Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Nie pozwól mi się bać" to historia Blanki, dziewczyny, której los wybrukował drogę przez życie cierpieniem.

Spotykamy tu rosterki młodej dorastającej osoby, takie jak: pierwsze zbliżenie, wyprowadzka z domu, miłość pełna niepewności i obaw. Życie tej młodej kobiety pełne jest tragedii i bólu: oszpecone ciało, rozwód rodziców, sprzedaż ukochanego rodzinnego domu oraz utrata miłości. Ten ostatni cios sprawił, że egzystowała.
Kiedy życie ratuje jej Konrad i zaczyna pojawiać się blisko niej coraz częściej, coś się zmienia. Zbolałą dusza dziewczyny wybudza się w jego towarzystwie, choć niełatwo wyrwać ja z rozpaczy. Przeszłość chłopaka też nie jest łatwa.Dwie zbolałe dusze odnajdują wspólna ścieżkę.

Przygotujcie się na rollercoaster emocji, które nie będą was opuszczać aż do ostatniej strony. Kiedy wydaje się, że bohaterka już wychodzi na prostą, kolejny cios zwala ją z nóg. Nie każdy byłby w stanie nieść na barkach tyle kłopotów i tragedii.
Blanka nie jest gotowa na los jaki ja spotyka. Nie radzi sobie z codziennością, ale to takie naturalne dla młodej osoby, wchodzącej dopiero w dorosłe życie. Dlatego też jej zachowanie niejednokrotnie bywało irytujące. Jednak wracając do jej historii, szybko weryfikujemy swoje reakcje.
Podobał mi się rozwój głównej bohaterki, to jak zmieniała się w trakcie powieści i otwierała swoją twarda skorupę. Los próbował ją złamać niejednokrotnie, ale mimo swojej słabości, ran fizycznych i mentalnych oraz swoje niechęci do postrzegania lepszego świata, nie uległa.
Zakończenie zadaje kolejny cios, ale pozostawia też czytelnikowi obietnicę.

Jeżeli lubicie książki trudne, z bohaterami po przejściach, to wejdźcie do życia Blanki.

"Nie pozwól mi się bać" to historia Blanki, dziewczyny, której los wybrukował drogę przez życie cierpieniem.

Spotykamy tu rosterki młodej dorastającej osoby, takie jak: pierwsze zbliżenie, wyprowadzka z domu, miłość pełna niepewności i obaw. Życie tej młodej kobiety pełne jest tragedii i bólu: oszpecone ciało, rozwód rodziców, sprzedaż ukochanego rodzinnego domu oraz...

Czy znacie uczucie bezsilności? Kiedy wiecie, że już nic nie możecie zrobić i pozostaje wam tylko czekać na rozwój zdarzeń? To uczucie nie opuszczało mnie podczas czytania tej powieści.

🔹🔷🔹🔷🔹🔷🔹🔷🔹🔷🔹

Niewiele jest książek, które poruszyły moją duszę. Mogłabym je wymienić na palcach jednej ręki, przynajmniej wśród tych, na które trafiłam. Ta zagrała na mej duszy i sercu i na zawsze ze mną pozostanie.

Nigdy dotąd nie zżyłam się z bohaterami tak bardzo. Nie byłam tak blisko postaci, której nie ma w realnym świecie.
Ogromnie żałuję, że nie umiem ubrać w słowa emocji, jakie wzbudziła we mnie historia Marka i Izabeli. Tak krótko dane im było się sobą cieszyć, a tak wiele sobie ofiarowali.

Miłość, która ich połączyła to uczucie w najczystszym wydaniu, niczym kropla rosy o poranku, łza bez skazy. A łez będzie wiele, możecie mi wierzyć.
To opowieść o niezwykłej miłości, przepełnionej bólem i wszechogarniającą bezsilnością. Pełna czułości i niezwykłej wrażliwości o bardzo głębokim podłożu.
Dzięki poruszającej poezji, niezwykłej wrażliwości dwóch zagubionych dusz, autorka uzyskała efekt wnikania w ludzkie serce i pozostawiła chaos niczym po tsunami.
Przez kilka dni nie byłam w stanie czytać nic innego, musiałam ją przepracować i pogodzić się z jej przebiegiem.

Tylko dla wrażliwych osób o skłonności do głębokich, czystych, nieskalanych uczuć. Jestem zachwycona.

Czy znacie uczucie bezsilności? Kiedy wiecie, że już nic nie możecie zrobić i pozostaje wam tylko czekać na rozwój zdarzeń? To uczucie nie opuszczało mnie podczas czytania tej powieści.

