Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Błyskotliwie pokazane dwa kontrastujące światy, pokłady wielkiej samotności, tęsknoty. Książka obrusza, zastanawia, czasem bawi, ale, do licha, to nie jest komedia, tak jak muszą ją grać Kasprzyk i Małaszyński. Głęboka książka została przez kogoś przerobiona na prostą komedyjkę "beret kontra gej", śmieszną, ale jeżeli widz czytał książkę to już się tak głośno nie śmieje.

Błyskotliwie pokazane dwa kontrastujące światy, pokłady wielkiej samotności, tęsknoty. Książka obrusza, zastanawia, czasem bawi, ale, do licha, to nie jest komedia, tak jak muszą ją grać Kasprzyk i Małaszyński. Głęboka książka została przez kogoś przerobiona na prostą komedyjkę "beret kontra gej", śmieszną, ale jeżeli widz czytał książkę to już się tak głośno nie...

Mało która książka przysłania mi ekskluzywne wakacje, a ta potrafiła :)

Mało która książka przysłania mi ekskluzywne wakacje, a ta potrafiła :)

Doskonała pozycja dla zainteresowanych pracą położnika w państwowym szpitalu brytyjskim, nawiasem bardzo podobnym do polskiego.
Dużo humoru, a pod koniec refleksje. Polecam.

Doskonała pozycja dla zainteresowanych pracą położnika w państwowym szpitalu brytyjskim, nawiasem bardzo podobnym do polskiego.
Dużo humoru, a pod koniec refleksje. Polecam.

Autor przekazuje ciężkie, przygnębiające treści w lekki i często humorystyczny sposób. Bardzo i po ludzku przybliża problem ludzi -roślin, ludzi z odruchami mimowolnymi.

Autor przekazuje ciężkie, przygnębiające treści w lekki i często humorystyczny sposób. Bardzo i po ludzku przybliża problem ludzi -roślin, ludzi z odruchami mimowolnymi.

Dobrze się czyta, jak wszystko Pana Wiśniewskiego. Akurat niedawno przejeżdżałam obok Grantu. Nie miałam gdzie zaparkować. Następnym razem wejdę do środka i sprawdzę czy klimat hotelu dorównuje temu z książki :)

Pozdrawiam Pana,
Ta od "Bikini" i Rodos :)

Dobrze się czyta, jak wszystko Pana Wiśniewskiego. Akurat niedawno przejeżdżałam obok Grantu. Nie miałam gdzie zaparkować. Następnym razem wejdę do środka i sprawdzę czy klimat hotelu dorównuje temu z książki :)

Pozdrawiam Pana,
Ta od "Bikini" i Rodos :)

Książka terapeutyczna, dużo dojrzałych przemyśleń, dużo praktycznych rad dla podróżujących, trochę w klimacie "Jedz, módl się, kochaj". Polecam.

Książka terapeutyczna, dużo dojrzałych przemyśleń, dużo praktycznych rad dla podróżujących, trochę w klimacie "Jedz, módl się, kochaj". Polecam.

Oceniam całą serię, bo przeczytałam wszystkie części na raz - absolutnie doskonała rozrywka, brak powtórzeń, na które jestem uczulona. Wszystko przemyślane, lekkie i spójne, często oparte na faktach, topografii Warszawy.
Cudowne smaczki, np. lektury w biblioteczce Ministra Obrony.
Czekam na więcej.

Oceniam całą serię, bo przeczytałam wszystkie części na raz - absolutnie doskonała rozrywka, brak powtórzeń, na które jestem uczulona. Wszystko przemyślane, lekkie i spójne, często oparte na faktach, topografii Warszawy.
Cudowne smaczki, np. lektury w biblioteczce Ministra Obrony.
Czekam na więcej.

Doyle pisze wspaniale, nie widać upływu czasu, a minęło ponad 100 lat. Opowiadania wciągają, wymuszają analityczne postrzeganie świata.
Uwagi mam tylko do wydawcy REA - brak korekty! literówki, błędne przenoszenia wyrazów, powtórzenia wyrazów, inne tłumaczenia tytułów na okładce, a inne w książce, np. "Skandal w Bohemii", a "Skandal w Czechach", "Tekturowe pudło", a "Kartonowe pudełko". Niby drobnostki, ale szpecą świetną prozę prozę.

Doyle pisze wspaniale, nie widać upływu czasu, a minęło ponad 100 lat. Opowiadania wciągają, wymuszają analityczne postrzeganie świata.
Uwagi mam tylko do wydawcy REA - brak korekty! literówki, błędne przenoszenia wyrazów, powtórzenia wyrazów, inne tłumaczenia tytułów na okładce, a inne w książce, np. "Skandal w Bohemii", a "Skandal w Czechach", "Tekturowe pudło", a...

