Najnowsze artykuły
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[64]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Cykl:
Król Kruków (tom 4)
Średnia ocen:
7,4 / 10
1282 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (4 plusy)
Czytelnicy: 3090
Opinie: 117
Zobacz opinię (4 plusy)
Popieram
4
Cykl:
All for the Game (tom 3)
Średnia ocen:
9,1 / 10
77 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 185
Opinie: 7
Cykl:
Him (tom 2)
Średnia ocen:
8,1 / 10
168 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 344
Opinie: 15
Cykl:
Him (tom 1)
Średnia ocen:
7,8 / 10
292 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 633
Opinie: 29
Cykl:
The Ivy Years (tom 3)
Średnia ocen:
7,5 / 10
18 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 53
Opinie: 3
Średnia ocen:
7,0 / 10
2 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4
Opinie: 0
Cykl:
Świat Nocy (tom 3)
Średnia ocen:
7,2 / 10
1635 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3335
Opinie: 80
Cykl:
Świat Nocy (tom 2)
Średnia ocen:
7,1 / 10
1932 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3712
Opinie: 113
Cykl:
Świat Nocy (tom 1)
Średnia ocen:
6,7 / 10
2722 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 5007
Opinie: 211
Cykl:
Zmierzch (tom 4)
Średnia ocen:
6,3 / 10
32631 ocen
Oceniła na:
4 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 49898
Opinie: 1583
Cykl:
Zmierzch (tom 3)
Średnia ocen:
6,2 / 10
33367 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 50964
Opinie: 1285
Cykl:
Zmierzch (tom 2)
Średnia ocen:
6,0 / 10
34808 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 52029
Opinie: 1580
Cykl:
Zmierzch (tom 1)
Średnia ocen:
6,2 / 10
42054 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 61498
Opinie: 3664
Cykl:
Szeptem (tom 3)
Średnia ocen:
7,8 / 10
11433 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 21167
Opinie: 764
Cykl:
Szeptem (tom 2)
Średnia ocen:
7,6 / 10
13316 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 23379
Opinie: 996
Cykl:
Szeptem (tom 1)
Średnia ocen:
7,4 / 10
19016 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 33663
Opinie: 2158
Cykl:
Dary Anioła (tom 3)
Średnia ocen:
8,2 / 10
9704 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 17627
Opinie: 498
Cykl:
Igrzyska śmierci (tom 1)
Średnia ocen:
8,2 / 10
20604 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 31865
Opinie: 1777
Cykl:
Igrzyska śmierci (tom 2)
Średnia ocen:
8,1 / 10
35756 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 54179
Opinie: 2170
Cykl:
Igrzyska śmierci (tom 3)
Średnia ocen:
7,9 / 10
33424 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 51453
Opinie: 2504
Czekałam na tę książkę miesiącami, więc kiedy w końcu dostałam ją w swoje ręce, nie mogłam się od niej oderwać. Zajęło mi to jedenaście godzin, prawie całą noc i nie mogłam przez to pójść na zajęcia, ale było warto.
„Przebudzenie króla” było dokładnie tym, czego się spodziewałam po ostatnim tomie „Cyklu kruka”. Cóż, nie miało wszystkiego, na co miałam nadzieję, ale nic nie jest idealne.
Akcja miała dobre tempo i interesujące zwroty akcji. Momentami dezorientujące były opisy dlaczego i jak coś się dzieje. Szczerze przyznam, że przez całą serię miałam problem ze zrozumieniem niektórych fragmentów, były tak mylące.
Postaci były cudowne jak zawsze – kocham tą grupkę i czytałam myśląc tylko o tym, aby każde z nich miało swoje szczęśliwe zakończenie. Poza Gansey’em, Ronanem, Adamem i Blue, znanymi z poprzednich części pojawia się nowy bohater. Henry Cheng został już wcześniej wspomniany i nawet pokazany, ale w „Przebudzeniu...” jego rola zyskuje na znaczeniu.
Szkoda, że Kavinsky’ego nie spotkał podobny los i nadal pozostaje on wielkim nieobecnym, a jego wątek urwano po drugim tomie…
Ostatnie rozdziały spędziłam płacząc, a najwięcej łez spowodował Noah. Przez całą książkę towarzyszy nam mieszanka smutku i radości, które trudno tak naprawdę rozdzielić. Radzę więc zaopatrzyć się w ogromne pudełko chusteczek.
To stwierdzenie prowadzi do mojej ulubionej części książki: Ronan i Adam. Kocham to, jak pokazano ich relacje. To niesamowite jak daleko zaszli w „Przebudzeniu...”. ich wędrówka zaczęła się tak naprawdę w drugim tomie, „Złodziejach snów”, ale to w tej części wszystko – co Ronan myśli o Adamie, jak Adam widzi Ronana – kawałek po kawałku układa się w jedną, spójną całość. Czy będzie ona tęczowa? Niemożliwe, jeśli ma w tym udział Ronan. Ale pełna nadziei i ekscytująca? Na pewno.
Jak już wspomniałam, „Przebudzenie...” wprowadza nowe postaci. Poza Henry’m pojawia się nowy antagonista.
Właściwie, w tej części antagonistów jest wielu – dwóch albo trzech, zależy jak ich policzyć. Dwóch z trzech działa razem i pojawili się już w pewien sposób wcześniej. Trzeci jest zupełnie nowy. Przyznam, ze mam mieszane uczucia co do całej tej grupy. Pierwszy byłby interesujący, gdyby nie obecność „partnera”. Trzeci pojawia się znikąd i nie jest wyjaśniony w zadowalający dla mnie sposób. Chciałabym wiedzieć na en temat więcej.
Kilka słów o atmosferze książki – była nieco przerażająca, niepokojąca. W ten sposób, że trzymała mnie nieustannie na krawędzi w obawie przed tym, co może się za chwilę zdarzyć. Pojawia się coś, mała rzecz, jedno słowo powracające wciąż i wciąż. Pewna postać nagle pojawia się wszędzie gdzie bohaterowie, to każe się zastanowić, czy ona czegoś nie planuje. A jeśli tak, to co? Czytając, cały czas szuka się znaków, symboli. Jeśli bohater znajduje się gdzieś sam, wiadomo już, że zdarzy się coś złego.
Ta książka, ta seria ma w sobie pewną magię. Sprawia, że czytając ją pragniemy „czegoś więcej”, czegoś, czego nie można do końca nazwać słowami. I to jest piękne.
Czekałam na tę książkę miesiącami, więc kiedy w końcu dostałam ją w swoje ręce, nie mogłam się od niej oderwać. Zajęło mi to jedenaście godzin, prawie całą noc i nie mogłam przez to pójść na zajęcia, ale było warto.
więcej Pokaż mimo to„Przebudzenie króla” było dokładnie tym, czego się spodziewałam po ostatnim tomie „Cyklu kruka”. Cóż, nie miało wszystkiego, na co miałam nadzieję, ale nic nie...