Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeśli chodzi o piłkę nożną, to Liga Mistrzów była, jest i zapewne będzie najbardziej ekscytującą i prestiżową rozgrywką razem z ligą angielską. W tym roku rozgrywki te obchodzą 30- lecie założenia, z tej okazji Leszek Orłowski w dwóch tomach przypomina nam sezon po sezonie historię LM.
Autor w bardzo dokładny i analityczny sposób przypomina nam sezony od 1992/1993 aż do 2006/2007. Od niespodziewanego triumfu Olympique Marsylia, przez legendarny finał Manchesteru United z Bayernem (pamiętne dwie bramki w doliczonym czasie gry), aż po dwa finały między Milanem i Liverpoolem- pamiętny comeback z 3:0 na 3:3 i rewanż Włochów 2 sezony później.
Fantastyczna książka fantastycznego dziennikarza. To się czyta z zapartym tchem.

Jeśli chodzi o piłkę nożną, to Liga Mistrzów była, jest i zapewne będzie najbardziej ekscytującą i prestiżową rozgrywką razem z ligą angielską. W tym roku rozgrywki te obchodzą 30- lecie założenia, z tej okazji Leszek Orłowski w dwóch tomach przypomina nam sezon po sezonie historię LM.
Autor w bardzo dokładny i analityczny sposób przypomina nam sezony od 1992/1993 aż do...

To, że futbol argentyński jest bardzo barwny i pełny ciekawych historii, mieliśmy przykład nie dalej jak kilka tygodni temu, gdy przed rewanżowym meczem finalu Copa Libertadores (południowoamerykańska Liga Mistrzów) między odwiecznymi rywalami, czyli Boca Juniors i River Plate , piłkarze tej pierwszej drużyny zostali haniebnie zaatakowani przez fanów, gdy dojeżdżali na stadion swojego przeciwnika. Konsekwencja tego czynu była taka, że mecz rozegrano w Europie :)
Wracając do tematu książki, dowiadujemy się tu o początkach piłki argentyńskiej, o tym że tak naprawdę Anglicy rozpropagowali ten sport w kraju tanga. Autor prowadzi nas przez prawie 150 lat historii tej dyscypliny, od rozwoju, przez potężne upadki, wreszcie po chwile wielkiej chwały. Jest tu sporo detali dotyczących rozwiązań taktycznych, mnóstwo anegdot, cała plejada legendarnych argentyńskich piłkarzy ( wymienie tylko Maradonę, Messiego, Batistutę, Verona, Martina Palermo i wielu innych), mamy rzetelną analizę powodów klęsk i sukcesów reprezentacji Argentyny na arenie międzynarodowej. Są też rzecz jasna przybliżone sylwetki Maradony i Messiego, którzy bezapelacyjnie są najwybitniejszymi futbolistami w dziejach swojego kraju.
Na minus zbyt rozwlekłe analizy gospodarcze i polityczne różnych wydarzeń w Argentynie. Zdaję sobie sprawę, że łączą się one w mniejszym bądź wiekszym stopniu z futbolem, jednak wydaje mi się, że autor trochę przesadził.
Natomiast nie sposób nie oddać respektu Jonathanowi Wilsonowi, który włożył w tę książkę ogrom pracy, docierając do nieco zapomnianych bohaterów z przeszłości. Kawał dziennikarskiej roboty.

To, że futbol argentyński jest bardzo barwny i pełny ciekawych historii, mieliśmy przykład nie dalej jak kilka tygodni temu, gdy przed rewanżowym meczem finalu Copa Libertadores (południowoamerykańska Liga Mistrzów) między odwiecznymi rywalami, czyli Boca Juniors i River Plate , piłkarze tej pierwszej drużyny zostali haniebnie zaatakowani przez fanów, gdy dojeżdżali na...

