-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel16
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik267
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
Bardzo bym chciała, by tę historię stworzono na nowo. Bo jest ciekawie, gdy dwie śmiertelne siostry trafiają do krainy Fae, by ratować jej księcia. Jednak opowieść dłuży się niemiłosiernie, a co chwilę pojawiają się w niej agresywne, wulgarne odniesienia seksualne.
Bardzo bym chciała, by tę historię stworzono na nowo. Bo jest ciekawie, gdy dwie śmiertelne siostry trafiają do krainy Fae, by ratować jej księcia. Jednak opowieść dłuży się niemiłosiernie, a co chwilę pojawiają się w niej agresywne, wulgarne odniesienia seksualne.
Pokaż mimo toŚwietna historia, której początek może wielu czytelników zrazić... przede wszystkim bohaterką, która jest silnym charakterem. Warto jednak przebrnąć przez kilka pierwszych rozdziałów, by przekonać się, że opowieść o Elisabeth może być historią każdej z nas - próbującej odnaleźć się w świecie nakazów i zakazów, ograniczanej przez otoczenie, za wszelką cenę wkładana w ramy spoleczno-kulturowe.
Świetna historia, której początek może wielu czytelników zrazić... przede wszystkim bohaterką, która jest silnym charakterem. Warto jednak przebrnąć przez kilka pierwszych rozdziałów, by przekonać się, że opowieść o Elisabeth może być historią każdej z nas - próbującej odnaleźć się w świecie nakazów i zakazów, ograniczanej przez otoczenie, za wszelką cenę wkładana w ramy...
więcej mniej Pokaż mimo to
Miłość jest trudna. Trudniejsza niż wszystko inne. Jeśli jesteśmy gotowi na zmierzenie się z tą trudnością, to książka dla nas.
Bo "Witaj, piękna" to książka dojrzała. Pełna spokoju, ale i życia. Zaskakujących zwrotów akcji, których w sumie, już po przeczytaniu historii sióstr Padavano i Williama można się było spodziewać.
To książka z piękną, dobrze przemyślaną narracją. Choć trzecioosobowa, to oddającą perspektywę wielu różnych bohaterów. Dobrze się czyta, gładko wchodzi w życie postaci, które tak bardzo przypominają nas - nasze sukcesy i porażki, nasze lęki i myśli.
Dawno nie czytałam czegoś, co mogę nazwać wartościową powieścią. Taką, która zostawi po sobie ślad, choćby w kilku myślach o sobie - o tym, jak ja bym postąpiła, co powinnam zrobić w podobnej sytuacji, jak sobie poradzić z wątpliwościami, ktorw się pojawiają w trudnych sytuacjach...
Miłość jest trudna. Trudniejsza niż wszystko inne. Jeśli jesteśmy gotowi na zmierzenie się z tą trudnością, to książka dla nas.
Bo "Witaj, piękna" to książka dojrzała. Pełna spokoju, ale i życia. Zaskakujących zwrotów akcji, których w sumie, już po przeczytaniu historii sióstr Padavano i Williama można się było spodziewać.
To książka z piękną, dobrze przemyślaną...
Bardzo dobrze się to zaczyna, jeszcze lepiej kończy. Po nudnym początku pierwszego tomu w końcu pojawia się akcja i nadzieją dla Auren. Jest nią wyprawa ze Złotego Zamku, porwanie, a potem niewola.
W końcu jest magia, poczucie wolności i zauroczenie.
Bardzo dobrze się to zaczyna, jeszcze lepiej kończy. Po nudnym początku pierwszego tomu w końcu pojawia się akcja i nadzieją dla Auren. Jest nią wyprawa ze Złotego Zamku, porwanie, a potem niewola.
W końcu jest magia, poczucie wolności i zauroczenie.
2023-12-08
Początek nie porywa. W sumie do 150 strony - historia nie porywa. Jest dziewczyna, która żyje w złotej klatce. Jest król, który nade wszystko kocha złoto. Jest też dużo erotyzmu, bo to w końcu YA.
Ale... druga połowa chwyta umysł i serce czytelnika i naprawdę wciąga. I dlatego trzeba do niej dotrwać. Trzeba!
Bo potem Jest już inna historia. O dziewczynie, która mogłaby się z klatki wydostać. O królu, który korzysta z jej naiwności. O królestwie, które zamrza, umiera z głodu i żalu. I o wolności, która w tym wszystkim jest najważniejsza.
