Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zainspirowana nauką jednego z języków programowania, sięgnęłam po "Hakera". Dawno nie czytałam takiego dokumentu z bigraficznymi elementami. Dzięki podstawowej wiedzy z zakresu it byłam w stanie zrozumieć, o czym pisał autor. Czytało się dość szybko, książka nie przytłaczała zbędnymi opisami. Śmiało mogę polecić.

Zainspirowana nauką jednego z języków programowania, sięgnęłam po "Hakera". Dawno nie czytałam takiego dokumentu z bigraficznymi elementami. Dzięki podstawowej wiedzy z zakresu it byłam w stanie zrozumieć, o czym pisał autor. Czytało się dość szybko, książka nie przytłaczała zbędnymi opisami. Śmiało mogę polecić.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Brakowało mi takiej książki, która przeczytam w 3 h. Ze zwięzłą fabułą, zagadkową zbrodnią i lekko niezrównoważonym detektywem. Broniłam się długo przed Sherlockiem - całkiem bezsensownie z resztą. Zabieram się za następną część.

Brakowało mi takiej książki, która przeczytam w 3 h. Ze zwięzłą fabułą, zagadkową zbrodnią i lekko niezrównoważonym detektywem. Broniłam się długo przed Sherlockiem - całkiem bezsensownie z resztą. Zabieram się za następną część.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie zaskoczyła mnie, nie rozczarowała. Czytało się szybko. Trochę za późno zorientowałam się, że to ostatnia z serii, ale całe szczęście, nie było wielu spojlerów do innych części z serii.

Nie zaskoczyła mnie, nie rozczarowała. Czytało się szybko. Trochę za późno zorientowałam się, że to ostatnia z serii, ale całe szczęście, nie było wielu spojlerów do innych części z serii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Biorąc książkę do ręki, coś od razu powiedziało mi, że nie będzie mi się podobać. Trzeba było posłuchać się intuicji. 160stron zupełnie mnie nie wciągnęło, dialogi między postaciami były monotonne, co chwilę się powtarzały, co doprowadziło do tego, że skończyłam czytać. Zdarza mi się to po raz pierwszy, bo zwykle staram się dobrnąć do końca, ale teraz nawet nie mam na to ochoty. Odkładam, nie wrócę. Zostawiam 2 gwiazdki, z racji przeczytanych tych kilkunastu stron.

Biorąc książkę do ręki, coś od razu powiedziało mi, że nie będzie mi się podobać. Trzeba było posłuchać się intuicji. 160stron zupełnie mnie nie wciągnęło, dialogi między postaciami były monotonne, co chwilę się powtarzały, co doprowadziło do tego, że skończyłam czytać. Zdarza mi się to po raz pierwszy, bo zwykle staram się dobrnąć do końca, ale teraz nawet nie mam na to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Miła to była odmiana. Wartka akcja, przemoc w akceptowalnym poziomie. Końcówka jednak przedłużona trochę na siłe, acz zadowalająca. Mogę polecić, na miłe, niezobowiązujące popołudnie.

Miła to była odmiana. Wartka akcja, przemoc w akceptowalnym poziomie. Końcówka jednak przedłużona trochę na siłe, acz zadowalająca. Mogę polecić, na miłe, niezobowiązujące popołudnie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ach, King. Wracam do Ciebie pełna nadziei i co?
Niestety, rozczarowanie. Odzwyczaiłam się od Ciebie, Królu. Książka dłużyła mi się strasznie. Wydaje mi się, że byłaby lepszym materiałem na film. Z resztą, jak większość Twoich książek, mistrzu. Odkładam bez emocji.

Ach, King. Wracam do Ciebie pełna nadziei i co?
Niestety, rozczarowanie. Odzwyczaiłam się od Ciebie, Królu. Książka dłużyła mi się strasznie. Wydaje mi się, że byłaby lepszym materiałem na film. Z resztą, jak większość Twoich książek, mistrzu. Odkładam bez emocji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wracam do Cobena bez rozczarowania. Poplątana historia, do końca utrzymująca w niepewności. Przyjemny thriller.

