rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jeszcze na początku miałam nadzieję na coś oryginalnego, ale potem okazało się, że to książka taka oniryczna, jakieś sny, wizje, metafory, poetyczne akapity. No nuda straszna. O co chodzi? Czemu to niby takie fantastyczne? Zero treści.

Jeszcze na początku miałam nadzieję na coś oryginalnego, ale potem okazało się, że to książka taka oniryczna, jakieś sny, wizje, metafory, poetyczne akapity. No nuda straszna. O co chodzi? Czemu to niby takie fantastyczne? Zero treści.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zbyt mroczna, nie łączy się w żaden sposób z moją rzeczywistością. Tragiczne, jak może człowieka wchłonąć takie prymitywne i ciężkie, chore i ciemne towarzystwo. Dziwne, że jeszcze jakaś laska chciała z nim być. Człowiek stracił "duszę" i już jej nie odzyska. Ciężko to czytać. No i trochę nudne, ciągle kasa, porachunki, dragi i przestępstwa. Nie zrozumiałam, dlaczego gość w ogóle w to wszedł.

Zbyt mroczna, nie łączy się w żaden sposób z moją rzeczywistością. Tragiczne, jak może człowieka wchłonąć takie prymitywne i ciężkie, chore i ciemne towarzystwo. Dziwne, że jeszcze jakaś laska chciała z nim być. Człowiek stracił "duszę" i już jej nie odzyska. Ciężko to czytać. No i trochę nudne, ciągle kasa, porachunki, dragi i przestępstwa. Nie zrozumiałam, dlaczego gość...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wielkie rozczarowanie. Miałam zamiar poznać fascynującą kobietę, tymczasem dostałam jakieś chaotyczne notatki o wszystkim i o niczym. Żaden obraz Fini nie wyłania się z tej książki, która plącze czasy, opisuje obrazy, które nie są załączone oraz dziesiątki postaci, które są luźno powiązane z bohaterką. Jak można tak źle pisać książki!! Przyznam, że przeczytałam tylko 30%, bo mnie po prostu odrzuca jak pomyślę o męce czytania, a właściwie prześlizgiwania się po stronach w poszukiwaniu jakiegoś "mięsa".

Wielkie rozczarowanie. Miałam zamiar poznać fascynującą kobietę, tymczasem dostałam jakieś chaotyczne notatki o wszystkim i o niczym. Żaden obraz Fini nie wyłania się z tej książki, która plącze czasy, opisuje obrazy, które nie są załączone oraz dziesiątki postaci, które są luźno powiązane z bohaterką. Jak można tak źle pisać książki!! Przyznam, że przeczytałam tylko 30%,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fajnie i ciekawie napisana, aczkolwiek gubiłam się w tych parach nazistek z nazistami, ponieważ autor przeskakuje często od jednych do drugich. Książka ułożona jest czasowo, a nie według bohaterów. To mi, szczerze mówiąc, psuło lekturę, bo nie kojarzyłam kto z kim jest partnerem. Dlatego też nie lubię np. kryminałów, gdzie jest za dużo postaci. No ale jak ktoś zdolniejszy w zapamiętywaniu to polecam.

Fajnie i ciekawie napisana, aczkolwiek gubiłam się w tych parach nazistek z nazistami, ponieważ autor przeskakuje często od jednych do drugich. Książka ułożona jest czasowo, a nie według bohaterów. To mi, szczerze mówiąc, psuło lekturę, bo nie kojarzyłam kto z kim jest partnerem. Dlatego też nie lubię np. kryminałów, gdzie jest za dużo postaci. No ale jak ktoś zdolniejszy w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza część książki zdecydowanie lepsza. Autorce udało się przekazać fascynującą osobowość Kota. W późniejszych rozdziałach jest za dużo abstrakcyjnych cytatów, większość z nich mnie nie interesowała. Zwłaszcza jakieś konteksty polityczne. Książkę jednakże warto przeczytać. Jednak wolałabym, aby była pisana z bardziej osobistego punktu widzenia (Kota). Fantastyczna postać, pełna życia, bez pretensji. Ale czuję niedosyt. Chciałabym o nim obejrzeć serial na Netflixie. Ciekawe, kto by zagrał Gombrowicza, mojego idola.

