-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant7
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński6
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika
Po raz któryś żałuję, że nie ma większej skali, bo to jedna z tych książek, które plasują się znacznie wyżej niż 10 gwiazdek ;)
Jak napisać żeby nie spojlerować?
Już dawno główni bohaterowie nie wzbudzili we mnie tylu sprzecznych, skrajnych emocji, co ten miłosny trójkąt.
Czytałam wiele opinii na temat tej pozycji i wielu osobom nie spodobała się postawa Cathy - oględnie rzecz ujmując. Nie płakałam, nie rozpaczałam i starałam się nie oceniać. Można powiedzieć, że jak najbardziej obiektywnie patrzyłam na losy głównych bohaterów i koniec końców, udało mi się to.
Z pewnością nie można powiedzieć o Cathy, że była wzorem cnót i do przykładnej żony tez jej sporo brakuje, ale starałam się ją zrozumieć.
Jest sobie małżeństwo jak ze snów - świetny mąż, przystojny, zamożny, opiekuńczy, ideał i piękna kobieta, kochająca i wielbiąca ich wspólne, sielankowe życie, ale nagle coś zaczyna zgrzytać...obojętnie, czy jest to niespełniona chęć posiadania dziecka, brak pieniędzy, problemy w pracy, czy zwyczajna proza życia - rutyna... nie próbuję usprawiedliwiać głównej bohaterki, ale wiem, że każdy stara się radzić sobie z codziennością na swój własny sposób - alkoholem, narkotykami, czy tak jak w tym przypadku romansem. Każda ucieczka od problemów to błędne koło, które wciąga nas coraz bardziej, im bardziej w to brniemy, ale też z każdej niezbyt komfortowej sytuacji można wyciągnąć wnioski i nauczyć się żyć tak, żeby móc pójść naprzód.
Myślę, odnosząc się do całości, że nikt nie wyszedł z całej tej pokręconej sytuacji obronną ręką. Każdy odniósł swoje własne rany i dostał porządną lekcję pokory. Nie nienawidzę żadnego z głównych bohaterów, choć czytając wahałam się między sympatią i nienawiścią, bo nie oszukujmy się - gówniane sytuacje nawet najlepsze, najbardziej prawe osoby mogą zmienić w egoistyczne potwory.
Podsumowując, jedyna myśl, która mi się w tej chwili nasuwa i najlepiej opisuje całość, to że Karma jest suk... i w zasadzie tak to pozostawię, bez dalszego roztrząsania.
Powiem jeszcze tylko, że jest to świetna lektura dla tych, którzy myślą, że są w jakiś sposób znudzeni swoim życiem i mogliby dodać mu nieco pikanterii...mogą się zdziwić ;) choć końcówka w jakiś sposób jednak napawa optymizmem
Po raz któryś żałuję, że nie ma większej skali, bo to jedna z tych książek, które plasują się znacznie wyżej niż 10 gwiazdek ;)
Jak napisać żeby nie spojlerować?
Już dawno główni bohaterowie nie wzbudzili we mnie tylu sprzecznych, skrajnych emocji, co ten miłosny trójkąt.
Czytałam wiele opinii na temat tej pozycji i wielu osobom nie spodobała się postawa Cathy - oględnie...
Świetna, tak jak pierwowzór ;)
czytałam kiedyś internetową wersję, która różniła się imionami głównych bohaterów i kilkoma szczegółami w treści, ale generalnie puenta i zamysł ten sam.
Przeczytałam z ciekawości, żeby sprawdzić, która wersja jest lepsza i chyba jednak zostanę przy tej ,która trafiła do druku ;)
Chemia między głównymi bohaterami jest tak ogromna, że można by podzielić ją na kilka książek, dialogi tak ostre, że każde starcie między Benettem i Chloe powinno zakończyć się co najmniej na ringu - żadne z nich nie ustępuje, co jest wielkim plusem tego dzieła, a sceny erotyczne baaaardzo obrazowe hehe. Ten niekonwencjonalny, mogłoby się wydawać związek jest najlepszym przykładem na to, jak niewielka i krucha jest granica między miłością, a nienawiścią. Tłem akcji jest biuro firmy w Chicago, co być może jest powieleniem schematu z innych książek, ale w żaden sposób nie wpływa to na ,, jakość" książki.
Będę wypatrywała kolejnych części i już zżera mnie ciekawość, tak więc oczywistym jest, że polecam ;)
Świetna, tak jak pierwowzór ;)
czytałam kiedyś internetową wersję, która różniła się imionami głównych bohaterów i kilkoma szczegółami w treści, ale generalnie puenta i zamysł ten sam.
