Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

"Oczy Smoka" to kolejna książka, którą wziąłem na warsztat przy akcji nadrabiania ksiązek Kinga, których jeszcze nie czytałem. Wiedziałem, że będzie to książka inna niż to czego można się spodziewać po twórczości Kinga. Książka ta jest pewnego rodzaju spojrzeniem Kinga na baśnie czy bajki dla dzieci. Czy jest to coś dobrego? Nie do końca. King tutaj stworzył dość prostą opowiastkę o walce dobra ze złem, mamy tutaj dobrego dobrze zapowiadającego sie księcia Petera i złego czarnoksiężnika Flagga. Fabuła jest prościutka, to co broni tutaj autora to jego styl, książkę tą czyta się dobrze ale to nie jest topka Kinga. Ode mnie takie 5/10. Czytałem gorsze rzeczy od Kinga ale czytałem też dużo lepszych pozycji.

"Oczy Smoka" to kolejna książka, którą wziąłem na warsztat przy akcji nadrabiania ksiązek Kinga, których jeszcze nie czytałem. Wiedziałem, że będzie to książka inna niż to czego można się spodziewać po twórczości Kinga. Książka ta jest pewnego rodzaju spojrzeniem Kinga na baśnie czy bajki dla dzieci. Czy jest to coś dobrego? Nie do końca. King tutaj stworzył dość prostą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie miałem wielkich oczekiwań ale też liczyłem na to, że będzie to przyjemna lektura i... taka była, to nie jest oczywiście książka, z topu jeśli chodzi o Kinga ale jest to po prostu całkiem dobrze napisana, stosunkowo prosta, historia. Całość przedstawia nam losty 9-letniej Trishy, która wybrała się na spacer po lesie z mamą i bratem i w tym lesie się gubi. Zdecydowana większość książki przedstawia walkę małej dziewczynki o przetrwanie w lesie, a ciężkie chwile umilają jej transmisje spotkań jej ulubionego zawodnika Toma Gordona. Nie nazwałbym tej książki horrorem, właściwie strachami w tej książce, są głównie bujna wyobraźnia głównej bohaterki. Ode mnie takie 6+/10.

Nie miałem wielkich oczekiwań ale też liczyłem na to, że będzie to przyjemna lektura i... taka była, to nie jest oczywiście książka, z topu jeśli chodzi o Kinga ale jest to po prostu całkiem dobrze napisana, stosunkowo prosta, historia. Całość przedstawia nam losty 9-letniej Trishy, która wybrała się na spacer po lesie z mamą i bratem i w tym lesie się gubi. Zdecydowana...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wymęczyła mnie ta książka. Jest to przedstawienie historii horroru w książkach, filmach, telewizji i radiu. Najdłuższa część dotyczyła oczywiście książek. Problemem dla mnie było to, że King dość regularnie spoileruje nam ważne momenty opisywanych książek a także spora niezbyt wiele wnoszących dygresji. Bardzo lubię styl tego pisarza, jestem jego wielkim fanem ale ta książka mu po prostu nie wyszła.

Wymęczyła mnie ta książka. Jest to przedstawienie historii horroru w książkach, filmach, telewizji i radiu. Najdłuższa część dotyczyła oczywiście książek. Problemem dla mnie było to, że King dość regularnie spoileruje nam ważne momenty opisywanych książek a także spora niezbyt wiele wnoszących dygresji. Bardzo lubię styl tego pisarza, jestem jego wielkim fanem ale ta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo przyjemna książka, opisująca początki głównych bohaterów "Na południe od Brazos". Składa się tak naprawdę z opisów dwóch wypraw Calla i Gusa. Pierwsza opisywała tak naprawdę pierwszy wypad młodych bohaterów pod wodzą, jak się okazało, niezbyt wprawnego dowódcy. Wyprawa nie potoczyła się po myśli głównych bohaterów, ale też jak dla mnie była to przede wszystkim, słabsza część (na szczęście krótsza) książki. Miałem poczucie, że nie do końca rozumiem po co została ona dodana. Dużo bardziej do gustu przypadła mi druga część, która była spójna i była sprawnie doprowadzona do końca. McMurtry ma bardzo wprawną rękę i jego książki czyta się z przyjemnością. Ode mnie solidna 8 :)

