rozwińzwiń

Legendy

Okładka książki Legendy Torgny Lindgren
Okładka książki Legendy
Torgny Lindgren Wydawnictwo: ArtRage Seria: Cymelia literatura piękna
120 str. 2 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Cymelia
Tytuł oryginału:
Legender
Wydawnictwo:
ArtRage
Data wydania:
2024-01-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-01-15
Liczba stron:
120
Czas czytania
2 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367515450
Tłumacz:
Tomasz Feliks
Tagi:
legenda literatura skandynawska literatura szwedzka miłość opowiadania poszukiwanie szczęścia wyobraźnia zbiór opowiadań
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
121
96

Na półkach:

Opowieści dziwnej treści, tajemnicze niesamowite, bazujące na mitach i nitkach, historiach i historyjkach, zasłyszane i przetworzone przez fantazję autora. Sprawiają wrażenia sag przekazywanych przez lata z ust do ust, które z pierwotną opowieścią mają już niewiele wspólnego.
Autor łączy w swoich historiach przeciwieństwa, przedstawia je w odwrotnym porządku, nienaturalnie. Mam wrażenie, że testuje, a może raczej bawi się literacko w zabawę - co by było gdyby.
Wszystko to zgrabne i przewrotne, a krótka firma zachęca do dawkowania sobie tej prozy w tzw. międzyczasie, ALE czy coś z tego wynika. Niestety mam wrażenie, że nie została we mnie na dłużej żadna opowieści, żadna prawda.

Opowieści dziwnej treści, tajemnicze niesamowite, bazujące na mitach i nitkach, historiach i historyjkach, zasłyszane i przetworzone przez fantazję autora. Sprawiają wrażenia sag przekazywanych przez lata z ust do ust, które z pierwotną opowieścią mają już niewiele wspólnego.
Autor łączy w swoich historiach przeciwieństwa, przedstawia je w odwrotnym porządku,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
305
130

Na półkach: ,

„Legendy” to zbiór trzynastu opowiadań-przypowieści, które sięgają do przeróżnych tematów życia jak i metafizyki. Od niepokojących i groteskowych opowieści o farmie ziemniaków, kreowaniu świata przez Boga, piłkarza, który nigdy nie podwał piłki swojemu bramkarzowi, po pana i niewolnika, który postanowili zamienić się swoimi rolami. Wszystkie, jak to bywa w przypowieściach, maja drugie dno, które każdy może interpretować na swój własny sposób.

Legenda legendzie nie była równa, niektóre do teraz pozostały w mojej pamięci i rezonują na moje myśli. Ale sporo było też takich, które mi umknęły. Chyba taki właśnie mam problem z opowiadaniami… nie umiem zaangażować się tak jak w powieści. Jednak sięganie po nie tak standardowe dla mnie formy, powodują, iż czuję, że się rozwijam.

Lindgren stworzył teksty, z którymi trzeba się zmierzyć, aby zrozumieć jego geniusz!

„Legendy” to zbiór trzynastu opowiadań-przypowieści, które sięgają do przeróżnych tematów życia jak i metafizyki. Od niepokojących i groteskowych opowieści o farmie ziemniaków, kreowaniu świata przez Boga, piłkarza, który nigdy nie podwał piłki swojemu bramkarzowi, po pana i niewolnika, który postanowili zamienić się swoimi rolami. Wszystkie, jak to bywa w przypowieściach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
204
112

Na półkach: ,

"Trafić do Prazalanz niemal nie sposób."
"Trzej mężczyźni grali w pokera (...)"
"W miasteczku Mora w Dalarnie żyła olbrzymia kobieta zwana po prostu Dziewką, w kieszonce pod jej lewą piersią mieszkał malarz Zorn."
"Jozue był najgrubszy sposób ludu, zjadał wszystko, co było jadalne i znajdowało się w zasięgu jego wzroku (...)"
"Miłość, no tak."
"Był pewien zły duch, ale z tych najnikczemniejszych (...)"

