-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
Ja się pytam jak można zostawić Rzeczpospolitą, Kajetana, kolonistów na marsie i przede wszystkim mnie w takim momencie? Kiedy dalszy ciąg, bo jestem na głodzie. Super książka do fanów gatunku.
Ja się pytam jak można zostawić Rzeczpospolitą, Kajetana, kolonistów na marsie i przede wszystkim mnie w takim momencie? Kiedy dalszy ciąg, bo jestem na głodzie. Super książka do fanów gatunku.
Pokaż mimo to2015-03-01
Kolejny raz Polska fantastyka udowodniła mi że wyobraźnia naszych rodzimych autorów nie zna granic. Książka do połknięcia jednym tchem. Spójny świetnie wykreowany świat, soczyste postacie, oj jak dobrze że jest ciąg dalszy. Polecam z czystym sercem.
Kolejny raz Polska fantastyka udowodniła mi że wyobraźnia naszych rodzimych autorów nie zna granic. Książka do połknięcia jednym tchem. Spójny świetnie wykreowany świat, soczyste postacie, oj jak dobrze że jest ciąg dalszy. Polecam z czystym sercem.
Pokaż mimo to
„Autobahn nach Poznań” toż to gotowy scenariusz na filmową super produkcję. Czemu jeszcze nikt tego nie zekranizował?
Książka jest absolutnie fantastyczna, każde kolejne opowiadanie lepsze, każde powala na kolana. Z tychże kolan składam hołd autorowi, bijąc czołem o podłogę dla jego geniuszu.
„Autobahn nach Poznań” toż to gotowy scenariusz na filmową super produkcję. Czemu jeszcze nikt tego nie zekranizował?
Książka jest absolutnie fantastyczna, każde kolejne opowiadanie lepsze, każde powala na kolana. Z tychże kolan składam hołd autorowi, bijąc czołem o podłogę dla jego geniuszu.
Piękny początek do wykreowania całego uniwersum. Mam nadzieję, że autor będzie kontynuował ten wątek. Chętnie jeszcze raz "zanurzę" się w tym świecie.
Piękny początek do wykreowania całego uniwersum. Mam nadzieję, że autor będzie kontynuował ten wątek. Chętnie jeszcze raz "zanurzę" się w tym świecie.
Pokaż mimo to
Oj jaka słabizna. Oj jaki zawód. Auto zdecydowanie poszedł nie w tą stronę co trzeba, poprzednie części genialne, w tej zgubiłem się zupełnie. Książka rozwlekła, przekombinowana, nadmiar nazw własnych wymyślonych przez autora, bezsensowne ozdobniki, postacie mdłe i płaskie, nie dotrwałem do końca. Straszne, straszne, straszne. Proszę nie iść ta drogą.
Oj jaka słabizna. Oj jaki zawód. Auto zdecydowanie poszedł nie w tą stronę co trzeba, poprzednie części genialne, w tej zgubiłem się zupełnie. Książka rozwlekła, przekombinowana, nadmiar nazw własnych wymyślonych przez autora, bezsensowne ozdobniki, postacie mdłe i płaskie, nie dotrwałem do końca. Straszne, straszne, straszne. Proszę nie iść ta drogą.
Pokaż mimo to