Opinie użytkownika
Tom pierwszy "Księgi tradycyjnego obozowania" okazał się dla mnie niezwykle inspirującą lekturą. Posiadam niemałe już doświadczenie w dzikim obozowaniu, z większą lub mniejszą ilością sprzętu. Bywało, że mocno improwizowanego. Myślałem, że wiele już mnie nie może zaskoczyć w tej książce. Myliłem się. Z wielką przyjemnością wsłuchałem się w ten głos przeszłości, chłonąc...
więcej Pokaż mimo toOd pewnego czasu bardzo chciałem zapoznać się z treścią opowiadań wydanych pod złowrogo brzmiącym tytułem jednego z nich Naśmierciny. Zainteresowałem się tym zbiorem już w dniu, gdy pierwszy raz o nim usłyszałem. Kiedy dotarła do mnie wiadomość, iż pozycja ta zostaje wydana ponownie (Mało tego! Uzupełniona o nowe teksty.) Postanowiłem: MUSZĘ JĄ ZDOBYĆ! W końcu się udało:)...
więcej Pokaż mimo to
Francja - jakiż to dziwny, niezwykły i niepojęty kraj! Jakże ciężko zrozumieć ten, zupełnie obcy świat, który rządzi się własnymi prawami i własnym systemem moralnym!
Bez ramiączka to fascynująca opowieść łącząca w sobie biografie dwóch niezwykłych postaci: Amelie Gautreau, kobiety wpisującej się swym nietuzinkowym wyglądem w kanon idealnego piękna XIX-wiecznych paryskich...
Zaskakujące jak sprawnie Luanne Rice prowadzi fabułę swej książki, jak przeplata poszczególne wątki i wodzi czytelnika za nos wyobraźni!
Biorąc do ręki książkę z pięknie ukwieconą i wypełnioną słońcem okładką, szczerze mówiąc, spodziewałem się mdłej sielanki, jakiegoś wyimaginowanego, przesadnie optymistycznego, przekolorowanego świata, w którym bez ustanku gości uśmiech...
Magnetyzer mile mnie zaskoczył mnogością tak zwanych "złotych myśli" - przeróżnych przemyśleń natury filozoficznej, interesujących dyskusji na tematy polityczne czy społeczne, ale też rozważań czysto psychologicznych. Na tym gruncie autor ujawnia swoją niebanalną wiedzę i, na prawdę, chwała mu za to, gdyż bez tego książka wiele by straciła.
Choć czytałem wiele lepszych,...
Saszeńka – książka o subtelnej, bardzo ładnie skomponowanej okładce. Co jednak kryje w środku? Znakomite pióro, doskonałą znajomość tematu, wzorowe budowanie napięcia, zaskakujące zwroty akcji i mnóstwo cech realizmu!
Według samego autora przede wszystkim jest to książka o miłości i rodzinie. Owszem opisuje ona losy pewnej familii, skupiając się przy tym na roli kobiet –...
Historia „dziewcząt marzeń” porusza dwa ważne problemy społeczne. Pierwszym, towarzyszącym czytelnikowi już od pierwszych stron, jest dyskryminacja rasowa. Mało wspomnieć, że akcja rozgrywa się w „białej” Ameryce, gdzie „murzyn” nie ma prawa wstępu do miejsc dla białych (toalet, jadalni – chyba, że w charakterze służącego – ani też na takie sceny). Drugim z ukazywanych...
więcej Pokaż mimo toLos Montes jest krótką powieścią pisaną pierwszoosobowo, coś w rodzaju dziennika, utrwalonych wspomnień. Sądzę, że ten sposób narracji miał za zadanie dodać historii znamion realizmu oraz może nieco tajemniczości. Nic z tego. Pierwsze co mi się nasunęło na myśl po przeczytaniu tej pozycji to "nuda". Fabuła... ciężko tu w ogóle mówić o fabule, gdyż ta sprowadza się do...
więcej Pokaż mimo to
Brida... dziwny to przypadek, doprawdy.
Podobno wybitni twórcy dają się poznać po tym, że można ich albo kochać, albo nienawidzić, jednak nie można przejść obok ich twórczości obojętnie. W moim odczuciu tak właśnie jest w przypadku Coelho. Ten wybitny "pisarzyna" (z jakim to stwierdzeniem spotkałem się kilkukrotnie) dawno temu uplasował się wysoko w piramidzie poczytności...