Wracam do Cobena bez rozczarowania. Poplątana historia, do końca utrzymująca w niepewności. Przyjemny thriller.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Próbowałam znaleźć swoją opinię poprzedniej części, ale z przykrością stwierdziłam, ze nie mogę przypomnieć sobie swoich wrażeń, bo serwis skasował wpisy. Prawdopodobnie po tym, jak wyszło nowe wydanie "Trybunału dusz" z nową okładką, stara poszła w niepamięć. A w raz znią wszystkie wpisy. :(
Pamiętam jedynie, że wtedy "Trybunał" nie zrobił na mnie piorunującego wrażenia.
"Łowca cieni" jest zdecydowanie lepszy. Trzyma się całości, zawirowany i podstępny. Chłonęłam każdą kolejną stronę.
Zdecydowanie mogę polecić, choć numerem jeden jed dla mnie ta druga seria.

Próbowałam znaleźć swoją opinię poprzedniej części, ale z przykrością stwierdziłam, ze nie mogę przypomnieć sobie swoich wrażeń, bo serwis skasował wpisy. Prawdopodobnie po tym, jak wyszło nowe wydanie "Trybunału dusz" z nową okładką, stara poszła w niepamięć. A w raz znią wszystkie wpisy. :(
Pamiętam jedynie, że wtedy "Trybunał" nie zrobił na mnie piorunującego wrażenia....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli ktoś liczy na happy end, niech nie ma złudzeń. Na jedno pomyślne zakończenie jakiegoś wątku przypadają ze dwie katastrofy. W całej trylogii autor poruszył chyba wszystkie wątki religijno polityczne.
Nie mniej jednak, jak napisał Mróz w posłowiu, dalsza akcja dziać się będzie w naszych wyobraźniach. I się dzieje, nie pomylił się.
Zgrabne zakończenie serii. Z czystym sumieniem mogę polecać.

Jeśli ktoś liczy na happy end, niech nie ma złudzeń. Na jedno pomyślne zakończenie jakiegoś wątku przypadają ze dwie katastrofy. W całej trylogii autor poruszył chyba wszystkie wątki religijno polityczne.
Nie mniej jednak, jak napisał Mróz w posłowiu, dalsza akcja dziać się będzie w naszych wyobraźniach. I się dzieje, nie pomylił się.
Zgrabne zakończenie serii. Z czystym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu książki stwierdziłam, że nigdy samotnie nie wybiorę się w góry. Autor świetnie pokazuje ludzką łatwowierność. Dalej gra akcją powodując niezliczone zwroty fabuły. Kiedy myślisz, że jest coś pewnego, na pewno grubo się mylisz.
Końcówka jak zwykle jeży włos na karku.
Miałam też rzucić palenie, ale Komisarz skutecznie mi to utrudnia, non stop wspominając o swoich westach.

Po przeczytaniu książki stwierdziłam, że nigdy samotnie nie wybiorę się w góry. Autor świetnie pokazuje ludzką łatwowierność. Dalej gra akcją powodując niezliczone zwroty fabuły. Kiedy myślisz, że jest coś pewnego, na pewno grubo się mylisz.
Końcówka jak zwykle jeży włos na karku.
Miałam też rzucić palenie, ale Komisarz skutecznie mi to utrudnia, non stop wspominając o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po raz kolejny się nie zawiodłam. Wręcz jestem zachwycona serią.
Już od dawna żadna pozycja nie wzbudziła we mnie tylu emocji. Z każdą kolejną stroną byłam zła na bezsilności i niemoc ze strony głównego bohatera. I na bestie, której wszystko wychodzi.
Początek trochę mi się dłużył, jednak autor zadbał, żeby końcówka podniosła mi ciśnienie.
Zdecydowanie polecam godna polecenia.