Bardzo przyjemna książka, opisująca początki głównych bohaterów "Na południe od Brazos". Składa się tak naprawdę z opisów dwóch wypraw Calla i Gusa. Pierwsza opisywała tak naprawdę pierwszy wypad młodych bohaterów pod wodzą, jak się okazało, niezbyt wprawnego dowódcy. Wyprawa nie potoczyła się po myśli głównych bohaterów, ale też jak dla mnie była to przede wszystkim,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobra książka, która przedstawia sporo mądrych kwestii w sprawie pieniędzy i tego jak wielu ludzi błędnie podchodzi do myślenia o pieniądzach a także jak można do pewnych kwestii podchodzić "lepiej" czy bardziej odpowiedzialnie. Polecam.

Bardzo dobra książka, która przedstawia sporo mądrych kwestii w sprawie pieniędzy i tego jak wielu ludzi błędnie podchodzi do myślenia o pieniądzach a także jak można do pewnych kwestii podchodzić "lepiej" czy bardziej odpowiedzialnie. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna książka z serii Z mgły zrodzonego i dla mnie kolejny świetny tom. Dla mnie to chyba na dzisiaj najlepsza seria od Brandona, owszem ABŚ miał świetne dwa pierwsze tomy ale potem miałem trochę poczucie, że jest gorzej, poziom spadł. Natomiast tutaj po naprawdę bardzo dobrej trylogii z Vin dostajemy kolejne 4 książki z Waynem, Waxem i Marasi, które też trzymają bardzo dobry poziom. Ostatni tom przeczytałem co prawda jakieś 6-7 lat temu więc nie wszystko pamiętałem ale tak naprawdę, nie przeszkadzało to w lekturze. Bardzo przyjemne fantasy, w którym sporo się dzieje, praktycznie nie ma miejsca na nudę. Polecam!

Kolejna książka z serii Z mgły zrodzonego i dla mnie kolejny świetny tom. Dla mnie to chyba na dzisiaj najlepsza seria od Brandona, owszem ABŚ miał świetne dwa pierwsze tomy ale potem miałem trochę poczucie, że jest gorzej, poziom spadł. Natomiast tutaj po naprawdę bardzo dobrej trylogii z Vin dostajemy kolejne 4 książki z Waynem, Waxem i Marasi, które też trzymają bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Drood" to kolejna książka Dana Simmonsa, którą przeczytałem. Moje pierwsze spostrzeżenie jest takie, że jeśli ktoś szuka tutaj lektury w stylu Hyperiona, Endymiona czy Ilionu (mam na myśli całe serie) to raczej może się tu odbić, ta książka to inny typ, z książek Simmonsa porównałbym ją do książki "Piąty Kier". Jest to powieść historyczna z dodanym wątkiem fikcyjno-fantastycznym. Mamy tu dość spokojne tempo, momentami może nieco "przegadaną" książkę, ale osobiście jestem wielkim fanem stylu pisania autora. Fabuła kręci się wokół osoby Charlesa Dickensa, mamy opisaną część jego życia z punktu widzenia narratora- WIlkiego Collinsa, który także jest pisarzem a także przyjacielem Dickensa. Całość fabuły kręci się dookoła tytułowego Drooda, chociaż sama postać w całej książce pełni raczej rolę epizodyczną. Jeśli podobał Ci się "Piąty Kier" to po "Drooda" można sięgać ze sporymi oczekiwaniami i raczej się nie zawiedziesz, natomiast jeśli szukasz czegoś w stylu np. "Hyperiona" to może to być jednak nieco nudnawa książka i lektura może być męcząca.
Mnie książka się bardzo podobała, dlatego daję mocne 8/10 :)