🔹🔷🔹🔷🔹🔷🔹🔷🔹🔷🔹

Niewiele jest książek, które poruszyły moją duszę. Mogłabym je wymienić na palcach jednej ręki, przynajmniej wśród tych, na które trafiłam. Ta zagrała na mej duszy i sercu i na...

Karolinę poznajemy w momencie, gdy wszystkie jej marzenia i dotychczasowe życie runęło w gruzach. Załamana i zrozpaczona egzystuje.
Gdy spotyka energetycznego, ale dużo strasznego od siebie Teo, zaczyna myśleć, że może jeszcze nie wszystko stracone. Jednak czy mur, który wokół siebie zbudowała ma szansę runąć?

Jak bardzo jestem wdzięczna, że ta książka do mnie trafiła. Takich historii mi trzeba, z takimi bohaterami chcę dzielić czas❣️ To niesamowite uczucie kiedy tak wciągasz się w historię, że oddychasz powietrzem bohaterów, czujesz ich oddech, przeżywasz ich emocje radość i smutek, ekscytację i namiętność.
To istna sinusoida uczuć. Podróżowałam od przytłaczającego smutku, przez niepewność, przyjaźń, powoli rodzące się uczucie i szaleńcze zakochanie. Jednak to jak akcja zawraca, otula niczym kocyk, łamie serce i znowu przytula... To ruszy najtrwalsze serca.

Na Karolinę spada ogrom tragedii, które złamałyby niejedną duszę. Ona sama miała wątpliwości niejednokrotnie, straciła wiarę, ale najbardziej poczucie własnej wartości. Siła jej kobiecości odeszła, zostawiając niepewność i odrazę do samej siebie. Czytajac jej historię ma się ochotę ją przytulić, przekazać jej siłę i stać się jej przyjacielem.

Jednak to Teo sprawia, że historia zostanie ze mną na zawsze. Postać, która nosi w sobie uosobienie marzeń każdej kobiety. Przyjaciel, wulkan energii z mega pozytywnym uśmiechem, który we wszystkim widzi szklankę do połowy pełną. Ktoś, kto zawsze wie co powiedzieć, by rozłożyć nas na łopatki i zadusić w zarodku wszystkie obiekcje. Mężczyzna, obok którego nie da się przejść obojętnie, a empatia to jego największą moc, która daje Karolinie odrodzenie.

Karolinę poznajemy w momencie, gdy wszystkie jej marzenia i dotychczasowe życie runęło w gruzach. Załamana i zrozpaczona egzystuje.
Gdy spotyka energetycznego, ale dużo strasznego od siebie Teo, zaczyna myśleć, że może jeszcze nie wszystko stracone. Jednak czy mur, który wokół siebie zbudowała ma szansę runąć?

Jak bardzo jestem wdzięczna, że ta książka do mnie trafiła....

Dzisiaj przychodzimy do Was z cudowna historią o życzliwości, przyjaźni i wiary w siebie.
Opowiada o Anice, dziewczynce o pięknych niebieskich włosach. Nie cieszy jej jednak ta cudowna barwa, dlatego że otaczający ją świat traci kolory i zaczyna otaczać ją szarość, a co za tym idzie nieszczęście i przygnębienie. Wyrusza w podróż wraz z sympatycznym potworkiem Bulbo, której celem jest odnalezienie deszczu kolorów, który przywróci dolinie dawne szczęście.
Dziewczynka ze względu na swój wygląd czuję się winna tej bezbarwności.

To wspaniała historia, która podkreśla ważność samoakceptacji. Uczy jak uwierzyć w siebie, nie poddawać się bezpodstawnym złym myślom. Mówi o ważnej kwestii dbania o siebie i wiary w siebie, a to co mówią o nas inni nie jest aż tak istotne. Nie udałoby się to bez przyjaciela, który jest potrzebny w tak ważnych momentach, gdy wątpimy w siebie. Przyjaźń to kolejny ważny wątek tego opowiadania.
Wyjątkowość każdego młodego człowieka jest istotna, książka to podkreśla i powinna być przeczytana każdemu młodemu człowiekowi, lub trafić w jego ręce.
Nam się bardzo podobała.

Dzisiaj przychodzimy do Was z cudowna historią o życzliwości, przyjaźni i wiary w siebie.
Opowiada o Anice, dziewczynce o pięknych niebieskich włosach. Nie cieszy jej jednak ta cudowna barwa, dlatego że otaczający ją świat traci kolory i zaczyna otaczać ją szarość, a co za tym idzie nieszczęście i przygnębienie. Wyrusza w podróż wraz z sympatycznym potworkiem Bulbo, której...

