-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2011-11-17
2011-01-01
2015-10-23
2011-05-18
2004-07-01
2011-01-01
Epicka opowieść o strasznych czasach i świecie, który odchodzi. O nostalgii, z którą walczy się hartem ducha, o tęsknocie, którą pokonuje się uporem. Mistrzowskie odtworzenie realiów, przekroju społeczeństwa, ogrom szczegółów, które nigdy nie nużą - przeciwnie, budują wielobarwny obraz czasów i rzeczywistości zmieniającej się jak w kalejdoskopie. Ogryzałam paznokcie podczas ucieczki z Atlanty, płakałam, gdy umierali kolejni bohaterowie, trzymałam kciuki za czasem nieczułą, ale zawsze nieugiętą Scarlett, która męstwem przewyższa każdą z postaci powieści. Ta książka to dla mnie skończona wspaniałość i niezmienna inspiracja. Nie wydaje mi się, bym kiedykolwiek przeczytała dzieło licząca 1000 stron i szczerze mogła stwierdzić, że nie nudziłam się nawet przez chwilę. Lektura obowiązkowa.
Epicka opowieść o strasznych czasach i świecie, który odchodzi. O nostalgii, z którą walczy się hartem ducha, o tęsknocie, którą pokonuje się uporem. Mistrzowskie odtworzenie realiów, przekroju społeczeństwa, ogrom szczegółów, które nigdy nie nużą - przeciwnie, budują wielobarwny obraz czasów i rzeczywistości zmieniającej się jak w kalejdoskopie. Ogryzałam paznokcie podczas...
więcej mniej Pokaż mimo to2008-08-01
2014-02-27
2009-11-01
2004-10-01
1999-01-01
2015-02-05
2014-08-14
2005-08-01
2015-11-01
1994-01-01
2010-02-01
2004-06-01
2010-08-01
Być może jest tak, że magia tej powieści zmiotła mnie z powierzchni Ziemi z taki siłą dlatego, że pierwszy kontakt miałam z audiobookiem. Podróż przez cały kraj, w upale, my zamknięci w samochodzie i ten niesamowity konglomerat historii. (Dotarliśmy do planowanego miejsca naszych wakacji, nim skończyło się nagranie, więc kolejne godziny, zamiast na zwiedzaniu okolicy, spędziliśmy na słuchaniu do końca)!
Potem jednak wróciłam do słowa pisanego i porwało mnie tak samo, tym razem dostrzegłam rzeczy, które umknęły mi podczas słuchania.
To przepiękna, pełna namiętności i pasji powieść, w której rzeczywistość nie ma jasnej definicji. Przeczucia mieszają się z faktami, zmysłowość z twardością życia. A wszystkie te szalone połączenie zlewają się w ekscytującą historię pewnej rodziny, w której pokolenia zmieniają się w sposób prawie niezauważony - a przecież tak dobrze widać upływ czasu.
To jedna z tych książek, w których można zatracić się po sam czubek głowy.
Być może jest tak, że magia tej powieści zmiotła mnie z powierzchni Ziemi z taki siłą dlatego, że pierwszy kontakt miałam z audiobookiem. Podróż przez cały kraj, w upale, my zamknięci w samochodzie i ten niesamowity konglomerat historii. (Dotarliśmy do planowanego miejsca naszych wakacji, nim skończyło się nagranie, więc kolejne godziny, zamiast na zwiedzaniu okolicy,...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-14
Literacka droga przez piekło. Hipnotyczna podróż po świecie, który jest tak blisko i tak daleko jednocześnie. Nie potrafię uwierzyć, że to rzetelny reportaż - być może dlatego, że nie potrafię (a bardziej nie chcę) wierzyć, że taka rzeczywistość istnieje, i to tuż za rogiem. Kronika okropności, od której nie sposób się oderwać, wspaniale gawędziarska i przerażająca do szpiku jednocześnie. Niewiarygodne historie o życiu bez odrobiny nadziei przedstawione z życzliwością, której ja nie umiałam wykrzesać z siebie nawet siedząc w bezpiecznym kącie kanapy. Wielka literatura.
(Tak, po lekturze tej książki NIGDY nie odwiedzę krajów byłego ZSRR. Serio.)
Literacka droga przez piekło. Hipnotyczna podróż po świecie, który jest tak blisko i tak daleko jednocześnie. Nie potrafię uwierzyć, że to rzetelny reportaż - być może dlatego, że nie potrafię (a bardziej nie chcę) wierzyć, że taka rzeczywistość istnieje, i to tuż za rogiem. Kronika okropności, od której nie sposób się oderwać, wspaniale gawędziarska i przerażająca do...
więcej Pokaż mimo to