"Drood" to kolejna książka Dana Simmonsa, którą przeczytałem. Moje pierwsze spostrzeżenie jest takie, że jeśli ktoś szuka tutaj lektury w stylu Hyperiona, Endymiona czy Ilionu (mam na myśli całe serie) to raczej może się tu odbić, ta książka to inny typ, z książek Simmonsa porównałbym ją do książki "Piąty Kier". Jest to powieść historyczna z dodanym wątkiem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To kolejna książka Dana Simmonsa, którą przeczytałem. Zostałem dość mocno zaskoczony bo po dylogiach Hyperiona i Endymiona dostałem książkę zdecydowanie inną. Mamy tu doczynienia z powieścią, która bierze pewien okres z historii ale wplata w nią wątek z fikcyjną postacią Sherlocka Holmesa. Fabuła jest bardzo spokojna, nie ma wielu momentów w których akcja by przyspieszała a jednocześnie nie mogłem się oderwać od lektury. Myślę, że mógł mi tutaj pomóc fakt, że kilkanaście lat temu czytałem sporo opowiadań o Holmesie i bardzo lubię tą postać, tutaj jest przedstawiona w nieco inny sposób niż w twórczości Conan Doyle'a ale jest postacią intrygującą. Jednakże, jeśli ktoś oczekuje tutaj podobnego rodzaju rozrywki jak np. przy Hyperionie to zdecydowanie nie polecam bo to zupełnie inny typ książki i można się odbić, ale dla mnie wszystko się tutaj zgadzało, bardzo pasuje mi styl pisania Simmonsa i dla mnie to chyba na tę chwilę książka roku :)

To kolejna książka Dana Simmonsa, którą przeczytałem. Zostałem dość mocno zaskoczony bo po dylogiach Hyperiona i Endymiona dostałem książkę zdecydowanie inną. Mamy tu doczynienia z powieścią, która bierze pewien okres z historii ale wplata w nią wątek z fikcyjną postacią Sherlocka Holmesa. Fabuła jest bardzo spokojna, nie ma wielu momentów w których akcja by przyspieszała a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor podszedł w całkiem ciekawy sposób do opisania twórczości Stephena Kinga oraz ekranizacji jego twórczości. Mamy podział na powieści, zbiory opowiadań czy opus magnum Kinga- Mroczną Wieżę. Przy każdej pozycji mamy kilka informacji o tym jak powstawała książka, jaki to był moment w życiu mistrza horroru oraz opinię autora na temat danej pozycji. Poza tym przy każdej książce mamy informację o jej ekranizacji (lub ekranizacjach). Ciekawym dodatkiem jest seria felietonów różnych autorów (m.in. Mroza czy Puzyńskiej) którzy opisują swoje przygody z twórczością Kinga. Ale chyba najlepszą rzeczą w tej książce są wywiady z Peterem Straubem i Robertem McCammonem :) Ta książka to świetna pozycja dla fana twórczości Stephena Kinga, ale przy tym też książka, którą świetnie się czyta. Pomimo swoich rozmiarów przeczytałem ją naprawdę w szybkim tempie. Oczywiście nie zawsze zgadzałem się z autorem odnośnie jego zdania na temat niektórych książek ale nie zmienia to faktu, że to bardzo dobra książka.

Autor podszedł w całkiem ciekawy sposób do opisania twórczości Stephena Kinga oraz ekranizacji jego twórczości. Mamy podział na powieści, zbiory opowiadań czy opus magnum Kinga- Mroczną Wieżę. Przy każdej pozycji mamy kilka informacji o tym jak powstawała książka, jaki to był moment w życiu mistrza horroru oraz opinię autora na temat danej pozycji. Poza tym przy każdej...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Śladami Warrena Buffetta Przemysław Gerschmann, Tomasz Jaroszek
Ocena 6,9
Śladami Warren... Przemysław Gerschma...

Na półkach: ,

Ciekawie napisana książka. W pierwszych dwóch rozdziałach dostajemi skróconą biografię Warrena oraz historię jego firmy- Berkshire Hathaway, potem dostajemy opis wyjazdu autorów na walne zgromadzenie do Omaha i w 2 ostatnich rozdziałach więcej na temat filozofii inwestowania jednego z najbogatszych ludz na świecie. Możemy poczytać o ludziach na których się wzorował, co od nich przejął i dlaczego to jemu udało się osiągnąć największy sukces. Książkę czyta się bardzo szybko, jest napisana przyjaznym językiem. Polecam!

