-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2017-11-02
2017-05-08
2016-10-28
2016-07-27
2016-09-04
2016-02-21
2016-01-24
Mgła. Nie widzisz swojego towarzysza, który idzie trzy kroki przed tobą. Strach, niepewność. Z mgły wychodzi brudny, zakurzony, zarośnięty, stary człowiek w brzydkim, niedopasowanym napierśniku. Wygląda na weterana, ale was jest czterech. Nie wiecie, że jesteście trupami. To Czarna Kompania, synek! To najlepsi weterani tylu wojen, ile masz włosów na głowie. Radziłbym się poddać, ale ups! nie bierzemy więźniów!
Nie słyszałeś o Czarnej Kompanii? To największe badassy na kontynencie. Służą czystemu złu, nie znają litości, nie znają pojęcia "pokój". To Czarna Kompania, synek! Podopieczni Śmierci, wrogowie wszystkiego co szkodzi ich zyskom.
Zebrane pierwsze trzy tomy cyklu "Czarna Kompania" to uczta dla wielbicieli brudnej fantastyki. Do dzisiaj wielu pisarzy wzoruje się na Cooku.
Ale przejdźmy do oceny:
Najpierw plusy.
- Język, doskonale wpisany w akcję. Dobrze odwzorowany, brudny, ale nie za bardzo. Pięknie wpasowany w trudne najemnicze życie.
- Zgrabne przedstawienie morali Kompanii.
- Humor, sarkazm - jest, ironia - obecna, co najmniej jeden błazen - są, aż dwaj.
- Dobre opisy bitew i realizm.
- Antagoniści. Moim skromnym zdaniem najlepiej napisane postacie; szczególnie na uwagę zasługuje Pani i Kulawiec. Pierwsza ze względu na charakter, dylematy moralne i powierzchowność. Druga postać przypomina mi trochę mnie ;)
- Imiona
Minusy:
- Amerykański patos
- Zbyt mało o przeszłości Konowała.
- Brak mapki w książce, parę razy można się pogubić geograficznie.
- Błędy. Znalazłem parę byków, ale i błędów logicznych. Skrzynka, zamieniony parę razy na Pudełko, itp.
- Parę zbyt przewidywalnych chwytów w trzecim tomie.
Za najlepszy tom pozwolę sobie uważać "Cień w ukryciu". Zwłaszcza postać Marona Zalewacza, jego przemiana.
Chyba muszę pozmieniać ocenę paru książkom, skala mi się pozmieniała.
Mgła. Nie widzisz swojego towarzysza, który idzie trzy kroki przed tobą. Strach, niepewność. Z mgły wychodzi brudny, zakurzony, zarośnięty, stary człowiek w brzydkim, niedopasowanym napierśniku. Wygląda na weterana, ale was jest czterech. Nie wiecie, że jesteście trupami. To Czarna Kompania, synek! To najlepsi weterani tylu wojen, ile masz włosów na głowie. Radziłbym się...
więcej mniej Pokaż mimo to
(Tutaj bym wstawił jakiś pompatyczny tytuł, ale nie mam pomysłu)
Drugi tom (zbiorczy) przygód Czarnej Kompanii zawiera dwie książki właściwe o przygodach Konowała i jeden spin-off, w którym narratorem jest Skrzynka i nowy bohater znany jako Smeds.
1. Srebrny Grot - jak dotąd najlepsza część cyklu, mimo że bez Kompanii. Mamy za to duże zatłoczone miasto, prawie nieśmiertelnego ziomka z kompleksem niższości, pudla ze wścieklizną i latającego wieloryba.
Bardzo mroczna atmosfera, nowi dobrze napisani bohaterowie i szybka akcja sprawiają, że czytelnik nie może się oderwać. Jedyny minus za brak humoru. Bardzo mocne 10/10
2. Gry cienia
Kompania baczność. Sztandar wprowadzić. Konował jako nowy szef, kieruje resztkami, w liczbie siedmiu, do tajemnego miasta. Miasta, w którym powstała Czarna Kompania - Khatovaru. Żeby nie było zbyt prosto dajmy na ich drodze: dobrych Murzynów, złych Murzynów, cienie, kilka przewidujących zwrotów akcji, bardzo dobrze opisane bitwy. Klimat kulał, logika poszła na głębszego, humor jak w rozprawach Schopenhauera. Ale zgrabnie napisane bitwy, świetnie napisana postać Konowała (ach te jego przemyślenia) i rozjaśnienie dawnych tajemnic. Niestety zwroty akcji były tak przewidujące jak wróżbita Maciej. 6/10
3.Sny o stali
Powiem tak, ta część jest jak bigos. Dobry, ale nic nadzwyczajnego.
Znów przewidywalnie, na szczęście jeden zwrot akcji był taki, że aż odłożyłem książkę z wrażenia i poszedłem odkurzać. Humor lepszy, klimat ciężki jak sztaba złota, a i fabularnie coraz lepiej. Mamy mroczny kult, bitwy, religijne tarcia i przemówienia motywacyjne. Wątek śmierci jest tu wszędzie, prawie jak Petru w polskim internecie.
I co najważniejsze był humor. 8/10
Ogólnie: książka gorsza niż pierwsza część, ale i tak warto przeczytać. Polecam zwłaszcza wielbicielom dark fantasy i ryżu na mleku.
(Tutaj bym wstawił jakiś pompatyczny tytuł, ale nie mam pomysłu)
więcej Pokaż mimo toDrugi tom (zbiorczy) przygód Czarnej Kompanii zawiera dwie książki właściwe o przygodach Konowała i jeden spin-off, w którym narratorem jest Skrzynka i nowy bohater znany jako Smeds.
1. Srebrny Grot - jak dotąd najlepsza część cyklu, mimo że bez Kompanii. Mamy za to duże zatłoczone miasto, prawie...