Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dobra pozycja.

Bardzo dobra pozycja.

Pkt jedynie za opisy Karkonoszy i to że w nich rozgrywa się akcja. Gdyby nie to, w ogóle bym tej książki nie doczytała do końca. Główny bohater potwornie jednowymiarowy. Sama historia jakaś taka mało wciągająca. W zasadzie było mi wszystko jedno co się wydarzy. Nie sięgnę po kolejność część (-i), szkoda czasu.

Pkt jedynie za opisy Karkonoszy i to że w nich rozgrywa się akcja. Gdyby nie to, w ogóle bym tej książki nie doczytała do końca. Główny bohater potwornie jednowymiarowy. Sama historia jakaś taka mało wciągająca. W zasadzie było mi wszystko jedno co się wydarzy. Nie sięgnę po kolejność część (-i), szkoda czasu.

Przeczytałam tą książkę przed podróżą do Rumunii. Otworzyła mi nieco oczy na ten kraj, bo wcześniej myślałam o nim w kategorii Drakula i Karpaty. Dzięki tej lekturze mój pobyt był bardziej świadomy.

Przeczytałam tą książkę przed podróżą do Rumunii. Otworzyła mi nieco oczy na ten kraj, bo wcześniej myślałam o nim w kategorii Drakula i Karpaty. Dzięki tej lekturze mój pobyt był bardziej świadomy.

Wróciłam do lektury po obejrzeniu "Czasu Apokalipsy". Nie jest to łatwa pozycja, ale warto.

Wróciłam do lektury po obejrzeniu "Czasu Apokalipsy". Nie jest to łatwa pozycja, ale warto.

Bardzo lubię Pana Marcina. Zbiór felietonów bardzo dobrze się czyta. Zapisałam sobie nawet parę cytatów.

Bardzo lubię Pana Marcina. Zbiór felietonów bardzo dobrze się czyta. Zapisałam sobie nawet parę cytatów.