-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2015-11-11
2015-04-19
2019-05-17
2016-12-17
2017-07-04
2015-11-27
No cóż, wszystko kiedyś się kończy, niestety.
Kiedy skończyłam czytać Tunele nie mogłam się otrząsnąć z emocji, które nagromadziły się we mnie podczas ostatnich rozdziałów. Rozczarowanie, niepokój, smutek, zaskoczenie, rozbawienie oraz radość. Zakończenie nie jest oczywiste. Wbrew wszystkiemu co mówią inni o okropnej długości szczegółowych opisów, ja uważam, że ma to w sobie jakiś urok, który bardzo polubiłam. Jest to seria jedyna w swoim rodzaju, wyjątkowa.
Szkoda, że to już koniec tej niesamowitej podróży!
No cóż, wszystko kiedyś się kończy, niestety.
Kiedy skończyłam czytać Tunele nie mogłam się otrząsnąć z emocji, które nagromadziły się we mnie podczas ostatnich rozdziałów. Rozczarowanie, niepokój, smutek, zaskoczenie, rozbawienie oraz radość. Zakończenie nie jest oczywiste. Wbrew wszystkiemu co mówią inni o okropnej długości szczegółowych opisów, ja uważam, że ma to w...
2019-03-24
2014-01-25
2015-09-25
2015-09-30
2012
2016-03-09
Piękna, czarująca i niezwykła opowieść o poświęceniu, miłości, przyjaźni i odwadze. Były chwile rozpaczy, smutku, ale nie brakowało również chwil radosnych oraz wzruszających. Bardzo mi się podoba sposób pisania autorki, jest swobodny, zrozumiały dla czytelnika w każdym wieku. W ostatnim tomie pojawiło się wiele nowych bohaterów, którzy zdobyli moją sympatię. Choć grubość tomów może odstraszyć, to zapewniam, że po ich przeczytaniu będziecie chcieli więcej.
Piękna, czarująca i niezwykła opowieść o poświęceniu, miłości, przyjaźni i odwadze. Były chwile rozpaczy, smutku, ale nie brakowało również chwil radosnych oraz wzruszających. Bardzo mi się podoba sposób pisania autorki, jest swobodny, zrozumiały dla czytelnika w każdym wieku. W ostatnim tomie pojawiło się wiele nowych bohaterów, którzy zdobyli moją sympatię. Choć grubość...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-01-11
Spokój i harmonia, którą znamy z poprzednich tomów została zastąpiona obrazem okrucieństwa, śmierci, a nawet zdrady.
W trzecim tomie wszystko potoczyło się bardzo szybko. Momentami nie mogłam oderwać się od lektury, trzymała w napięciu i pobudzała moją ciekawość. Kolejne przeczytane rozdziały tylko robiły mi ochotę na następne, następne i następne. Tom z pewnością jest o wiele lepszy od poprzednich. Wątków było dość sporo, więc podziwiam autora za poskładanie tego wszystkiego w całość.
Zakończenie pozostawia w głowie nadzieję na lepsze jutro. Oby nie przeminęła zbyt szybko.
Spokój i harmonia, którą znamy z poprzednich tomów została zastąpiona obrazem okrucieństwa, śmierci, a nawet zdrady.
W trzecim tomie wszystko potoczyło się bardzo szybko. Momentami nie mogłam oderwać się od lektury, trzymała w napięciu i pobudzała moją ciekawość. Kolejne przeczytane rozdziały tylko robiły mi ochotę na następne, następne i następne. Tom z pewnością jest o...
2017-05-05
2016-06-14
Rewelacyjny prequel jednej z moich ulubionych serii. Choć spodziewałam się trochę czegoś innego, nie zawiodłam się. Książka idealnie przedstawiła mi to co działo się przed labiryntem do którego trafił Thomas. W tym przypadku to Mark odgrywa główną rolę, bohater był niesamowicie autentyczny. Bardzo mi się spodobał duet Aleca i Marka, kiedy to penetrowali okolicę i tłukli na kwaśne jabłko szaleńców, którzy nadawaliby się tylko do szpitala psychiatrycznego. Wybitna lektura.
Rewelacyjny prequel jednej z moich ulubionych serii. Choć spodziewałam się trochę czegoś innego, nie zawiodłam się. Książka idealnie przedstawiła mi to co działo się przed labiryntem do którego trafił Thomas. W tym przypadku to Mark odgrywa główną rolę, bohater był niesamowicie autentyczny. Bardzo mi się spodobał duet Aleca i Marka, kiedy to penetrowali okolicę i tłukli na...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-06-06
2013-10-13
2015-02-18
2017-01-17
2016-06-30
"Cienie na księżycu" to książka, która łapie czytelnika i nie chce puścić aż do ostatniego wersu, idealnie podkreślającego przesłanie i główny cytat utworu. Z każdym rozdziałem widać jak Suzume zmienia się i dorasta, stając się inną osobą. Wątek miłosny nie przyćmiewa głównej fabuły, ale wręcz ją uzupełnia. Myślę, że autorka ma wielki talent i na pewno przeczytam jej pozostałe dzieła :)
"Cienie na księżycu" to książka, która łapie czytelnika i nie chce puścić aż do ostatniego wersu, idealnie podkreślającego przesłanie i główny cytat utworu. Z każdym rozdziałem widać jak Suzume zmienia się i dorasta, stając się inną osobą. Wątek miłosny nie przyćmiewa głównej fabuły, ale wręcz ją uzupełnia. Myślę, że autorka ma wielki talent i na pewno przeczytam jej...
więcej Pokaż mimo to