Początek nie porywa. W sumie do 150 strony - historia nie porywa. Jest dziewczyna, która żyje w złotej klatce. Jest król, który nade wszystko kocha złoto. Jest też dużo erotyzmu, bo to w końcu YA.
Ale... druga połowa chwyta umysł i serce czytelnika i naprawdę wciąga. I dlatego trzeba do niej dotrwać. Trzeba!
Bo potem Jest już inna historia. O dziewczynie, która mogłaby...
2023-11-19
Naprawdę ciekawe prowadzenie narracji. I świetna fabuła, co rozdział to zaskoczenie.
Miła przygoda, na pewno do powtórzenia!
Naprawdę ciekawe prowadzenie narracji. I świetna fabuła, co rozdział to zaskoczenie.
Miła przygoda, na pewno do powtórzenia!
Ciekawa książka z przykładami taktyk i zachowań z pracy zawodowej autora. Wiele dobrych rad. Czasem jednak rozstrzygnięcia następują tak szybko, że trudno poddać analizie propozycje rozwiązań.
Ciekawa książka z przykładami taktyk i zachowań z pracy zawodowej autora. Wiele dobrych rad. Czasem jednak rozstrzygnięcia następują tak szybko, że trudno poddać analizie propozycje rozwiązań.
Pokaż mimo to
Trzeba przyznać, że i pomysł, i wykonanie są bardzo dobre. Są zagadki, trojkąt miłosny i władza, o którą walczą niemal wszyscy - wygrywaj albo giń, jak to w świecie fae...
Historia Abrielli, która chce ocalić porwaną siostrę, jej uczuć do dwóch książąt z walczących dworów, a przede wszystkim magią świata, w którym znajdujemy się dzięki wyobraźni autorki - to wszystko zasługuje na poznanie i nie nudzi, mimo 400 stron.
Momentami powieść przypomina utwory Sarah J. Maas - część nawiązań jest oczywistych, jak choćby niebezpiec ne dla ludzi krainy fae, podział na dwory czy magia, która kryje się w każdej niemal istocie. Ale to naprawdę nie przeszkadza, bo w książce się coś dzieje niemal na każdej stronie. Trudno więc skupiać się tylko na przestrzeni, która poznaliśmy w innych powieściach.
Trzeba przyznać, że i pomysł, i wykonanie są bardzo dobre. Są zagadki, trojkąt miłosny i władza, o którą walczą niemal wszyscy - wygrywaj albo giń, jak to w świecie fae...
Historia Abrielli, która chce ocalić porwaną siostrę, jej uczuć do dwóch książąt z walczących dworów, a przede wszystkim magią świata, w którym znajdujemy się dzięki wyobraźni autorki - to wszystko...
2023-11-02
Już dawno nie czytałam tak wciągającego fantasy.
Jest kobieta, która nie wierzy w siebie. Jest mężczyzna, który wierzy w nią. Są smoki i wiwerny, i gryfy, i magia. Jest wątek polityczny i mnóstwo emocji.
Już dawno nie czytałam tak wciągającego fantasy.
Jest kobieta, która nie wierzy w siebie. Jest mężczyzna, który wierzy w nią. Są smoki i wiwerny, i gryfy, i magia. Jest wątek polityczny i mnóstwo emocji.
Zaskakująca, gorzka historia o człowieku, który za chwilę przejmie władzę nad Panem i z antyludzkiego systemu zrobi go jeszcze mniej ludzkim.
Początek był ciężki do przebrnięcia- mnóstwo imion i nazwisk postaci, wyjaśnienia, kto się czym zajmuje i gdzie znajduje się jego miejsce w systemie. Ale warto przez to przebrnąć i dotrwać do X Głodowych Igrzysk, by dać się zaskakiwać narratorowi.
Zaskakująca, gorzka historia o człowieku, który za chwilę przejmie władzę nad Panem i z antyludzkiego systemu zrobi go jeszcze mniej ludzkim.
więcej Pokaż mimo toPoczątek był ciężki do przebrnięcia- mnóstwo imion i nazwisk postaci, wyjaśnienia, kto się czym zajmuje i gdzie znajduje się jego miejsce w systemie. Ale warto przez to przebrnąć i dotrwać do X Głodowych Igrzysk, by dać się zaskakiwać...