-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
Na bardzo długie wieczory. Raczej nie do czytania gdzieś na mieście. Kiedy jechałem i czytałem tę księgę, to ludzie patrzyli się na mnie niczym na jakiegoś kultystę czytającego najważniejszą i najpełniejszą księgę o moim bożku.
A sama treść - klasyk gatunku fantasy. Moim zdaniem jedna z ważniejszych książek, którą powinno się przeczytać, ze względu na choćby same opisy, zarówno lokacji, jak i postaci. Każda postać jest barwnie przedstawiona i opisana.
Na bardzo długie wieczory. Raczej nie do czytania gdzieś na mieście. Kiedy jechałem i czytałem tę księgę, to ludzie patrzyli się na mnie niczym na jakiegoś kultystę czytającego najważniejszą i najpełniejszą księgę o moim bożku.
A sama treść - klasyk gatunku fantasy. Moim zdaniem jedna z ważniejszych książek, którą powinno się przeczytać, ze względu na choćby same opisy,...
Niestety, prawie jak zawsze.
Kontynuacja jest gorsza i zwyczajnie marnuje potencjał pierwszej części.
Mam tylko nadzieję, że Kuba postanowił coś z tym zrobić...
Niestety, prawie jak zawsze.
Kontynuacja jest gorsza i zwyczajnie marnuje potencjał pierwszej części.
Mam tylko nadzieję, że Kuba postanowił coś z tym zrobić...
Księga spaczenia jest wyjątkowym podręcznikiem urozmaicającym zarówno prowadzenie, jak i samo granie w gry RPG. Dodaje całą gamę możliwości, dzięki którym możemy wzbogacić rozgrywkę o mutacje/ dary chaosu. Objaśnione są stwory, mutacje, kulty bogów chaosu oraz ich statystyki, które obowiązują w systemie Warhammera. Nie jest niezbędny do prowadzenia gry, lecz jego znajomość zasadniczo podnosi poziom gry. Przydatny podczas dodawania różnego typu mutacji, chorób czy innych podobnych do gotowych systemów, a także przy tworzeniu własnych, gdzie tego typu rzeczy mogą występować.
Księga spaczenia jest wyjątkowym podręcznikiem urozmaicającym zarówno prowadzenie, jak i samo granie w gry RPG. Dodaje całą gamę możliwości, dzięki którym możemy wzbogacić rozgrywkę o mutacje/ dary chaosu. Objaśnione są stwory, mutacje, kulty bogów chaosu oraz ich statystyki, które obowiązują w systemie Warhammera. Nie jest niezbędny do prowadzenia gry, lecz jego znajomość...
więcej mniej Pokaż mimo toCiężko jednoznacznie uznać, czy coś nowego, czy jednak odgrzewany po raz kolejny kotlet i próba wyciśnięcia resztki resztek w temacie BG.
Ciężko jednoznacznie uznać, czy coś nowego, czy jednak odgrzewany po raz kolejny kotlet i próba wyciśnięcia resztki resztek w temacie BG.
Pokaż mimo toŚredni scenariusz, jednak w końcu można się dowiedzieć co twórcy mieli na myśli z niektórymi ulepszeniami pojazdów (jeśli jest się laikiem).
Średni scenariusz, jednak w końcu można się dowiedzieć co twórcy mieli na myśli z niektórymi ulepszeniami pojazdów (jeśli jest się laikiem).
Pokaż mimo to
Przedstawienie głównego wątku fabularnego z gry w książce to chyba najgłupsza z możliwych forma wyłudzenia pieniędzy od fanów serii. Nawet DLC, gdzie można kupić możliwość bieganie brzmi lepiej.
Choć jeśli ktoś nie grał, a interesuje go TYLKO wątek główny, to może spróbować.
Przedstawienie głównego wątku fabularnego z gry w książce to chyba najgłupsza z możliwych forma wyłudzenia pieniędzy od fanów serii. Nawet DLC, gdzie można kupić możliwość bieganie brzmi lepiej.
Choć jeśli ktoś nie grał, a interesuje go TYLKO wątek główny, to może spróbować.
Kompletnie nowy system prowadzenia gry. Akcja nagle z kontynentu przenosi się na morze. Coś niesamowitego, nowego i oryginalnego. Oczywiście w świecie Neuroshimy.
Kompletnie nowy system prowadzenia gry. Akcja nagle z kontynentu przenosi się na morze. Coś niesamowitego, nowego i oryginalnego. Oczywiście w świecie Neuroshimy.
Pokaż mimo toKsiążka, przez którą musiałem ponownie przerabiać mechanikę, bo przez nią w mojej drużynie pojawiła się mania na broń białą, a nie chciałem po prostu wystrzelać drużyny jak kaczki...
Książka, przez którą musiałem ponownie przerabiać mechanikę, bo przez nią w mojej drużynie pojawiła się mania na broń białą, a nie chciałem po prostu wystrzelać drużyny jak kaczki...
Pokaż mimo to
Książka ma potencjał. Czekam, aż będę miał czas i okazję przeczytać dalsze przygody chłopca z runicznymi tatuażami.
Książka ma potencjał. Czekam, aż będę miał czas i okazję przeczytać dalsze przygody chłopca z runicznymi tatuażami.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to