rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Polska fatastyka z elementami słowiańskiej mitologii i demonologii.
Historia młodej Vendy rzuconej w wir opieki nad mieszkańcami doliny, w której się wychowała, po śmierci Opiekuna, jej przybranego ojczyma.
Osnuta wątkiem miłości opowieść, której dalsze losy przewidziane są na kolejne tomy, których nie omieszkam przeczytać.

Polska fatastyka z elementami słowiańskiej mitologii i demonologii.
Historia młodej Vendy rzuconej w wir opieki nad mieszkańcami doliny, w której się wychowała, po śmierci Opiekuna, jej przybranego ojczyma.
Osnuta wątkiem miłości opowieść, której dalsze losy przewidziane są na kolejne tomy, których nie omieszkam przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To pierwsza przeczytana przeze mnie książka w tym roku, ale takze pierwsza po długiej przerwie związanej z nadmiarem pracy, dyżurów, wyjazdów i remontów.

Myślałam, że pryz lekturze "Wiatru" trochę odpocznę, odetchnę zakopiańskim powietrzem czy nacieszę oczy wyobraźni śnieżnymi górskimi stokami.. Zamiast sielankowych klimatów wpadłam jednak w mroczną, odużoną mocnym alkoholem i ciężarem tajemnic historię zbrodni, której tak naprawdę nie było... 🤷‍♀️ Mimo tego trup jednak ściele się gęsto... 🧟‍♂️
Ale żeby tego jeszcze było mało, to w zasadzie nawet główny bohater nie jest tym, za kogo się uważa, a jego miłosne harce w ostatecznym rozrachunku wydają się być jakąś dziwną akcją.
Zakończenie bardzo zaskakuje i w zasadzie usuwa - jak lawina - grunt spod stóp - w życiu nie spodziewałam się takiego obrotu zdarzeń, zupełnie innego charakteru, niż pierwotnie można było założyć.

Dodatkowo kolejny raz muszę przyznać, że #empikgo i opcja #empikpremium sprawdzają się w każdej czytelniczej sytuacji.

To pierwsza przeczytana przeze mnie książka w tym roku, ale takze pierwsza po długiej przerwie związanej z nadmiarem pracy, dyżurów, wyjazdów i remontów.

Myślałam, że pryz lekturze "Wiatru" trochę odpocznę, odetchnę zakopiańskim powietrzem czy nacieszę oczy wyobraźni śnieżnymi górskimi stokami.. Zamiast sielankowych klimatów wpadłam jednak w mroczną, odużoną mocnym ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie oglądałam filmu, jednak wyobrażenie głównego bohatera na podstawie plakatu ekranizacji - jego charyzma, mimika, wyraz,oraz jedno zdjęcie, które znalazłam w otchłani internetu- prześladował mnie przez cały czas podczas czytania. Nie zaszkodziło to jednak bardzo dobremu odbiorowi, książka dobra, niezła odskocznia od grudniowych trudnych dni.
Może jeszcze obejrzę ekranizację.. Kto wie?

Nie oglądałam filmu, jednak wyobrażenie głównego bohatera na podstawie plakatu ekranizacji - jego charyzma, mimika, wyraz,oraz jedno zdjęcie, które znalazłam w otchłani internetu- prześladował mnie przez cały czas podczas czytania. Nie zaszkodziło to jednak bardzo dobremu odbiorowi, książka dobra, niezła odskocznia od grudniowych trudnych dni.
Może jeszcze obejrzę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najlepsza czesc trylogii. Zwarta akcja, rewelacyjne flashbacki z lat PRL. Spójnie, wartko. Polecam bardzo cały cykl!

Najlepsza czesc trylogii. Zwarta akcja, rewelacyjne flashbacki z lat PRL. Spójnie, wartko. Polecam bardzo cały cykl!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Magia - pomyślałam, że taka fantastyka jest nudna. Polecali - ale jakoś nie wierzyłam.
O jakże się myliłam!
Wartka akcja, dwyznacznosci, angielski humor, coś wspaniałego!
Już dawno tak dobrze nie bawiłam się przy książce, polecam!

