-
ArtykułyPremiera „Tylko my dwoje”. Weź udział w konkursie i wygraj bilety do kina!LubimyCzytać6
-
ArtykułyKolejna powieść Remigiusza Mroza trafi na ekrany. Pora na „Langera”Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyDrapieżnicy z Wall Street. Premiera książki „Cienie przeszłości” Marka MarcinowskiegoBarbaraDorosz5
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać4
Biblioteczka
2016-01-01
2015-11
Nie będę ukrywać: marzyłam o wydaniu "Noragami" po polsku odkąd zobaczyłam anime. Przeczytanie wydrukowanej mangi napełniło mnie ogromną radością.
W pierwszym tomiku poznajemy troje głównych bohaterów. Yato, bezdomny bóg, który dostaje właśnie wymówienie od swojego sługi, Hiyori, licealistkę, która w wyniku nieszczęśliwego wypadku staje się pół-zjawą i nastolatka Yukine. Przeczytałam mangę z zapartym tchem w jeden wieczór. Kreska z początku nie przypadła mi do gustu, ale zdążyłam się do niej przekonać i... nie jest zła! Oczywiście, tak samo w mandze (jak i w serialu) pojawiła się spora dawka humoru. Yato dużo błaznuje, ciągle marząc, aby pewnego dnia stać się potężnym bogiem, mającym własną świątynię i grono wyznawców. Może jedynym minusem jest spolszczenie nazw Świętych Broni, ale to szczegół i zapewne z czasem się do tego przyzwyczaję.
Nie mogę doczekać się następnej części, więc chętnie dam 5 jenów i... niech mi się darzy! :D
Nie będę ukrywać: marzyłam o wydaniu "Noragami" po polsku odkąd zobaczyłam anime. Przeczytanie wydrukowanej mangi napełniło mnie ogromną radością.
W pierwszym tomiku poznajemy troje głównych bohaterów. Yato, bezdomny bóg, który dostaje właśnie wymówienie od swojego sługi, Hiyori, licealistkę, która w wyniku nieszczęśliwego wypadku staje się pół-zjawą i nastolatka Yukine....
Zaciekawiona weszłam któregoś dnia do Empika, aby sprawdzić, czy jest już "To nie Książka", kolejna książka Keri Smith. Ucieszyłam się, gdy zobaczyłam ją obok "Zniszcz ten dziennik", który zrobił prawdziwą furorę w tamtym roku. "To nie książka" podobna jest do Dziennika, lecz tu nie niszczy się książki, tylko wysila swoją mózgownicę i wykonuje zadanie wedle własnej wyobraźni. Nie powiem, że złe - ciekawy pomysł. Ale tak naprawdę, nawet jeśli mi się podoba to trzy dychy to za dużo jak na taką książeczkę. :(
Zaciekawiona weszłam któregoś dnia do Empika, aby sprawdzić, czy jest już "To nie Książka", kolejna książka Keri Smith. Ucieszyłam się, gdy zobaczyłam ją obok "Zniszcz ten dziennik", który zrobił prawdziwą furorę w tamtym roku. "To nie książka" podobna jest do Dziennika, lecz tu nie niszczy się książki, tylko wysila swoją mózgownicę i wykonuje zadanie wedle własnej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-12-25
Aż nie chce się wierzyć, że to koniec naprawdę mnie to wciągnęło, choć podeszłam do mangi ostrożnie. Miło mi było się zaskoczyć przekonałam się, że to bardzo dobra manga!
Historia trwa dalej. Wyjawione jest w końcu jak powstrzymać klątwę, okazuje się jednak to dużo trudniejsze, niż przypuszczali bohaterowie. Dowiadujemy się tu czegoś nowego; kim była naprawdę Misaki Fujioka, która zmarła w dniu spotkania się Sakakibary z Mei. I... kto w tym roku był zmarłym. Co prawda, w pewnym momencie już wcześniej zaczęłam się domyślać, kto to był utwierdziłam się w przekonaniu, że miałam rację. Gorąco polecam z ciepłym kakao i ciasteczkami (najlepiej piernikami)!