Po raz kolejny się nie zawiodłam. Wręcz jestem zachwycona serią.
Już od dawna żadna pozycja nie wzbudziła we mnie tylu emocji. Z każdą kolejną stroną byłam zła na bezsilności i niemoc ze strony głównego bohatera. I na bestie, której wszystko wychodzi.
Początek trochę mi się dłużył, jednak autor zadbał, żeby końcówka podniosła mi ciśnienie.
Zdecydowanie polecam godna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Traciłam powoli nadzieję, że znajdę na rodzimym podwórku autora godnego poświęcenia mu większej uwagi. Jednak zjawił się on, Mróz.
Pisarz świetnie prowadzi wątki, nie skacze po nich, jakby nie wiedział, co ma dalej napisać. Tylu "złych" momentów ciężko szukać u innych autorów (złych w sensie dla bohaterów). Cieszę sie, że czytając ją, mogę śmiało stwierdzić, że nie straciłam czasu. Na pewno sięgnę po kolejną książkę tego autora.

Traciłam powoli nadzieję, że znajdę na rodzimym podwórku autora godnego poświęcenia mu większej uwagi. Jednak zjawił się on, Mróz.
Pisarz świetnie prowadzi wątki, nie skacze po nich, jakby nie wiedział, co ma dalej napisać. Tylu "złych" momentów ciężko szukać u innych autorów (złych w sensie dla bohaterów). Cieszę sie, że czytając ją, mogę śmiało stwierdzić, że nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka dorwana z przypadku, jednak nie żałuję, że na nią trafiłam.
Wartka akcja, ciekawa historia. Zmiana podejrzeń co do mordercy, niepewność - to lubię.

Książka dorwana z przypadku, jednak nie żałuję, że na nią trafiłam.
Wartka akcja, ciekawa historia. Zmiana podejrzeń co do mordercy, niepewność - to lubię.

Pokaż mimo to

Okładka książki Cyfrowa katastrofa Christie Kerdellant, Eric Meyer
Ocena 5,7
Cyfrowa katast... Christie Kerdellant...

Na półkach: ,

Przyznam szczerze, że podchodziłam do kasy z tą książką z mieszanymi uczuciami. Przecież to nie moja bajka. Komputery? Katastrofa? To nie może się udać. Ale... Zostałam pozytywnie zaskoczona. Takich zwrotów akcji się nie spodziewałam. I połączenia nowych technologii z ideą ogrodów.
Mam nauczkę, żeby następnym razem nie być taka sceptyczna.

Przyznam szczerze, że podchodziłam do kasy z tą książką z mieszanymi uczuciami. Przecież to nie moja bajka. Komputery? Katastrofa? To nie może się udać. Ale... Zostałam pozytywnie zaskoczona. Takich zwrotów akcji się nie spodziewałam. I połączenia nowych technologii z ideą ogrodów.
Mam nauczkę, żeby następnym razem nie być taka sceptyczna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Co zrobiłabym, gdyby obcy człowiek zaproponował mi życie od nowa, nową, pustą "kartą"? Nie wiem. Ale dzięki tej książce zaczęłam się nad tym zastanawiać. Czekałam na tą książkę od momentu przeczytania ostatniej książki autora "Trybunału dusz". Nie zawiodłam się żadnym zdaniem. Rozważam nauczenie się języka włoskiego, żeby nie musieć czekać na polskie wydania kolejnych pozycji ;). Geniusz.
A sama hipoteza... Fenomenalna. Polecam każdemu.

Co zrobiłabym, gdyby obcy człowiek zaproponował mi życie od nowa, nową, pustą "kartą"? Nie wiem. Ale dzięki tej książce zaczęłam się nad tym zastanawiać. Czekałam na tą książkę od momentu przeczytania ostatniej książki autora "Trybunału dusz". Nie zawiodłam się żadnym zdaniem. Rozważam nauczenie się języka włoskiego, żeby nie musieć czekać na polskie wydania kolejnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka świetna, cały czas trzyma w niepewności. Mieszane uczucia co do pierwszego podejrzanego. Na prawdę dobra.