Magia - pomyślałam, że taka fantastyka jest nudna. Polecali - ale jakoś nie wierzyłam.
O jakże się myliłam!
Wartka akcja, dwyznacznosci, angielski humor, coś wspaniałego!
Już dawno tak dobrze nie bawiłam się przy książce, polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

WOW! co to była za książka! Czytasz w dzień, boisz się zasnąć, kładąc do łóżka zastanawiasz się, czy wytrzymałbyś nie śpiąc przez kilka dni jak bohaterowie. No i na pewno nie zejdziesz do piwnicy przez następne pól roku!
Trzyma w napięciu, może faktycznie nie jest koszmarnym horrorem, ale sama historia ciekawa i wartko opisana.
Chce się brnąć dalej, choć jak empatycznie wczuwasz się w życiorysy poszczególnych bohaterów, to nie do końca chciałbyś chodzić w ich butach.
Polecam, Pan Miłoszewski potrafi wciągnąć w wir swojej opowieści i na długo z niej nie wypuszczać!

WOW! co to była za książka! Czytasz w dzień, boisz się zasnąć, kładąc do łóżka zastanawiasz się, czy wytrzymałbyś nie śpiąc przez kilka dni jak bohaterowie. No i na pewno nie zejdziesz do piwnicy przez następne pól roku!
Trzyma w napięciu, może faktycznie nie jest koszmarnym horrorem, ale sama historia ciekawa i wartko opisana.
Chce się brnąć dalej, choć jak empatycznie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Perfekcyjnie przedstawione perypetie rodziny Zajezierskich, wzburzone przez dzieje, podsycone przez uprzedzenia i nieokiełznane uczucia. Mieszające się losy wielopokoleniowej rodziny z ich tajemnicami, niedomówieniami i przeciwnościami - książka od pierwszych stron wciąga po czubki włosów, nie można oderwać się od niej ani przejść obojętnie.
Polecam spragnionym historycznych wątków, niespełnionej miłości, nierozwiązanych tajemnic oraz nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Perfekcyjnie przedstawione perypetie rodziny Zajezierskich, wzburzone przez dzieje, podsycone przez uprzedzenia i nieokiełznane uczucia. Mieszające się losy wielopokoleniowej rodziny z ich tajemnicami, niedomówieniami i przeciwnościami - książka od pierwszych stron wciąga po czubki włosów, nie można oderwać się od niej ani przejść obojętnie.
Polecam spragnionym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczęłam czytać kilka lat temu, ale tak bardzo mnie niepokoila swoją nierównością, że w ogóle nie miałam ochoty do niej wracać, ale skończyłam. Nie porwała mnie, choć niektóre momenty miały duży potencjał. Jednak całość wydaje mi się niezbyt spójną, a zakończenie oderwane jest od rzeczywistości i jakby pozbawione racjonalności. Wolę Forsta.

Zaczęłam czytać kilka lat temu, ale tak bardzo mnie niepokoila swoją nierównością, że w ogóle nie miałam ochoty do niej wracać, ale skończyłam. Nie porwała mnie, choć niektóre momenty miały duży potencjał. Jednak całość wydaje mi się niezbyt spójną, a zakończenie oderwane jest od rzeczywistości i jakby pozbawione racjonalności. Wolę Forsta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

W przerwach pomiędzy pracą i nauką, w końcu dobrnęłam do końca.

💀Zaczęło się bardzo intrygująco i można powiedzieć, że podobne napięcie utrzymało się w trakcie całej książki. Jednak nawet mnie przerosła ogromną dawka brutalności, chamstwa i poniżeń jakie spotkały głównego bohatera, dlatego nie obyło się bez przerw w czytaniu dla otrząśnięcia się z nie dobrych emocji.

Na pocieszenie dostałam chwile miłosne💘, radosne uniesienia, opisy miejsc odwzorowane z dokładnością zoomu optycznego - te fragmenty wspominam z błogością. 🏡

Rozwiązanie nie spełniło moich oczekiwań, wszystko potoczyło się nie tak, jak powinno ;)

Może jeszcze wrócę do innych pozycji tego autora, narazie Doktor Popielski musi radzić sobie sam... ;)

W przerwach pomiędzy pracą i nauką, w końcu dobrnęłam do końca.

💀Zaczęło się bardzo intrygująco i można powiedzieć, że podobne napięcie utrzymało się w trakcie całej książki. Jednak nawet mnie przerosła ogromną dawka brutalności, chamstwa i poniżeń jakie spotkały głównego bohatera, dlatego nie obyło się bez przerw w czytaniu dla otrząśnięcia się z nie dobrych emocji.

Na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem milosniczką bibliotek. Ten klimat, ten zapach książek, możliwość przejścia się alejkami i wybrania interesującej nas pozycji.

