-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Biblioteczka
Bardzo dobra książka, wcale mi się nie podoba - zupełnie jak z "Madame Bovary" Flauberta.
Bardzo dobra książka, wcale mi się nie podoba - zupełnie jak z "Madame Bovary" Flauberta.
Pokaż mimo toStasiuk stoi u mnie na półce między Bukowskim a Pilchem. Aby mieć prawo ocenić "Białego kruka" należałoby wcześniej spędzić kilka dni i nocy w towarzystwie znajomych, których się kocha i nienawidzi jednocześnie - bez pieniędzy i wygód, za to z dużą ilością alkoholu. Znajomych, którzy zmarnowali swoją młodość na chlaniu i nieróbstwie, nie mających perspektyw na przyszłość, tak samo jak i ty. Należałoby podjąć z nimi jakąś inicjatywę. Na przykład wyjechać gdzieś, gdziekolwiek, choćby w Bieszczady. I dokonać w końcu czegoś znaczącego w życiu, nawet jeżeli miałaby być to zbrodnia.
Stasiuk stoi u mnie na półce między Bukowskim a Pilchem. Aby mieć prawo ocenić "Białego kruka" należałoby wcześniej spędzić kilka dni i nocy w towarzystwie znajomych, których się kocha i nienawidzi jednocześnie - bez pieniędzy i wygód, za to z dużą ilością alkoholu. Znajomych, którzy zmarnowali swoją młodość na chlaniu i nieróbstwie, nie mających perspektyw na przyszłość,...
więcej mniej Pokaż mimo toDo tych dwóch opowiadań trzeba mieć plastyczną wyobraźnię i czytać je w ogromnym skupieniu. Zdanie po zdaniu budować ilustracje do tekstu i podziwiać te obrazki. A jest co! Bajkowość "Postrzyżyn" chwilami wprawia w osłupienie. Wspaniałe doznanie! A gdy myślę o "Pociągach", to widzę dziewczynę poprawiającą spódnicę w locie...
Do tych dwóch opowiadań trzeba mieć plastyczną wyobraźnię i czytać je w ogromnym skupieniu. Zdanie po zdaniu budować ilustracje do tekstu i podziwiać te obrazki. A jest co! Bajkowość "Postrzyżyn" chwilami wprawia w osłupienie. Wspaniałe doznanie! A gdy myślę o "Pociągach", to widzę dziewczynę poprawiającą spódnicę w locie...
Pokaż mimo toTej książki nie czyta się dla rozrywki. Ją się przeżywa czytając. Poetyckie zdania. Dramatyczne historie tuż obok komicznych anegdot. Wyraziste postacie i sytuacje. To jest styl Hrabala, który odbiera dech i zdolność wysłowienia się. W tej książce jest piękno. Polecam.
Tej książki nie czyta się dla rozrywki. Ją się przeżywa czytając. Poetyckie zdania. Dramatyczne historie tuż obok komicznych anegdot. Wyraziste postacie i sytuacje. To jest styl Hrabala, który odbiera dech i zdolność wysłowienia się. W tej książce jest piękno. Polecam.
Pokaż mimo to2012-03-05
Męczyłam siebie samą i książkę gdzieś do strony setnej, gdy niespodziewanie coś we mnie pękło. Przestałam patrzeć na Kafkę jako na "wybitnego austriackiego prozaika", którego powieść była analizowana pod kątem socjologicznym, psychologicznym, etc... I zaczęłam się śmiać. Miałam dziką frajdę z lektury, którą można, a nawet i trzeba, opisać jednym słowem: absurd! A że ktoś analizował na poważnie "Zamek" pod kątem psychologicznym, to na zdrowie i powodzenia; nikt rozumny tych analiz przecież nie będzie czytał.
Męczyłam siebie samą i książkę gdzieś do strony setnej, gdy niespodziewanie coś we mnie pękło. Przestałam patrzeć na Kafkę jako na "wybitnego austriackiego prozaika", którego powieść była analizowana pod kątem socjologicznym, psychologicznym, etc... I zaczęłam się śmiać. Miałam dziką frajdę z lektury, którą można, a nawet i trzeba, opisać jednym słowem: absurd! A że ktoś...
więcej Pokaż mimo to