Zbierałem się do tej książki dość długo, przerażała mnie objętość jak mam być szczery. Jednak jak już zacząłem, skończyłem w tydzień :)
Początek powieści, koncentruje się na losach wybranej grupy ludzi, którzy toczą na pozór normalne życie, pełne codziennych trosk. Wszystko zmienia się diametralnie w dniu, gdy z laboratorium przez przypadek (choć w sumie kto to wie) wydostaje się zmutowany, śmiercionośny wirus grypy, który zabija ponad 99% populacji. Przy życiu pozostają nieliczni, próbują zorganizować sobie życie w postapokaliptycznej rzeczywistości. Jednocześnie każdy ma tajemnicze sny, w których siły dobra oraz zła próbują zorganizować pozostałe przy życiu niedobitki w bardziej zwartą grupę.
Poznajemy losy zarówno tych z "jasnej" jak i "ciemnej" strony. Od tego momentu rozpoczyna się walka tytułowego bastionu skupiającego siły dobra, z tymi złymi skupionymi wokół tajemniczego Mrocznego Mężczyzny.
Tak jak wspomniałem, czyta się to obłędnie, Stephen King przeszedł samego siebie, zakończenie jest enigmatyczne, nie dostrzegłem tu żadnej słabej strony. Trzeba niebywałego kunsztu pisarskiego, aby trzymać czytelnika w zaciekawieniu i niepewności przez prawie 1200 stron. Chapeau bas Mistrzu.

Zbierałem się do tej książki dość długo, przerażała mnie objętość jak mam być szczery. Jednak jak już zacząłem, skończyłem w tydzień :)
Początek powieści, koncentruje się na losach wybranej grupy ludzi, którzy toczą na pozór normalne życie, pełne codziennych trosk. Wszystko zmienia się diametralnie w dniu, gdy z laboratorium przez przypadek (choć w sumie kto to wie)...

Diego Armando Maradona jest postacią, która zapisała się nie tylko w kartach historii piłki nożnej, ale również został ikoną popkultury.
Jako młody chłopak przejawiał nieprzeciętny talent, który również na początku szlifował ciężko trenując. Pokonywał kolejne szczeble kariery, zaczynając od klubów argentyńskich, by po kilku latach przejść do jednego z najsłynniejszych klubów świata, czyli FC Barcelona. Tam miewał wzloty, oraz więcej upadków. Wsiąkł w życie towarzyskie, drzwi jego willi niemal się nie zamykały, wydaje się że to tam rozpoczął się powolny upadek boskiego Diego, który znacznie przyspieszył w kolejnych latach, gdy przeszedł do włoskiego Napoli. Tam oprócz tego, że został bożyszczem tłumów prowadząc przeciętny klub do dwukrotnego mistrzostwa Włoch, to również totalnie wciągnął się w narkotyki i życie nocne.
Rozpoczął zdecydowany zjazd po równi pochyłej, wicemistrzostwo świata po zdobytym mistrzostwie 4 lata wcześniej było porażką, a sam Diego po krótkim epizodzie w hiszpańskiej Sevilli powrócił do Argentyny. Był już jednak wrakiem człowieka, a całość jego burzliwego życia idealnie podsumowuje występ na Mistrzostwach Świata w 1994 roku, gdzie wystąpił w dwóch meczach, zdobył bramkę, by zostać ponownie przyłapanym na dopingu.
Na tym jego kariera reprezentacyjna dobiegła końca, a w lidze argentyńskiej również już nic wielkiego nie pokazał. Potem były jeszcze nieudolne próby zostania trenerem, bywał doradcą w różnych dziwnych miejscach (np Białoruś), był na odwyku na Kubie, gdzie gościł go sam Fidel Castro.
Podsumowując, wielki piłkarz, który zapewne będąc w reżimie mógłby osiągnąć zdecydowanie więcej, ale również bardzo nietuzinkowa postać. Zdecydowanie warto poznać jego historię, która jest fenomenalnie napisana przez Guillema Balague, który już kilka świetnych książek o tematyce sportowej napisał.

Diego Armando Maradona jest postacią, która zapisała się nie tylko w kartach historii piłki nożnej, ale również został ikoną popkultury.
Jako młody chłopak przejawiał nieprzeciętny talent, który również na początku szlifował ciężko trenując. Pokonywał kolejne szczeble kariery, zaczynając od klubów argentyńskich, by po kilku latach przejść do jednego z najsłynniejszych...

Stephen King płodnym autorem jest bez wątpienia. Ma na swoim koncie wiele książek, niektóre mniej udane ("Stukostrachy"), inne o wiele bardziej ("Misery", "Zielona Mila" i inne), inne absolutnie genialne jak właśnie "Dallas 63".
Powieść ta łączy w sobie elementy science-fiction, dramatu, political-fiction, antyutopii. Główny bohater, Jake Epping jest zwykłym amerykańskim obywatelem żyjącym w roku 2011, zepsutym świecie, w rzeczywistości po zamachach na WTC, wojny w Wietnamie, zamachu na JFK...
No właśnie, zabójstwo prezydenta Kennedy'ego wokół którego powstało wiele teorii spiskowych, Jake Epping dostaje możliwość cofnięcia się do roku 1958, gdzie jego głównym zadaniem ma być udaremnienie Lee Harvey Oswaldowi zastrzelenia prezydenta USA. Jakie konsekwencje przyniesie cofnięcie się w czasie i uratowanie (bądź nie) Kennedy'ego? Widzieliście film "Efekt Motyla"? Rezultaty działań Eppinga nie są wcale takie oczywiste...
Czytałem tę powieść z zapartym tchem, z jednej strony mając 300 stron do końca miałem nieodpartą chęć zarwać noc i doczytać to do końca, z drugiej nie chciałem tak szybko rozstawać się z tą historią. Absolutnie nie poczułem, że ta książka ma aż 860 stron, cudo.

