-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2020-04-27
2019-07-11
2018-05-15
Nigdy nie czytałam w podobnej formie. Czyta się jednym tchem, pomimo tak wielu stron.
Nigdy nie czytałam w podobnej formie. Czyta się jednym tchem, pomimo tak wielu stron.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-02
Totalny miszmasz, wyrywkowe informacje o kulturze, pieśniach, emigracji, standardzie życia, dialogi z cyganami czasem nudne, czasem po prostu zwyczajne, niekiedy padają jakieś daty lub nazwiska, jest czasem przytoczona wypowiedź czeskiego obywatela, czasem rzucone daty napadów skinów na Romów oraz krótki opis zajścia; chaotyczne a po skończonej lekturze ciężko jest powiedzieć o czym książka tak naprawdę była. Informacji w niej przekazanych też nie sposób zapamiętać, ponieważ całość jest niespójna. Co można powiedzieć z pewnością- nic nowego ani interesującego o kulturze cygańskiej się nie dowiedziałam a nigdy wcześniej nie czytałam o niej ani się nią zbytnio nie interesowałam.
Książka głównie skupia się na dyskryminacji Romów przez narody europejskie ale równocześnie podaje bardzo wyraźne powody, dla których ludzie są wobec ich nieufni. Reportaż jest bardzo rozproszony i nie rozwija dobrze żadnego wątku.
Czytając cały czas zastanawiało mnie jedno, skoro cyganie mają lekceważący stosunek do kobiet a ich pozycja sprowadzana głównie do pomocy domowej, w jaki sposób kobieta mogła uzyskać od nich tyle informacji? Nie jest to w żaden sposób opisane, nie ma żadnego komentarza od autorki a wydaje się to dość istotne. Czy czasem zdarzało się, że nie traktowali jej poważnie lub lekceważyli? Czy pracujące Polki, które nie przynależą do ich kultury traktują w inny sposób?
Nie spodobał mi się komentarz Judith Okely, która stwierdza, że ludzie nie powinni tak ubolewać nad brakiem dostępu do edukacji młodych romskich dziewczyn wychodzących za mąż, podczas gdy niektóre członkinie rodu królewskiego, na przykład królowa Elżbieta, również nie otrzymały porządnego wykształcenia. Przecież te porównanie nie ma kompletnie sensu i uderza w jakieś sofizmaty.
Przeważnie dobry reportaż zmienia nasz pogląd na rzeczywistość, skłania do refleksji, pokazuje społeczeństwo z innej strony, jego plusy i minusy, konsekwencje przełomowych wydarzeń, w tym wypadku czytamy ostatnią stronę, odkładamy książkę i nie zastanawiamy się nad niczym, po prostu nie ma nad czym.
Totalny miszmasz, wyrywkowe informacje o kulturze, pieśniach, emigracji, standardzie życia, dialogi z cyganami czasem nudne, czasem po prostu zwyczajne, niekiedy padają jakieś daty lub nazwiska, jest czasem przytoczona wypowiedź czeskiego obywatela, czasem rzucone daty napadów skinów na Romów oraz krótki opis zajścia; chaotyczne a po skończonej lekturze ciężko jest...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-07-12
Autor posłużył się bardzo ciekawą formą proponując podział książki na fragmenty, w których przedstawia własne refleksje, te w których ukazuje swoje życie codzienne i relacje z członkami rodziny, wizyty u psychoanalityka, improwizowane dialogi pomiędzy postaciami z przeszłości, cytuje ich pamiętniki oraz pozwala sobie na przytaczanie obrazów swej wyobraźni. Forma mi się podoba ale gorzej z przekazem.
Jak najbardziej, można domyślić się ogólnego przekazu tej książki oraz tego co autor ma na myśli, jak wielki wpływ na nasze życie mają dzieje naszych przodków, czy sami zdobylibyśmy się do czynów szlachetnych, jak próbujemy odnaleźć swoje miejsce w społeczeństwie i oczyścić swoje imię. Niestety to wszystko jest przedstawione w bardzo banalny sposób. Mam wrażenie, że autor książki chce nas czymś zszokować i wywrzeć wrażenie, posługując się przy tym nawet swoją wizją tego, jak wygląda praca prostytutki przedstawiając jej detale [sic!]. Szczerze? Nie mam pojęcia ku czemu ten zabieg miał służyć, książka jest już wystarczająca wymieszana formami narracji, dorzucanie do tego takich pobocznych wątków jest zupełnie niepotrzebne i podkreśla tylko to, co jak wydaje się autor chce przekazać między wierszami, czyli tak naprawdę to, że nie ma pojęcia po co napisał tę książkę, nie potrafi mierzyć się z własnymi problemami, izoluje się od świata.
Autor posłużył się bardzo ciekawą formą proponując podział książki na fragmenty, w których przedstawia własne refleksje, te w których ukazuje swoje życie codzienne i relacje z członkami rodziny, wizyty u psychoanalityka, improwizowane dialogi pomiędzy postaciami z przeszłości, cytuje ich pamiętniki oraz pozwala sobie na przytaczanie obrazów swej wyobraźni. Forma mi się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Słoneczna Tajlandia kojarzy się wszystkim z pięknymi plażami, majestatycznymi świątyniami i seksownymi kobietami, tajskim boksem i Pad Thai. Zanim sięgnęłam po tę lekturę zdawałam sobie sprawę z braku poszanowania praw człowieka i nielegalną prostytucją, z którymi nieprzerwanie walczą aktywiści z całego świata. Książka otworzyła mi oczy na wiele problemów, o których wcześniej nie wiedziałam zbyt wiele, nie podaje zbyt wielu nazw miejsc, dat, nazwisk dzięki czemu łatwo jest przyswoić sobie informacje przekazane przez autorkę, która raczej operuje za pomocą obrazów, opisuje filmiki z youtube, zdjęcia oraz wydarzenia historyczne, które mogłam w każdej chwili wygooglować. Muszę niemniej jednak zaznaczyć, że nie przypadł mi do gustu język, stylistyka oraz różne snucie domysłów i fantazjowanie autorki, która ma do tego wyraźne tendencje, w pewnym momencie niektóre opisy wydały mi się trochę perwersyjne a czytałam przecież reportaż, nie beletrystykę lub quasi erotyk.
Słoneczna Tajlandia kojarzy się wszystkim z pięknymi plażami, majestatycznymi świątyniami i seksownymi kobietami, tajskim boksem i Pad Thai. Zanim sięgnęłam po tę lekturę zdawałam sobie sprawę z braku poszanowania praw człowieka i nielegalną prostytucją, z którymi nieprzerwanie walczą aktywiści z całego świata. Książka otworzyła mi oczy na wiele problemów, o których...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to