Tak zaczynają się niektóre z nich. Ciekawie? Legendy osobliwe i niesamowite. Jedne zostają w pamięci na dłużej, inne wcale - tak to z opowiadaniami bywa. Krótka forma, krótka treść, głęboka myśl. I jak to z LEGENDAMI być powinno, jest i drugie dno, jest głębia, jest symbol, metafora, jest wszystko.
Miałam je sobie dawkować po jednym dziennie, ale to tak wciągające i wyjątkowe teksty, że każda kolejna LEGENDA skłaniała do rozpoczęcia następnej i następnej. Nie łączą się one ze sobą, nie stanowią kontynuacji. To kilkanaście krótkich opowieści, swoistych baśniowych światów, mitycznych, LEGENDAMI właśnie zwanych. To zdecydowanie pozycja dla miłośników opowiadań, jak i dla tych, którzy opowiadań zwykle nie czytają i nie wiedzą od czego zacząć. Jak dla mnie to rzecz idealnie pasująca do #cienkoteżgrubo ♡ Polecam.

"Trafić do Prazalanz niemal nie sposób."
"Trzej mężczyźni grali w pokera (...)"
"W miasteczku Mora w Dalarnie żyła olbrzymia kobieta zwana po prostu Dziewką, w kieszonce pod jej lewą piersią mieszkał malarz Zorn."
"Jozue był najgrubszy sposób ludu, zjadał wszystko, co było jadalne i znajdowało się w zasięgu jego wzroku (...)"
"Miłość, no tak."
"Był pewien zły duch, ale z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2303
2125

Na półkach: , ,

Ładne, kameralne historie.

Ładne, kameralne historie.

Pokaż mimo to

avatar
1256
750

Na półkach: ,

„Legendy“ w wykonaniu Torgny'ego Lindgrena to trzynaście krótkich tekstów, które zahaczają o wierzenia, mitologie czy rzeczywiste historie, a choć ich rozstrzał tematów oraz światów jest ogromny, to nieprzypadkowo znalazły się obok siebie. Autor, choć niewątpliwie wykazuje sympatię do sprzecznych pragnień czy uczuć, nie idzie w dualizm, a łączy przeciwstawne emocje w jedno, budując dzięki temu ludzi z krwi i kości. Jednostki, które miotają się w codzienności, a jednak mają jasne miejsce w świecie. Ich emocje znajdują materialne, somatyczne odbicie, a losy zostają ukazane z humorem, ale też dużą dawką empatii. Czasami trzymają się realności, czasami odchodzą od niej daleko. Ukazują nietypowe perspektywy. W sposobie, w jaki Lindgren kreuje ich losami, czuć dużą inteligencję, interesujące spojrzenie na rzeczywistość, ogromne pokłady wyobraźni. Upiększa to rytm tekstów, ich płynna forma, która zdaje się na naszych oczach przybierać kształt, by za moment go ponownie zmienić. Co ciekawe udaje się z historii wyłuskiwać morał, ale autor pomija mentorski ton czy nadmierne moralizowanie czytelnika. W prozie takiej jak ta każdy odnajduje przestrzeń na własne przemyślenia. Jest więc i literacko, i filozoficznie ciekawie, a ja — doceniając zbiór, choć jednocześnie będąc z nim na niewielki dystans — ciekawa jestem jak Torgny Lindgren radzi sobie w dłuższych formach.


przekł. Tomasz Feliks
(który w posłowiu przybliżył życiorys autora, jego inspiracje oraz poglądy, za co jestem niesamowicie wdzięczna)

„Legendy“ w wykonaniu Torgny'ego Lindgrena to trzynaście krótkich tekstów, które zahaczają o wierzenia, mitologie czy rzeczywiste historie, a choć ich rozstrzał tematów oraz światów jest ogromny, to nieprzypadkowo znalazły się obok siebie. Autor, choć niewątpliwie wykazuje sympatię do sprzecznych pragnień czy uczuć, nie idzie w dualizm, a łączy przeciwstawne emocje w jedno,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
544
152

Na półkach:

Nienazwane, a jedynie ponumerowane [poza ostatnim] opowiadania zawarte w „Legendach” poruszają wiele tematów – raz jest to pilnowanie śmierci, kiedy indziej dobrowolne popadnięcie w niewolę we współczesnej Szwecji. Torgny Lindgren opisuje także losy malarza Zorna, który mieszka w fałdzie skóry pewnej tęgiej Dziewki. Kolejny tekst traktuje o podbojach religijnych, mających na celu konsumpcje pewnych owiec, zanim te staną się łykowate.