Aż nie chce się wierzyć, że to koniec naprawdę mnie to wciągnęło, choć podeszłam do mangi ostrożnie. Miło mi było się zaskoczyć przekonałam się, że to bardzo dobra manga!
Historia trwa dalej. Wyjawione jest w końcu jak powstrzymać klątwę, okazuje się jednak to dużo trudniejsze, niż przypuszczali bohaterowie. Dowiadujemy się tu czegoś nowego; kim była naprawdę Misaki...
2014-12-25
Co znalazłam pod choinką? Trzeci oraz czwarty tom "Anothera", przy czym bardzo się ucieszyłam i od razu wzięłam się do lektury.
Co do kreski - nie mam nic do zarzucenia, jest wspaniała choć no cóż... przy dokładnym przyjrzeniu się twarzom chłopaków są one niemal identyczne, ale nie przeszkadza to podczas czytania.
Mogę uznać, że to jeden z lepszych tomów, dowiadujemy się tu trochę więcej na temat klątwy trzeciej "ce" oraz jak ją powstrzymać. Poznajemy również osobę, która była wychowawcą trzeciej klasy dwadzieścia sześć lat temu i co spowodowało, że ów klątwa się uaktywniła. Jesteśmy również świadkami śmierci kolejnych dwóch ofiar. Wszystko zmierza ku zakończeniu - jednak nie znamy jeszcze tożsamości "zmarłego".
Manga o wiele lepsza od anime moim skromnym zdaniem, fabuła ciekawa i trzymająca w napięciu... co dalej?
Co znalazłam pod choinką? Trzeci oraz czwarty tom "Anothera", przy czym bardzo się ucieszyłam i od razu wzięłam się do lektury.
Co do kreski - nie mam nic do zarzucenia, jest wspaniała choć no cóż... przy dokładnym przyjrzeniu się twarzom chłopaków są one niemal identyczne, ale nie przeszkadza to podczas czytania.
Mogę uznać, że to jeden z lepszych tomów, dowiadujemy się tu...
2014-12-08
Genialne! Do tej pory akcja działa się tylko w Angli, tym razem "Kundel Królowej", Ciel wraz ze służącymi musiał wybrać się do Niemczech, w celu rozwiązania tajemniczych śmierci, do których tam doszło. Mamy okazję poznać nowych bohaterów, potrawy niemieckie i część przeszłości Ciela i Finniego. Literówek raczej w tym tomiku nie ma, tylko coś "Y" zjadło w "zaczęły" na stronie 51. Kreska jak zwykle śliczna, tylko Grella tu brakuje... bo wystarczy, że ów Bóg Śmierci się pojawi i od razu zmienia klimat mangi. Przeczytałam w jeden wieczór w towarzystwie herbatki i czekam z niecierpliwością na kolejny tom.
"Kuroshitsuji" bardzo mi się podoba - raz jest owiane mrokiem, raz komedią. Bohaterowie też nie są źli, a w tym tomie normalnie pokochałam panienkę Sullivan... mogłam się śmiać wieczności, po jej tekstach. Oczywiście pod koniec stało się bardziej poważniej.
Genialne! Do tej pory akcja działa się tylko w Angli, tym razem "Kundel Królowej", Ciel wraz ze służącymi musiał wybrać się do Niemczech, w celu rozwiązania tajemniczych śmierci, do których tam doszło. Mamy okazję poznać nowych bohaterów, potrawy niemieckie i część przeszłości Ciela i Finniego. Literówek raczej w tym tomiku nie ma, tylko coś "Y" zjadło w "zaczęły"...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-10
Drugi tom "Anothera" przeczytałam bardzo szybko, tak mnie to wciągnęło. Zmieniło się trochę moje zdanie do mangi, może dlatego, że samo anime trochę mnie zraziło, bo lał się trup za trupem.
Drugi tom szczerze, bardzo mi się podobał. Kilka rzeczy zostało wyjaśnionych, ale nie wszystkie, co bardzo mi się spodobało i czekam aż się wyjaśnią.
Kreska i w tym tomie mnie urzekła, była bardzo ładna, momentami było zabawnie, co zmieniało nastrój mangi. :D W zasadzie każde zdanie byłoby już spoilerem, w takim razie po prostu czytajcie, a ja nie mogę się już doczekać, kiedy w moje łapki wpadnie 3 i 4 tom.