2📚Właśnie w bibliotece znalazłam tę ciekawą pozycję dotyczącą nieorozwiązanych tajemnic z czasów drugiej wojny. Niestety, wbrew intrygującej zapowiedzi, pomimo ciekawej narracji, Autorka nie uzyskała odpowiedzi na kluczowe pytania zadane na początku książki. Oczywiście, nie z jej winy - historia z dociekaniem do prawdy i poszukiwaniem niewygodnych faktów nie stanowi dla dzisiejszych władz i sponsorów sprawy priorytetowej.
💀Pomimo niespełnionych nadziei na rozwiązanie tajemnicy, ciekawymi i bardzo przytłaczającymi stają się historie ludzi opisanych na przestrzeni lat, zarówno w trakcie jak i po wojnie. Nieznane dotychczas losy prześladowanych Polaków i Żydów, ale także oprawców niemieckich w obozach Gross-Rossen - wszystko to sprawia, że włos jeży się na głowie.
💀W tej książce umarli wołają o swą pamięć, o wspomnienie i modlitwę.
🔥Choć książka nie zaspokoiła mojej ciekawości - polecam, bo każda książka przypominająca o tej największej ludzkiej tragedii jaką jest IIWW jest godna polecenia - wszak nie wiemy, co trafi do poszczególnych odbiorców.

Jestem milosniczką bibliotek. Ten klimat, ten zapach książek, możliwość przejścia się alejkami i wybrania interesującej nas pozycji.

2📚Właśnie w bibliotece znalazłam tę ciekawą pozycję dotyczącą nieorozwiązanych tajemnic z czasów drugiej wojny. Niestety, wbrew intrygującej zapowiedzi, pomimo ciekawej narracji, Autorka nie uzyskała odpowiedzi na kluczowe pytania zadane na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Już bardzo dawno chciałam przeczytać tę książkę, o której wielu moich bliskich opowiadało właściwie w samych superlatywach. Zachwalano przekaz werbalny i niewerbalny, język, styl i przesłanie.
I wszyscy ci, którzy ją polecali MIELI rację. Choć wydaje się nieco "zamerykanizowana" (zapewne ze względu na samego autora i jego pochodzenie), to jej wielopłaszczyznowość i wizjonerskie podejście jest naprawdę bardzo klarowne i spójne.
Opowieść o stracie, tęsknocie, o niewytłumaczalnej żałobie, ale również o uzdrowieniu i łasce. Dla osób wierzących (ale tak dogłębnie przekonanych o wierze) treść jest tylko czymś, co może ich utwierdzić w przekonaniu o Dobroci i Łasce Wszechmocnego.
Dla tych, którzy nie wierzą, przesłanie zawarte w tej książce może być wskazówką, która ukaże, co jest właściwą istotą naszego życia - miłość i przebaczenie. Łaska, dobro i zrozumienie.
Książka rozczuliła mnie do granic, a jednocześnie w dziwny sposób uspokoiła. Razem z głównym bohaterem momentami gubiłam się w tłumaczeniu łaski, mój umysł nie był w stanie zrozumieć i przetworzyć nadmiaru pojawiającego się dobra.
Polecam z czystym sercem wszystkim, którzy szukają w swym życiu nadziei.

Już bardzo dawno chciałam przeczytać tę książkę, o której wielu moich bliskich opowiadało właściwie w samych superlatywach. Zachwalano przekaz werbalny i niewerbalny, język, styl i przesłanie.
I wszyscy ci, którzy ją polecali MIELI rację. Choć wydaje się nieco "zamerykanizowana" (zapewne ze względu na samego autora i jego pochodzenie), to jej wielopłaszczyznowość i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wysłuchana (audiobook) dzięki akcji Czytaj.PL .
Nie wiem, czy to sama fabuła - upstrzona zwrotami akcji, czy to hipnotyzujący głos lektorki (Laura Breszka), ale książkę pochłonęłam w ciągu jednego dnia.
Fascynujące losy Joanny, obdarzonej niecodziennymi zdolnościami wiją się jak trasa nocnego labiryntu, są mroczne i nieprzewidywalne. Ostateczne rozwiązanie mija się całkowicie z wyobrażeniem - myślałam, że główny problem będzie bardziej skomplikowany, okazał się jednak nad wyraz ludzki, można by powiedzieć, że wręcz prozaiczny.
Element nadprzyrodzony pod postacią daru przekazywanego z pokolenia na pokolenie dodatkowo nakręca fabułę, szkoda, że tak wspaniale wyimaginowany motyw-perełka nie został przez autorkę bardziej rozwinięty, bo zapowiadał się bardzo ciekawie i mroczno. Autorko, może dalsze losy? Wrota fantastyki stoją przed tym pomysłem szeroko otwarte.
Książka bardzo ciekawa, liczę na dalsze losy ;)

