Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rewelacyjna, refleksyjna, filozoficzna, zadrukowana przemyślanymi słowami, które pięknie komponują się w książkę, którą śmiało mogę polecić każdemu. Niby autor opisuje tylko podróż głównego bohatera. Jednakże my podróżując z nim kierowani jesteśmy w stronę naszych wyborów, nie tylko tych związanych z podróżami. Autor posiada niezwykłą lekkość obrazowania ludzikch cech, co czyni tą książkę absolutnie kolorową na tle szarych lat 50 XX.

Rewelacyjna, refleksyjna, filozoficzna, zadrukowana przemyślanymi słowami, które pięknie komponują się w książkę, którą śmiało mogę polecić każdemu. Niby autor opisuje tylko podróż głównego bohatera. Jednakże my podróżując z nim kierowani jesteśmy w stronę naszych wyborów, nie tylko tych związanych z podróżami. Autor posiada niezwykłą lekkość obrazowania ludzikch cech, co...

szybko się czyta, wciągająca historia, język lekki, nowoczesny, zatem nie wiem czy dawniej również tak by formuowano myśli, ale wątki są zabawne dlatego też kupię drugą część z pewnością. Wątek Marysieńki na tyle intrygujący, że szukam literatury historycznej na temat jej życia.

szybko się czyta, wciągająca historia, język lekki, nowoczesny, zatem nie wiem czy dawniej również tak by formuowano myśli, ale wątki są zabawne dlatego też kupię drugą część z pewnością. Wątek Marysieńki na tyle intrygujący, że szukam literatury historycznej na temat jej życia.

Bardzo intymny opis romansu malarki z młodziutką Amerykanką, która stała się inspiracją dla wielu jej obrazów. Niestety nie dowiedziałam się zbyt wielu faktów o prawdziwym życiu. Tamary Choć w książce autorka cytuje Łempicką, która podkreśla, że urodziła się w Polsce, to na okładce jest informacja, że urodziła się w Moskwie. Hm.. Przeoczenie? Prowokacja? Czy brak źródeł i próba zamaskowania, że autorka nie zapoznała się z biografią malarki?

Bardzo intymny opis romansu malarki z młodziutką Amerykanką, która stała się inspiracją dla wielu jej obrazów. Niestety nie dowiedziałam się zbyt wielu faktów o prawdziwym życiu. Tamary Choć w książce autorka cytuje Łempicką, która podkreśla, że urodziła się w Polsce, to na okładce jest informacja, że urodziła się w Moskwie. Hm.. Przeoczenie? Prowokacja? Czy brak źródeł i...

Na początku wydaje się być nużąca, gdyż wszystko jest opisane bardzo skrupulatnie. Jednakże widać w tych dokładnych opisach cel. Przynajmniej ja to tak odebrałam - koncówka książki jest wtedy pełna emocji i wrażeń, aż nie mogłam przestać się zastanawiać kiedy nastąpił ten moment, kiedy ludzie stali się wobec siebie tak wrogo nastawieni, że wywołało to wojnę. Będąc na ich miejscu jak ja bym się zachowała? została w mieście, wyjechała? w którym kierunku? skąd bym wiedziała dokąd uciekać?

Na początku wydaje się być nużąca, gdyż wszystko jest opisane bardzo skrupulatnie. Jednakże widać w tych dokładnych opisach cel. Przynajmniej ja to tak odebrałam - koncówka książki jest wtedy pełna emocji i wrażeń, aż nie mogłam przestać się zastanawiać kiedy nastąpił ten moment, kiedy ludzie stali się wobec siebie tak wrogo nastawieni, że wywołało to wojnę. Będąc na ich...

dość ciekawa książka próbująca opisać mechanizm siatki przestępców handlującej ludźmi. Być może sama książka nie jest jakoś porywająca, ale szybka akcja sprawiała, że polubiłam tą książkę i jej głównego bohatera. Wszelkie opisy i dialogi są napisane bardzo prostym językiem (choć może to kwestia przekładu). Ja czytałam ją w pociągu, dlatego podróż minęła mi bardzo szybko.