Stephen King płodnym autorem jest bez wątpienia. Ma na swoim koncie wiele książek, niektóre mniej udane ("Stukostrachy"), inne o wiele bardziej ("Misery", "Zielona Mila" i inne), inne absolutnie genialne jak właśnie "Dallas 63".
Powieść ta łączy w sobie elementy science-fiction, dramatu, political-fiction, antyutopii. Główny bohater, Jake Epping jest zwykłym amerykańskim...

Na wstępie przyznam, że to rzecz bardzo rzadko spotykana- drugi tom jest jeszcze lepszy niż pierwszy. Autor w sposób absolutnie spektakularny za pomocą postaci, które odegrały sporą rolę w tomie pierwszym zaplata niesamowitą historię, która wciąga jeszcze szybciej niż ta przedstawiona w części I.
Lisbeth Salander na skutek tragicznego zbiegu okoliczności zostaje wplątana w serię brutalnych morderstw. Stieg Larsson powoli wprowadza nas w mroczny świat tajemnic głównej bohaterki, znów niemałą rolę odgrywa Mikael Blomqwist, który za wszelką cenę stara się dowieść niewinności Salander.
To co wyróżnia tę serię spośród wielu kryminałów to bardzo wyrazista postać głównej bohaterki, oczywiście większość pewnie odrzuca jej specyficzny wygląd i sposób bycia, ale pod tą skorupą kryje się wrażliwa dziewczyna, z którą okrutnie obszedł się los.
Myślałem, że te trzy grube tomy to przesada ze strony autora, jednak jestem w 2/3 drogi do prawdy i chcę więcej, druga część kończy się w kulminacyjnym momencie i nie daje czytelnikowi wyboru- trzeba od razu sięgać po tom trzeci !

Na wstępie przyznam, że to rzecz bardzo rzadko spotykana- drugi tom jest jeszcze lepszy niż pierwszy. Autor w sposób absolutnie spektakularny za pomocą postaci, które odegrały sporą rolę w tomie pierwszym zaplata niesamowitą historię, która wciąga jeszcze szybciej niż ta przedstawiona w części I.
Lisbeth Salander na skutek tragicznego zbiegu okoliczności zostaje wplątana w...

Kapitalna satyra na system sowiecki i rewolucję październikową, której autor dokonał obsadzając w rolach głównych zwierzęta, a głównymi decydentami mianował świnie! Tak, uważam że Orwell wykazał się niebywałą fantazją i kunsztem.
Akcja powieści toczy się w folwarku zwierzęcym, gdzie zwierzęta zawiązują bunt przeciwko swojemu ludzkiemu właścicielowi. Powstanie się udaje, zwierzęta przejmują władzę, początkowo wszystko idzie właściwym torem, plony są wysokie, nie ma wyzysku, jest za to uczciwość i przejrzystość, są jasne zasady, każdy jest równy. Jak wiadomo jednak, zawsze w grupie ktoś chce dominować i rządzić...
Genialna jest ta króciutka powieść, autor wspina się na wyżyny wysublimowanej ironii, jest tu pełno ukrytych smaczków nawiązujących do ustroju komunistycznego, w sumie jakby popatrzeć na to chłodnym okiem, dostrzegam tu również elementy satyry na obecny system władzy, wszak mamy obecnie ładniej opakowany, ale jednak wciąż socjalizm. To taka smutna konkluzja na koniec.

Kapitalna satyra na system sowiecki i rewolucję październikową, której autor dokonał obsadzając w rolach głównych zwierzęta, a głównymi decydentami mianował świnie! Tak, uważam że Orwell wykazał się niebywałą fantazją i kunsztem.
Akcja powieści toczy się w folwarku zwierzęcym, gdzie zwierzęta zawiązują bunt przeciwko swojemu ludzkiemu właścicielowi. Powstanie się udaje,...