Ciekawie napisana książka. W pierwszych dwóch rozdziałach dostajemi skróconą biografię Warrena oraz historię jego firmy- Berkshire Hathaway, potem dostajemy opis wyjazdu autorów na walne zgromadzenie do Omaha i w 2 ostatnich rozdziałach więcej na temat filozofii inwestowania jednego z najbogatszych ludz na świecie. Możemy poczytać o ludziach na których się wzorował, co od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna już książka z cyklu o Myronie Bolitarze i kolejna przyjemna lektura. Bardzo lubię serię o tym bohaterze, zawsze dobrze się przy niej bawiłem i to się nie zmieniło. Nie jest to może szczyt literackich doznań ale jak zawsze Coben stworzył ciekawą intrygę z ciekawym twistem fabularnym w końcówce. Mam wrażenie, że po raz pierwszy autor nieco zmienił sposób narracji i tym razem mamy też pewne wydarzenia przedstawione z oczu Wina. Generalnie polecam! :)

Kolejna już książka z cyklu o Myronie Bolitarze i kolejna przyjemna lektura. Bardzo lubię serię o tym bohaterze, zawsze dobrze się przy niej bawiłem i to się nie zmieniło. Nie jest to może szczyt literackich doznań ale jak zawsze Coben stworzył ciekawą intrygę z ciekawym twistem fabularnym w końcówce. Mam wrażenie, że po raz pierwszy autor nieco zmienił sposób narracji i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moje drugie podejście do twórczości Kresa i niestety już chyba ostatnie. Pierwszy tom był jeszcze całkiem niezły natomiast tutaj już jest gorzej, ani sama historia nie jest specjalnie wciągająca ani głowni bohaterowie jakoś nie dają się lubić, niby calość nie jest jakoś dramatycznie zła ale w ogólnym rozrachunku dostajemy tu po prostu bardzo przeciętną książkę i dla mnie już wystarczy czytania Kresa. Po wielu dobrych opiniach spodziewałem się lepszych książek, dostałem niestety co najwyżej średnie książki fantasy.

Moje drugie podejście do twórczości Kresa i niestety już chyba ostatnie. Pierwszy tom był jeszcze całkiem niezły natomiast tutaj już jest gorzej, ani sama historia nie jest specjalnie wciągająca ani głowni bohaterowie jakoś nie dają się lubić, niby calość nie jest jakoś dramatycznie zła ale w ogólnym rozrachunku dostajemy tu po prostu bardzo przeciętną książkę i dla mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To moja druga książka Stanisława Grzesiuka, po pierwszej opisującej pięć lat życia w obozach koncentracyjnych, druga opowiada o czasach przed 2 WŚ. Autor ma wręcz niesamowitą łatwość do opisywania swoich przygód, są one pokazem wartości, na których opierało się całe życie Grzesiuka, zawsze starał się stawać okoniem osobom, które traktowały go z góry, nigdy nie donosił. Całość jest napisana, w naprawdę świetnym, lekko zabawnym stylu. Polecam!

To moja druga książka Stanisława Grzesiuka, po pierwszej opisującej pięć lat życia w obozach koncentracyjnych, druga opowiada o czasach przed 2 WŚ. Autor ma wręcz niesamowitą łatwość do opisywania swoich przygód, są one pokazem wartości, na których opierało się całe życie Grzesiuka, zawsze starał się stawać okoniem osobom, które traktowały go z góry, nigdy nie donosił....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Kolekcjoner kości" to bardzo interesująca lektura, głównymi bohaterami są- sparaliżowany od szyi w dół Lincoln Rhyme oraz młoda policjatna Amelia Sachs. Oboje starają się rozwiązać zagadkę zabójcy, który na każdym miejscu zbrodni zostawiał wskazówki dotyczące miejsca kolejnej zbrodni. Deaver bardzo dobrze prowadzi akcję, w odpowiednich chwilach mamy zaskakujące twisty fabularne, bohaterowie dają się lubić i przede wszystkim tą książkę dobrze się czyta. Zdecydowanie polecam!