dość ciekawa książka próbująca opisać mechanizm siatki przestępców handlującej ludźmi. Być może sama książka nie jest jakoś porywająca, ale szybka akcja sprawiała, że polubiłam tą książkę i jej głównego bohatera. Wszelkie opisy i dialogi są napisane bardzo prostym językiem (choć może to kwestia przekładu). Ja czytałam ją w pociągu, dlatego podróż minęła mi bardzo szybko.

bardzo ciekawa, choć przez pierwsze strony musiałam trochę przebrnąć, zanim ta historia mnie wciągnęła. Jedna historia wędrowca przeczytana w różnych epokach historycznych, różnie interpretowana. Interesujące spojrzenie na literaturę i wpływ jaki wywiera na czytelnikach.

bardzo ciekawa, choć przez pierwsze strony musiałam trochę przebrnąć, zanim ta historia mnie wciągnęła. Jedna historia wędrowca przeczytana w różnych epokach historycznych, różnie interpretowana. Interesujące spojrzenie na literaturę i wpływ jaki wywiera na czytelnikach.

Jeśli "Czuła Przewodnicza" była dnem, to tutaj musiałabym postawić ogromny minus. Kolejna książka, która była prezentem od przyjaciółki. Nie wiem co ludzie widzą w jej książkach. Czułam jak autorka marnuje mój czas silnąc się na jakieś dziwne wywody. Jakby książka pisana na kolanie, na szybko, byle zapełnić strony.

Jeśli "Czuła Przewodnicza" była dnem, to tutaj musiałabym postawić ogromny minus. Kolejna książka, która była prezentem od przyjaciółki. Nie wiem co ludzie widzą w jej książkach. Czułam jak autorka marnuje mój czas silnąc się na jakieś dziwne wywody. Jakby książka pisana na kolanie, na szybko, byle zapełnić strony.

Dostałam tą książkę od przyjaciółki, która rozpływała się nad tą książką. Lecz dla mnie - bardzo infantylny styl pisania. Jeśli autorka jest coachem, to ... nie wiem co mam powiedzieć uczestnikom jej warsztatów. Zero konkretnych informacji. Zbiór cytatów z różnych innych opracowań.

Dostałam tą książkę od przyjaciółki, która rozpływała się nad tą książką. Lecz dla mnie - bardzo infantylny styl pisania. Jeśli autorka jest coachem, to ... nie wiem co mam powiedzieć uczestnikom jej warsztatów. Zero konkretnych informacji. Zbiór cytatów z różnych innych opracowań.

To moje pierwsze spotkanie z Czeczenią. Ale to także opowieść o charakterach, o rosyjskiej duszy, o przemienach ustrojowych, o rosyjskiej mentalności. Naszpikowana emocjami książka, która zachęciła mnie to tego, by sięgnąć po kolejne tytuły tej autorki.

To moje pierwsze spotkanie z Czeczenią. Ale to także opowieść o charakterach, o rosyjskiej duszy, o przemienach ustrojowych, o rosyjskiej mentalności. Naszpikowana emocjami książka, która zachęciła mnie to tego, by sięgnąć po kolejne tytuły tej autorki.

Bardzo lubię Kraków. Byłam ciekawa biografii autorki Dziewczynki z chryzantemami. Niewiele wiedziałam (wstyd przyznać) o tej wielce malarce. Znałam tylko kilka jej obrazów. Ciekawa byłam jej historii. Olga jest kolejną osobą, która Kraków na przełomie XIX i XX wieku opisuje jako przygnębiające/ szare miasto. Trochę nietypowo jest ta historia opowiedziana. Jest to biografia, zatem wiadomym jest, że autor opierał się na różnych źródłach. Nie rozumiem za bardzo potrzeby wtrącania: że świadek coś zeznaje, lub czemuś zaprzecza. Jednakże ciekawość życia wielkiej malarki, jej poświęcenia dla sztuki, jej wrażliwej duszy, pomocy jakiej udziela, sposobu w jaki radziła sobie z wynajmowaniem pracowni w Paryżu czy zlecania zarządzania rodzinnym domem, były wielkim magnesem dzięki któremu mogę polecić tą książkę.