Drugi tom "Anothera" przeczytałam bardzo szybko, tak mnie to wciągnęło. Zmieniło się trochę moje zdanie do mangi, może dlatego, że samo anime trochę mnie zraziło, bo lał się trup za trupem.
Drugi tom szczerze, bardzo mi się podobał. Kilka rzeczy zostało wyjaśnionych, ale nie wszystkie, co bardzo mi się spodobało i czekam aż się wyjaśnią.
Kreska i w tym tomie mnie urzekła,...
2014-04
Świetna manga!
Nic, tylko czytać ;) Wielka szkoda tylko, że tak się zakończyło, nie mogłam w to uwierzyć, czytałam chyba z 5 razy i bardzo dokładnie zanim dotarł do mnie sens. Ale ogólnie bardzo mi się podobała i na pewno do niej wrócę.
Świetna manga!
Nic, tylko czytać ;) Wielka szkoda tylko, że tak się zakończyło, nie mogłam w to uwierzyć, czytałam chyba z 5 razy i bardzo dokładnie zanim dotarł do mnie sens. Ale ogólnie bardzo mi się podobała i na pewno do niej wrócę.
2014-04
Śliczna kreska i wciągająca fabuła, "połknęłam" ją w godzinę. Cieszę się z wielu zmian, które w mandze nastąpiły, że Alicja wreszcie doszła do porozumienia z Bloodem. Najbardziej rozśmieszył mnie Ace, który zdążył upić Juliusa... "Żłopiesz jak smok, od kiedy tu wszedłeś! Każdy normalny człowiek już dawno leżałby od stołem!".
Jak najbardziej polecam wszystkim "mangozjebom"* i osobom lubiącym anime-Bishōnen! :3
* osoba czytająca mangę, inne określenie "Otaku".
Śliczna kreska i wciągająca fabuła, "połknęłam" ją w godzinę. Cieszę się z wielu zmian, które w mandze nastąpiły, że Alicja wreszcie doszła do porozumienia z Bloodem. Najbardziej rozśmieszył mnie Ace, który zdążył upić Juliusa... "Żłopiesz jak smok, od kiedy tu wszedłeś! Każdy normalny człowiek już dawno leżałby od stołem!".
Jak najbardziej polecam wszystkim "mangozjebom"*...
2014-10
"Another" to moja kolejna własna manga, którą mogę postawić na półce i gapić się godzinami. Przechodząc do opinii, zacznę od małego wstępu;
Moja przyjaciółka czasami doprowadza mnie do szału.
"- Hej, powiem ci super rzecz".
"-Hmf, jaką?" - pytam.
"- No, nie powiem ci, ale jest super".
"- Skoro jest super, to powiesz mi?" - pytam znów, a ona znowu odpowiada, że nie, ale jest super.
Po co ten bezsensowny wstęp, można by powiedzieć? Otóż manga jest na zasadzie "Znam-super-sekret-ale-ci-go-nie-powiem". Uczniowie klasy 3C skrywają przed głównym bohaterem mangi - Sakakibarą - pewien sekret, więc gdy też zagaduje dziewczynę, która rzekomo nie istnieje, nie mówią mu czemu nie ma się z nią zadawać, tylko żeby przestał i tyle. To była jedyna wada tej mangi, która mnie irytowała. Warto wspomnieć, że "Another" to horror, hmf, odradzam osobom o słabych nerwach. Bardzo podoba mi się kreska, miejscami nierówna, ale co tam. Postacie też są okej, a Mei Misaki bardzo tajemnicza. Moimi ulubionymi są Mei i pani Mizuno. ;A; Fabuła też mi się podoba. Zamierzam czytać dalej, ponieważ nie mam zwyczaju porzucać mangi bądź anime po jednym tomie lub odcinku.
Nie dam wszystkich gwiazdek, myślę, że "Another" zasługuje na 7/10.
"Another" to moja kolejna własna manga, którą mogę postawić na półce i gapić się godzinami. Przechodząc do opinii, zacznę od małego wstępu;
Moja przyjaciółka czasami doprowadza mnie do szału.