Przeczytałam z ciekawości, żeby sprawdzić, która wersja jest lepsza i chyba jednak zostanę przy tej ,która trafiła do druku ;)
Chemia między głównymi bohaterami jest tak ogromna, że można by...
Na serio, nie chciałabym używać niecenzuralnego słowa do opisania tego, czym jest ta książka, ale jedyne, co ciśnie mi się na usta to ZAJEBISTA!!!!!!
Przeczytałam mnóstwo erotycznych książek o kochankach, którzy rozstawali się z różnych przyczyn, nie zawsze uzależnionych od nich samych, ale to, co działo się pomiędzy bohaterami tej książki jest niesamowite.
Prozaiczny początek, facet z milionami na koncie, dziewczyna po przejściach i układ, który od początku stawiał jasne reguły...Uczucie, do którego żadne z nich nie chciało się przyznać i smutny koniec, choć jest nadzieja, bo już zabieram się za kontynuację. Wspaniałe stadium miłości w sytuacji, w której ta miłość nie miała się zdarzyć. Niby kolejny romans, a jednak całkiem inny i mnóstwo emocji, które dosłownie powalają na kolana. Nie wiem, co jeszcze mogłabym napisać, żeby zachęcić do przeczytania tej historii...niesamowite ;)
Na serio, nie chciałabym używać niecenzuralnego słowa do opisania tego, czym jest ta książka, ale jedyne, co ciśnie mi się na usta to ZAJEBISTA!!!!!!
Przeczytałam mnóstwo erotycznych książek o kochankach, którzy rozstawali się z różnych przyczyn, nie zawsze uzależnionych od nich samych, ale to, co działo się pomiędzy bohaterami tej książki jest niesamowite.
Prozaiczny...
Przyznaję, że ciężko było mi ruszyć z tą książką,a to tylko dlatego ,że nie przepadam za tematyką, która porusza problemy amerykańskich nastolatków, ale z racji iż mimo to, mam za sobą kilka pozycji podobnych do tej, dałam szanse tek książce i nie zawiodłam się ;)
Nie jest to jakaś mega głęboka literatura, więc nie doszukamy się w niej przemyśleń, jak u Coehlo, ale szybko i łatwo się ją czyta. Znajdziemy w niej parę głównych bohaterów, którzy niegdyś sobie bliscy, teraz żyją, tocząc ze sobą wojnę, niszcząc się nawzajem. Miła, co tu kryć, wciągająca książka na długi zimowy wieczór...;) jeśli ktoś lubi, szczerze polecam i sama zabieram się za część drugą ;)
Przyznaję, że ciężko było mi ruszyć z tą książką,a to tylko dlatego ,że nie przepadam za tematyką, która porusza problemy amerykańskich nastolatków, ale z racji iż mimo to, mam za sobą kilka pozycji podobnych do tej, dałam szanse tek książce i nie zawiodłam się ;)
Nie jest to jakaś mega głęboka literatura, więc nie doszukamy się w niej przemyśleń, jak u Coehlo, ale szybko i...
Nie byłam do końca przekonana odnośnie całej tej fali New Adult, która zalewa ostatnio rynek wydawniczy, ale że mam już kilka takich książek na koncie i tej postanowiłam dać szansę i powiem jedno - to była dobra decyzja ;)
Wciąga niesamowicie już od pierwszych stron.
To opowieść nie tylko o budującej się miłości i poszukiwaniu własnego ,,ja" w pokręconym świecie, ale poniekąd też lekcja dla nas wszystkich.
Lekcja o tym, czym jest lub czym powinna być rodzina, więzy krwi i bezwarunkowa miłość zarówno braterska, czy siostrzana, ale rodzicielska.
Smutne jak kochający się na co dzień ludzie, w wyniku różnych życiowych wyborów i dramatów mogą z dnia na dzień stać się dla siebie obcy. Jak życie prowadzi nas co dzień krętymi ścieżkami i wyznacza próby, którym nie zawsze łatwo sprostać. Stawia przed wyborami, które rzutują potem na całe dalsze funkcjonowanie.