Ta książka zawładnęła światem bookstagrama i miałam wobec niej wielkie oczekiwania, dlatego też bardzo bałam się rozczarowania.
Moje obawy rozpłynęły się niczym mgła w letni poranek, gdy przeczytałam pierwsze rozdziały…

Violet pochodzi z rodziny Sorrengail i jest córką znaczącej dowódczyni oraz siostrą wybitnych jeźdźców smoków. Przeznaczona światu Skrybów, zakochana w księgach, nieoczekiwanie zostaje przeniesiona do jeźdźców.
Jej przerażenie jest ogromne. Drobna, delikatna dziewczyna, nigdy nie miała trafić do tego świata, gdzie wygrywają najsilniejsi. Basgiath staje się jej domem, w którym każdy dzień jest walką o życie i przetrwanie w zdrowiu. Nie jest to łatwe zadanie u boku największego wroga, który zapiera dech w piersiach…

Ta książka to wszystko, co uwielbiam w literaturze fantasy – niesamowite potężne smoki z mocami, romans – chemia między bohaterami trzaska jak iskrzące się niebo podczas burzy, przygodę – tu nie ma opcji się nudzić, świat Baskiathu jest kuszący,oraz wartka akcja.
Xaden jest spełnieniem marzeń, sama pewnie straciłabym dla niego głowę: uroda, upór, władza, tajemnica, to pociągające.
Koniecznie sprawdźcie czy Violet (Violence) będzie umiała się temu wszystkiemu oprzeć.

Ta książka zawładnęła światem bookstagrama i miałam wobec niej wielkie oczekiwania, dlatego też bardzo bałam się rozczarowania.
Moje obawy rozpłynęły się niczym mgła w letni poranek, gdy przeczytałam pierwsze rozdziały…

Violet pochodzi z rodziny Sorrengail i jest córką znaczącej dowódczyni oraz siostrą wybitnych jeźdźców smoków. Przeznaczona światu Skrybów, zakochana w...

Penellaphe jest Panną, Wybraną dla bogów spośród swojego ludu, a jej przeznaczeniem jest zostać Ascendentką. Co to oznacza dla niej, sama do końca nie wie, bo owiane jest to wielką tajemnicą. Jej życie bardzo różni się od pozostałych mieszkańców Solis. Jest pełne zakazów i ograniczeń, przeciw którym z czasem zaczyna się buntować.
Gdy ginie jej osobisty strażnik, zastępuje go Hawk. Niezwykły strażnik, który strzeże Zapory, od jakiegoś czasu bacznie obserwowany przez Pannę podczas ćwiczeń. Intrygujący, wzbudza w niej nieznane dotąd uczucia. To przed czym strzeżona jest Panna musicie przeczytać sami. Jakie grozi jej niebezpieczeństwo, ku czemu wiedzie ją los? Jaką rolę w jej życiu pełni Hawk?

Tak dawno nie czytałam fantasy, a to gatunek, który tak bardzo lubiłam w młodzieńczych latach. "Krew i popiół" to książka idealna do powrotu w klimat fantastyki i bardzo się cieszę, że dane mi było ją przeczytać ❤️
Nie mogłam się od tej historii oderwać. Czułam się jak nastolatka, której pierwszy raz wpadła w ręce książka, jakiej nie powinna jeszcze czytać. Momentami miałam deszcze i uśmiech od ucha do ucha, a rzadko mi się to zdarza.
Hawk i Poppy są bardzo realni mimo fantastycznych wątków. Świetne dialogi, które rozśmieszają, innym razem wzruszają towarzyszą nam w tej przygodzie. Ta historia wzbudza mnóstwo emocji.
Poza tym znajdziecie tu świetnie opisy walk, fantastyczne stwory, niezwykłe moce i całe mnóstwo tajemnic i niedopowiedzeń.
Niezwykle podobała mi się w tej opowieści nieprzewidywalność. Zaskoczeń było co niemiara, a to tylko podsycało atmosferę.
Połączenie świata nadnaturalnego z niezwykłym, intrygującym i zniewalającym romansem w rezultacie dało genialną książkę, która zostanie ze mną na długo.
Na pewno to nie jest ostatnia książka autorki, którą przeczytałam i nie mogę doczekać się kolejnych części tego cyklu ❣️

Penellaphe jest Panną, Wybraną dla bogów spośród swojego ludu, a jej przeznaczeniem jest zostać Ascendentką. Co to oznacza dla niej, sama do końca nie wie, bo owiane jest to wielką tajemnicą. Jej życie bardzo różni się od pozostałych mieszkańców Solis. Jest pełne zakazów i ograniczeń, przeciw którym z czasem zaczyna się buntować.
Gdy ginie jej osobisty strażnik, zastępuje...