"- Hej, powiem ci super rzecz".
"-Hmf, jaką?" - pytam.
"- No, nie powiem ci, ale jest super".
"- Skoro jest super, to powiesz mi?" - pytam znów, a ona znowu odpowiada, że nie, ale...
2013-01-01
Pinokio to opowieść o drewnianym pajacyku. Już od początku książki drewno, z którego Dżeppetto wystrugał pajacyka mu "dokuczało".
Pinokio był bardzo łatwowierny, padł więc ofiarą Lisa i Kota. Potem zmienił się w osła...
Książka, którą dostałam miała bardzo ładne ilustracje, być może dlatego "podwyższyło" to ocenę książki. Ona była koszmarna! A musiałam ja przeczytać, inaczej by była jedynka z polskiego... :c Na pewno drugi raz nie będę się tak męczyć. T
Pinokio to opowieść o drewnianym pajacyku. Już od początku książki drewno, z którego Dżeppetto wystrugał pajacyka mu "dokuczało".
Pinokio był bardzo łatwowierny, padł więc ofiarą Lisa i Kota. Potem zmienił się w osła...
Książka, którą dostałam miała bardzo ładne ilustracje, być może dlatego "podwyższyło" to ocenę książki. Ona była koszmarna! A musiałam ja przeczytać,...
2013-01-01
"Akademię Pana Kleksa" przeczytałam rok temu, jako lekturę szkolną. Uwielbiałam ten film, mogłam oglądać go po sto razy, wiec gdy nauczyłam się czytać, przeczytałam tą książkę. Pełna humoru, wyobraźni, niekiedy tajemnicza. Tajemnicza, gdzie?! Chociażby w momencie opowieści Szpaka Mateusza. Polecam ją przeczytać, naprawdę warto. :)
"Akademię Pana Kleksa" przeczytałam rok temu, jako lekturę szkolną. Uwielbiałam ten film, mogłam oglądać go po sto razy, wiec gdy nauczyłam się czytać, przeczytałam tą książkę. Pełna humoru, wyobraźni, niekiedy tajemnicza. Tajemnicza, gdzie?! Chociażby w momencie opowieści Szpaka Mateusza. Polecam ją przeczytać, naprawdę warto. :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-01-01
Rok temu miałam ją za lekturę. Hmm, jak dla dla mnie, dziewczyny to ona taka "git" nie była. Może dlatego, że to powieść dla chłopców? Książka opowiada o chłopięcych zabawach, przygodach i wybrykach. Tomek także się w kimś podkochuje... :p Są tu też momenty straszne (jak np. morderstwo na cmentarzu *-*) i zabawne. Polecam do przeczytania szczególnie chłopcom.
Rok temu miałam ją za lekturę. Hmm, jak dla dla mnie, dziewczyny to ona taka "git" nie była. Może dlatego, że to powieść dla chłopców? Książka opowiada o chłopięcych zabawach, przygodach i wybrykach. Tomek także się w kimś podkochuje... :p Są tu też momenty straszne (jak np. morderstwo na cmentarzu *-*) i zabawne. Polecam do przeczytania szczególnie chłopcom.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-01-01
Czytałam tę książkę, kiedy byłam w drugiej klasie i była to moja lektura. Przeczytawszy wtedy książkę, uznałam, że jest super. Ale wtedy byłam w drugiej klasie, a teraz jestem w piątej i uważam książkę za... nie taką extra, tylko taką... no, taką... taką dla dzieciuchów uczących się dopiero czytać.
Czytałam tę książkę, kiedy byłam w drugiej klasie i była to moja lektura. Przeczytawszy wtedy książkę, uznałam, że jest super. Ale wtedy byłam w drugiej klasie, a teraz jestem w piątej i uważam książkę za... nie taką extra, tylko taką... no, taką... taką dla dzieciuchów uczących się dopiero czytać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-01-01
W 11 tomie "Ulyssesa Moore'a" szczególnie spodobał mi się Nestor i Black. Nie wiem dlaczego, być może, że lubiłam Nestora od początku, a teraz gdy się okazał tytułowym Ulyssesem Moore'em...