W każdym bądź razie sądziłam, że będzie to kolejny lekki romansik z małymi komplikacjami po drodze, ale fajnie jest czasem dopatrzeć się w pozornie niewiele znaczącej literaturze czegoś głębszego, co zmusza do przemyśleń. I taka właśnie jest ta książka, tak więc oczywistym dla mnie staje się fakt, że jest godna polecenia :)
A dodatkowym bonusikiem dla rozluźnienia atmosfery są wszechobecne tatuaże ( kocham ;)) i rockowa aura ;)
Nie byłam do końca przekonana odnośnie całej tej fali New Adult, która zalewa ostatnio rynek wydawniczy, ale że mam już kilka takich książek na koncie i tej postanowiłam dać szansę i powiem jedno - to była dobra decyzja ;)
Wciąga niesamowicie już od pierwszych stron.
To opowieść nie tylko o budującej się miłości i poszukiwaniu własnego ,,ja" w pokręconym świecie, ale...
Nie wiem, dlaczego tak długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki...czasem tak już mam, bo wydaje mi się, że książka albo nie jest warta przeczytania, albo gdzieś już wcześniej spotkałam się z podobna tematyką i zwyczajnie nie chcę się powtarzać...w tym przypadku nie potrafię podać przyczyny, ale dobrze, że wreszcie się zdecydowałam ;) Trochę dziwiłam się, że ma same pozytywne opinie i bałam się, że dane trochę na wyrost, ale faktem jest, że nie ma się do czego przyczepić w tej książce. Nie miałam po jej przeczytaniu traumatycznych myśli i w trakcie czytania również nie zdarzyło mi się uronić łzy ani być zszokowaną, ale to pewnie dlatego, że z tematem przetrzymywania, tresowania i tortur gdzieś tam już się zetknęłam, czy to w książkach, czy w filmach...Mimo wszystko jednak bardzo starałam się postawić w sytuacji Livvie i spojrzeć na to jej oczami i udało się ;) Potrafię też zrozumieć jej fascynację i uczucie względem Caleba. Po tylu latach życia z matką, która oględnie mówiąc miała ją w głębokim poważaniu, ktoś wreszcie się nią zainteresował, nawet jeśli w wypaczony sposób. A i on nie pozostaje obojętny. Sceneria może i niezbyt romantyczna, ale nie o romantyzm tu chodziło, a wydaje mi się, że o ukazanie jak oboje zostali skrzywieni przez niesprzyjający los, a mimo to mogą sobie nawzajem pomóc i stworzyć sobie nowe życie. Czyta się dosyć łatwo i szybko i jest faktycznie sporo ostrzejszych scen i nie chodzi tu wyłącznie o seks, co jak dla mnie jest ogromnym plusem. Zabieram się za druga część, a tę jak najbardziej polecam :)
Nie wiem, dlaczego tak długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki...czasem tak już mam, bo wydaje mi się, że książka albo nie jest warta przeczytania, albo gdzieś już wcześniej spotkałam się z podobna tematyką i zwyczajnie nie chcę się powtarzać...w tym przypadku nie potrafię podać przyczyny, ale dobrze, że wreszcie się zdecydowałam ;) Trochę dziwiłam się, że ma same...
więcej mniej Pokaż mimo to
Uważam, że lepsza od części pierwszej. Główna bohaterka jest może troszkę przewrażliwiona na punkcie życia zaplanowanego wg schematów, ale ma charakter i wie, czego chce ;) a Seth hmmm...ciekawszy od Briana - to na pewno. I podoba mi się to, że wątek Briana i Candace jest kontynuowany, więc mamy wgląd w ich dalsze losy, za to duży punkt!
Książkę oczywiście szybko i lekko się czyta i osobiście uwielbiam rozwinięty wątek erotyczny, który jest, co tu ukrywać, intensywniejszy niż w pierwszym tomie ;) To, co tygryski lubią najbardziej hehe...więc...zdecydowanie gorąco polecam.
Uważam, że lepsza od części pierwszej. Główna bohaterka jest może troszkę przewrażliwiona na punkcie życia zaplanowanego wg schematów, ale ma charakter i wie, czego chce ;) a Seth hmmm...ciekawszy od Briana - to na pewno. I podoba mi się to, że wątek Briana i Candace jest kontynuowany, więc mamy wgląd w ich dalsze losy, za to duży punkt!
Książkę oczywiście szybko i lekko...
