzo podobał mi się nagły zwrot akcji, ale historia dla mnie zbyt... przereklamowana? Opuściłabym epizod z tłumaczeniem się, że "Jeden dzień" to całkiem inna sytuacja. Choć w sumie było to komicznie- żałosne.

Nie ukrywam, ze gdyby nie dzień moich urodzin w tytule to nigdy bym się za nią nie zabrała.
Nie myliłam się gdy założyłam, że przeczytam tę książkę jako odstresowanie między wydarzeniami w innej książce, którą czytałam równolegle. Bardzo podobał mi się nagły zwrot akcji, ale historia dla mnie zbyt... przereklamowana? Opuściłabym epizod z tłumaczeniem się, że "Jeden...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spodziewając się czegoś całkowicie innego, chwyciłam tę książkę.
Osobliwie mnie ona zaskoczyła, zwroty akcji fenomenalne. Przeczytałam ją ciurkiem i byłam w stanie się tak w nią wciągnąć, że w nocy miałam problem z zaśnięciem.
Historia dotyczy młodego chłopca i jego osobliwych zdolności. Chyba pierwszy raz słyszymy zdanie jednocześnie tak proste i tak tajemnicze...

Spodziewając się czegoś całkowicie innego, chwyciłam tę książkę.
Osobliwie mnie ona zaskoczyła, zwroty akcji fenomenalne. Przeczytałam ją ciurkiem i byłam w stanie się tak w nią wciągnąć, że w nocy miałam problem z zaśnięciem.
Historia dotyczy młodego chłopca i jego osobliwych zdolności. Chyba pierwszy raz słyszymy zdanie jednocześnie tak proste i tak tajemnicze...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

ciężka

ciężka

Pokaż mimo to

Okładka książki Ty, ja i fejs Jay Asher, Carolyn Mackler
Ocena 6,4
Ty, ja i fejs Jay Asher, Carolyn ...

Na półkach: ,

do przewidzenia -.-

do przewidzenia -.-

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najlepsza !!!!

Najlepsza !!!!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyznaję że jest to najlepsza polska książka. Dopiero teraz dowiedziałam się że napisała to polka. Jak widać nie wszytko co polskie jest złe

Przyznaję że jest to najlepsza polska książka. Dopiero teraz dowiedziałam się że napisała to polka. Jak widać nie wszytko co polskie jest złe

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

I część była lepsza o wiele jak dla mnie za mało akcji. żal mi Varena :(

I część była lepsza o wiele jak dla mnie za mało akcji. żal mi Varena :(

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wydaje mi się że za powarzna jak dla dzieci nawet ja się wzruszłam a nie jestem małym dzieckiem

Wydaje mi się że za powarzna jak dla dzieci nawet ja się wzruszłam a nie jestem małym dzieckiem

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeden akapit jedna przygoda okropna .Masakraaaaaaaaaaaaaaaa

Jeden akapit jedna przygoda okropna .Masakraaaaaaaaaaaaaaaa

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

nie pamiętam jej. JUż zapomniałam ale chyba była fajna :p

nie pamiętam jej. JUż zapomniałam ale chyba była fajna :p

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Sex sex sex sex i tylko sex strasznie dużo seksu. To na tyle :P Nie no fajna nawet.

Sex sex sex sex i tylko sex strasznie dużo seksu. To na tyle :P Nie no fajna nawet.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wolę Oscara i Panią różę.

Wolę Oscara i Panią różę.

Pokaż mimo to