Książka trzyma w napięciu, tak jak inne części. Nie jest doskonała oczywiście, ale mimo to dalej jest ciekawa, czyli taka jaka powinna być. Szybko się czyta, wystarczy teraz usiąść ze szklanką kakao, owinąć się w koc i czytać, czytać, czytać! Potem wystarczy już samemu ocenić książkę. Jak dla mnie jest ŚWIETNA, zresztą jak większość, jeżeli jednak się nie podoba, jego sprawa. O gustach się nie dyskutuje! :)
W 11 tomie "Ulyssesa Moore'a" szczególnie spodobał mi się Nestor i Black. Nie wiem dlaczego, być może, że lubiłam Nestora od początku, a teraz gdy się okazał tytułowym Ulyssesem Moore'em...
Książka trzyma w napięciu, tak jak inne części. Nie jest doskonała oczywiście, ale mimo to dalej jest ciekawa, czyli taka jaka powinna być. Szybko się czyta, wystarczy teraz usiąść ze...
2014-01-01
Alicja spędza czas z Borysem, Julius zmienia się pod wpływem Alicji, Blood nie może wyrzucić z głowy słów, które Alicja do niego skierowała w ostatniej kłótni, Elliot powoli zaczyna się domyślać, czemu Alicja ich w ogóle nie odwiedza i bal... Bal, w którym mają wziąść udział wszyscy mieszkańcy Krainy Serc.
Ten tom, szczerze mówiąc... jak zwykle mi się podobał. Piszczałam z pół godziny jak go dostałam, nie mogłam ukryć radości, że w końcu go mam. Bardzo mi się podobał, jak cala reszta i nie mam czego marudzić. Teksty bliźniaków mnie rozwalają (XD) i jeszcze ten dodatek "Alicja w Krainie Jokera" - świetny! ŚWIETNYEXTRASUPERZAJEZAJEFAJNYOOOOOCH! Znów brakuje mi słów aby opisać tę mangę. jak najbardziej polecam!
Alicja spędza czas z Borysem, Julius zmienia się pod wpływem Alicji, Blood nie może wyrzucić z głowy słów, które Alicja do niego skierowała w ostatniej kłótni, Elliot powoli zaczyna się domyślać, czemu Alicja ich w ogóle nie odwiedza i bal... Bal, w którym mają wziąść udział wszyscy mieszkańcy Krainy Serc.
Ten tom, szczerze mówiąc... jak zwykle mi się podobał. Piszczałam z...
2014-01-01
Blood wydaje mi się, mieć "coś" tajemniczego w sobie. Dlatego tak brzydko potraktował Alicję. W Borysie coś się zmieniło, odkąd przybyła Alicja do ich świata. Dlaczego ona tak na wszystkich wpływa? I jaką umowę podpisał Peter z Nightmare'em?
Akcja w mandze się rozkręca, jest coraz więcej rzeczy niezrozumiałych dla Alicji. W dodatku Peter wykorzystuje swoją króliczą postać, aby zdobyć względy Alicji... Cham jeden! xD ;-;
Krótko mówiąc, nie mogę się doczekać kolejnych tomów.
Blood wydaje mi się, mieć "coś" tajemniczego w sobie. Dlatego tak brzydko potraktował Alicję. W Borysie coś się zmieniło, odkąd przybyła Alicja do ich świata. Dlaczego ona tak na wszystkich wpływa? I jaką umowę podpisał Peter z Nightmare'em?
Akcja w mandze się rozkręca, jest coraz więcej rzeczy niezrozumiałych dla Alicji. W dodatku Peter wykorzystuje swoją króliczą postać,...
2014-03-09
Książka ma więcej tajemnic niż te wcześniejsze. Bardzo mi się podobała, i chociaż, że przeczytałam ją, aby tylko pograć na komputerze nie żałuję "zmarnowanego" czasu. Zmarnowanego! Gdzie tam, książka była... EXTRAFAJNASUPERCIEKAWAZAJEFAJNA brak mi słów! xD
Kim jest Peter Dedalus? Jakie tajemnice skrywa Dom Luster? Czy jest więcej Wrót Czasu, niż te w Willi Argo?