Hiszpanie chyba na serio mają ognisty temperament, a przynajmniej hiszpańscy autorzy książek, bo inne erotyki przy tym, to bajki dla dzieci hehe ;) Już pierwsza część działała na wyobraźnię, ale to, co się dzieje w tej, to jakaś orgia dosłownie ;)
W każdym razie bardzo mi się podoba, wręcz kocham Jud i jej charakter i sposób, w jaki poradziła sobie z Erikiem, zwłaszcza pod koniec książki - chylę czoła ;) Książka skończyła się w takim momencie, że nie dopuszczam do siebie myśli, że może nie być trzeciej części, tak więc będę na nią polować. Seria zdecydowanie dla fanów mocnych wrażeń i takich, którzy nie boją się ostrych scen - zdecydowanie 18+!!!
Hiszpanie chyba na serio mają ognisty temperament, a przynajmniej hiszpańscy autorzy książek, bo inne erotyki przy tym, to bajki dla dzieci hehe ;) Już pierwsza część działała na wyobraźnię, ale to, co się dzieje w tej, to jakaś orgia dosłownie ;)
W każdym razie bardzo mi się podoba, wręcz kocham Jud i jej charakter i sposób, w jaki poradziła sobie z Erikiem, zwłaszcza pod...
jeśli ktoś lubi baaardzo obrazowe książki, z dużą ilością akcji ( wiadomo jakiej ;)) i jest zafascynowany Greyem, to ta pozycja przypadnie mu do gustu. Bogaty, nieziemski facet i dla odmiany też bogata dziewczyna, która ma swoje szkielety w szafie, ale jest pod wielkim urokiem Pana seksownego ;) pisana troszkę innym językiem niż Grey, nie brakuje przekleństw i bezpośredniości ze strony bohaterów. Moim zdaniem godna polecenia :)
jeśli ktoś lubi baaardzo obrazowe książki, z dużą ilością akcji ( wiadomo jakiej ;)) i jest zafascynowany Greyem, to ta pozycja przypadnie mu do gustu. Bogaty, nieziemski facet i dla odmiany też bogata dziewczyna, która ma swoje szkielety w szafie, ale jest pod wielkim urokiem Pana seksownego ;) pisana troszkę innym językiem niż Grey, nie brakuje przekleństw i...
więcej mniej Pokaż mimo tono i koniec mojej przygody z Grzesznikami ;) zakończona w ogromnym stylu z wieeelką dawką seksu w różnych kombinacjach ;) gorąco polecam jak pozostałe części i cóż...będę tęsknić ;(
no i koniec mojej przygody z Grzesznikami ;) zakończona w ogromnym stylu z wieeelką dawką seksu w różnych kombinacjach ;) gorąco polecam jak pozostałe części i cóż...będę tęsknić ;(
Pokaż mimo tonie jest prosta, jeśli chodzi o treść i dla wielu pewnie kontrowersyjna, ale to po prostu trzeba przeczytać
nie jest prosta, jeśli chodzi o treść i dla wielu pewnie kontrowersyjna, ale to po prostu trzeba przeczytać
Pokaż mimo to
Mówiąc szczerze, w trakcie czytania historii Nixona i Trace, czułam się trochę tak jakbym przeniosła się do historii Romea i Julii, tylko bardziej współcześnie ;)
Pewnie teraz większość się domyśli, że zakazana miłość, że nie powinni nawet siebie lubić, ale jednak coś ich do siebie ciągnęło, a potem BUM - wielkie rodzinne i nie tylko tajemnice, które w nie całkiem normalnych okolicznościach ujrzą światło dzienne ;)
W sumie od początku, po obiektywnym spojrzeniu na szkołę Eagle Elite można się domyśleć, że tu nic nie jest takie, jak być powinno...
Ale, nie będę zdradzać treści, bo uważam, że jak na książkę o nastolatkach jest dosyć nietypowa i mega wciągająca ;)
W zasadzie, kiedy po nią sięgałam, nie sądziłam, że ciąg dalszy będzie miał takie zwroty akcji. Ot, taka tam kolejna historia dramatów dziewczyny, która jest ,, nowa", ale oj jakże się pomyliłam.
Jednym słowem, szukam drugiej części, bo ta pozostawiła mnie z wieloma pytaniami i jestem tak ciekawa, że po prostu muszę ją przeczytać!!!
Mówiąc szczerze, w trakcie czytania historii Nixona i Trace, czułam się trochę tak jakbym przeniosła się do historii Romea i Julii, tylko bardziej współcześnie ;)
Pewnie teraz większość się domyśli, że zakazana miłość, że nie powinni nawet siebie lubić, ale jednak coś ich do siebie ciągnęło, a potem BUM - wielkie rodzinne i nie tylko tajemnice, które w nie całkiem...