Książka wysłuchana (audiobook) dzięki akcji Czytaj.PL .
Nie wiem, czy to sama fabuła - upstrzona zwrotami akcji, czy to hipnotyzujący głos lektorki (Laura Breszka), ale książkę pochłonęłam w ciągu jednego dnia.
Fascynujące losy Joanny, obdarzonej niecodziennymi zdolnościami wiją się jak trasa nocnego labiryntu, są mroczne i nieprzewidywalne. Ostateczne rozwiązanie mija...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

💀Od wielu lat interesuję się zagadnieniami medycyny sądowej i kryminalistyki, (nie tylko ze względu na wspaniałe seriale z cyklu CSI 😎), zawsze ciekawił mnie proces zbierania dowodów na miejscu zbrodni, nawet w trakcie studiów zahaczylam o koło naukowe z tej dziedziny - niestety to był tylko krótki epizod. Z ogromną ciekawością sięgnęłam więc po tę pozycję, licząc na długie strony opisów ciekawych morderstw i katastrof. I w ogóle się nie rozczarowałam!
Ta opowieśc to miesznaka autobiograficznych historii życiowych oslawionego specjalisty medycyny sądowej toczaca się na przestrzeni jego kariery, przeplanata opisami sekcji zwłok oraz zmian ciała pod wpływem różnych rodzajów śmierci, uszkodzeń powstałych w wyniku wszelkich urazów, upadków, pobić.. Metodyczne dążenie do przyczyny zgonu, okraszone wieloma wnioskami wynikającymi z poczynionych obserwacji, ściśle układa się w związek przyczynowo-skutkowy powstałych uszkodzeń.

To książka dla ludzi o mocnych nerwach, choć napisana bardzo profesjonalnym, chłodnym językiem. Nie da się jednak uniknąć emocjonalnych wycieczek, zarówno w związku z przeżywaniem przez autora nauki dystansu do wykonywanej pracy, ale także przez ukazany w treści problem żałoby, pożegnania się ze zmarłym, który teraz jest tylko ciałem, na dodatek w jakim stopniu "uszkodzonym" dodatkowo podczas sekcji.
Trudne tematy ujęte w bardzo dobrym stylu. Polecam nie tylko pasjonatom.

💀Od wielu lat interesuję się zagadnieniami medycyny sądowej i kryminalistyki, (nie tylko ze względu na wspaniałe seriale z cyklu CSI 😎), zawsze ciekawił mnie proces zbierania dowodów na miejscu zbrodni, nawet w trakcie studiów zahaczylam o koło naukowe z tej dziedziny - niestety to był tylko krótki epizod. Z ogromną ciekawością sięgnęłam więc po tę pozycję, licząc na długie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo specyficzne i wymagające dzieło. Bardzo nieoczywiste połączenie prozy i dramatu. Przenikające się metafizyczne i rzeczywiste wątki. Dużo cierpienia i żałoby. Dziwna.
Mały Willie umiera, nie zdaje sobie jednak z tego sprawy i czeka wśród zbłąkanych jak on dusz na cmentarzu na przyjście swego ojca, który obiecał go odwiedzić. Oprócz oczywistego strachu i cierpienia tego młodego chłopca, poznajemy również żywoty i odczucia towarzyszących mu dusz, oczekujących na właściwy czas do przejścia w nicość.
Fabuła książki jest bardzo wymagająca. Przykuwa czytelnika do słów, chwila nieuwagi i trzeba znów szukać właściwych torów rozumienia treści. Z jednej strony intrygujące, z drugiej - denerwujące, przywołuje na myśl pierwsze spotkania z dramatem w podstawówce - co nie należało do przyjemnych wspomnień ;)
Polecam dla spragnionych świeżości w literaturze.