Maria otrzymuje pracę w wielkiej korporacji jako asystentka dyrektora do spraw finansów. Praca ta nie jest spełnieniem jej marzeń, ale zarobione pieniądze chce przeznaczyć na rozkręcenie własnej, wymarzonej firmy.
Już pierwszego dnia dowiaduje się, że czeka ją całe mnóstwo wyzwań. Jej szef to chodzący bóg, o którym nie może przestać myśleć. Nieziemsko przystojny, elegancki, wzbudzający respekt i ogólny zachwyt Jan, jest jednocześnie niesamowitym gburem i formalistą z kalkulatorem zamiast serca. Nie ma w nim krzty empatii, a nadgodziny uważa za niepodważalny standard.
🔥
Mężczyzna doprowadza ją do szewskiej pasji, jednak pewne wydarzenie sprawia, że sztywny dypkowaty gbur staje się seksownym, namiętnym ziszczeniem jej marzeń. Jan, mimo że nie do końca wie czego chce, bądź dziwnie okazuje swoje uczucia, nieźle zakręci w jej głowie i sercu.
🔥
Kupując książkę w przedsprzedaży wiedziałam, że się nie zawiodę. Poznałam humor jakim potrafi posługiwać się Melissa, w serii Niezdobyta i tym razem również bawiłam się przednio 😁 Od pierwszych stron polubiłam Marię, której odpowiedzi, szczególnie pojawiające się w jej głowie, rozwalały mnie na łopatki. Autentycznie płakałam ze śmiechu. Przydomki szefa jakimi raczy nas główna bohaterka, jak kutasina, sztywniak, sztywny Jan, bubek, pieprzony formalista, kutafon, szefobot, sztywny drań, pacan, gbur, mruk, chujek, gad, podły egoista, kurwiflak i wiele innych, przeplatają się pełnymi namiętności scenami. Pożądanie i sceny seksualne są odważne, jednak nie są niesmaczne i czyta się je z przyjemnością 😈 Jednocześnie autorka porusza głębszy problem, który może zaskoczyć, jednak sprawia on, że całość jest dla nas bardziej przystępna i autentyczna.
🔥
Polecam tę powieść fankom erotyków i dobrego humoru. @melissadarwood z niecierpliwością czekam na kolejną historię 😈😁

Maria otrzymuje pracę w wielkiej korporacji jako asystentka dyrektora do spraw finansów. Praca ta nie jest spełnieniem jej marzeń, ale zarobione pieniądze chce przeznaczyć na rozkręcenie własnej, wymarzonej firmy.
Już pierwszego dnia dowiaduje się, że czeka ją całe mnóstwo wyzwań. Jej szef to chodzący bóg, o którym nie może przestać myśleć. Nieziemsko przystojny, elegancki,...

Neven jest wiolonczelistą- najlepszym, pełnym pasji, zaangażowania. Muzyka to cały jego świat. Wychowany według sztywnych zasad, niedoceniany, wobec którego wymagania nigdy nie miały górnej granicy. Zimny wychów wykreował jego charakter.
Willow to dziewczyna, której miłość do tańca została brutalnie przerwana, zabierając część jej duszy. Stratę wynagrodziła sobie grą na skrzypcach i miłością do swojego idola- znanego wiolonczelisty.
Tych dwoje Los łączy przypadkiem podczas niefortunnego koncertu, a o ich dalszych losach musicie przeczytać sami.
.
Autorka stworzyła coś pięknego.
Nie sądziłam, że takie emocje wzbudzi we mnie muzyka poważna. Połączenie książki z playlistą, która znajduje się na początku historii daje elektryzujący efekt, czego skutkiem są ciarki na ciele i zachwyt nad wiolonczelistą. Autentycznie, Hauser będzie teraz na mojej liście muzycznej, a patrzenie na pasję z jaką gra, czytanie z jaką pasją grał Neven pobudziła we mnie pokłady doznań o jakich nie miałam pojęcia.
Powieść jest cudowną historią o dążeniu do celu po trupach, kiedy łzy i krew leją się strumieniami. O bólu z jakim wiąże się utrata wszelkich nadziei i celu, którym kierujesz się od dziecięcych lat. O braku poczucia bezpieczeństwa i chęci ucieczki oraz miłości i nienawiści, dwóch sprzecznych uczuciach jakie kierują ludźmi z ogromną pasją do muzyki.
.
Ta książka czyta się sama, nie mogłam się od niej oderwać. Fenomenalny pomysł na fabułę, spójne, przemyślane dialogi, oraz niezwykli bohaterowie z traumatycznymi przeżyciami zdobyli moje serce.
.
Jestem ogromnie wdzięczna @ewapierce za tą historię. Jest ponadprzeciętna, wprowadzającą nas w skrajne emocje, które rozrywają od środka. Z całą pewnością muzyka klasyczna będzie u mnie gościła częściej, a wiolonczelista to już na pewno ❤️