Ostatnimi czasy tak pochłonęły mnie książki o tematyce erotycznej, że ciężko mi było zabrać się za coś innego i opinie na temat tej pozycji również nie ułatwiały zadania, ale jestem przekorna i postanowiłam sama przekonać się, jaka jest.
Powiem tyle, że jest to moja pierwsza książka tej autorki/autora, kimkolwiek jest ;) i mogę śmiało powiedzieć, że z pewnością sięgnę po kolejne ;)
Przyznaję, że początkowo trudno mi było ,,wkręcić" się w jej klimat i nużyły mnie ciągłe opisy mrocznego Londynu, ale nie poddałam się i nie żałuję, choć po kilku kryminałach i thrillerach na moim koncie, łatwo mi było przewidzieć koniec. Tak, czy inaczej, nie zawiodłam się, pomimo przewidywalności. Pochłonęłam ją w dwa dni i oceniam jako całkiem dobrą. Osobiście nie utożsamiałam się z bohaterką, bo jej szalona odwaga lub głupota (zależy jak na to spojrzeć), aby postawić wszystko na jedną kartę i z dnia na dzień pozostawić za sobą wszystko, co dotychczas znała i rzucić się w wir namiętności jest dalekie od moich osobistych zachowań i tego jak ja postąpiłabym na jej miejscu. Choć prawdę mówiąc, nikt nie może przesądzać, w jaki sposób ogarnąłby identyczną sytuację, gdyby się w takowej znalazł. Z drugiej strony to właśnie ta pasja pomiędzy dwójką głównych bohaterów tak bardzo przyciąga i zachęca, aby zagłębiać się dalej w książkę. Świetnie ukazane stadium ludzkiej psychiki i sposobu oddziaływania jednego człowieka na drugiego. Podsumowując, biegnę szukać innych dzieł tego autora i ze swojej skromnej strony, jak najbardziej polecam ;)
Ostatnimi czasy tak pochłonęły mnie książki o tematyce erotycznej, że ciężko mi było zabrać się za coś innego i opinie na temat tej pozycji również nie ułatwiały zadania, ale jestem przekorna i postanowiłam sama przekonać się, jaka jest.
Powiem tyle, że jest to moja pierwsza książka tej autorki/autora, kimkolwiek jest ;) i mogę śmiało powiedzieć, że z pewnością sięgnę po...
Nie wiem, od czego mogłabym zacząć...
trochę mnie rozwaliła ta książka i nadal jestem chyba w lekkim szoku, albo nie wiem, ale tak jakoś mnie zatkało.
Książka sama w sobie, jeśli odnieść się do formy i języka jest w porządku i czyta się ją szybko i z zapartym tchem, ale to już raczej zasługa treści.
No właśnie, odnośnie treści... jest mocna, powiedziałabym nawet, że mega mocna.
Sprawia, że czytając ją, człowiek uruchamia swoją wyobraźnię, co w moim przypadku nie do końca było dobre, bo jest przepełniona takimi opisami, od których chce się ryczeć, krzyczeć i przeklinać!!!
Jest o krzywdzie, poniżaniu, znęcaniu się, molestowaniu i terrorze psychicznym, a najgorsze jest to, że dotyka to dzieci.
I z tym nie umiem sobie poradzić. Dotknęło mnie to strasznie, pewnie dlatego, że jestem mamą i od razu widziałam przed oczami moją córeczkę.
Chociaż nie chciałam, mój umysł robił to odruchowo, automatycznie...
Są też pozytywne aspekty historii, zawartej w tej książce. Jest przyjaźń, która nie zważając na problemy, po prostu jest. Taka, która przenosi góry i podnosi na duchu i miłość, czyste uczucie, nowo zrodzone, które pomaga odpędzać demony i na nowo składa życie głównej bohaterki.
Może autorka nie do końca chciała, by książka miała tak poważny wydźwięk, a może tylko ja ją tak odebrałam, bo w końcu są tu też elementy romansu i rynsztokowy język, ale powaliła mnie i na pewno jest to pozycja, do której powrócę.
Nie wiem, od czego mogłabym zacząć...
trochę mnie rozwaliła ta książka i nadal jestem chyba w lekkim szoku, albo nie wiem, ale tak jakoś mnie zatkało.
Książka sama w sobie, jeśli odnieść się do formy i języka jest w porządku i czyta się ją szybko i z zapartym tchem, ale to już raczej zasługa treści.