Bardzo specyficzne i wymagające dzieło. Bardzo nieoczywiste połączenie prozy i dramatu. Przenikające się metafizyczne i rzeczywiste wątki. Dużo cierpienia i żałoby. Dziwna.
Mały Willie umiera, nie zdaje sobie jednak z tego sprawy i czeka wśród zbłąkanych jak on dusz na cmentarzu na przyjście swego ojca, który obiecał go odwiedzić. Oprócz oczywistego strachu i cierpienia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdy sięgałam po pierwszy tom, nie sądziłam, że cała seria tak bardzo wciągnie mnie w swoje sidła. Wsiąkłam w rzeczywistość Midgaardu bez tchu, nie mogłam się oderwać.
czwarty tom - wbrew czytanym wcześniej opiniom - wcale mnie nie rozczarował ani nie zawiódł. Wręcz przeciwnie, nowe możliwości, których wachlarz przedstawia przed nami autor zaskakują swoją kreatywnością, a zwroty akcji jeszcze bardziej gmatwają i tak już zapętloną akcję.
Jednak jeśli jesteś uważnym obserwatorem, wnikliwym czytelnikiem a dodatkowo gdzieś w głębi serca czujesz się częścią Filara bądź podkochujesz się w Vuko - drogę do kulminacji i finału odnajdziesz bez problemu.

Wartka akcja, sceny batalistyczne pomieszane z magią, realistyczne opisy dokładnie obrazujące wszelkie obrażenia i ogrom siły - nawet dla kobiety, która nie gustuje w literaturze wojennej - były opisane klarownie i dostępnie, podpowiadały wyobraźni ścieżki do ich wizualizacji.

Samo zakończenie pozostawia również wiele mozliwości dalszych losów bohaterów... oczami wyobraźni widzę Vuko, który wraca do Sylfany aby za Morzem Gwiazd założyć szczęśliwą rodzinę w Lodowym Ogrodzie....

Nigdy nie sądziłam, że tak bardzo wciągnie mnie fantastyka.
Niezdecydowanym i niedowiarkom - polecam, ta seria do arcydzieło!

Gdy sięgałam po pierwszy tom, nie sądziłam, że cała seria tak bardzo wciągnie mnie w swoje sidła. Wsiąkłam w rzeczywistość Midgaardu bez tchu, nie mogłam się oderwać.
czwarty tom - wbrew czytanym wcześniej opiniom - wcale mnie nie rozczarował ani nie zawiódł. Wręcz przeciwnie, nowe możliwości, których wachlarz przedstawia przed nami autor zaskakują swoją kreatywnością, a...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po raz pierwszy sięgnęłam po audiobook w ramach darmowego dostępu związanego z koronawirusową kwarantanną. Od pierwszych słów, od pierwszych obrazów powstających w głowie książka przyciąga jak magnes. Wartka akcja z nieoczekiwanymi zwrotami sprawia, że słuchanie/czytanie tej pozycji mija w mgnieniu oka.
Nigdy nie byłam w Kartuzach, ale opowieść sprawia, że masz ochotę razem z Julią pobiegać po leśnych ścieżkach, pozaglądać do domów nad jeziorem, żeby sprawdzić, czy faktycznie życie płynie tam wolniej, jak bardzo różni się od pędzącego życia w wielkomiejskiej aglomeracji.
Bardzo istotnym elementem, który uderza pomiędzy słowami tej powieści jest krzywda dzieci. Głośno rozbrzmiewają struny molestowania tych niewinnych istot, wydaje się, że w dobie wykrywanych skandali, to bardzo ważny punkt, wobec którego nie można przejść obojętnie.
Autorka pokazuje jak istotne i brzemienne w skutkach mogą być niewykryte zbrodnie o podłożu seksualnym, jak bardzo wpłynąć mogą na psychikę małego dziecka, które zostaje samo ze swoją krzywdą i musi mierzyć się z nią przez długie lata.
"Czerń" to pierwsza książka tej autorki, po którą sięgnęłam, ale wiem, że przeczytam każdą kolejną, która wyjdzie spod tego świetnego pióra.