Niesamowita historia o wielkim koszykarzu z Grecji.
Zazwyczaj unikam czytania biografii czynnych sportowców, uważam że czas na to przychodzi po karierze, tutaj jednak warto poczynić wyjątek.
Giannis jak nietrudno się domyślić jest potomkiem afrykańskich imigrantów, którzy osiedlili się w Grecji. Cała rodzina klepała biedę, Giannis wraz z braćmi pomagał rodzicom jak tylko mógł, często handlując jakimiś bibelotami, rodzice często odejmowali sobie jedzenie od ust, aby chłopcy mieli co zjeść.
Chłopak dość późno zaczął trenować koszykówkę, wyróżniały go niesamowite warunki fizyczne, oraz szybkość, jednakże szkolić trzeba było go od zupełnych podstaw. Nie posiadając jednak nawet greckiego obywatelstwa ze względów formalnych nie mógł się przebić do drużyny z wyższego poziomu rozgrywkowego. Traf chciał, że jeden ze scoutów NBA usłyszał o nim, a jego kariera rozkwitła na dobre, gdy Giannis trafił z drugiej ligi greckiej prosto do NBA.
Swoją tytaniczną pracą, mimo przeciwności losu doszedł na sam szczyt zdobywając tytuł mistrza ligi, nagrodę MVP, oraz wystepując w NBA Allstar, oraz reprezentacji Grecji.
Przy tym wszystkim pozostał jednak niesamowicie skromnym i pokornym gościem, który nadal ciężko pracuje, mimo że nie jednemu odbiłaby sodówka.

Niesamowita historia o wielkim koszykarzu z Grecji.
Zazwyczaj unikam czytania biografii czynnych sportowców, uważam że czas na to przychodzi po karierze, tutaj jednak warto poczynić wyjątek.
Giannis jak nietrudno się domyślić jest potomkiem afrykańskich imigrantów, którzy osiedlili się w Grecji. Cała rodzina klepała biedę, Giannis wraz z braćmi pomagał rodzicom jak tylko...

Bardzo długo się zabierałem do wypożyczenia tej powieści, o Steinbecku naturalnie słyszałem już dawno, każdy średnio rozgarnięty miłośnik literatury kojarzy to nazwisko.
"Grona gniewu" to wielopoziomowa epopeja amerykańskiej literatury. Autor zabiera nas w czasy Wielkiego Kryzysu w USA, poznajemy losy rodziny Joadów, którym bezduszny system zabrał wszystko co mieli, w konsekwencji musieli wyruszyć w drogę do Kalifornii, czyli swojej ziemi obiecanej, gdzie ma czekać na nich praca i dobrobyt. Jesteśmy z nimi w czasie podróży, oraz już w samej Kalifornii, gdzie nasi bohaterowie próbują ułożyć sobie życie, oraz zapewnić jako taki byt.
Ta książka to poruszający zapis wydarzeń, które spotkały wiele tysięcy amerykańskich rodzin, czyli przede wszystkim bieda, upokorzenie, oraz niepewność o dalszy byt.
Jestem absolutnie przekonany, że ta książka jest jedną z najlepszych, jaką kiedykolwiek czytałem. Dzieło doskonałe.

Bardzo długo się zabierałem do wypożyczenia tej powieści, o Steinbecku naturalnie słyszałem już dawno, każdy średnio rozgarnięty miłośnik literatury kojarzy to nazwisko.
"Grona gniewu" to wielopoziomowa epopeja amerykańskiej literatury. Autor zabiera nas w czasy Wielkiego Kryzysu w USA, poznajemy losy rodziny Joadów, którym bezduszny system zabrał wszystko co mieli, w...

J.K. Rowling ponownie zabiera nas w świat magii, który tym razem jest już w pewnym sensie oswojony z wiedzą o powrocie Voldemorta. Po wydarzeniach w Ministerstwie Magii, Dumbledore zaczyna poważniej traktować Harry'ego, bardziej jak partnera w walce przeciwko wspólnemu wrogowi, a nie jak ucznia. Ta część bardzo wiele wnosi do naszej wiedzy, dowiadujemy się bardzo dużo o przeszlości Voldemorta, oraz jego rodziny. Dostajemy też informacje o tym czemu jest tak potężny, jak trudno go zniszczyć, oraz jak można to zrobić.
Jest też kilka wątków obyczajowo- miłosnych, oraz jak zwykle bezbłędna postać Severusa Snape'a, który w moim mniemaniu jest najciekawszym bohaterem całej sagi, pełnym sprzeczności, tajemniczości, oraz intrygi.
Tej części dość dawno nie czytałem, mimo to jednak pamiętałem więcej niż mniej, tylko końcówki historii jednak nie byłem do końca pewny.