"Kolekcjoner kości" to bardzo interesująca lektura, głównymi bohaterami są- sparaliżowany od szyi w dół Lincoln Rhyme oraz młoda policjatna Amelia Sachs. Oboje starają się rozwiązać zagadkę zabójcy, który na każdym miejscu zbrodni zostawiał wskazówki dotyczące miejsca kolejnej zbrodni. Deaver bardzo dobrze prowadzi akcję, w odpowiednich chwilach mamy zaskakujące twisty...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyzwoita pozycja z wątkiem kryminalnym ale... właściwie nic ponadto, nie jest to specjalnie zaskakująca książka, czyta się szybko i przyjemnie ale specjalnie mnie nie porwała. Kilka ciekawych wstawek na temat tego jak określany jest czas zgonu ofiar ale poza tym niczym się nie wyróżnia. Dobra pozycja na lekki kryzys czytelniczy ;)

Przyzwoita pozycja z wątkiem kryminalnym ale... właściwie nic ponadto, nie jest to specjalnie zaskakująca książka, czyta się szybko i przyjemnie ale specjalnie mnie nie porwała. Kilka ciekawych wstawek na temat tego jak określany jest czas zgonu ofiar ale poza tym niczym się nie wyróżnia. Dobra pozycja na lekki kryzys czytelniczy ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam lekki problem z tą książką bo z jednej strony czytało mi się to naprawdę dobrze ale... miałem spory problem żeby konkretniej przysiąść do tej pozycji, nie pamiętam, czy kiedykolwiek jakąś książkę czytałem miesiąc... Ale wracając do samego "Terroru", sama historia jest naprawdę ciekawa, motyw dwóch statków mających konkretne zadania, motyw przetrwania w mrozie i tajemniczy potwór to wszystko złożyło się na ciekawą powieść, której nie sposób niedocenić. Jest to na pewno kawał solidnej historii i kiedy już udało mi się na dłużej wsiąknąć w powieść to dobrze się bawiłem.

Mam lekki problem z tą książką bo z jednej strony czytało mi się to naprawdę dobrze ale... miałem spory problem żeby konkretniej przysiąść do tej pozycji, nie pamiętam, czy kiedykolwiek jakąś książkę czytałem miesiąc... Ale wracając do samego "Terroru", sama historia jest naprawdę ciekawa, motyw dwóch statków mających konkretne zadania, motyw przetrwania w mrozie i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Druga książka Kiyosakiego dotycząca sposobu myślenia ludzi na temat pieniędzy. W tej książce autor skupił się bardziej na ukazaniu jak możemy podzielić ludzi właśnie poprzez pryzmat tego jak patrzą na zarabianie pieniędzy. Po raz kolejny dostajemy sporo motywacyjnego tekstu, który ma nas zachęcić do spróbowania bardziej odważnych decyzji w kwestii naszych finansów. Co prawda tak jak przy poprzedniej książce czuć, że autor żył w nieco innych czasach i pewne jego rady są nieco przestarzałe, ale w sporej części jego rad jest wiele sensu i pozwala nieco zweryfikować podejście do pieniędzy.

Druga książka Kiyosakiego dotycząca sposobu myślenia ludzi na temat pieniędzy. W tej książce autor skupił się bardziej na ukazaniu jak możemy podzielić ludzi właśnie poprzez pryzmat tego jak patrzą na zarabianie pieniędzy. Po raz kolejny dostajemy sporo motywacyjnego tekstu, który ma nas zachęcić do spróbowania bardziej odważnych decyzji w kwestii naszych finansów. Co...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Bogaty ojciec, biedny ojciec Robert Toru Kiyosaki, Sharon L. Lechter
Ocena 7,1
Bogaty ojciec,... Robert Toru Kiyosak...