Stwór znad zalewu to opowieść w stylu prowansalskich bardów. Jak utrzymuje autor, została spisana przez jednego ze skierdziów (ktoś w rodzaju bacy), który był człowiekiem nadto wykształconym jak na swój zawód. Przecież potrafił pisać! Człowiek ów postanowił uwiecznić pewną historię, która mu się przytrafiła, podczas długiego, samotnego wypasu bydła. Mianowicie o jego...
więcej Pokaż mimo toMamy tu do czynienia z dobrej jakości kryminałem. Opowieść zaczyna się od morderstwa (choć o tym dowiadujemy się nieco później) i kradzieży pewnej tajemniczej teczki, która nieco później ponownie zostaje skradziona. W efekcie, przechodząc z rąk do rąk, pozostaje na dobre w obrębie krakowskiego Kazimierza. I to właśnie ów przedmiot zdaje się być jedyną stałą w całej...
więcej Pokaż mimo toDawno już nie czytałem fantastyki. Właściwie to nie, nie tek dawno sięgnąłem po pewną powieść fantastyczną, przez którą nie zdołałem przebrnąć i wróciłem do czytania innego rodzaju literatury. Ale... wciąż na półce miałem, sprezentowaną przez siostrę (która sama od razu ją przeczytała), książkę Lee Carroll "Królestwo czarnego łabędzia".W końcu to prezent, a i siostra...
więcej Pokaż mimo toCóż mogę rzec? Książka niezmiernie poruszająca, pełna pięknych momentów napawających człowieka ciepłem porównywalnym do tego, co zakorzenia w naszej duszy odradzające się o poranku słońce. Te beztroskie, magiczne chwile nie stanowią jednak o mocy z jaką opowieść Simons uderza w naszą świadomość. A może jednak się mylę? Sam już nie wiem czy motywem przewodnim jest wojna, czy...
więcej Pokaż mimo to
"lalka Kafki", ot, wydawałoby się, opowieść jakich wiele. Trochę emocji ulatniających się spomiędzy kremowych stronic,jakaś lalka, nazwisko coś tam nam mówi, pewnie jakaś lekka bajeczka... nic bardziej mylnego! Choć tekst może sprawiać wrażenia lekkiego, przynajmniej na początku.
Ale po kolei. Wstępne słowa w istocie nie ciążą zbyt mocno, mamy tu do czynienia z historyjką...
"Takie były nasze rozmowy po zamknięciu sulmońskiej skrzynki (czy skrzyni). Nie mogliśmy podejrzewać, że to zamknięcie nie było wcale definitywne."
Tak brzmiało ostatnie zdanie napisane przez Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Napisane właśnie w momencie, gdy snuta historia (oparta zresztą na rzeczywistych faktach, w pewnej mierze) poczęła się rozwijać w zaskakujący sposób....
Słyszałem wiele dobrego nim sięgnąłem po "Dziewczyny wojenne". Książka przedstawia jedenaście prawdziwych historii - niezwykle zajmujących historii, trzeba przyznać. Każda z kobiet, właściwie to jeszcze dziewcząt, a czasem i dziewczynek, radzi sobie w okresie wojennym jak tylko potrafi najlepiej. Wszystkie jednak łączy chęć działania. Nie pozostają bierne, nie! Łukasz...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę tą dostałem w prezencie z uwagi na moje niecodzienne zainteresowanie rękodziełem. Zawarte są w niej opisy dwunastu ludzi żyjących w Krakowie i dotąd wykonujących zapomniane już zawody. Kto dziś korzysta z usług rymarza, bednarza czy lutnika? Ilu z nas w ogóle potrafi określić czym się zajmują? Podejrzewam, że niewielu. A ci ludzie nadal jeszcze żyją wśród nas robiąc...
więcej Pokaż mimo to
Doskonała lektura... właśnie, dla kogo?
Miłośnik historii z całą pewnością odnajdzie w niej jej ślady, choć książka nie jest pozycją historyczną. Osoba preferująca fantastykę nie powinna być zawiedziona, o ile nie jest fundamentalistycznym fanem twórczości tolkienowskiej lub też zagorzałym fanem RPG.
Powieść przedstawia losy ostatniego cezara oraz ludzi, z którymi...
Szczerze mówiąc niekoniecznie miałem ochotę na sięgnięcie po tą pozycją - szczerze mówiąc nie miałem jej w ogóle. Myślałem sobie: ot, kolejne romansidło... (albo coś w tym duchu).
Moja przygoda z "Wodą dla słoni" rozpoczęła się od filmu, po który sięgnąłem za sprawą koleżanki. Powiedziała pewnego pięknego dnia, że muszę go obejrzeć, bo główny bohater nieodparcie kojarzy...
Oceniam jako bardzo dobrą książkę, co w zasadzie ciężko nawet mi uzasadnić. Generalnie cykl o Mordimerze nie porywa mnie jakoś szczególnie. Nie "mąci w głowie", nie pozostaje na długo w pamięci, Przesadnej poetyckości też próżno tam szukać. A jednak coś sprawia, że darzę tą pozycję sympatią. Sądzę, że to jest właśnie wielką sztuką Piekary - potrafi nam przekazać siebie bez...
więcej Pokaż mimo to