Ciekawych zapraszam do przeczytania tej wciągającej lektury. :p
Książka ma więcej tajemnic niż te wcześniejsze. Bardzo mi się podobała, i chociaż, że przeczytałam ją, aby tylko pograć na komputerze nie żałuję "zmarnowanego" czasu. Zmarnowanego! Gdzie tam, książka była... EXTRAFAJNASUPERCIEKAWAZAJEFAJNA brak mi słów! xD
Kim jest Peter Dedalus? Jakie tajemnice skrywa Dom Luster? Czy jest więcej Wrót Czasu, niż te w Willi Argo?
Ciekawych...
2012-01-01
Nigdy nie przeczytałam tak tajemniczej i ciekawej książki. "Ulysses Moore" to naprawdę warta przeczytania książka. Rodzeństwo Jason i Julia przeprowadzają się do Willi Argo. Zaprzyjaźniają się z rudzielcem o imieniu Rick. Odkrywają tajemnicze drzwi i próbują je za wszelką cenę otworzyć...
Książka spodobała mi się od razu. Lubię takie. Nie jest nudna, bo ciągle coś się w niej dzieje. Tata, pamiętam zachęcał mnie przez 2 lata do przeczytania niej, jednak odpowiadałam "Nudne będzie, bleee". Ale ja byłam głupia!
Czy Ulysses Moore żyje? Czy dzieci znajdą sposób na otwarcie tych drzwi? Kim jest Obliwia Newton? O tym trzeba już przeczytać.
Nigdy nie przeczytałam tak tajemniczej i ciekawej książki. "Ulysses Moore" to naprawdę warta przeczytania książka. Rodzeństwo Jason i Julia przeprowadzają się do Willi Argo. Zaprzyjaźniają się z rudzielcem o imieniu Rick. Odkrywają tajemnicze drzwi i próbują je za wszelką cenę otworzyć...
Książka spodobała mi się od razu. Lubię takie. Nie jest nudna, bo ciągle coś się w...
2014-01-27
Świetne. Przeczytane do tej pory 10 razy, i na tym nie koniec. ^^
Alicja zasiada do podwieczorku z Mafią, którą przewodzi Blood Dupre i z Borysem. Odkrywa także, czym naprawdę zajmuje się Julius. Zyskuje także nowych adoratorów...
Krótko mówiąc - kto chce przeczytać, niech czyta, kto nie, jego strata. :p
Świetne. Przeczytane do tej pory 10 razy, i na tym nie koniec. ^^
Alicja zasiada do podwieczorku z Mafią, którą przewodzi Blood Dupre i z Borysem. Odkrywa także, czym naprawdę zajmuje się Julius. Zyskuje także nowych adoratorów...
Krótko mówiąc - kto chce przeczytać, niech czyta, kto nie, jego strata. :p
Podeszłam do książki z dużymi oczekiwaniami, ponieważ pierwsza część bardzo mi się spodobała i czytałam wiele pozytywnych opinii na temat tego dzieła. Wiedziałam, że na początku będzie wiało nudą, ale mimo wszystko "Ostatni smok" mi się nie podoba. Pierwsza księga mnie nie zachwyciła, ale lekko i szybko się ją czytało, wątek Kapitana, jego gromadki oraz ich przygód był ciekawy, choć nie od razu go polubiłam. Zaś druga kompletnie nie przypadła mi do gustu, czytało mi się ją ciężko i gdyby nie mój tata ("A kiedy skooończysz czytać?"), z pewnością bym ją porzuciła i zabrała się za coś innego. W książce znajdziemy wiele opisów, co w danej chwili czują bohaterowie, a nawet opisy pogody czy przyrody.
Wystawiam ocenę 3, ale tylko za Kapitana, jego świtę i ich przygody. Za nic więcej.
Podeszłam do książki z dużymi oczekiwaniami, ponieważ pierwsza część bardzo mi się spodobała i czytałam wiele pozytywnych opinii na temat tego dzieła. Wiedziałam, że na początku będzie wiało nudą, ale mimo wszystko "Ostatni smok" mi się nie podoba. Pierwsza księga mnie nie zachwyciła, ale lekko i szybko się ją czytało, wątek Kapitana, jego gromadki oraz ich przygód był...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to