Neven jest wiolonczelistą- najlepszym, pełnym pasji, zaangażowania. Muzyka to cały jego świat. Wychowany według sztywnych zasad, niedoceniany, wobec którego wymagania nigdy nie miały górnej granicy. Zimny wychów wykreował jego charakter.
Willow to dziewczyna, której miłość do tańca została brutalnie przerwana, zabierając część jej duszy. Stratę wynagrodziła sobie grą na...

Zachwycona pierwszą częścią tej muzycznej opowieści, z radością sięgnęłam po jej kontynuację. Poznajemy ciąg dalszy losów wiolonczelisty Nevena i skrzypaczki Willow, przed którymi miłość wytycza nowe szlaki.
Naven cały czas próbuje przełamać swój opór i otworzyć na to co daje mu los. Willow zakochana do szaleństwa staje się przewodnikiem wiolonczelisty zarówno pod kątem uczuciowym, jak i życiowym. Wsparciem, którego nigdy nie miał. Powoli odkrywają swoje tajemnice i muszą stawić czoła okrutnej przeszłości, bez czego szczęśliwa przyszłość nie ma szansy nadejść.
.
To emocjonujaca kontynuacja pięknej historii. Ponownie rozdziały czytamy przy akompaniamencie wiolonczeli lub skrzypiec, co na mnie robi piorunujące wrażenie i włosy na rękach mi się jeżą z wrażenia. Muzyka płynie po kartach książki niczym nuty na pięciolinii sprawiając, że chłoniemy ją wszystkimi zmysłami. Bardzo polubiłam bohaterów i kibicowałam im, próbując przekazać im trochę otuchy i wsparcia jakby byli prawdziwi. Bo chyba większość z nas doświadczyła w życiu zazdrości, zawiści, a gdy spotyka to ludzi wielkich, to można sobie tylko wyobrażać ogrom zagrożenia.
🎻
Pięknie dziękuję @ewapirce oraz wydawnictwu @waspos za możliwość poznania tej historii, bo muzyka Pana Hausera zostanie ze mną na długo, jak i losy głównych bohaterów ❤️

Zachwycona pierwszą częścią tej muzycznej opowieści, z radością sięgnęłam po jej kontynuację. Poznajemy ciąg dalszy losów wiolonczelisty Nevena i skrzypaczki Willow, przed którymi miłość wytycza nowe szlaki.
Naven cały czas próbuje przełamać swój opór i otworzyć na to co daje mu los. Willow zakochana do szaleństwa staje się przewodnikiem wiolonczelisty zarówno pod kątem...

Klaudia potrafi stworzyć niesamowity klimat. Wspaniała opowieść o trudach życia, przypomina, że nie należy tracić nadziei.

Klaudia potrafi stworzyć niesamowity klimat. Wspaniała opowieść o trudach życia, przypomina, że nie należy tracić nadziei.

Kate to z pozoru zwykła młoda dziewczyna, która poznajemy gdy wyjeżdża z rodzinnego miasta i rozpoczyna studia. Ta niezwykle pozytywna, drobna osóbka potrafi zmienić najgorszy poranek w słoneczny dzień.
.
Nieodłączną częścią jej życia jest Gus, przystojny, niesamowity wokalista zespołu rockowego, który jest jej najlepszym przyjacielem. Łączy ich nierozerwalna więź, a on sam nazywa ją "Promyczkiem":
.
"Jest niespotykanym promykiem słońca
Nie tylko szuka jasnych stron... ale nimi żyje".
.
Gdy zaczyna studia w Grant, poznaje Kellera, który od pierwszej chwili zawładnął jej duszą i sercem. Przystojny, czuły i opiekuńczy chłopak jest zauroczony Kate.
Jednak każde z nich skrywa tejemnice, które burzą ten cały sielankowy obraz.
📚
Dość pokaźane tomiszcze, bo ma ponad 580 stron, wprowadza nas w piękny świat młodych dorosłych, pełen uczucia, niesamowitej przyjaźni i miłości. To co dzieje się przez ostatnie 200 stron to istny huragan emocji. Gdybym miała opisać moje uczucia jednym słowem, po przeczytaniu tej lektury, to byłoby to słowo: wstrząśnięta.
Jakby ktoś wrzucił mnie w wir uczuć i wypluł. Nie chcę zdradzać zbyt wiele, bo to trzeba po prostu przeczytać, jednak uwierzcie mi, że musiałam robić sobie przerwy podczas czytania, bo dusiło mnie w środku i łzy cisnęły się do oczu. Bałam się, że moje serce tego nie ogarnie.
.
Mimo drobnego druku bo miałam wersję kieszonkową, książkę czyta się szybko, bo wciąga od pierwszych stron. Jest w niej też dużo humoru, w "Promyczku" skrajne emocje biją rekordy.
Bardzo trudna lektura, jednocześnie przepiękna historia, która poruszy najzimniejsze serca.
.
Musicie ją przeczytać ❤️