Pierwsza część książki zdecydowanie lepsza. Autorce udało się przekazać fascynującą osobowość Kota. W późniejszych rozdziałach jest za dużo abstrakcyjnych cytatów, większość z nich mnie nie interesowała. Zwłaszcza jakieś konteksty polityczne. Książkę jednakże warto przeczytać. Jednak wolałabym, aby była pisana z bardziej osobistego punktu widzenia (Kota). Fantastyczna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę nudnawa, ale generalnie warta przeczytania. Jednak po jej przeczytaniu czułam jakiś niedosyt, jak gdyby osobowość Kowalskiej pozostawała dla mnie wciąż nieuchwytna. Wydawała mi się jednak dość przeciętną kobietą, nieciekawą autorką. Nie zachwyciłam się nią. Maria Dąbrowska okazuje się, że niezła zołza z niej. Czemu w ogóle Kowalska się w niej zakochała? Tajemnica. Za mało o córce, która przecież musiała być w życiu Kowalskiej bardzo ważna.

Trochę nudnawa, ale generalnie warta przeczytania. Jednak po jej przeczytaniu czułam jakiś niedosyt, jak gdyby osobowość Kowalskiej pozostawała dla mnie wciąż nieuchwytna. Wydawała mi się jednak dość przeciętną kobietą, nieciekawą autorką. Nie zachwyciłam się nią. Maria Dąbrowska okazuje się, że niezła zołza z niej. Czemu w ogóle Kowalska się w niej zakochała? Tajemnica. Za...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Janion. Transe - traumy - transgresje. 2: Prof. Misia Maria Janion, Kazimiera Szczuka
Ocena 6,9
Janion. Transe... Maria Janion, Kazim...

Na półkach:

Rozczarowanie. Myślałam, że będzie to książka trochę dla laika, tzn że będą tam ogólniejsze tematy, takie jak stosunek Marii Janion do świata, filozofii,religii itp, czy też bardziej podstawowa analiza jej stosunku do literatury i pisarzy. Tymczasem jest to książka z wieloma szczegółowymi informacjami, które mnie w ogóle nie interesują. Tylko dla specjalistów polonistów.

Rozczarowanie. Myślałam, że będzie to książka trochę dla laika, tzn że będą tam ogólniejsze tematy, takie jak stosunek Marii Janion do świata, filozofii,religii itp, czy też bardziej podstawowa analiza jej stosunku do literatury i pisarzy. Tymczasem jest to książka z wieloma szczegółowymi informacjami, które mnie w ogóle nie interesują. Tylko dla specjalistów polonistów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Może być,ale ciężko się czyta, niektórych zdań w ogóle nie rozumiem, czy to złe tłumaczenie? W sumie niczego ciekawego się nie dowiedziałam oprócz tego, że praca fizyczna jest męcząca i nie daje satysfakcji, ale to już wiedziałam. Nie wiem, skąd te pochwały tej książki.

Może być,ale ciężko się czyta, niektórych zdań w ogóle nie rozumiem, czy to złe tłumaczenie? W sumie niczego ciekawego się nie dowiedziałam oprócz tego, że praca fizyczna jest męcząca i nie daje satysfakcji, ale to już wiedziałam. Nie wiem, skąd te pochwały tej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to książka bez treści. Niby coś się dzieje, ale tak niemrawo. Postaci nieprzekonujące, no może stary pisarz coś niecoś przekonuje, ale dziewczyna? Przeczytałam tylko do połowy, ale umierałam z nudów., choć początek był zachęcający.

