Najnowsze artykuły
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[160]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2011-12-18
2011-12-18
Średnia ocen:
7,4 / 10
1130 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (16 plusów)
Czytelnicy: 2014
Opinie: 151
Zobacz opinię (16 plusów)
Popieram
16
Przeczytał:
2012-01-03
2012-01-03
Średnia ocen:
3,7 / 10
49 ocen
Na półkach:
Zobacz opinię (0 plusów)
Czytelnicy: 122
Opinie: 13
Zobacz opinię (0 plusów)
Przeczytał:
2013-02-06
2013-02-06
Średnia ocen:
6,5 / 10
143 ocen
Na półkach:
Zobacz opinię (0 plusów)
Czytelnicy: 331
Opinie: 32
Zobacz opinię (0 plusów)
Średnia ocen:
7,6 / 10
75 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 166
Opinie: 12
Przeczytał:
2011-07-26
2011-07-26
Średnia ocen:
5,3 / 10
38 ocen
Ocenił na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 90
Opinie: 12
Średnia ocen:
6,2 / 10
163 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 357
Opinie: 19
Przeczytał:
2014-02-23
2014-02-23
Średnia ocen:
5,6 / 10
24 ocen
Na półkach:
Zobacz opinię (0 plusów)
Czytelnicy: 56
Opinie: 8
Zobacz opinię (0 plusów)
Średnia ocen:
6,5 / 10
215 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 435
Opinie: 15
Średnia ocen:
6,9 / 10
333 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 752
Opinie: 17
Średnia ocen:
7,7 / 10
187 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 580
Opinie: 24
Średnia ocen:
5,2 / 10
33 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 82
Opinie: 9
Średnia ocen:
5,5 / 10
110 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 236
Opinie: 20
Średnia ocen:
6,9 / 10
216 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 408
Opinie: 23
Cykl:
Czas Aniołów (tom 1)
Średnia ocen:
5,9 / 10
1067 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 3072
Opinie: 145
Średnia ocen:
7,3 / 10
66 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 326
Opinie: 12
Przeczytał:
2014-02-12
2014-02-12
Średnia ocen:
5,8 / 10
250 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 431
Opinie: 53
Przeczytał:
2012-07-29
2012-07-29
Średnia ocen:
7,0 / 10
1421 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2857
Opinie: 280
Średnia ocen:
6,1 / 10
77 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 137
Opinie: 10
Średnia ocen:
8,1 / 10
194 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 492
Opinie: 44
"Matka wszystkich lalek". Już sam tytuł brzmi tajemniczo, prawda? Do tego okładka, która też wiele nie wyjaśnia (a mnie osobiście wręcz odstrasza niestety) i bardzo znane nazwisko autorki - Monika Szwaja. Autorka, która kojarzyła mi się raczej z powieściami o miłości lub ze sporym wątkiem miłosnym w tle.
Przyznam się więc, że decydując się na przeczytanie tej książki miałam pewne o niej wyobrażenie.
I niepotrzebnie.
Bo autora nie można szufladkować. Bo to po pierwsze moja druga dopiero książka tej autorki (wcześniej czytałam "Zupę z ryby Fugu") i właściwie nie mam czego do "szuflady" włożyć , bo po drugie właśnie takim szufladkowaniem sami sobie robimy krzywdę, albo oczekując od autora/ki czegoś co będzie można włożyć do tej określonej szufladki, albo wręcz odwrotnie - porzucając autora/kę w obawie, że znowu przeczytamy to czego czytać nie chcieliśmy.
I tak z tym pewnym wyobrażeniem o książce zaczęłam czytać trochę się na nią "blokując". A to się zaczynałam czepiać, że za szybko akcja się toczy, że w "normalnym" życiu nie byłoby tak sielankowo, że naciągnięte niektóre wątki... i .... w pewnym momencie skapitulowałam!
O nie, wcale nie przestałam czytać! Nie, nie...nie....
Po prostu skapitulowało moje do książki uprzedzenie i historia, a właściwie dwie historie w niej przedstawione porwały mnie kompletnie i bezwarunkowo! Czytałam z wypiekami na twarzy, szybciutko przerzucając strony, by dowiedzieć się co będzie dalej i dlaczego. To chyba świadczy więc o tym, że naprawdę nie warto mieć uprzedzeń do książek, warto zaś dać się porwać fabule i się jej nie czepiać.
Mieć z czytania po prostu dobrą zabawę, niekoniecznie prostą, ale i nie wymagającą ogromnego myślenia.
No dobrze, a o czym tak z wypiekami na twarzy czytałam?
O Klarze/Claire, o "Matce Wszystkich lalek"- i nic Wam nie zdradzę tu więcej, pisnę tylko, że autorka zaskoczyła mnie wprowadzeniem wątku II Wojny Światowej - wątku wcale nie prostego, a w tej książce tak opisanego, że jego realność mrozi krew w żyłach i wywołuje szczere łzy, o splataniu się ludzkich losów, o kobietach, ich wyborach, o mężczyznach, o nadziejach na szczęście i o trudach jakie napotykamy na życiowej drodze. W tle zaś mamy piękne Karkonosze (moja kochana Jelenia Góra się gdzieś tam przewija), Bretanię, Niemcy, trochę wątku miłosnego (podanego w naprawdę smaczny sposób, choć i trochę lukru jest, ale przeżyłam), trochę codzienności i trochę przeszłości.
Czy to już nie brzmi dla Was zachęcająco? Bo chciałabym Was do lektury najnowszej książki pani Moniki zachęcić gorąco! Dajcie się porwać tej książce, bez względu czy lubicie styl autorki czy nie...
Myślę, że może Was zaskoczyć, a nawet zauroczyć. Mnie zauroczyła na pewno!
(notka ukazała się wcześniej u mnie na blogu achyochyzksiazka.blogspot.com )
"Matka wszystkich lalek". Już sam tytuł brzmi tajemniczo, prawda? Do tego okładka, która też wiele nie wyjaśnia (a mnie osobiście wręcz odstrasza niestety) i bardzo znane nazwisko autorki - Monika Szwaja. Autorka, która kojarzyła mi się raczej z powieściami o miłości lub ze sporym wątkiem miłosnym w tle.
więcej Pokaż mimo toPrzyznam się więc, że decydując się na przeczytanie tej książki miałam...