rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

W sumie takie czytadło historyczno - romantyczne, ale to całkiem fajnie skonstruowana i dość wciągająca historia.

W sumie takie czytadło historyczno - romantyczne, ale to całkiem fajnie skonstruowana i dość wciągająca historia.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z tą książką płynie się jak z nurtem rzeki. Można dać jej się porwać i dryfować na jej wodach po zakolach czasu. A podróż ta okazuje się być niezwykle piękna.

Z tą książką płynie się jak z nurtem rzeki. Można dać jej się porwać i dryfować na jej wodach po zakolach czasu. A podróż ta okazuje się być niezwykle piękna.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mimo szczerych chęci i kilku prób, nie chce mi się czytać tej książki do końca. O ile "Mitologia Nordycka" była dla mnie świeża i zabawna, o tyle "Amerykańscy Bogowie" nużą mnie monotonną koncepcją, zbyt dużą prostotą i zupełnie nieskomplikowaną fabułą.

Mimo szczerych chęci i kilku prób, nie chce mi się czytać tej książki do końca. O ile "Mitologia Nordycka" była dla mnie świeża i zabawna, o tyle "Amerykańscy Bogowie" nużą mnie monotonną koncepcją, zbyt dużą prostotą i zupełnie nieskomplikowaną fabułą.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mimo szczerych chęci i zainteresowania tematem adopcji nie jestem w stanie przebrnąć przez tę książkę. Nie jestem osoba wierzącą, a tutaj każda strona jest natchniona bardziej niż katechizm... Niestety bardzo ciężko doszukać się konkretnej treści w temacie, jaki sugeruje tytuł. Nie dla mnie.

Mimo szczerych chęci i zainteresowania tematem adopcji nie jestem w stanie przebrnąć przez tę książkę. Nie jestem osoba wierzącą, a tutaj każda strona jest natchniona bardziej niż katechizm... Niestety bardzo ciężko doszukać się konkretnej treści w temacie, jaki sugeruje tytuł. Nie dla mnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jednak książki wojenne nie są dla mnie. Dobrnęłam do połowy i zupełnie nie mam ochoty czytać dalej.

Jednak książki wojenne nie są dla mnie. Dobrnęłam do połowy i zupełnie nie mam ochoty czytać dalej.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Spodziewałam się takiego "hamburgera" literatury młodzieżowej, ale pozytywnie się zaskoczyłam tą książką. Zaciekawił mnie pomysł na przedstawienie fabuły i mimo iż akcja momentami zwalniała, to dotrwałam do końca i przyznam, że nawet z przyjemnością. Sama treść może nie jest odkrywcza ani głęboka, ot (często wydumane) problemy nastolatków, ale za to podana w całkiem interesujący sposób.

Spodziewałam się takiego "hamburgera" literatury młodzieżowej, ale pozytywnie się zaskoczyłam tą książką. Zaciekawił mnie pomysł na przedstawienie fabuły i mimo iż akcja momentami zwalniała, to dotrwałam do końca i przyznam, że nawet z przyjemnością. Sama treść może nie jest odkrywcza ani głęboka, ot (często wydumane) problemy nastolatków, ale za to podana w całkiem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ta książka mogła by być lepiej napisana, bo szczerze powiedziawszy jej formuła nie porywa. Ale opowiedziana w niej historia broni się sama, będąc ciekawym studium przypadku. Po lekturze jestem zdumiona tym, jakie zagadki kryją się w ludzkim umyśle i jak różni jesteśmy jako ludzie.

Ta książka mogła by być lepiej napisana, bo szczerze powiedziawszy jej formuła nie porywa. Ale opowiedziana w niej historia broni się sama, będąc ciekawym studium przypadku. Po lekturze jestem zdumiona tym, jakie zagadki kryją się w ludzkim umyśle i jak różni jesteśmy jako ludzie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tę książkę stanowi zlepek krótkich, niezwiązanych ze sobą tekstów o wszystkim i o niczym. Dużo jest o byciu grubym, noszeniu plandeki, dietach i jedzeniu, i jeszcze o patologicznym związku. Przeczytałam w jeden wieczór, ale nie dlatego że to taka wciągająca lektura... Po prostu nie było co poczytać.

Tę książkę stanowi zlepek krótkich, niezwiązanych ze sobą tekstów o wszystkim i o niczym. Dużo jest o byciu grubym, noszeniu plandeki, dietach i jedzeniu, i jeszcze o patologicznym związku. Przeczytałam w jeden wieczór, ale nie dlatego że to taka wciągająca lektura... Po prostu nie było co poczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po przeczytanych recenzjach spodziewałam się czegoś innego... Czegoś na kształt "Listów z Ziemi" Twaina. Gdybym wiedziała, że to zawoalowane peany na cześć chrześcijaństwa oraz mocno rozbudowana wersja dziesięciu przykazań i straszenie ogniem piekielnym, to bym w ogóle po tę pozycję nie sięgnęła.