Jest to książka bez treści. Niby coś się dzieje, ale tak niemrawo. Postaci nieprzekonujące, no może stary pisarz coś niecoś przekonuje, ale dziewczyna? Przeczytałam tylko do połowy, ale umierałam z nudów., choć początek był zachęcający.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobrze napisana książka, wciągająca i ciekawa. Autorka na pewno nie odsłoniła się do końca, jest to zrozumiałe. Jednak trochę mi brakuje opisów przeżyć seksualnych i narkotycznych, których miała w swoim czasie ponoć bardzo wiele. Mało też stosunkowo napisała o swoim problemie z jedzeniem, który mógł wszak mieć wpływ na późniejsze kłopoty z zajściem w ciążę, podobnie jak narkotyki. Zdziwiłam się, że można mówić "dostałam okresu", tak jakby jakiejś choroby. Nigdy tak nie mówię, ale sprawdziłam w słowniku i ponoć to poprawnie, jeśli okres traktuje się jak katar czy grypę. Jednak książka jako całość jest bardzo dobra, ale nie do końca mnie przekonała.

Bardzo dobrze napisana książka, wciągająca i ciekawa. Autorka na pewno nie odsłoniła się do końca, jest to zrozumiałe. Jednak trochę mi brakuje opisów przeżyć seksualnych i narkotycznych, których miała w swoim czasie ponoć bardzo wiele. Mało też stosunkowo napisała o swoim problemie z jedzeniem, który mógł wszak mieć wpływ na późniejsze kłopoty z zajściem w ciążę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dotarłam do połowy książki i się poddaję. Lubię malarstwo Georgii i myślałam, że czegoś ciekawego się dowiem. Tymczasem powieść się ciągnie, Georgia nie ma żadnego charakteru, nuda w sumie, ta książka jakby ze snu, zasnuta mgłą, mało konkretna. Chyba wolałabym przeczytać biografię niż powieść.

Dotarłam do połowy książki i się poddaję. Lubię malarstwo Georgii i myślałam, że czegoś ciekawego się dowiem. Tymczasem powieść się ciągnie, Georgia nie ma żadnego charakteru, nuda w sumie, ta książka jakby ze snu, zasnuta mgłą, mało konkretna. Chyba wolałabym przeczytać biografię niż powieść.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wreszcie trafiłam na świetny kryminał. Postaci wzbudzają sympatię, są wiarygodne, akcja trzyma w napięciu, po prostu chce się czytać! Cóż za odmiana po niestrawnym Mrozie, Czubaju i pani Sobczak. Zaraz kupuję drugą część.

Wreszcie trafiłam na świetny kryminał. Postaci wzbudzają sympatię, są wiarygodne, akcja trzyma w napięciu, po prostu chce się czytać! Cóż za odmiana po niestrawnym Mrozie, Czubaju i pani Sobczak. Zaraz kupuję drugą część.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejny kryminał odłożony na półkę z powodu nudy. Brak wzbudzającej sympatię postaci. Bohaterowie zbyt schematyczni. Nie wiadomo właściwie, dlaczego główna postać wplątuje się w szemrane interesy i pozwala znieważać się seksualnie. Literacko nie najlepiej. Znów nie dobrnęłam do końca, nie będę tracić czasu.

Kolejny kryminał odłożony na półkę z powodu nudy. Brak wzbudzającej sympatię postaci. Bohaterowie zbyt schematyczni. Nie wiadomo właściwie, dlaczego główna postać wplątuje się w szemrane interesy i pozwala znieważać się seksualnie. Literacko nie najlepiej. Znów nie dobrnęłam do końca, nie będę tracić czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Znudziła mnie gdzieś w połowie, więc jej nie skończyłam. Intryga nawet się nie rozpoczęła! Zero akcji. Na początku fajne opisy nastrojowe i dające nadzieję, ale nic się nie dzieje!!!