Bardzo lubię Kraków. Byłam ciekawa biografii autorki Dziewczynki z chryzantemami. Niewiele wiedziałam (wstyd przyznać) o tej wielce malarce. Znałam tylko kilka jej obrazów. Ciekawa byłam jej historii. Olga jest kolejną osobą, która Kraków na przełomie XIX i XX wieku opisuje jako przygnębiające/ szare miasto. Trochę nietypowo jest ta historia opowiedziana. Jest to...

Mierna. Nastawiałam się na przeczytanie niezwykłej historii o cudownej artystce. Zawiodłam się. Wątki poplątane. niedokończone. np. kiedy wysłała podanie o mieszkanie. Czy zostało rozpatrzone pozytywnie? Autorka urywa historie w połowie. Teortycznie książka ma wiele stron, ale niezagospodarowanych.

Mierna. Nastawiałam się na przeczytanie niezwykłej historii o cudownej artystce. Zawiodłam się. Wątki poplątane. niedokończone. np. kiedy wysłała podanie o mieszkanie. Czy zostało rozpatrzone pozytywnie? Autorka urywa historie w połowie. Teortycznie książka ma wiele stron, ale niezagospodarowanych.

Uwielbiam takie lingwistyczne zagadki i rozwiązania. Ta książka to pigułka jak w kontekście zachowują się słowa i co ma na myśli osoba je wypowiadająca.

Uwielbiam takie lingwistyczne zagadki i rozwiązania. Ta książka to pigułka jak w kontekście zachowują się słowa i co ma na myśli osoba je wypowiadająca.

Rewelacja. Dzięki tej baśni zerknęłam jeszcze raz na historię Polski pod zaborami. Zawsze Jakub Szela kojarzył mi się pozytywnie - jako osoba, która troszczyła się o dobro chłopów i wydostanie się z jażma pańszczyzny. Po przeczytaniu Baśni zerknęłam do źródeł historycznych. Sama Baśń przepięknie przelata ludowe wierzenia, zabobony, wydarzenia historyczne i uniwersalne wartości jakimi kierujemy się w życiu.
Uwielbiam takie książki, które intrygują do tego, by poszukać więcej - w materiałach historycznych, by odświeżyć wiadomości ze szkoły podstawowej.

Rewelacja. Dzięki tej baśni zerknęłam jeszcze raz na historię Polski pod zaborami. Zawsze Jakub Szela kojarzył mi się pozytywnie - jako osoba, która troszczyła się o dobro chłopów i wydostanie się z jażma pańszczyzny. Po przeczytaniu Baśni zerknęłam do źródeł historycznych. Sama Baśń przepięknie przelata ludowe wierzenia, zabobony, wydarzenia historyczne i uniwersalne...

przepiękna opowieść o Syrii. Autor użył ciekawego zabiegu. Zamiast opowiedzieć wprost o okrucieństwie wojny i reżimie jakie państwo stosuje wobec swoich obywateli, w książce mamy zapiski nastolaka. Oczyma nastolaka widzimy z pozoru proste miejsca: szkołę, dom, piekarnię. Lecz myśli jakie zapisuje bohater w swoim notesie - proste w przekazie, są refleksją na temat kryzysu w Syrii. Bohater nie opisuje wprost jak ciężkie jest życie w systemie totalitarnym, lecz swoje myśli tak lekko i naturalnie przelewa na papier, że dla czytelnika jest jasne, na jakie trudności i okrucieństwa codzienne napotykają mieszkańcy tego kraju. Piękna, poruszające serce i pogłębiająca wrażliwość książka.

przepiękna opowieść o Syrii. Autor użył ciekawego zabiegu. Zamiast opowiedzieć wprost o okrucieństwie wojny i reżimie jakie państwo stosuje wobec swoich obywateli, w książce mamy zapiski nastolaka. Oczyma nastolaka widzimy z pozoru proste miejsca: szkołę, dom, piekarnię. Lecz myśli jakie zapisuje bohater w swoim notesie - proste w przekazie, są refleksją na temat kryzysu w...

to chyba nie moja bajka. choć jest pełna mądrych stwierdzeń.

to chyba nie moja bajka. choć jest pełna mądrych stwierdzeń.