Po przeczytanych recenzjach spodziewałam się czegoś innego... Czegoś na kształt "Listów z Ziemi" Twaina. Gdybym wiedziała, że to zawoalowane peany na cześć chrześcijaństwa oraz mocno rozbudowana wersja dziesięciu przykazań i straszenie ogniem piekielnym, to bym w ogóle po tę pozycję nie sięgnęła.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

TAKA książka jeszcze nigdy mi się nie przytrafiła! I to zupełnie przypadkiem... ktoś-gdzieś-coś, nawet nie wiem w sumie skąd ją wytrzasnęłam. A książka mnie olśniła! Ciekawa, intrygująca, z pomysłem, nowatorska, porywająca, czas pochłaniająca, zupełnie inna niż wszystkie.
Całość stanowi zbiór opowiadań, których wspólnym mianownikiem jest tytułowa bohaterka, czyli stara Słaboniowa. To leciwa staruszka, ale - nie dajcie się zmylić pozorom - babka ma werwę jak dwudziestolatka. Jak będzie trzeba to i strzygonia widłami pogoni! Bo kto, jak nie ona - doświadczona kobieta, zielarka, wiedźma - tak przynajmniej ludzie godojo... Nie ma takiego problemu, na który nie umiałaby zaradzić i nie dotyczy to wyłącznie zdarzeń nadprzyrodzonych.
Wplecenie ludowych wierzeń i podań w codzienność polskiej wsi lat 90-tych dało zaskakująco dobry efekt i miałam ochotę w ogóle nie odrywać się od tej książki. Smaczkiem są dialogi pisane ludową gwarą. A poza czychającymi w mroku stworami ze słowiańskich legend i długowiecznej zielarki, która i z diabłem ma dobre układy, znalazłam w tych opowiadaniach wiele takiej prostej, życiowej mądrości, życzliwości, empatii, po prostu bycia dla drugiej osoby człowiekiem. Porwała mnie ta książka i życzę sobie samej jak najczęstszych tego typu literackich olśnień, bo czytanie jej sprawiło mi ogromną przyjemność.

TAKA książka jeszcze nigdy mi się nie przytrafiła! I to zupełnie przypadkiem... ktoś-gdzieś-coś, nawet nie wiem w sumie skąd ją wytrzasnęłam. A książka mnie olśniła! Ciekawa, intrygująca, z pomysłem, nowatorska, porywająca, czas pochłaniająca, zupełnie inna niż wszystkie.
Całość stanowi zbiór opowiadań, których wspólnym mianownikiem jest tytułowa bohaterka, czyli stara...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wbrew zapowiedzi z okładki, ta książka mną nie wstrząsnęła. Mam nieodparte wrażenie, że jej treść jest ugrzeczniona, jakby autorka tak naprawdę bała się zajrzeć w oczy temu całemu więziennemu syfowi. W efekcie mowa jest o wszystkim i niczym, bez wnikania pod "lekko przypudrowaną" powierzchnię. Ale mimo tego książka stanowi całkiem niezłą literaturę faktu, choć bardziej wywiad niż reportaż, którego sama nie wiem dlaczego się spodziewałam.

Wbrew zapowiedzi z okładki, ta książka mną nie wstrząsnęła. Mam nieodparte wrażenie, że jej treść jest ugrzeczniona, jakby autorka tak naprawdę bała się zajrzeć w oczy temu całemu więziennemu syfowi. W efekcie mowa jest o wszystkim i niczym, bez wnikania pod "lekko przypudrowaną" powierzchnię. Ale mimo tego książka stanowi całkiem niezłą literaturę faktu, choć bardziej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie dołączę niestety do zachwytów nad tą książką. Owszem, napisana jest cudownym językiem, który mogłabym określić jako "malowniczy". Owszem, ma swój klimat nieco mrocznej, odległej w czasie Barcelony. I owszem, ma nieoczywistą, nieco zagmatwaną fabułę. Ale bohaterowie według mnie byli "płascy", zero-jedynkowi, przewidywalni i nie umiejący mnie niczym zaskoczyć. A przede wszystkim ta książka toczy się bardzo równym tempem, tak równym, że aż monotonnym i w moim przypadku wręcz usypiającym. Brakowało mi przyspieszenia, podkręcenia tempa, nieoczekiwanego zwrotu akcji, zbudowania jakiegokolwiek napięcia. Akcja toczy się swoim tempem, toczy, toczy, aż można powiedzieć wtacza się na koniec ;) I z tego powodu nie rozumiem i nie podzielam tak wielu zachwytów nad tą powieścią.