Doskonała rozrywka, szczególnie, gdy ktoś zna Warszawskie smaczki.

Doskonała rozrywka, szczególnie, gdy ktoś zna Warszawskie smaczki.

Książka szczególna, zwłaszcza dla osób zmagających się z nowotworem lub/i samotnością.

Książka szczególna, zwłaszcza dla osób zmagających się z nowotworem lub/i samotnością.

Porażająca książka.
Ogrom analogii z aktualną sytuacją polityczną w Polsce, a pisała to Kanadyjka, ok. 30 lat temu.
Skąd wiedziała o zawieszeniu konstytucji, zmianach politycznych w sądach, urzędach, policji, przymusie przejścia na płatności bezgotówkowe, nadzorze ideologicznym państwa nad wszystkimi mediami?
Mnie to przeraziło, to gotowy poradnik na dojście do totalitaryzmu.

Porażająca książka.
Ogrom analogii z aktualną sytuacją polityczną w Polsce, a pisała to Kanadyjka, ok. 30 lat temu.
Skąd wiedziała o zawieszeniu konstytucji, zmianach politycznych w sądach, urzędach, policji, przymusie przejścia na płatności bezgotówkowe, nadzorze ideologicznym państwa nad wszystkimi mediami?
Mnie to przeraziło, to gotowy poradnik na dojście do totalitaryzmu.

Doskonała książka o pracy pielęgniarek w Wielkiej Brytanii, ale też zawiera wątki autobiograficzne autorki, rys historyczny pielęgniarstwa na świecie, trochę statystyk.
Autorka zwraca uwagę na brak wsparcia psychologicznego dla pracowników medycznych narażonych na stres.

Doskonała książka o pracy pielęgniarek w Wielkiej Brytanii, ale też zawiera wątki autobiograficzne autorki, rys historyczny pielęgniarstwa na świecie, trochę statystyk.
Autorka zwraca uwagę na brak wsparcia psychologicznego dla pracowników medycznych narażonych na stres.

Lektura absolutnie obowiązkowa, doskonale przekazane okropieństwa wojny, samosądów, zacietrzewienia w nienawiści, ale także stany psychiczne mieszkańców enklaw niby-bezpieczeństwa, marzenia nastolatek o jeansach, szminkach.
Trzy lata temu widziałam cmentarz w Bośni, młodzi chłopcy na zdjęciach i daty śmierci 1993-95, pozostawili kilka ostrzelanych budynków, widziałam ok. 30-40 latków o kulach - nie mieli nóg. Tam to wciąż żywy temat.
Na uwagę zasługuje bardzo smutny wątek niby-pomocy ze strony ONZ i NATO.

Lektura absolutnie obowiązkowa, doskonale przekazane okropieństwa wojny, samosądów, zacietrzewienia w nienawiści, ale także stany psychiczne mieszkańców enklaw niby-bezpieczeństwa, marzenia nastolatek o jeansach, szminkach.
Trzy lata temu widziałam cmentarz w Bośni, młodzi chłopcy na zdjęciach i daty śmierci 1993-95, pozostawili kilka ostrzelanych budynków, widziałam ok....

Historia świata na wesoło, cudowna rozrywka, warta nakręcenia serialu, a nie filmu.

Historia świata na wesoło, cudowna rozrywka, warta nakręcenia serialu, a nie filmu.

Bardzo ciekawe studium umysłu "złego" człowieka z podbudową psychiatryczną i publicystyczną. Wyjaśnia konsekwencje zmian w płacie czołowym mózgu, potrzebę izolacji, częstą bezskuteczność resocjalizacji.

Bardzo ciekawe studium umysłu "złego" człowieka z podbudową psychiatryczną i publicystyczną. Wyjaśnia konsekwencje zmian w płacie czołowym mózgu, potrzebę izolacji, częstą bezskuteczność resocjalizacji.

Powieść w retrospekcji, dużo kultury i tradycji żydowskiej i amerykańskiej. Bardzo dobrze napisana, dobrze się czyta, świetnie wyważone tło historyczne, które wzbogaca fabułę i nie nuży.

Powieść w retrospekcji, dużo kultury i tradycji żydowskiej i amerykańskiej. Bardzo dobrze napisana, dobrze się czyta, świetnie wyważone tło historyczne, które wzbogaca fabułę i nie nuży.