Znudziła mnie gdzieś w połowie, więc jej nie skończyłam. Intryga nawet się nie rozpoczęła! Zero akcji. Na początku fajne opisy nastrojowe i dające nadzieję, ale nic się nie dzieje!!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dlaczego znów kupiłam książkę, której nie mogę skończyć? Co za nuda i rozwlekłość. Te szczegółowe opisy, które nic nie wnoszą. Może gdyby autorka się streściła, to bym swój cenny czas poświeciła na tą książkę, ale nie, nie mogę, nie jestem zainteresowana, nie jestem wciągnięta, niestety

Dlaczego znów kupiłam książkę, której nie mogę skończyć? Co za nuda i rozwlekłość. Te szczegółowe opisy, które nic nie wnoszą. Może gdyby autorka się streściła, to bym swój cenny czas poświeciła na tą książkę, ale nie, nie mogę, nie jestem zainteresowana, nie jestem wciągnięta, niestety

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam ponad połowę i się poddałam, choć walczyłam. No nie mogłam przebrnąć przez te drewniane charaktery i niespójną narrację kryminalną. Detektyw chce poderwać babkę używając słowa "kopulacja", a ta laska jest do tego stopnia niewrażliwa i egoistyczna, że skatowanemu prawie na śmierć towarzyszowi podróży robi wyrzuty, że chrapie albo każe mu spać na podłodze. Wątkowi kryminalnemu brak spójności, gdzieś to wszystko się nie łączy, rozłazi w szwach, no nie wiem.... Raczej tragedia. Początek jeszcze jako taki, ale dalej akcja staje się tak chaotyczna, niezrozumiała, i do tego ci autystyczni bohaterowie... rezygnuję z Mroza na zawsze, bo już raz miałam nieudane podejście i ktoś mnie namówił na tą książkę. Zła literatura, zła, zła

Przeczytałam ponad połowę i się poddałam, choć walczyłam. No nie mogłam przebrnąć przez te drewniane charaktery i niespójną narrację kryminalną. Detektyw chce poderwać babkę używając słowa "kopulacja", a ta laska jest do tego stopnia niewrażliwa i egoistyczna, że skatowanemu prawie na śmierć towarzyszowi podróży robi wyrzuty, że chrapie albo każe mu spać na podłodze. ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie jest to dobra książka. Literacko to raczej katastrofa. Chaos się często wkrada. Nudne szczegółowe opisy prac porządkowych. Bez polotu. Dobre momenty to te, gdzie autorka pisze o córce. Jednak można odczuć ciężar jej niełaskawego losu, zmagania, walkę. Myślę, że wiele kobiet w Polsce napisałoby lepsze historie o swoim losie, bo u nas los samotnej kobiety z dzieckiem bez dobrego zawodu i bez wsparcia rodziny to taka sama klęska jak w USA. Ciekawe, dlaczego jeszcze żadne Polka nie spróbowała tego napisać.

Nie jest to dobra książka. Literacko to raczej katastrofa. Chaos się często wkrada. Nudne szczegółowe opisy prac porządkowych. Bez polotu. Dobre momenty to te, gdzie autorka pisze o córce. Jednak można odczuć ciężar jej niełaskawego losu, zmagania, walkę. Myślę, że wiele kobiet w Polsce napisałoby lepsze historie o swoim losie, bo u nas los samotnej kobiety z dzieckiem bez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Już myślała, że nie dam tej 10-ki żadnej książce. Co za niespodzianka! Jest to książka genialna. Zakochałam się w niej. Nie mogłam się od niej oderwać. Od jak dawna nie czytałam czegoś tak dobrego? Od lat, wielu długich lat. Dlaczego ta książka jest tak dobra? Nie wiem. Wzbudza tyle uczuć, o które nie podejrzewałam się, że mogę je czuć. Niesamowite. Uczucia, emocje, cudowna podróż! Jak ta Sally Rooney, taka młoda, tak umie pisać? Skąd ona bierze te zdania? Podziw. Czysta przyjemność. Zasługuje na Nobla. Chcę więcej. Pisz, dziewczyno!

