-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2016-12
Powieść w iście romantycznych stylu, na pół baśniowa , na pół realistyczna. Czyta się dobrze. Jedynie co męczy to nieco przydługie historyczno - geograficzne opisy Paryża.
Powieść w iście romantycznych stylu, na pół baśniowa , na pół realistyczna. Czyta się dobrze. Jedynie co męczy to nieco przydługie historyczno - geograficzne opisy Paryża.
Pokaż mimo to2015-03
Kryminał ze znanym i wałkowanym ostatnimi laty w kulturze tematem, antysemickich
nastrojów polskiego społeczeństwa. Prokurator Szacki ma problem w odnalezieniu się w małym Sandomierzu, brakuje mu poważnych spraw. Wreszcie trafiają się trzy morderstwa w dodatku upozorowane na żydowski mord rytualny. Czyta się dobrze postacie są wyraziste i zróżnicowane. Dobry polski kryminał z elementami obyczajowymi.
Kryminał ze znanym i wałkowanym ostatnimi laty w kulturze tematem, antysemickich
nastrojów polskiego społeczeństwa. Prokurator Szacki ma problem w odnalezieniu się w małym Sandomierzu, brakuje mu poważnych spraw. Wreszcie trafiają się trzy morderstwa w dodatku upozorowane na żydowski mord rytualny. Czyta się dobrze postacie są wyraziste i zróżnicowane. Dobry polski kryminał...
2015-02
Śledztwo rozpoczyna się jak mocny, mroczny kryminał, z ciekawą zagadką kryminalną do rozwiązania (znikanie zwłok). Jednak po czasie , jak to zresztą często bywa u Lema, mamy do czynienia z wątkami filozoficznymi. Mianowicie nader oczytany inspektor Gregory, naukowiec oraz szef policji dyskutują o nauce i jej bezsilności w wyjaśnieniu niektórych zjawisk. Inspektor nie jest w stanie pogodzić się z myślą, że zwłoki znikają samoistnie, dlatego do końca próbuje znaleźć logiczne rozwiązanie.
Śledztwo rozpoczyna się jak mocny, mroczny kryminał, z ciekawą zagadką kryminalną do rozwiązania (znikanie zwłok). Jednak po czasie , jak to zresztą często bywa u Lema, mamy do czynienia z wątkami filozoficznymi. Mianowicie nader oczytany inspektor Gregory, naukowiec oraz szef policji dyskutują o nauce i jej bezsilności w wyjaśnieniu niektórych zjawisk. Inspektor nie jest w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dobra, lekka lektura na zimowe wieczory. Nie wymaga zbytniego zaangażowania. Autor nie tworzy czytelnikowi zagadek, które ten mógłby rozwiązać. Fabuła jak to bywa w szwedzkich kryminałach niezbyt wiarygodna, ale za to wartka i bez przestojów. No i Wallander jednak lepszy od swojej córki ( jeśli chodzi o charakterystykę postaci oczywiście).
Dobra, lekka lektura na zimowe wieczory. Nie wymaga zbytniego zaangażowania. Autor nie tworzy czytelnikowi zagadek, które ten mógłby rozwiązać. Fabuła jak to bywa w szwedzkich kryminałach niezbyt wiarygodna, ale za to wartka i bez przestojów. No i Wallander jednak lepszy od swojej córki ( jeśli chodzi o charakterystykę postaci oczywiście).
Pokaż mimo to