J.K. Rowling ponownie zabiera nas w świat magii, który tym razem jest już w pewnym sensie oswojony z wiedzą o powrocie Voldemorta. Po wydarzeniach w Ministerstwie Magii, Dumbledore zaczyna poważniej traktować Harry'ego, bardziej jak partnera w walce przeciwko wspólnemu wrogowi, a nie jak ucznia. Ta część bardzo wiele wnosi do naszej wiedzy, dowiadujemy się bardzo dużo o...

W świecie czarodziejów nastały ciężkie czasy. Voldemort powrócił, społeczność jest podzielona, Ministerstwo Magii twardo obstaje, że powrót najgroźniejszego czarownika jest bzdurą, a Harry Potter jest szykanowany ze względu na rewelacje jakie rozpowiada.
Żeby było jeszcze gorzej, zmiany nie ominęły również Hogwartu, ministerstwo obsadziło jedno ze stanowisk swoim człowiekiem, chodzi konkretnie o Dolores Umbridge, która zajęła biurko nauczyciela obrony przed czarną magią.
Umbridge wprowadza swoje dość oryginalne metody nauczania i zarządzania, chwilowo bywa zabawnie, by nawet powiedzieć przaśnie i komicznie.
Ta część w moim mniemaniu jest najlepsza ze wszystkim, ogólnie rzecz biorąc od początku cyklu mamy tendencję zwyżkową.

W świecie czarodziejów nastały ciężkie czasy. Voldemort powrócił, społeczność jest podzielona, Ministerstwo Magii twardo obstaje, że powrót najgroźniejszego czarownika jest bzdurą, a Harry Potter jest szykanowany ze względu na rewelacje jakie rozpowiada.
Żeby było jeszcze gorzej, zmiany nie ominęły również Hogwartu, ministerstwo obsadziło jedno ze stanowisk swoim...

Po jakże ciekawych książkach o Sevilli, FC Barcelonie, oraz Realu Madryt autorstwa Leszka Orłowskiego, tym razem ten sam autor popełnił dzieło o pozostałych hiszpańskich drużynach, które w ostatnich 25 latach miały swoje krótsze lub dłuższe momenty, kiedy rzuciły na kolana piłkarską Europę.
Te drużyny to Deportivo La Coruna, Valencia, oraz Villareal.
Deportivo największe sukcesy święciło pod koniec XX wieku, oraz w pierwszej dekadzie XXI wieku. Wielka ekipa z Diedo Tristanem, Valeronem, Luque, Moliną, Djalminhą, oraz Iruretą na ławce regularnie biła się o czołowe lokaty w lidze, a także w europejskich pucharach meldowała się w ćwierćfinałach i półfinałach.
Valencia z kolei swoją świetność przeżywała w pierwszej dekadzie tego stulecia, kiedy oprócz mistrzostwa Hiszpanii udało jej się również dwa razy dostać do finału Ligi Mistrzów, finały te niestety przegrała z Bayernem Monachium, oraz Realem Madryt.
Villareal również swoje największe sukcesy osiągało na początku XXI wieku, jednakże po sukcesach nadszedł spadek do drugiej ligi. Klub ten jednak wydźwignął się z kryzysu, aby wreszcie w 2021 wygrać finał Ligi Europy z Manchesterem United.
Każdy z tych przypadków jest zgoła inny, różna była droga wejścia na szczyt, różne również były zjazdy po równi pochyłej, oraz ich konsekwencje. Valencia jest ligowym średniakiem, Deportivo pałęta się w trzeciej lidze, a Villareal po kilku latach posuchy odniosło swój największy sukces w historii wygrywając europejskie trofeum.
Reasumując, fenomenalna książka i jak zwykle świetna robota Leszka Orłowskiego.

Po jakże ciekawych książkach o Sevilli, FC Barcelonie, oraz Realu Madryt autorstwa Leszka Orłowskiego, tym razem ten sam autor popełnił dzieło o pozostałych hiszpańskich drużynach, które w ostatnich 25 latach miały swoje krótsze lub dłuższe momenty, kiedy rzuciły na kolana piłkarską Europę.
Te drużyny to Deportivo La Coruna, Valencia, oraz Villareal.
Deportivo największe...

