-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2016-11-12
2018-04-28
2015-03-01
2017-12-05
Zdanie to pojawia się w ostatnim eseju ze zbioru Mężczyźni objaśniają mi świat, lecz w zasadzie mogłoby być zdaniem otwierającym. Rebecca Solnit w swojej książce mówi o feminizmie od podstaw, o bazowych prawach kobiety-człowieka, prawie do zabierania głosu, kontroli swojego ciała, podejmowania decyzji, bycia wiarygodną. To książka bardzo ważna, można powiedzieć fundamentalna, na pewno. Zbiera i podsumowuje, ja jednak mam z nią pewien problem, prawdopodobnie wynikający z wygórowanych oczekiwań.
Moja opinia o książce i małe dywagacje o feminizmie na: http://www.parapetliteracki.pl/mezczyzni-objasniaja-mi-swiat/
Zdanie to pojawia się w ostatnim eseju ze zbioru Mężczyźni objaśniają mi świat, lecz w zasadzie mogłoby być zdaniem otwierającym. Rebecca Solnit w swojej książce mówi o feminizmie od podstaw, o bazowych prawach kobiety-człowieka, prawie do zabierania głosu, kontroli swojego ciała, podejmowania decyzji, bycia wiarygodną. To książka bardzo ważna, można powiedzieć ...
więcej mniej Pokaż mimo to
„Piąta łódź” to, można powiedzieć, opowieść o trzech pokoleniach kobiet, które nie chcą i nie potrafią być razem. Wszystkie trzy – babka, matka i córka – są potwornie samotne, i choć mogłyby być dla siebie wsparciem, jedyne co robią, to nawzajem się krzywdzą. To również opowieść o okrutnej obojętności i nieczułości miejskiego blokowiska skazującego na (znowu) samotność. To w końcu opowieść o dojrzewaniu do kobiecości w totalnym zagubieniu i pozostawieniu samemu sobie.
Ciężko mi powiedzieć dokładnie dlaczego, ale bardzo ważna jest dla mnie ta powieść.
A więcej na: http://www.parapetliteracki.pl/piata-lodz-monika-kompanikova
„Piąta łódź” to, można powiedzieć, opowieść o trzech pokoleniach kobiet, które nie chcą i nie potrafią być razem. Wszystkie trzy – babka, matka i córka – są potwornie samotne, i choć mogłyby być dla siebie wsparciem, jedyne co robią, to nawzajem się krzywdzą. To również opowieść o okrutnej obojętności i nieczułości miejskiego blokowiska skazującego na (znowu) samotność. To...
więcej Pokaż mimo to