Później jest trochę zwyczajniej: oto historia pewnej dziewczyny, która nijak nie mogła opuścić swojego domu. Dość „normalny” jest także tekst poświęcony kobiecie, którą porzucił mąż, by zdobyć środki do budowy katedry. I na tym „względna normalność” się kończy.

Oto bowiem pojawia się prawdopodobnie najbardziej szalone/absurdalne opowiadanie o pewnym chciwym mężczyźnie, który postanowił powiększyć swój areał. W następnej historii poznajemy dwoje laureatów literackiej Nagrody Nobla: Selmę Lagerlöf oraz Vernera von Heidenstama. Później jest tekst o nawiedzonej siłaczce. Kolejny utwór odnosi się do mitologii i opisuje relację Freji oraz Rungnera. Następne opowiadanie [moje ulubione] traktuje o Jakubie, który porzucił żonę, by zostać apostołem. Jest też – chyba najsłynniejszy – tekst o piłkarzu, który nigdy nie podawał do tyłu. Ostatni utwór skupia się na Buddzie oddającym co tylko może, by ratować gołębicę.

Wszystkie teksty zachwycają stylem: raz jest on do bólu ascetyczny, by kiedy indziej przerodzić się w coś na kształt podań ustnych. Zdania też są różne: czasami kanciaste, kiedy indziej kwieciste. Choć wydaje się to chaotyczne, jest [w przestrzeni każdego utworu] niesłychanie spójne.

Jest w „Legendach” mnóstwo nawiązań do filozofii [zwłaszcza egzystencjalizmu], religii, czy choćby fizyki kwantowej. I być może będzie dziwne co teraz napiszę, ale uważam, że do tego wyjątkowo oryginalnego i specyficznego zbioru opowiadań, lepiej podchodzić bez dogłębnego analizowania Choć – siłą rzeczy – umysł będzie starał się szukać wytłumaczenia, dążenie do niego może okazać się zgubne dla uroku szalonej prozy Torgny’ego Lindgrena.

Serdecznie polecam 👍

Książkę do recenzji otrzymałem od Wydawcy w ramach współpracy barterowej.

Dłuższa recenzja na mojej stronie - link: https://karols.pl/legendy-torgny-lindgren-recenzja/

Nienazwane, a jedynie ponumerowane [poza ostatnim] opowiadania zawarte w „Legendach” poruszają wiele tematów – raz jest to pilnowanie śmierci, kiedy indziej dobrowolne popadnięcie w niewolę we współczesnej Szwecji. Torgny Lindgren opisuje także losy malarza Zorna, który mieszka w fałdzie skóry pewnej tęgiej Dziewki. Kolejny tekst traktuje o podbojach religijnych, mających...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
14

Na półkach:

„Legendy” to historie, które można przyporządkować do realizmu magicznego. Fantazja autora nie ma granic, więc umieszcza swoich bohaterów w przedziwnych miejscach, jest to np. daleka chata, z której nie można się oddalić, boisko do piłki nożnej, a nawet fałdy skóry kobiecego ciała. Sami bohaterowie również przekraczają ludzkie możliwości – są olbrzymami, bogami lub zwykłymi ludźmi o niezwykłych mocach, które często stają się dla nich śmiertelną pułapką.

Historie Lindgrena zaskakują i wciągają w świat pełnego dziwactw, opowiedzianych w taki sposób, że trudno poprzestać na jednej legendzie. Bardzo polecam.

„Legendy” to historie, które można przyporządkować do realizmu magicznego. Fantazja autora nie ma granic, więc umieszcza swoich bohaterów w przedziwnych miejscach, jest to np. daleka chata, z której nie można się oddalić, boisko do piłki nożnej, a nawet fałdy skóry kobiecego ciała. Sami bohaterowie również przekraczają ludzkie możliwości – są olbrzymami, bogami lub zwykłymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1019
361

Na półkach: , , ,

Mala rzecz, a cieszy. Każde opowiadanie, zaskakuje, frapuje i intryguje. Paradoks to zresztą słowo, które w odniesieniu do prozy Lindgrena pojawiać się może naprawdę często.