Najpierw obejrzałem trzy sezony serialu, dopiero potem sięgnąłem po książkę, ale to absolutnie nie zepsuło mi ogromnej frajdy z czytania, gdyż serial jest jedynie inspirowany książką, główna róznica polega na tym, że akcja serialu toczy się w USA, a książka opowiada o wydarzeniach w UK. Kto jest średnio zorientowany w polityce, ten powinien wiedzieć, że ustroje polityczne w tych krajach różnią się dość znacznie.

Głównym bohaterem powieści jest Francis Urquhart (co ja poradzę, że przed oczami miałem wciąż twarz Kevina Spacey'go? ;) ), który pada ofiarą politycznych gierek, w wyniku czego nie otrzymuje obiecanego mu przez premiera stanowiska. Francis jest szefem dyscypliny partii, zaufanym człowiekiem premiera, niejedno widział, sporo wie, ze swojej wiedzy postanowił stworzyć broń o ogromnej mocy. Wszak nic tak nie smakuje jak zemsta.

Dobbs stworzył książkę z gatunku political-fiction, ale jako, że trochę się polityką interesuję, śmiem twierdzić, że to niekoniecznie musi być aż taka abstrakcja to co autor wymyślił, i to (obok arcyciekawej postaci Urquharta) uważam za największy plus tej jakże wciągającej książki.

Najpierw obejrzałem trzy sezony serialu, dopiero potem sięgnąłem po książkę, ale to absolutnie nie zepsuło mi ogromnej frajdy z czytania, gdyż serial jest jedynie inspirowany książką, główna róznica polega na tym, że akcja serialu toczy się w USA, a książka opowiada o wydarzeniach w UK. Kto jest średnio zorientowany w polityce, ten powinien wiedzieć, że ustroje polityczne w...

Kapitalna książka, pozycja obowiązkowa dla fanów Agathy Christie i kryminałów.
Dziesięcioro obcych sobie ludzi zostaje zostaje ściągniętych na bezludną wyspę w pozornie błahym celu. Nikt nie podejrzewa, że zostaną wciągnięci w grę z bezlitosnym psychopatą, atmosfera nieufności i wzajemnych oskarżeń dominują na każdej stronie tej świetnej powieści, czy komuś uda się przeżyć?

Bardzo dobra fabuła, zaskakujące zakończenie, całość czyta się jednym tchem, BARDZO polecam !

Kapitalna książka, pozycja obowiązkowa dla fanów Agathy Christie i kryminałów.
Dziesięcioro obcych sobie ludzi zostaje zostaje ściągniętych na bezludną wyspę w pozornie błahym celu. Nikt nie podejrzewa, że zostaną wciągnięci w grę z bezlitosnym psychopatą, atmosfera nieufności i wzajemnych oskarżeń dominują na każdej stronie tej świetnej powieści, czy komuś uda się...

Jeśli widziałeś\-łaś film Interstellar, musisz przeczytać ˝Interstellar i nauka˝ .
Autor w bardzo przystępny i przede wszystkim ciekawy sposób odkrywa przed nami meandry fizyki, jej teorie, opisuje dość szczegółowo i rzetelnie co spośród bardzo licznych teorii naukowych zawartych w filmie jest prawdą, co hipotezą, a co jedynie domysłem twórców.
No właśnie, czytałem opinie, że film jest przekombinowany, że autorzy zapętlili sie w swoich teoriach i że film jest nielogiczny. Ten film jest przede wszystkim dziełem popularno-naukowym, z pewnymi elementami, gdzie twórcy lekko mogli popuścić wodze fantazji, gdyż niestety nie wiemy, co znajduje sie we wnętrzu czarnej dziury.
Reasumując zdecydowanie warto siegnąć po tę książkę, ale dopiero po obejrzeniu filmu! Ja sam widziałem ˝Interstellar˝ już chyba 5 razy i na pewno jeszcze nie jeden seans przede mną :)

Jeśli widziałeś\-łaś film Interstellar, musisz przeczytać ˝Interstellar i nauka˝ .
Autor w bardzo przystępny i przede wszystkim ciekawy sposób odkrywa przed nami meandry fizyki, jej teorie, opisuje dość szczegółowo i rzetelnie co spośród bardzo licznych teorii naukowych zawartych w filmie jest prawdą, co hipotezą, a co jedynie domysłem twórców.
No właśnie, czytałem opinie,...

