-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2017-11-11
2015-10
2012
2012-07
2013-07
2012-04-08
2020-03
2020
2023-06-20
Jedna z niewielu przeczytanych przeze mnie książek, która od początku potrafiła mnie zainteresować do tego stopnia, że mogłabym ją czytać w każdej wolnej chwili. Jest to na pewno ciekawa pozycja dla osób, które interesują się mitologią słowiańską, ale i nie tylko. Autorka w bardzo ciekawie połączyła tu dwa światy: historyczny kiedy to ludzie wierzyli w bogów słowiańskich, odprawiali czary, a o pomoc prosili babki oraz współczesny, gdzie akcja odbywa się w okresie od lat 80. XX wieku do początków 2000 roku. Czasem miałam wrażenie jakby te dwa światy mocno się splatały i czasem zapominałam o tym, że akcja dzieje się we współczesności i jedynie pewne elementy typu: samochody, telefony czy telewizory sprowadzały moją wyobraźnię na właściwy tor.
Recenzując tę książkę warto wspomnieć o niecodziennym stylu jakim jest ona napisana. Autorka, by bardziej wtajemniczyć czytelnika w świat tej powieści, użyła w niej gwary używanej w Polsce Wschodniej, jednak aby czytelnika nie zniechęcić do tej książki użyła ona tylko zrozumiałych dla każdego słów, dzięki czemu książkę czyta się z pełnym jej zrozumieniem. A co do czytania, książkę czyta się bardzo szybko, autorka potrafi zachęcić treścią, często wprowadza w czytelniku pewną dozę niepewności, co powoduje że w pewnym stopniu stajemy się "sąsiadami" Słaboniowej, która swoich sąsiadów też często wprowadza w stan niepewności.
Ogólnie rzecz ujmując książka pod każdym względem jest na plus, żałuję że już się skończyła, bo dawno żadna książka mnie tak nie zainteresowała, a do tego aż tak bardzo nie poczułam się pochłonięta przez świat wykreowany przez autora.
Jedna z niewielu przeczytanych przeze mnie książek, która od początku potrafiła mnie zainteresować do tego stopnia, że mogłabym ją czytać w każdej wolnej chwili. Jest to na pewno ciekawa pozycja dla osób, które interesują się mitologią słowiańską, ale i nie tylko. Autorka w bardzo ciekawie połączyła tu dwa światy: historyczny kiedy to ludzie wierzyli w bogów słowiańskich,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-10-05
2012-07
2013
2013-08
2013-08
2016-03-24
2017-07-13
Jedyny minus do tej książki mam taki, że niestety przeczytałam ją, zanim sięgnęłam po "Annę Kareninę" Tołstoja. Od razu uprzedzam wszystkich, którzy mają w planach przeczytać tę książkę, a później "Annę Kareninę". Nie róbcie tego, bo w tej książce jest spoiler tego co stanie się z "Anną Kareniną". Mimo wszystko nie dziwię się, że ulubioną książką Teresy jest "Anna Karenina", w końcu w pewnym sensie obie bohaterki mają podobne życie. Książka na pewno daje dużo do myślenia na temat życia człowieka, jego sporów, problemów.
Jedyny minus do tej książki mam taki, że niestety przeczytałam ją, zanim sięgnęłam po "Annę Kareninę" Tołstoja. Od razu uprzedzam wszystkich, którzy mają w planach przeczytać tę książkę, a później "Annę Kareninę". Nie róbcie tego, bo w tej książce jest spoiler tego co stanie się z "Anną Kareniną". Mimo wszystko nie dziwię się, że ulubioną książką Teresy jest "Anna...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to