-
ArtykułyNie żyje Alice Munro – pisarka, noblistka i mistrzyni krótkiej formyEwa Cieślik3
-
ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać3
-
ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant2
-
ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
Biblioteczka
2017-05-03
2017-04-29
2017-04-26
Bramy Światłości.... Taa...
W niebie nic się nie zmieniło od ostatniej opowieści. Gabryś nadal rządzi z Razjelem u boku. Abbadon powrócił do łask. A później wszystko bierze w łeb.
Razjel traci jedną z bardziej strzeżonych tajemnic. Gabryś znów musi świecić oczami za nieobecność Jasności i przy okazji musi zorganizować wycieczkę w chaszcze.
Abbadon jak zwykle wpada w guano po uszy.
Lucek rzuca wszystko i jedzie w te przysłowiowe chaszcze mając za nic Piekło i ich mieszkańców.
Asmodeusz także wpada w guano ale zostawia to komu innemu.
Wycieczka okazuje się jednym pasmem porażek, wypadków, robienia rzeczy na pałę oraz pasmem nieszczęsnych śmiertelnych wypadków.
Krajobrazy albo cukierkowo słodkie do porzygu albo krwawe z bebechami na wierzchu, przy których również chce nam wylecieć nie jeden paw.
A końcówka to jeden wielki płacz, zgrzytanie zębów połączone z telenowelami brazylijskimi. Zakończenie godne reszty książki.
No to GDZIE ta druga część?!
Bramy Światłości.... Taa...
W niebie nic się nie zmieniło od ostatniej opowieści. Gabryś nadal rządzi z Razjelem u boku. Abbadon powrócił do łask. A później wszystko bierze w łeb.
Razjel traci jedną z bardziej strzeżonych tajemnic. Gabryś znów musi świecić oczami za nieobecność Jasności i przy okazji musi zorganizować wycieczkę w chaszcze.
Abbadon jak zwykle wpada w guano...
2016
2017-04-16
Krew aniołów... Hymmm... Książkę tą znalazłam za pomocą pewnej strony na której oddaje się głosy na ulubione pary. I jak zwykle pod wpływem impulsu kupiłam książkę jak najszybciej się dało.
Początki były ciężkie. Autorka mało wyjaśnia jak, skąd i dlaczego w jej uniwersum działa Gildia i dlaczego wysokorozwinięte anioły po prostu same nie łapały zbiegów. Jednak wszystko się wyjaśnia.
Dowiadujemy się coraz więcej wraz z mięknącym sercem Rafaela do blondwłosej łowczyni.
Czasami rozmowy Rafaela i Eleny wywoływały jedno wielkie "Co?!", aż zamykasz książkę żeby przemyśleć co oni w ogóle wyprawiają.
Bardzo dużym plusem jest relaksujący ton wpisany w książkę. Chociaż pewnie nikt nie przyzna mi racji gdy natknie się na artystyczny opis zmasakrowanych ciał.
A teraz szybciutko kupujemy następny tom! I piszemy petycję o wznowienie papierowej wersji serii o archaniołach, wampirach i łowcach.
Krew aniołów... Hymmm... Książkę tą znalazłam za pomocą pewnej strony na której oddaje się głosy na ulubione pary. I jak zwykle pod wpływem impulsu kupiłam książkę jak najszybciej się dało.
Początki były ciężkie. Autorka mało wyjaśnia jak, skąd i dlaczego w jej uniwersum działa Gildia i dlaczego wysokorozwinięte anioły po prostu same nie łapały zbiegów. Jednak wszystko się...
2017-03-13
2017-03-16
2017-03-07
Bardzo długo powstrzymywałam się przed przeczytaniem tej części. Po prostu wiedziałam że pochłonę ją w całości bez najmniejszego oporu.
Nie wiem co robi Patty Briggs ze słowami, z fabułą że jej książki są tak WCIĄGAJĄCE.
Adam i Mercy jak zwykle mają pecha. Tym razem nie wszyscy wychodzą z tego cało. Takiego ciosu nikt się nie spodziewał.
Szkoda że książka/historia skończyła się tak szybko.
Bardzo długo powstrzymywałam się przed przeczytaniem tej części. Po prostu wiedziałam że pochłonę ją w całości bez najmniejszego oporu.
Nie wiem co robi Patty Briggs ze słowami, z fabułą że jej książki są tak WCIĄGAJĄCE.
Adam i Mercy jak zwykle mają pecha. Tym razem nie wszyscy wychodzą z tego cało. Takiego ciosu nikt się nie spodziewał.
Szkoda że książka/historia skończyła...
2016
Czuło się że książki nie napisała w całości Rowling. Scenariusz jest dobry, postacie i akcja dobrze napisano. Jedynie ten Harry... jakiś nie swój? A zmieniacz czasu zrobił z tego taką małą incepcję ;)
Czuło się że książki nie napisała w całości Rowling. Scenariusz jest dobry, postacie i akcja dobrze napisano. Jedynie ten Harry... jakiś nie swój? A zmieniacz czasu zrobił z tego taką małą incepcję ;)
Pokaż mimo to
Aż żal że tak szybko się ją przeczytało. A o kolejnych tomach ni widu ni słychu.
Odprężająca pozycja.
Aż żal że tak szybko się ją przeczytało. A o kolejnych tomach ni widu ni słychu.
Pokaż mimo toOdprężająca pozycja.