Zlatana zawsze podziwiałem (myślę, że większość obiektywnych fanów piłki ma o nim wysokie mniemanie), dlatego z wielką chęcią sięgnąłem po tę wysoko ocenianą biografię.
Książka zaczyna się historią jego konfliktu, a w zasadzie jego końcowej fazy między Zlatanem a Guardiolą. To niestety jest normą, gdy ścierają się dwa wielkie nazwiska i indywidualności , zawsze ktoś musi odejść, padło na Zlatana, Guardiola miał zbyt wielkie sukcesy w I sezonie, aby komukolwiek przyszło do głowy pozbycie się trenera.
Zlatan jest synem bałkańskich uchodźców, jego rodzina to prawdziwy multinarodowy tygiel. Nie miał łatwego dzieciństwa, pochodzi z rozbitej rodziny, w domu się nie przelewało, najczęściej to tacy ludzie zdeterminowani przez rzeczywistość osiągają wielkie sukcesy.
Sam Ibrahimović już w młodym wieku zaczął się przebijać do seniorskiej drużyny Malmoe. Wysokie umiejętności, praca, oraz trudny charakter doprowadziły go na sam szczyt. Ajax Amsterdam, Ac Milan, Juventus, Inter Mediolan, FC Barcelona, Paris Saint Germain, Manchester United- te kluby reprezentował z mniejszymi bądź większymi sukcesami, facet nieprzypadkowo kilkanaście razy wygrywał ligę w której grał, zdobył całe mnóstwo trofeów, które okraszał fenomenalnymi bramkami, wkleje tu link do jednej z nich, jednocześnie zachęcam do obejrzenia kompilacji na youtube :)
Enjoy, normalny facet nie wpadłby na coś takiego, myślę że żaden inny gracz wliczając w to Messiego, Ronaldo, Ronaldinho nawet nie pomyślałby o czymś takim
https://www.youtube.com/watch?v=yzvQCbdAIZQ

Oglądanie go to była ( i w sumie jest) wielka przyjemność, takich graczy nie było zbyt wielu w historii.

Zlatana zawsze podziwiałem (myślę, że większość obiektywnych fanów piłki ma o nim wysokie mniemanie), dlatego z wielką chęcią sięgnąłem po tę wysoko ocenianą biografię.
Książka zaczyna się historią jego konfliktu, a w zasadzie jego końcowej fazy między Zlatanem a Guardiolą. To niestety jest normą, gdy ścierają się dwa wielkie nazwiska i indywidualności , zawsze ktoś musi...

Beastie Boys, czyli trio, które zaczynało od punka, a ich twórczość ewoluowała w rap. Zaczynali na początku lat 80, początki to była taka nastoletnia zajawka, poszukiwanie własnego stylu, oraz tożsamości muzycznej, aż w końcu po kilku latach przebili się do świadomości masowego odbiorcy w Stanach. Nagrali wiele albumów, oraz niezapomnianych kawałków, w których łączyli często muzykę rockowa z rapem. Ich drogi przecięły się z wieloma wielkimi twórcami, że wspomnę chociażby o Run Dmc, Ricku Rubinie, czy LL Cool J, oraz wieloma twórcami z innych gatunków, chociażby przy okazji koncertów charytatywnych dla Tybetu. A wszystko tak naprawdę zaczęło się, gdy grali wspólną trasę z Madonną, jako jej support...
Pięknie wydana książka, masa wypowiedzi gościnnych, mnóstwo zdjęć i archiwaliów. Ta książka to perełka dla fanów gatunku.

Beastie Boys, czyli trio, które zaczynało od punka, a ich twórczość ewoluowała w rap. Zaczynali na początku lat 80, początki to była taka nastoletnia zajawka, poszukiwanie własnego stylu, oraz tożsamości muzycznej, aż w końcu po kilku latach przebili się do świadomości masowego odbiorcy w Stanach. Nagrali wiele albumów, oraz niezapomnianych kawałków, w których łączyli...

Z dużą niecierpliwością czekałem na kolejną część cyklu "Cmentarza Zapomnianych Książek", tym razem główną bohaterką jest Alicia Gris, piękna i bezwzględna agentka. Jej zadaniem będzie odnalezienie zaginionego ministra. Wszystko ma miejsce w jednym z najczarniejszych okresów w historii Hiszpanii, czyli za czasów panowania generała Franco.
Jaka ta cała seria jest świetna, aż nie mam słów. Zafon z ogromną precyzją i dbałością o detale opisuje nam realia powojennej Barcelony (nie wiem jak pozostali czytelnicy, ale ja po lekturze tych książek mam jeszcze większe pragnienia podróży do stolicy Katalonii!).
Wszystkie powieści są niemal doskonałe, historie bardzo ciekawe, a całość spina się świetnym zakończeniem tej długiej, wielowątkowej i wielopokoleniowej sagi rodziny Sempere i kilku mniej, bądź bardziej ważnych postaci.
Te książki to absolutna perła, chętnie zobaczyłbym ekranizację.