Już myślała, że nie dam tej 10-ki żadnej książce. Co za niespodzianka! Jest to książka genialna. Zakochałam się w niej. Nie mogłam się od niej oderwać. Od jak dawna nie czytałam czegoś tak dobrego? Od lat, wielu długich lat. Dlaczego ta książka jest tak dobra? Nie wiem. Wzbudza tyle uczuć, o które nie podejrzewałam się, że mogę je czuć. Niesamowite. Uczucia, emocje, cudowna...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Wąska ścieżka. Dlaczego odszedłem z Kościoła Artur Nowak, Stanisław Obirek
Ocena 7,4
Wąska ścieżka.... Artur Nowak, Stanis...

Na półkach:

Książka bardzo interesująca,dobrze napisana. Lubię Obirka i jego fascynacje intelektualne. Ze wszystkim, co pisze, się zgadzam. Jedyne, czego mi brakowało, to wyjaśnienia, jak może wierzyć w Boga osoba tak ceniąca racjonalność. Jak godzi on wiarę w Boga ze złem świata, jak może wierzyć, że jego właśnie chroni Opatrzność, a milionów innych ludzi wcale nie chroni... Potrzebne by mi tu było większe zagłębienie się w filozofię i teologię. Ale i tak polecam, Świetna książka.

Książka bardzo interesująca,dobrze napisana. Lubię Obirka i jego fascynacje intelektualne. Ze wszystkim, co pisze, się zgadzam. Jedyne, czego mi brakowało, to wyjaśnienia, jak może wierzyć w Boga osoba tak ceniąca racjonalność. Jak godzi on wiarę w Boga ze złem świata, jak może wierzyć, że jego właśnie chroni Opatrzność, a milionów innych ludzi wcale nie chroni... Potrzebne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przebrnęłam przez tą książkę tylko dlatego, że spodziewałam się wreszcie uzyskać odpowiedź na pytanie, czy sztuka jest instynktem. Jednak się zawiodłam. Autor nie odpowiada na to pytanie lub też jego odpowiedź jest tak niejasna, spowita w rozmaite filozoficzne rozważania, że nie sposób jej wyłuskać. Autor jako filozof ciągle powołuje się na innych autorów i rozważa ich przeróżne dzieła filozoficzne. Oczywiście nie omieszka w to włączyć Platona, Arystotelesa i Kanta, tak jakby oni mieli cokolwiek do powiedzenia o instynkcie sztuki w takim sensie jak rozumie go Dutton - darwinowskim. Zdaje się, że Dutton uważa, że sztuka jest adaptacją, ale jednocześnie wynika z doboru płciowego, choć być może się mylę - tak niejasno przedstawione są jego racje. Żałośnie mało na to przytacza dowodów - żeby to choć jeden acz przekonujący! Wielkie bla-bla-bla o niczym. Nie wyrzucajcie pieniędzy w błoto. Ostrzegam. A tak się podekscytowałam, że wreszcie ktoś mi wyjaśni, dlaczego ludzie uprawiają sztukę, dlaczego lubią tworzyć rzeczy niepraktyczne i odczuwają przy tym przyjemność. Jak dla mnie na pytanie to nie ma Dutton żadnej odpowiedzi.

Przebrnęłam przez tą książkę tylko dlatego, że spodziewałam się wreszcie uzyskać odpowiedź na pytanie, czy sztuka jest instynktem. Jednak się zawiodłam. Autor nie odpowiada na to pytanie lub też jego odpowiedź jest tak niejasna, spowita w rozmaite filozoficzne rozważania, że nie sposób jej wyłuskać. Autor jako filozof ciągle powołuje się na innych autorów i rozważa ich...

więcej Pokaż mimo to