Książka świetna, cały czas trzyma w niepewności. Mieszane uczucia co do pierwszego podejrzanego. Na prawdę dobra.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno nie czytałam tak brutalnej książki. Niby nie było tam wielkiej przemocy, jednak musiałam robić sobie przerwy podczas czytania. Włos się jeży na głowie. Następną cześć przeczytam - z niezdrowej ciekawości.

Dawno nie czytałam tak brutalnej książki. Niby nie było tam wielkiej przemocy, jednak musiałam robić sobie przerwy podczas czytania. Włos się jeży na głowie. Następną cześć przeczytam - z niezdrowej ciekawości.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie będzie to najbardziej pochlebna opinia.
Kupiłam książkę sugerując się autorką, poprzednie jej książki przeczytałam bez problemu. Ta niestety nie wciągnęła mnie. Początki były trudne, koniec książki nienaturalnie szybki. Brak balansu. I zdania "Na te pytania nie znał odpowiedzi. Jeszcze nie." prześladowały mnie przez całą książkę, co doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Wiem, że mają przed sobą tajemnicę. WIEM. Nie trzeba przypominać mi o tym co 12 stron.

Nie będzie to najbardziej pochlebna opinia.
Kupiłam książkę sugerując się autorką, poprzednie jej książki przeczytałam bez problemu. Ta niestety nie wciągnęła mnie. Początki były trudne, koniec książki nienaturalnie szybki. Brak balansu. I zdania "Na te pytania nie znał odpowiedzi. Jeszcze nie." prześladowały mnie przez całą książkę, co doprowadzało mnie do szewskiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rzadko zdarza mi się wybrać książkę nie czytając streszczenia z tyłu. Jeszcze rzadziej wybieram ją po tytule. A teraz - zdarzyło mi się i dobrze, że się zdarzyło. Książka z tych, po które nie sięgam. Nie mój typ, nie ten rodzaj, ale... Byłam i jestem do tej pory pod wielkim wrażeniem i mam ochotę przeczytać ją jeszcze raz, ale od tyłu!
Od pierwszej strony intryguje i przewraca mózg do góry nogami.

Rzadko zdarza mi się wybrać książkę nie czytając streszczenia z tyłu. Jeszcze rzadziej wybieram ją po tytule. A teraz - zdarzyło mi się i dobrze, że się zdarzyło. Książka z tych, po które nie sięgam. Nie mój typ, nie ten rodzaj, ale... Byłam i jestem do tej pory pod wielkim wrażeniem i mam ochotę przeczytać ją jeszcze raz, ale od tyłu!
Od pierwszej strony intryguje i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Laboratorium Lincoln Child, Douglas Preston
Ocena 6,9
Laboratorium Lincoln Child, Doug...

Na półkach: ,

Ciekawa pozycja. Stała na półce omijana przeze mnie, ale nie żałuję, że w końcu po nią sięgnęłam. W zasadzie, zastanawiam się, dlaczego zrobiłam to tak późno.
Wartka akcja, miłe dla oka opisy. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to to, że można byłoby zrobić z tego dwie osobne historie. Koniec przekombinowany, a rozwiązanie historii... Cóż, pozostawię to bez komentarza.

Ciekawa pozycja. Stała na półce omijana przeze mnie, ale nie żałuję, że w końcu po nią sięgnęłam. W zasadzie, zastanawiam się, dlaczego zrobiłam to tak późno.
Wartka akcja, miłe dla oka opisy. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to to, że można byłoby zrobić z tego dwie osobne historie. Koniec przekombinowany, a rozwiązanie historii... Cóż, pozostawię to bez komentarza.

Pokaż mimo to