Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać9
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gerd Schneider
1
6,2/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
147 przeczytało książki autora
75 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Lalka Kafki Gerd Schneider
6,2
Po książkę sięgnęłam dla Kafki, bo dotąd niewiele wiedziałam o tym czeskim pisarzu, a utwory jego były dla mnie niezrozumiałe. Ta książka dobrze spełniła swoją funkcję,gdyż przybliżyła mi tę osobowość w sposób ciepły, bardzo ludzki:) Fikcja splata się tutaj z prawdą, wzrusza i budzi refleksje! Doznałam ulgi dowiadując się ze stron tej niewielkiej powieści, że Kafka, taki delikatny w uczuciach, odgradzający się od przemocy, na szczęście uniknął obozu koncentracyjnego...
Lalka Kafki Gerd Schneider
6,2
"lalka Kafki", ot, wydawałoby się, opowieść jakich wiele. Trochę emocji ulatniających się spomiędzy kremowych stronic,jakaś lalka, nazwisko coś tam nam mówi, pewnie jakaś lekka bajeczka... nic bardziej mylnego! Choć tekst może sprawiać wrażenia lekkiego, przynajmniej na początku.
Ale po kolei. Wstępne słowa w istocie nie ciążą zbyt mocno, mamy tu do czynienia z historyjką o małej dziewczynce opłakującej w parku zaginięcie swej ukochanej lalki (a może Lalki, bo jak mówi dziewczynka: "Ona nie ma imienia! Nazywa się po prostu lalka"). Los chce, że owo dziecko napotyka na swej drodze spacerujący, śmiertelnie chory już wówczas Franz Kafka. Nie pozostaje on obojętny na żal dziewczynki i delikatnie wypytuje ją o powód jej smutku. Niemal od razu postanawia pocieszyć małą Lenę i zaczyna ją przekonywać, że widział jej lalkę. Już następnego dnia, w tym samym miejscu, mężczyzna dostarcza dziewczynce list od jej lalki i w tym momencie rozpoczyna się bajkowa opowieść wypełniona elementami rzeczywistej twórczości Kafki.
Książka składa się właściwie z czterech części wzajemnie się przeplatających. Pierwszą - stanowiącą niejako temat utworu - są cykliczne spotkania Franza z Leną w parku pod rododendronem, podczas których pisarz odczytuje małej spisane uprzednio listy od lalki.
Drugą częścią są wieczory spędzane ze swą "przyjaciółką" (jak pisze o niej autor) Dorą, z którą Kafka mieszka w wynajętym w Berlinie mieszkaniu. Z tych właśnie fragmentów możemy się sporo dowiedzieć o tym jakim człowiekiem był ten znany i nieznany jednocześnie artysta. Są pewnego rodzaju wstawkami biograficznymi.
Odsłona trzecia - tak jak wszystkie powtarzająca się w cyklu dobowym, albo niemalże dobowym - to prywatne życie Leny w domu pani Krallowej, w którym oczekuje na nowych rodziców.
Ostatnią częścią składową "Lalki Kafki" są spotkania bohatera z pewnym mieszkańcem Berlina, które z kolei przybliżają nam realia życia w Niemczech po przegranej I wojnie światowej.
O wartości tej pozycji świadczy więc wiele aspektów: historyczny, biograficzny, myślę, że również etyczny. Pod względem literackim także nie mam jej nic do zarzucenia,choć w trzech czy czterech miejscach tekst jest nieco niezrozumiały - nieistotne, i tak nie psuje to mojego ogólnego odbioru.
Na zakończenie jeszcze wspomnę... o zakończeniu. Mnie osobiście mile zaskoczyło i zaintrygowało, ale o tym już szaaa...