Nie dołączę niestety do zachwytów nad tą książką. Owszem, napisana jest cudownym językiem, który mogłabym określić jako "malowniczy". Owszem, ma swój klimat nieco mrocznej, odległej w czasie Barcelony. I owszem, ma nieoczywistą, nieco zagmatwaną fabułę. Ale bohaterowie według mnie byli "płascy", zero-jedynkowi, przewidywalni i nie umiejący mnie niczym zaskoczyć. A przede...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Sienkiewicz w tej autobiografii pisze głównie o swojej karierze zawodowej, zarówno lekarskiej jak i estradowej oraz o związanych z tym obszarem ludziach. Na temat jego życia prywatnego, rodzinnego znajdujemy tylko niewielkie wzmianki. Co nie znaczy, że nie dowiadujemy się o sprawach trudnych i bolesnych, o wątpliwościach i problemach. W książce jest dużo przemyśleń autora i życiowych refleksji. Kolejne rozdziały nie zawsze stanowią ciąg chronologiczny, miejscami autor wybiega do przodu by po chwili wrócić do opisywanego wcześniej czasu. Autobiografia ta została napisana z dużym językowym polotem, dzięki czemu stanowi wyśmienitą lekturę. Czytałam tę książkę z niekłamaną przyjemnością. Podobało mi się bogactwo metafor, humoru, ciętego języka, czasem sarkazmu, a czasem absurdu i próby zwodzenia czytelnika na biograficzne manowce. Całość, choć mówi o sprawach ważnych, jest lekka, trochę z przymrużeniem oka. Zupełnie jak w tekstach piosenek Elektrycznych Gitar, które z resztą w raz z opisami okoliczności ich powstania, stanowią niejako uzupełnienie książki. Polecam nie tylko fanom artysty.

Sienkiewicz w tej autobiografii pisze głównie o swojej karierze zawodowej, zarówno lekarskiej jak i estradowej oraz o związanych z tym obszarem ludziach. Na temat jego życia prywatnego, rodzinnego znajdujemy tylko niewielkie wzmianki. Co nie znaczy, że nie dowiadujemy się o sprawach trudnych i bolesnych, o wątpliwościach i problemach. W książce jest dużo przemyśleń autora...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kurtyka jest dla mnie wyjątkowo interesującą postacią, ale książka o nim okazała się zwyczajnie nudna. Równie emocjonująco napisany jest skład mortadeli, choć ten może czasem wzbudzać większe kontrowersje. W kilku podejściach ledwie dobrnęłam do połowy i nie dam rady dalej. Szkoda, bo zapowiadało się ciekawie...

Kurtyka jest dla mnie wyjątkowo interesującą postacią, ale książka o nim okazała się zwyczajnie nudna. Równie emocjonująco napisany jest skład mortadeli, choć ten może czasem wzbudzać większe kontrowersje. W kilku podejściach ledwie dobrnęłam do połowy i nie dam rady dalej. Szkoda, bo zapowiadało się ciekawie...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nieznane fakty o znanych ludziach - królowych, które na kartach tej książki stają się ludźmi z krwi i kości, ze swoimi zwyczajami, nawykami, przywarami i "odchyłami". I tak oto poznajemy kobiety - córki, siostry, matki, żony, w których rękach spoczęła ogromna władza. Książka ciekawa, wciągająca, z dużą ilością cytatów z listów, pamiętników itp. pozwala poznać ludzkie oblicze osób znanych każdemu z lekcji historii i starych portretów oraz przenieść się do świata splendoru królewskich dworów i pałacowych intryg. Napisana w lekkim stylu, na szczęście nie stanowi podręcznika do historii i świetnie się czyta.

Nieznane fakty o znanych ludziach - królowych, które na kartach tej książki stają się ludźmi z krwi i kości, ze swoimi zwyczajami, nawykami, przywarami i "odchyłami". I tak oto poznajemy kobiety - córki, siostry, matki, żony, w których rękach spoczęła ogromna władza. Książka ciekawa, wciągająca, z dużą ilością cytatów z listów, pamiętników itp. pozwala poznać ludzkie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

"Dziewczyny z Wołynia" to kolejna bardzo dobra książka z serii o losach kobiet autorstwa Anny Herbich. Reporterka przedstawia historie - opowieści kobiet, które jako dzieci były celami napaści ukraińskich nacjonalistów na ludność polską na Wołyniu. Książka bardzo poruszająca, niestety boleśnie prawdziwa. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich potomków kresowiaków i nie tylko.