Po raz pierwszy sięgnęłam po audiobook w ramach darmowego dostępu związanego z koronawirusową kwarantanną. Od pierwszych słów, od pierwszych obrazów powstających w głowie książka przyciąga jak magnes. Wartka akcja z nieoczekiwanymi zwrotami sprawia, że słuchanie/czytanie tej pozycji mija w mgnieniu oka.
Nigdy nie byłam w Kartuzach, ale opowieść sprawia, że masz ochotę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka na dwa wieczory, taki przerywnik pomiędzy innymi lekturami. A zapowiadało się bardzo ciekawie, intryga szpiegowska, Paryż, szybkie zmiany lokalizacji, wszystko osnute nicią miłości. Niestety, muszę przyznać, że powiało lekko kiczem i przewidywalnością. Intryga na skalę światową rozegrana została wśród "samych swoich", miłość jednak nie miała drugiego dna. No i romans stał się przewidywalny. Na odreagowanie po traumatycznych przeżyciach może i dobre, ale niezbyt górnolotna to pozycja. Coś z kręgu harlequinów. Za opisy pięknych ludzi dodatkowy plusik ;)

Książka na dwa wieczory, taki przerywnik pomiędzy innymi lekturami. A zapowiadało się bardzo ciekawie, intryga szpiegowska, Paryż, szybkie zmiany lokalizacji, wszystko osnute nicią miłości. Niestety, muszę przyznać, że powiało lekko kiczem i przewidywalnością. Intryga na skalę światową rozegrana została wśród "samych swoich", miłość jednak nie miała drugiego dna. No i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Smutna, przerażająco dosadna. Mroczna i niesympatyczna. Dolujaca. Czasem masz ochotę potrzasnac głównym bohaterem, a potem przypominasz sobie, że on przecież ma depresję, że on jest chory i cierpi. I sam nie możesz tego cierpienia znieść.
Nie polecam jeśli masz depresję i siedzisz w domu, czasy kwarantanny dla tej książki nie są przychylne.
Można jednak pogłębić wiedzę na temat architektury Paryża, opisywane brzydactwa są w rzeczywistości takie okropne jak mówi o nich autor.
Generalnie książka mnie zawiodła, nie czytałam opinii o niej przed jej rozpoczęciem. Tytuł obiecywał dużo radosniejsze treści, konfrontacja z rzeczywistą treścią była druzgocząca. Były momenty, kiedy chciałam odłożyć ją na półkę i więcej do niej nie wracać, były chwilowe przwblyski, gdy śmiałam się szczerze lub otrzasałam z odrazą. Bardzo sugestywny i pozostawiająca czytelnika w niepewności. W każdym razie zupełnie odbiegająca od wyobrażenia o niej.

Smutna, przerażająco dosadna. Mroczna i niesympatyczna. Dolujaca. Czasem masz ochotę potrzasnac głównym bohaterem, a potem przypominasz sobie, że on przecież ma depresję, że on jest chory i cierpi. I sam nie możesz tego cierpienia znieść.
Nie polecam jeśli masz depresję i siedzisz w domu, czasy kwarantanny dla tej książki nie są przychylne.
Można jednak pogłębić wiedzę na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna część, jeszcze bardziej grzęźniesz w krainie Midgaard. Coraz bardziej czujesz się zmęczony przygodami Filara.. i coraz bardziej poznajesz czym faktycznie są Pieśni Bogów. Nie można się od tej książki oderwać, koniecznie potrzebna od razu kolejna część, bo można oszaleć z ciekawości!

Kolejna część, jeszcze bardziej grzęźniesz w krainie Midgaard. Coraz bardziej czujesz się zmęczony przygodami Filara.. i coraz bardziej poznajesz czym faktycznie są Pieśni Bogów. Nie można się od tej książki oderwać, koniecznie potrzebna od razu kolejna część, bo można oszaleć z ciekawości!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie da się odłożyć tej książki, dopóki się jej nie skończy! Wciąga i nie puszcza. Ciągle chcesz więcej! Czy tohimon przejdzie przez pustynię? Czy Vuko opanuje pieśni? A może jego wyszkolona grupa zginie w sniegach z ostrzy Ludzi Węży? Akcja trzymająca w napięciu do ostatniej strony, czujesz jakbyś był tam sam, na przemian w zimowej scenerii z Vuko bądź w upale z cesarzem Tygrysiego Tronu.

Nie da się odłożyć tej książki, dopóki się jej nie skończy! Wciąga i nie puszcza. Ciągle chcesz więcej! Czy tohimon przejdzie przez pustynię? Czy Vuko opanuje pieśni? A może jego wyszkolona grupa zginie w sniegach z ostrzy Ludzi Węży? Akcja trzymająca w napięciu do ostatniej strony, czujesz jakbyś był tam sam, na przemian w zimowej scenerii z Vuko bądź w upale z cesarzem...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to