Kate to z pozoru zwykła młoda dziewczyna, która poznajemy gdy wyjeżdża z rodzinnego miasta i rozpoczyna studia. Ta niezwykle pozytywna, drobna osóbka potrafi zmienić najgorszy poranek w słoneczny dzień.
.
Nieodłączną częścią jej życia jest Gus, przystojny, niesamowity wokalista zespołu rockowego, który jest jej najlepszym przyjacielem. Łączy ich nierozerwalna więź, a on sam...

Mrok. Pierwsze słowo jakie przychodzi mi do głowy po przeczytaniu tej książki. Obezwładniający, głęboki jak najciemniejsze dno oceanu. Pełen bólu gromadzonego latami, z przebłyskami światła i miłości.
Miłości trudnej, bezdennej, okrutnej i wiecznej. Uczucia, które potrafi obrać różne postaci, w tym przypadku z jednej strony delikatnego, lekkiego i ulotnego, z drugiej tajemniczego, namiętnego, mrocznego i niezrozumiałego.

Te dwa oblicza miłości uosabiają główni bohaterowie. Nica, trafia do ośrodka wychowawczego w wieku 5 lat. Już wtedy znajduje się w nim Rigel, chłopiec, którego boi się każdy, choć od początku coś ją w nim przyciąga. Jako 17-latkowie zostają adoptowani przez tą samą rodzinę. Dwa przeciwieństwa, ona delikatna niczym motyl z szarymi, niesamowitymi oczami, on uosobienie ciemności, z czarnymi oczami, okrutny, cyniczny i niebezpieczny niczym wilk. Jej marzenie o własnej rodzinie może runąć niczym domek z kart, jeżeli pozwoli Rigelowi zepsuć to co zbudowała. Tylko czy dane im będzie burzyć świat czy może zbudują go na nowo?

Nie mogłam się oderwać od tej historii. Jest coś pociągającego w mrocznych, niebezpiecznych męskich bohaterach, jednak to co usidliło moje serce to ból jaki wiąże się z zachowaniem Rigela. Równie wielki ciężar musiała dźwigać Nica. Ich życie to wielkie cierpienie, zepsucie, dramat dziecięcych przeżyć. W tym wszystkim rodzi się miłość, która nie ma prawa być prosta i czystą. Wszystko jest skomplikowane, pełne strachu i niezdrowych reakcji. Jednak, aby to przeżyć muszą polegać na sobie i wspierać się mimo bólu i wszelkich przeciwieństw.

Autorka posługuje się pięknym językiem, który poprzez wielokrotne powtórzenia wprowadza czytalenika w mroczny świat zagubionych osieroconych młodych ludzi. Dawno nie czułam się tak zagubiona i pełna sprzecznych emocji czytając książkę.

Zachwycająca.

Mrok. Pierwsze słowo jakie przychodzi mi do głowy po przeczytaniu tej książki. Obezwładniający, głęboki jak najciemniejsze dno oceanu. Pełen bólu gromadzonego latami, z przebłyskami światła i miłości.
Miłości trudnej, bezdennej, okrutnej i wiecznej. Uczucia, które potrafi obrać różne postaci, w tym przypadku z jednej strony delikatnego, lekkiego i ulotnego, z drugiej...