Książka jest o tym, o czym każdy z nas już wie. Że nie ma rzeczy niemożliwych, a chcieć to móc. Jednakże bardzo ładnie napisana. Takie podsumowanie ogólnych motywacyjnych formułek z pięknymi zdjęciami.

Książka jest o tym, o czym każdy z nas już wie. Że nie ma rzeczy niemożliwych, a chcieć to móc. Jednakże bardzo ładnie napisana. Takie podsumowanie ogólnych motywacyjnych formułek z pięknymi zdjęciami.

Emocje są bardzo ważne. Zarówno tych, których sami doświadczamy, jaki i te które my fundujemy innym. Książka bardziej mi przypomina opracowanie naukowe niż przyjemną lekturę dla czytelnika. Mnóstwo w niej statystyk i opisów programów jakie są realizowane w różnych szkołach borykających się z problemami niewłaściwych zachowań młodzieży.

Emocje są bardzo ważne. Zarówno tych, których sami doświadczamy, jaki i te które my fundujemy innym. Książka bardziej mi przypomina opracowanie naukowe niż przyjemną lekturę dla czytelnika. Mnóstwo w niej statystyk i opisów programów jakie są realizowane w różnych szkołach borykających się z problemami niewłaściwych zachowań młodzieży.

życie to ciągłe wybory. gdybanie co by było gdyby - nie do końca mnie przekonuje. Gdyby babcia miała wąsy to byłaby dziadkiem. Podczas wyborów czasem coś tracimy, a czasem zyskujemy. Zawsze jednak jest to lekcja. Bohaterka książki musiała przed wypadkiem być bardzo nieszczęśliwa z dokonanego wyboru, skoro podczas śpiączki ukazały się alternatywne światy, w których mogłaby żyć, gdyby nie wybrała Maxa na swojego towarzysza życia.

życie to ciągłe wybory. gdybanie co by było gdyby - nie do końca mnie przekonuje. Gdyby babcia miała wąsy to byłaby dziadkiem. Podczas wyborów czasem coś tracimy, a czasem zyskujemy. Zawsze jednak jest to lekcja. Bohaterka książki musiała przed wypadkiem być bardzo nieszczęśliwa z dokonanego wyboru, skoro podczas śpiączki ukazały się alternatywne światy, w których mogłaby...

Czyta się błyskawicznie. Autorka bardzo ciepło opisuje zwykłych mieszkańców niesamowicie zablokowanego granicami i regułami miasta / państwa. Niesamowicie ciężkie życie osób, z pokoleń które od tysięcy lat były gospodarzami tych ziem.

Czyta się błyskawicznie. Autorka bardzo ciepło opisuje zwykłych mieszkańców niesamowicie zablokowanego granicami i regułami miasta / państwa. Niesamowicie ciężkie życie osób, z pokoleń które od tysięcy lat były gospodarzami tych ziem.

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu krótkiej historii o najsłynniejszej pani szpieg. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to książka historyczna, jednakże teraz Marta wydaje mi się jeszcze dziwniejsza niż z wikipedii. Choć rozumiem zamysł autora na jej sylwetkę. Najbardziej podobał mi się list jej adwokata, w którym po micie greckim, pisze czym jest miłość. Kilka prostych, ale bardzo pięknych słów.

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu krótkiej historii o najsłynniejszej pani szpieg. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to książka historyczna, jednakże teraz Marta wydaje mi się jeszcze dziwniejsza niż z wikipedii. Choć rozumiem zamysł autora na jej sylwetkę. Najbardziej podobał mi się list jej adwokata, w którym po micie greckim, pisze czym jest miłość. Kilka prostych, ale...