Te małe opowieści niosą w sobie absurdalne zestawiania. Jakbyśmy nagle na średniowiecznej ikonie z Matką Boską zobaczyli domalowany statek kosmiczny. Jednak z pozornych zgrzytów formy i treści rodzą się nowe sensy. Autor stawia podstawowe pytania o dobro i zło, wiarę, życie i śmierć, miłość i nienawiść. Żadna z odpowiedzi nie będzie oczywista, a interpretacje będą się mnożyć.

Najważniejsze jednak, że lektura tych małych opowiadań jest zaskakująco przyjemnym doświadczeniem. Aż szkoda, że nie ma ich więcej.

Mala rzecz, a cieszy. Każde opowiadanie, zaskakuje, frapuje i intryguje. Paradoks to zresztą słowo, które w odniesieniu do prozy Lindgrena pojawiać się może naprawdę często.

Te małe opowieści niosą w sobie absurdalne zestawiania. Jakbyśmy nagle na średniowiecznej ikonie z Matką Boską zobaczyli domalowany statek kosmiczny. Jednak z pozornych zgrzytów formy i treści rodzą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
617
612

Na półkach: , ,

„Legendy” szwedzkiego pisarza Torgny Lindgrena można interpretować na wiele sposobów, a nawet świetnie się przy tym bawić. Z ogromnym zainteresowaniem czytałam Wasze opinie na temat tych niezwykłych opowiadań i trochę zazdrościłam tej wieloznaczności, praktycznie każdy widział tam coś innego, każdego zaintrygował jakiś inny detal. Piękne to jest w literaturze. U mnie niestety tym razem miłości nie ma, podejrzewam jednak, że moja styczniowa przemiałka życiowa miała znaczący wpływ na odbiór twórczości Lindgrena i nie wykluczam, że będę chciała do tej książki wrócić w momencie, kiedy moja głowa nieco ochłonie. Co prawda denerwujący jest nieco biblijny ton, jaki autor nadaje niektórym historiom, ale kiedy przymknie się na to oko, wyłaniają się kolejne warstwy, które tylko czekają na odpowiednią konstatację. Brak euforii nie oznacza jednak, że nie zdołałam wyciągnąć czegoś dla siebie.

„Być samemu na świecie, to trudne, to WOLNOŚĆ TAK WIELKA i CIĘŻKA, że niemal nie do udźwignięcia”.

Czytajcie CYMELIĘ <3

IG @angelkubrick

„Legendy” szwedzkiego pisarza Torgny Lindgrena można interpretować na wiele sposobów, a nawet świetnie się przy tym bawić. Z ogromnym zainteresowaniem czytałam Wasze opinie na temat tych niezwykłych opowiadań i trochę zazdrościłam tej wieloznaczności, praktycznie każdy widział tam coś innego, każdego zaintrygował jakiś inny detal. Piękne to jest w literaturze. U mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1425
1195

Na półkach:

Literaturę skandynawska do tej pory znałam w zasadzie głównie z kryminalnych opowieści, dość oschłych w formie i równie chłodnych w przekazie. Nie ma się co dziwić tej surowości, w końcu chłodny klimat wpływać może i na literacki przekaz. Okazuje się, że i w literaturze pięknej nie jest ani trochę cieplej, co nie zmienia faktu, że w tym ograniczonym w kolorycie przekazie jest urok. Nie inaczej jest w przypadku zbioru opowiadań szwedzkiego mistrza słowa, zasłużonego członka Szwedzkiej Akademii - Torgny'ego Lingrena i jego „Legend”.
To niezwykłe zestawienie trzynastu opowieści, które ukazują nie tylko niezwykłą wyobraźnię autora, ale także zdolność do przekraczania granic konwencji literackich. Od razu uprzedzam, że jeśli ktoś liczy tu na łatwe historie, w prostym przekazie to ich tutaj nie dostanie, bo legendy w wersji Lingrena są tak niespotykane i wyjątkowe jak skandynawskie trolle.
Chociaż te legendy są nietypowe, to jednak przenoszą one czytelnika w świat mitów, apokryfów i niezwykłych anegdot, w których rzeczywistość splata się z fantastyką, a codzienność przeplata się z nadnaturalnymi zjawiskami. I to, chociaż jest przedstawione w wysublimowany sposób, nieco wytrwany, to jednak ma w sobie nutę słodyczy, która sprawia, że smak tej literackiej propozycji jest wyborny.
W zbiorze znajdziemy różnorodne historie, począwszy od rolnika oddanego swojemu gospodarstwu, który z powodu obsesyjnej miłości do ziemniaków popada w szaleństwo, aż po mitologiczne opowieści o noblistach Selmie Lagerlöf i Vernerze von Heidenstamie, czy moja ulubiona o pewnej wyjątkowej relacji miedzy córką a ojcem, o tragicznych skutkach.
Jedną z najbardziej poruszających historii jest ta o piłkarzu, który zasłynął z tego, że nigdy nie podawał piłki do tyłu. Kiedy jednak to zrobił, spotkała go okrutna kara – złamano go kołem. To opowiadanie idealnie oddaje narracyjne paradoksy i zaskakujące zwroty w konstrukcji fabuły zawartych w zbiorze opowiadań, które sprawiają, że czytelnik nie jest w stanie przewidzieć, co wydarzy się na kolejnych stronach. Lingren bawi się również konwencjami mitologicznymi, wprowadzając czytelnika w świat Buddy, który kroi swoje ciało na kawałki. Ta opowieść pełna symboliki stawia pytania o naturę ofiary i poświęcenia.
W tym szaleństwie zawartym w opowieściach Lingrena jest jednak metoda, gdyż właśnie to zaskoczenie sprawia, że "Legendy" są niezwykłe i zupełnie inne od innych opowiadań osadzonych w mitologicznych realiach. Lingren zgrabnie posługuje się różnymi tematami, łącząc je w fascynującą mozaikę opowieści.
Warto również zauważyć, że „Legendy” Lingrena, zawierają w sobie pewną ukrytą głębię, poruszając zarówno kwestie społeczne, a czasami wręcz mając filozoficzne podłoże. I tu np. opowieść o panu i niewolniku zamieniających się rolami, rzuca światło na kwestie władzy i zniewolenia. Natomiast trudna i bolesna miłość olbrzyma do bogini staje się metaforą trudności w relacjach międzyludzkich.
Mnie te opowieści urzekły. One zachwycają swą formą i treścią. Ich język jest barwny, pełen poetyckich obrazów i metafor, co nadaje opowieściom dodatkowego wymiaru. Autor z łatwością balansuje między realizmem a fantastyką, tworząc unikalny świat, w którym granice między rzeczywistością a wyobraźnią są płynne.
Jeśli zatem chcielibyście sprawdzić czy i Was poruszy ta skandynawska ekspresja to sięgnijcie koniecznie po "Legendy". Torgny Lingren udowadnia, że sztuka opowiadania może być niezwykle wszechstronna, prowokująca do refleksji i pozostawiająca trwałe wrażenie. Takie z pewnością są jego „Legendy”, których lektura skłania do zastanowienia się nad naturą ludzkiej egzystencji i równocześnie dostarcza niezapomnianych chwil literackiego zanurzenia w fantastyczny świat wyobraźni.

Literaturę skandynawska do tej pory znałam w zasadzie głównie z kryminalnych opowieści, dość oschłych w formie i równie chłodnych w przekazie. Nie ma się co dziwić tej surowości, w końcu chłodny klimat wpływać może i na literacki przekaz. Okazuje się, że i w literaturze pięknej nie jest ani trochę cieplej, co nie zmienia faktu, że w tym ograniczonym w kolorycie przekazie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    128
  • Przeczytane
    78
  • Posiadam
    19
  • 2024
    18
  • E-book
    3
  • Literatura skandynawska
    3
  • Opowiadania
    3
  • Legimi
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Przeczytane 2024
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Legendy


Podobne książki

Przeczytaj także