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka przedstawiająca sposób myślenia ludzi na temat pieniędzy. Autor przedstawia nam poglądy swoich "ojców", jeden z nich jest jego biologicznym ojcem i to jest ten biedny ojciec, natomiast drugi to ojciec jego najlepszego przyjaciela, w książce nazywany bogatym ojcem. Autor przedstawia dlaczego jedni ludzie nie potrafią zmienić swojego myślenia i sposobu działania aby być ludźmi bardziej majętnymi. Książka jest naprawdę ciekawie napisana i otwiera oczy na pewne sprawy, oczywiście nie można brać wszystkiego co jest tutaj napisane na 100% choćby z tego względu, że obecne realia dość mocno różnią się od czasów opisywanych w książce ale pewne rzeczy dają naprawdę szerszy obraz na kwestię podejścia do pieniędzy. Moim zdaniem jest to zdecydowanie książka, którą warto przeczytać.

Bardzo ciekawa książka przedstawiająca sposób myślenia ludzi na temat pieniędzy. Autor przedstawia nam poglądy swoich "ojców", jeden z nich jest jego biologicznym ojcem i to jest ten biedny ojciec, natomiast drugi to ojciec jego najlepszego przyjaciela, w książce nazywany bogatym ojcem. Autor przedstawia dlaczego jedni ludzie nie potrafią zmienić swojego myślenia i sposobu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po książkę sięgnąłem aby móc skonfrontować serial Netflixowy z pierwowzorem i trafiłem na naprawdę ciekawą powieść detektywistyczną polaną sosem sci-fi. Kovacs, czyli główny bohater powieści zostaje wynajęty przez milionera, który chce się dowiedzieć prawdy, kto go zabił, czy też rzeczywiście popełnił samobójstwo, tutaj warto wyjaśnić, że książka toczy się w realiach w których dostatecznie bogaci ludzie mogą stać się nieśmiertelni ponieważ ludzkość wynalazła sposób na przekazywanie naszej duszy w sposób cyfrowy i jeśli ktoś jest dostatecznie bogaty może "przerzucać" swoją duszę do kolejnych powłok. Sama historia jest sprawnie poprowadzona, mamy kilka twistów fabularnych a bohater daje się polubić. Bardzo solidna pozycja.

Po książkę sięgnąłem aby móc skonfrontować serial Netflixowy z pierwowzorem i trafiłem na naprawdę ciekawą powieść detektywistyczną polaną sosem sci-fi. Kovacs, czyli główny bohater powieści zostaje wynajęty przez milionera, który chce się dowiedzieć prawdy, kto go zabił, czy też rzeczywiście popełnił samobójstwo, tutaj warto wyjaśnić, że książka toczy się w realiach w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To moje drugie podejście do twórczości Gaimana, pierwsze spotkanie było połowicznie udane, "Nigdziebądź" był książką, która może mnie nie zachwyciła ale była ona solidną pozycją z dość ciekawą fabułą i dobrym stylem. "Amerykańscy Bogowie" to pozycja po którą sięgnąłem ze względu na chęć obejrzenia serialu stworzonego na podstawie tej książki. Głównym bohaterem jest Cień, który po wyjściu z więzienia zaczyna pracę dla Wednesdeya. Przez całą książkę poznajemy różnych Bogów oraz pewne perypetie związane z nimi i z Cieniem. Jest to naprawdę dobra książka i na pewno bardziej mnie przekonała do twórczości Gaimana niż "Nigdziebądź" chociaż nadal nie jestem całkiem przekonany do tego autora... myślę, że dam mu 3 szansę ale będzie to raczej już ostatnia szansa. W każdym razie tą pozycję mogę z czystym sercem polecić.

To moje drugie podejście do twórczości Gaimana, pierwsze spotkanie było połowicznie udane, "Nigdziebądź" był książką, która może mnie nie zachwyciła ale była ona solidną pozycją z dość ciekawą fabułą i dobrym stylem. "Amerykańscy Bogowie" to pozycja po którą sięgnąłem ze względu na chęć obejrzenia serialu stworzonego na podstawie tej książki. Głównym bohaterem jest Cień,...

więcej Pokaż mimo to