No właśnie, odnośnie treści... jest mocna, powiedziałabym nawet, że mega...
klasyka gatunku i mój ulubiony autor, jeśli chodzi o kryminały, więc TAK
klasyka gatunku i mój ulubiony autor, jeśli chodzi o kryminały, więc TAK
Pokaż mimo to
Czasami tak mnie bierze, że czytam po dwie książki jednocześnie...
Ta wpadła mi w ręce przypadkowo i kurcze, coś jest w tych erotykach, że nie można się powstrzymać ;)
Nie ukrywam, że w tym przypadku przyciągnęła mnie okładka, bo delikatnie mówiąc, jest pełna sugestii i w sumie nie trzeba zapoznawać się z treścią, aby domyśleć się, że będzie się działo...;)
Fajne w tej książce jest to, że główna bohaterka to dziewczyna po przejściach, dosłownie. Ma za sobą barwną, nie całkiem pozytywną przeszłość i poważną dysfunkcję, która w nieciekawy sposób ogranicza jej życie i samoocenę, choć nie jest szarą myszką i zna swoją wartość.
Trafia na Pana Nieodpowiedniego, przynajmniej w jej mniemaniu z, jak się później okazuje, równie nieciekawą przeszłością. Oboje nie potrafią się od siebie odkleić ( dosłownie ;)) i chyba po cichu liczą na to, że ich domniemany związek da radę ich uzdrowić. Nie chcę zagłębiać się dalej w treść, bo książka godna polecenia, chociażby właśnie dlatego, że oboje mają coś do ukrycia i te tajemnice właśnie sprawiają, że akcja staje się coraz ciekawsza.
Troszkę nawet przypominają mi Evę i Gideona ( Dotyk Crossa - kto czytał, ten będzie wiedział o co chodzi ), aczkolwiek nie do końca.
Polecam gorąco, bo nie jest to typowy romans, w którym z góry wiadomo, że będą żyli długo i szczęśliwie, a w każdym razie, nie jest to tak oczywiste.
Czasami tak mnie bierze, że czytam po dwie książki jednocześnie...
Ta wpadła mi w ręce przypadkowo i kurcze, coś jest w tych erotykach, że nie można się powstrzymać ;)
Nie ukrywam, że w tym przypadku przyciągnęła mnie okładka, bo delikatnie mówiąc, jest pełna sugestii i w sumie nie trzeba zapoznawać się z treścią, aby domyśleć się, że będzie się działo...;)
Fajne w tej...
Że niby dla fanów Greya? nie sądzę aby te dwie książki miały ze sobą coś wspólnego, może poza tym, że i Christian i Noah są obłędnie bogaci i przystojni i obie bohaterki podarowały im swój wianek w raczej nietypowy sposób, mówiąc oględnie ;)
książka spodobała mi się od samego początku, bo sposób, w jaki Lanie i Noah skrzyżowali swoje drogi jest niespotykany.
Ona popchnięta do desperackiej decyzji postanawia wziąć udział w licytacji i wystawić na sprzedaż swoje dziewictwo, aby pomóc chorej matce i szczęśliwym trafem najwyższą ofertę proponuje Noah, seksowny, przystojny i bogaty właściciel rodzinnej firmy. I tak zaczyna się ich wspólna podróż...
Niby romans, schematyczny z typowymi bohaterami, ale jednak nie do końca.
Jest to też historia o miłości zdolnej do poświęceń i odwadze.
Miłości wielowymiarowej, bo nie tylko tej, która łączy mężczyznę i kobietę, ale tej bezinteresownej łączącej matkę z córką.
Co prawda tłem tej historii jest świat jakby żywcem wyciągnięty z Kopciuszka albo Pretty Woman, ale nie zmienia to faktu, że wszystko łączy się w jedna spójną całość, która dosłownie wciąga.
Tak więc daję maksimum punktów, zwłaszcza biorąc pod uwagę charakter głównej bohaterki i jej wewnętrzne monologi, które mimo jej początkowej niewinności, nie są tak denerwujące, jak w przypadku Any Steel ;)
Że niby dla fanów Greya? nie sądzę aby te dwie książki miały ze sobą coś wspólnego, może poza tym, że i Christian i Noah są obłędnie bogaci i przystojni i obie bohaterki podarowały im swój wianek w raczej nietypowy sposób, mówiąc oględnie ;)
więcej Pokaż mimo toksiążka spodobała mi się od samego początku, bo sposób, w jaki Lanie i Noah skrzyżowali swoje drogi jest niespotykany.
Ona popchnięta...