Z dużą niecierpliwością czekałem na kolejną część cyklu "Cmentarza Zapomnianych Książek", tym razem główną bohaterką jest Alicia Gris, piękna i bezwzględna agentka. Jej zadaniem będzie odnalezienie zaginionego ministra. Wszystko ma miejsce w jednym z najczarniejszych okresów w historii Hiszpanii, czyli za czasów panowania generała Franco.
Jaka ta cała seria jest świetna, aż...

Lebron James już od 20 lat utrzymuje się na szczycie w koszykówce, wszak wciąż gra w najlepszej lidze świata, jaką bez wątpienia jest NBA.
Jako dziecko próbował swoich sił w futbolu amerykańskim, jednakże od pierwszej chwili, gdy miał styczność z piłką do koszykówki, wiedział, że to jego sport. Dzieciństwo nie było łatwe, nigdy nie poznał swojego ojca, jednakże wiele wyrzeczeń matki, oraz pomoc życzliwych ludzi sprawiła, że mógł doskonalić swoje umiejętności. Z fenomenalnym skutkiem, gdyż już w szkole średniej objawiał takie umiejętności, że pierwszy numer w drafcie był w zasadzie pewny, a sam Lebron zapowiadany był jako następca Michaela Jordana.
James od momentu wybrania przez Cleveland Cavaliers stał się wielką gwiazdą NBA. Jego drużyna była jednak przeciętna i jasnym dla Lebrona stało się, że nie zwojuje z nią ligi, dlatego też po kilku latach zapadła decyzja o przenosinach do Miami Heat, gdzie z Dwaynem Wade'm i Chrisem Boshem stworzyli zabójcze trio, czego efektem były dwa mistrzostwa. Wtedy jednak Lebron zaszokował świat po raz drugi wracając do Cleveland, z którym rozstał się w bardzo burzliwych okolicznościach. Powrót był triumfalny, bo zakończony mistrzostwem, mimo totalnej dominacji ligi przez ekipę Warriors. Po kilku latach zdobył jeszcze czwarte mistrzostwo, tym razem z LA Lakers, do tego dołożył jeszcze dwa złota olimpijskie, niezliczoną liczbę nagród indywidualnych, a także rekord zdobyczy punktowej w NBA, który odebrał wielkiemu Kareemowi Abdul Jabbarowi.
Reasumując, mimo że James ciągle (mimo czterdziestki na karku) jest czynnym zawodnikiem, to tę biografię warto przeczytać, mimo że oczywiście jest niepełna.
Wyjątkowy sportowiec.

Lebron James już od 20 lat utrzymuje się na szczycie w koszykówce, wszak wciąż gra w najlepszej lidze świata, jaką bez wątpienia jest NBA.
Jako dziecko próbował swoich sił w futbolu amerykańskim, jednakże od pierwszej chwili, gdy miał styczność z piłką do koszykówki, wiedział, że to jego sport. Dzieciństwo nie było łatwe, nigdy nie poznał swojego ojca, jednakże wiele...

Fenomenalna książka, film oglądałem już dawno, po powieść sięgnąłem niestety dopiero teraz. Absolutne TOP3 w dorobku Kinga.

Autor stworzył bardzo ciekawą, intrygującą fabułę. Mamy atmosferę odosobnienia, schizowe wątki, kapitalną postać Jacka Torrence'a (miałem wciąż przed oczami genialnego Jacka Nicholsona) , bardzo ciekawą postać syna- Danny'ego. Klasyka horroru, co do tego nie mam absolutnie żadnych wątpliwości.
Lśnienie to pozycja obowiązkowa.

Fenomenalna książka, film oglądałem już dawno, po powieść sięgnąłem niestety dopiero teraz. Absolutne TOP3 w dorobku Kinga.

Autor stworzył bardzo ciekawą, intrygującą fabułę. Mamy atmosferę odosobnienia, schizowe wątki, kapitalną postać Jacka Torrence'a (miałem wciąż przed oczami genialnego Jacka Nicholsona) , bardzo ciekawą postać syna- Danny'ego. Klasyka horroru, co do...