Młodziutka wybitnie uzdolniona szachistka Elissa, zostaje porwana podczas Młodzieżowego Grand Prix w Szachach. Budzi się w ciemnej, zimnej i wilgotnej piwnicy, przykuta łańcuchami, a do życia musi jej wystarczyć wiadro z środkiem czystości i wiadro na załatwianie fizjologicznych potrzeb. Przerażona i wyczerpana zaczyna używać swojego analitycznego umysłu. Jedyną jej deską ratunku jest dwunastoletni Elijah, który oferuje jej pomoc. Z biegiem czasu jednak i zachowanie oprawcy i chłopca zaczyna się robić bardzo dziwne...
Kim jest porywacz, czy może liczyć na pomoc chłopca i jak wiele może wytrzymać Elissa?
.
"Dopiero tutaj przybyłaś. Dlaczego chcesz już uciekać?"
.
Powiem szczerze, że ta historia wbiła mnie w fotel i z każdą stroną zaskakiwała coraz bardziej. Czytałam ją z zapartym tchem i ciarkami na plecach. Przerażający język i mrożące krew w żyłach opisy i metafory wprowadzają nas w nastrój, który zapewne towarzyszył głównej bohaterce. Nie jest trudno pozostawić się w jej sytuacji, mrok otacza nas z każdej strony. Jeżeli lubicie podwyższoną adrenalinę to jest to pozycja dla Was.
Nie czytajcie jej samotnie w nocy, tam gdzie zło i niezwykle inteligentne dzieci, tam przerażenie i strach.
Niezwykła pozycja, serdecznie polecam i zostawiam na półce w wyjątkowym miejscu ❤️

Młodziutka wybitnie uzdolniona szachistka Elissa, zostaje porwana podczas Młodzieżowego Grand Prix w Szachach. Budzi się w ciemnej, zimnej i wilgotnej piwnicy, przykuta łańcuchami, a do życia musi jej wystarczyć wiadro z środkiem czystości i wiadro na załatwianie fizjologicznych potrzeb. Przerażona i wyczerpana zaczyna używać swojego analitycznego umysłu. Jedyną jej deską...

"Lustereczko powiedz przecie,która Najpiękniejsza jest na świecie".

Po przeczytaniu niespełna połowy książki wiedziałam, że z przyjemnością będę jej patronować. Pochłonęła mnie całkowicie i zarwałam dla niej cały wieczór, aby przystopować i stopniować sobie przyjemność kolejnego dnia.

Matka Eillen wydaje ostatnie pieniądze na tkaninę do sukni dla swej ukochanej córki. Chce zapewnić jej byt, marząc o losie Najpiękniejszej dla Eillen.
Jej marzenie się spełnia, jednak los jaki czeka dziewczynę jest zupełnie odmienny od oczekiwanego.
Za pomocą drwala Jahtera, którego zadaniem była kradzież diademu Najpiękniejszej, dziewczyna ucieka z zamku przed Bestią, mimo że zakochuje się w niej książę Cedric.
Ich losy nierozerwalnie się ze sobą łączą, ale gdzie pokieruje ich przeznaczenie?

Jak już niejednokrotnie wspominałam kocham baśnie, do których wracam z wielką przyjemnością. Ta historia o piękne połączenie Pięknej i Bestii, Kopciuszka i Śnieżki. Te trzy historie są ze sobą tak umiejętnie splecione, że tworzą niezwykłą jednolitą całość, gwarantując niezapomniane przeżycia.

Tytułowy Las stanowi niezwykle ważny i nierozerwalny element tej historii. Jest synonimem domu, nie tylko dla Szeptów, ale także na pewnym etapie dla Ellen. To również twierdza, która chroni przed ludźmi króla, dając schronienie. Jest symbolem tajemnicy i magii, jego klimat krąży w naszych żyłach jak adrenalina podczas walki.

A sam tytuł Najpiękniejszej powinien być marzeniem każdej dziewczyny w królestwie, powinna marzyć o nim każda księżniczka czyż nie? I to kolejny atut tej książki, jest nieszablonowa i przełamuje konwenanse. To co powinno być oczywiste, wcale takie nie jest.

Z czystym sumieniem polecam Wam ten retelling, bawcie się dobrze 😉

"Lustereczko powiedz przecie,która Najpiękniejsza jest na świecie".

Po przeczytaniu niespełna połowy książki wiedziałam, że z przyjemnością będę jej patronować. Pochłonęła mnie całkowicie i zarwałam dla niej cały wieczór, aby przystopować i stopniować sobie przyjemność kolejnego dnia.

Matka Eillen wydaje ostatnie pieniądze na tkaninę do sukni dla swej ukochanej córki....

Kolejna pora roku niesie za sobą kolejną antologię spod skrzydeł wydawnictwa @wydawnictwoosobliwe.

Tym razem 14 autorów uraczyło nas swoimi historiami, które uprzyjemnią Wam wolny czas.