"Dziewczyny z Wołynia" to kolejna bardzo dobra książka z serii o losach kobiet autorstwa Anny Herbich. Reporterka przedstawia historie - opowieści kobiet, które jako dzieci były celami napaści ukraińskich nacjonalistów na ludność polską na Wołyniu. Książka bardzo poruszająca, niestety boleśnie prawdziwa. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich potomków kresowiaków i nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jestem totalnie zaskoczona tą książką. Leżała u mnie już od dłuższego czasu kupiona na jakiejś wyprzedaży za niewielkie pieniądze. Ale że nie miałam o niej żadnych informacji, to też ociągałam się z czytaniem spodziewając się czegoś zgoła przeciętnego. A tu takie zaskoczenie!
Powieść opowiada historię Hanny Jakuba, sprzedawcy jaj z Bejrutu, który zostaje przypadkowo pojmany i skazany na więzienie wraz z grupą Druzów. W domu zostawia młodą żonę i córkę, które nie mają o nim żadnych wieści. Śledzimy długą drogę, jaką bohater przebywa podróżując przez kraje półwyspu bałkańskiego do miejsc kolejnego osadzenia. Jesteśmy świadkami jego udręki i ogromnej tęsknoty za domem, rodziną i dawnym życiem.
Książka oczarowała mnie przede wszystkim swoim niemalże poetyckim językiem. Czytając przebogate opisy bałkańskiej przyrody, miast i budowli mogłam poczuć się jakbym miała je na wyciągnięcie ręki. Równie pięknie opowiadała o trudnych emocjach bohaterów - smutku, stracie, rozpaczy i samotności, ale także o sile, niegasnącej nadziei i braterstwie. Ponadto powieść wprowadza nas w świat konfliktów wyznaniowych i wojen nękających ten rejon świata u schyłku XIX wieku. Ale także w świat, w którym ponad wszystko ceni się życie proste, a do szczęścia wystarcza obecność bliskiej osoby i możliwość zjedzenia codziennej wieczerzy.
Piękna ta książka, często wzruszająca, lecz niełatwa. Poza nasyceniem emocjonalnym trudność w czytaniu może sprawiać mnogość obcobrzmiących nazw i tytułów. Jednak zdecydowanie polecam tę pozycję, szczególnie dla osób lubiących zanurzyć się w nieco odleglejszym czasie i lekko egzotycznej kulturze.

Jestem totalnie zaskoczona tą książką. Leżała u mnie już od dłuższego czasu kupiona na jakiejś wyprzedaży za niewielkie pieniądze. Ale że nie miałam o niej żadnych informacji, to też ociągałam się z czytaniem spodziewając się czegoś zgoła przeciętnego. A tu takie zaskoczenie!
Powieść opowiada historię Hanny Jakuba, sprzedawcy jaj z Bejrutu, który zostaje przypadkowo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nieskomplikowane czytadło z zakresu fantastyki. Jednowątkowa fabuła i nieskomplikowani bohaterowie czynią z tej książki pozycję na jeden wieczór. Fajnie spędziłam z nią czas, ale nic poza tym.

Nieskomplikowane czytadło z zakresu fantastyki. Jednowątkowa fabuła i nieskomplikowani bohaterowie czynią z tej książki pozycję na jeden wieczór. Fajnie spędziłam z nią czas, ale nic poza tym.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie, nie i jeszcze raz nie! Wynurzenia nastoletniej amerykańskiej erotomanki, której uroiło się, że zostanie prostytutką , czyli w jej mniemaniu gejszą. Brrrrr... dramat....

Nie, nie i jeszcze raz nie! Wynurzenia nastoletniej amerykańskiej erotomanki, której uroiło się, że zostanie prostytutką , czyli w jej mniemaniu gejszą. Brrrrr... dramat....

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pierwsza część bardziej mi się podobała. Tu mamy, jak to często bywa z kontynuacjami... odgrzewany kotlet. Różnicę stanowi to, że główna bohaterka jest dla mnie mniej zabawna a bardziej żenująco głupia. Ale może to ja się starzeję ;)

Pierwsza część bardziej mi się podobała. Tu mamy, jak to często bywa z kontynuacjami... odgrzewany kotlet. Różnicę stanowi to, że główna bohaterka jest dla mnie mniej zabawna a bardziej żenująco głupia. Ale może to ja się starzeję ;)

Pokaż mimo to