-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2018-10-18
1995-11-17
1974
Druga Księga Dżungli to bezdyskusyjnie biblia mojego dzieciństwa. Mój tato znalazł ją gdzieś porzuconą i przyniósł mi a ja adoptowałam ją z radością i wkrótce zakochałam się w historiach o hinduskim chłopcu i jego zwierzęcych przyjaciołach. Do dziś uwielbiam staroświecki urok tego tłumaczenia. Prawie wszystkich wierszy nauczyłam się na pamięć i do większości ułożyłam melodie śpiewając sobie z upodobaniem, szczególnie "Pieśń Mowgliego złorzeczącą ludziom" - "Rozpętam bujne chaszcze i przeciw wam poduszczę by starła wasze sadyby zawezwę całą puszczę..." albo zbiór wilczych praw. W tamtych czasach nie miałam szans aby zobaczyć choćby na zdjęciach sambary, nilgau i dhole ale w pewnym sensie był to też mój pierwszy przewodnik po faunie Indii.
Druga Księga Dżungli to bezdyskusyjnie biblia mojego dzieciństwa. Mój tato znalazł ją gdzieś porzuconą i przyniósł mi a ja adoptowałam ją z radością i wkrótce zakochałam się w historiach o hinduskim chłopcu i jego zwierzęcych przyjaciołach. Do dziś uwielbiam staroświecki urok tego tłumaczenia. Prawie wszystkich wierszy nauczyłam się na pamięć i do większości ułożyłam...
więcej mniej Pokaż mimo to
Najprzyjemniejsze wprowadzenie do fizyki cząstek elementarnych jakie można sobie wyobrazić.
Najprzyjemniejsze wprowadzenie do fizyki cząstek elementarnych jakie można sobie wyobrazić.
Pokaż mimo to