Poszukiwania magicznych artefaktów, kwiatów paprotnika, mrocznej pieczęci ciemności i smoków czy nauka zaklęć w świecie czarownic przeniosą Was do innego, mistycznego świata. Magiczny ogród pełen zbłąkanych dusz podpowie jak mu pomóc.
Uwięziona w labiryncie bogini, której los został przypieczętowany przypomni Wam o kruchości ludzkiego życia i wiecznej miłości , a autorka powieści stworzy bardzo realny świat, w którym można zostać bohaterem.
Jeżeli lubicie inny rodzaj fantastyki, to też mamy dla Was oderwaną od rzeczywistości historię, której zakończenia byście nie przewidzieli.

Nie zabraknie opowiadań dla bardziej wytrawnych czytelników, którzy kontemplują strach i tajemnicę. Wspólnie z bohaterami będziecie szukać wyjścia z mrocznego pałacu, a tym co nie mogą patrzeć na przemoc w rodzinie, otworzy się scyzoryk w kieszeni.

Dla romantycznych dusz, które potrzebują oczyszczenia też coś mamy ♥️ bo w pędzie rosnącej popularności łatwo się zatracić i przeoczyć to co sercu najbliższe. Czasami też warto dać drugą szansę, która może się okazać dobrą decyzją, a ta nie wyznania w odpowiednim czasie prawda może przysporzyć strachu tuż przed ślubem...
Niebezpieczni i bezwzględni piraci, z którymi nie wchodzi się w układy,

Jak widzicie propozycji jest wiele, opowiadania są krótkie, idealne między drzemkami na leżaku czy na przerwę śniadaniową na szlaku 😉

🫶 Całkowity koszt że sprzedaży książki przeznaczony jest na pomoc dzikim zwierzętom w fundacji @marzena.bialowolska, co jest jej wielkim atutem.

Kolejna pora roku niesie za sobą kolejną antologię spod skrzydeł wydawnictwa @wydawnictwoosobliwe.

Tym razem 14 autorów uraczyło nas swoimi historiami, które uprzyjemnią Wam wolny czas.

Poszukiwania magicznych artefaktów, kwiatów paprotnika, mrocznej pieczęci ciemności i smoków czy nauka zaklęć w świecie czarownic przeniosą Was do innego, mistycznego świata. Magiczny...

Tak jak "Szeptun " skradł moje serce, tak ta historia sprawiła, że miłość do książek Pana Tomka zakorzeniła się na dobre.

Główny bohater to weteran, który po powrocie z misji z Afganistanu cierpi na zespół stresu pourazowego. Jakby tego było mało, zostaje obarczony winą za śmierć kilku żołnierzy. Nękany przed media, ucieka z Trójmiasta do Sielna, gdzie chce odpocząć w domu swojego zmarłego dziadka.
Jak się okazuje mieszka tam Emilia wraz ze swoim rodzeństwem, która również nie miała łatwego życia. Czy dwa zbolałe serca będą potrafiły uleczyć się wzajemnie?

To co przywiązuje nas do tej historii to wachlarz emocji, które towarzyszą nam na każdej stronie.
Krwawiąca, boląca rana w duszy głównego bohatera, posypywana jest solą wspomnień, które nie dają żyć spokojnie. Jego fizyczna ułomność po ataku w Afganistanie nie jest tak zakorzeniona jak ta psychiczna, która nazwana jest właśnie "żołnierskim sercem". Ten dramat spotyka się nie tylko z odrzuceniem społeczeństwa, ale również najbliższych: ojca i narzeczonej. Jak dużo może znieść jeden skrzywdzony człowiek?

Jednak spokojne i pełne dobrych dusz Sielno daje nadzieję. Jest synonimem dobroci, uczynności, otwartości i szansy na lepsze jutro. Emilia, która przeszła w swoim życiu bardzo wiele stanie się punktem zaczepienia, czy pomoc tej rodzinie uzdrowi duszę żołnierza? Czy głębokie rany będą miały szansę się zabliźnić?

Ta wzruszajaca opowieść, poruszy nawet najbardziej zatwardziałe serca, jestem o tym przekonana.

Tak jak "Szeptun " skradł moje serce, tak ta historia sprawiła, że miłość do książek Pana Tomka zakorzeniła się na dobre.

Główny bohater to weteran, który po powrocie z misji z Afganistanu cierpi na zespół stresu pourazowego. Jakby tego było mało, zostaje obarczony winą za śmierć kilku żołnierzy. Nękany przed media, ucieka z Trójmiasta do Sielna, gdzie chce odpocząć w domu...