Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Choć historia Heleny ,Staszka i Hansa jest piękna to niestety bez happy end'u.
Czytając miałam wrażenie ,że autorka strasznie skróciła tę opowieść.A historia ma potencjał na piękną powieść.Czuje lekki niedosyt.

Choć historia Heleny ,Staszka i Hansa jest piękna to niestety bez happy end'u.
Czytając miałam wrażenie ,że autorka strasznie skróciła tę opowieść.A historia ma potencjał na piękną powieść.Czuje lekki niedosyt.

Jak dla mnie fantastyczna książka,napisana bardzo lekkim językiem.Pełna śmiesznych sytuacji ale i nie tylko.przedziwny zbieg okoliczności powoduję lawinę sytuacji których bohaterowie się nie spodziewają.a jaki będzie ich koniec?? proponuję abyście przekonali się sami 😁😁.a ja mam nadzieję że jest kolejną część z losami Grzegorza i Pauli 😁polecam

Jak dla mnie fantastyczna książka,napisana bardzo lekkim językiem.Pełna śmiesznych sytuacji ale i nie tylko.przedziwny zbieg okoliczności powoduję lawinę sytuacji których bohaterowie się nie spodziewają.a jaki będzie ich koniec?? proponuję abyście przekonali się sami 😁😁.a ja mam nadzieję że jest kolejną część z losami Grzegorza i Pauli 😁polecam

Cóż to jest za książka. Prawdziwy thriller psychologiczny. Nieodkladalny.
O halnym słyszymy przeróżne historie, opowieści starych górali słuchamy z zapartym tchem ,jeśli mamy taką okazję, a i tak trudno nam uwierzyć, że wiatr ma nie tylko moc niszczenia rzeczy ale i potrafi zawładnąć ludzkim umysłem. Sprawić,że karma powróci i że ten kto wyrządził krzywdę drugiej osobie sam doprowadzi się przed "oblicze sprawiedliwości".
Powiedzenie "nie ma winy bez kary" jest w tej historii, w tej książce pokazane niemal namacalnie.
Kiedy zaczynałam te książkę nie mogłam sobie wyobrazić jak ta książka się zakończy.A przecież mamy takie przeczucia,próbując wyprzedzić wydarzenia ,odganąć myśli autora.Tutaj nie było to takie wszystko oczywiste.
Z pozoru pięć ludzkich historii ,takich zwykłych, codziennych z jakimi każdy z nas ma do czynienia, no co może wyniknąć z takiej zwykłej, banalnej dla nikogo nie istotnej codzienności. No może.
I choć cala książka jest fikcją literacką, to myślę sobie że autorka ,zawarła w niej coś o czym wiedzą tylko prawdziwi górale. Halny to król wiatru z którym się nie igra.Książke polecam .
A autorce gratuluję bardzo udanego debiutu.

Cóż to jest za książka. Prawdziwy thriller psychologiczny. Nieodkladalny.
O halnym słyszymy przeróżne historie, opowieści starych górali słuchamy z zapartym tchem ,jeśli mamy taką okazję, a i tak trudno nam uwierzyć, że wiatr ma nie tylko moc niszczenia rzeczy ale i potrafi zawładnąć ludzkim umysłem. Sprawić,że karma powróci i że ten kto wyrządził krzywdę drugiej...

Witam wszystkich moli książkowych w nowym roku 2024🍾.Lecę do Was z recenzją książki , którą przeczytałam jako ostatnią w starym roku.
Zacznę od tego, że książka nie przypadnie do gustu każdemu. Moim skromnym zdaniem grupą docelową są tutaj wielbiciele Herkulesa Poirot i twórczości Agathy Christie.
Akcja tej książki dzieje w Anglii tuż przed wybuchem II wojny światowej, ale nie jest to żadnym tłem tej historii.Bardziej czasowe umiejscowenie wydarzeń.
Jest wigilia 1938 roku.Na zaproszenie Lady Westbury i jej męża do ich pięknej wiejskiej posiadłości przyjeżdżają przyjaciele.Szykują się cudowne święta z których słynie Lady Westbury.Iscie angielska sielanka.
Ale czy na pewno.?
Tej nocy w tym dystyngowanym domu zginie jeden z gości.David był wieloletnim przyjacielem państwa Westburych.Kiedy o poranku lokaj Jim obwieszcza wszystkim że znalazl ciało w ogrodzie i że jest to szanowany David, wśród gości rodzi się pytanie.Kto z nich dopuścił się tak haniebnego czynu i czy na pewno było to morderstwo.Przeciez nikt z tak znamietych gości nie splamił by swoich rąk krwią.
Młody Hugh postanawia rozwikłać sprawę z zacięciem detektywistycznym na miarę Herkulesa Poirot.
Co z tego wyniknie.? Czy uda mu się dojść prawdy.
Polecam wielbicielom starego angielskiego ,niekrwawego, niespiesznego,pełnego tajemnic kryminału. Mnie się książka bardzo podobała ale uwielbiamn Herkulesa szczególnie filmowego w którego wciela się David Suchet.(chyba dobrze napisałam nazwisko aktora)

Witam wszystkich moli książkowych w nowym roku 2024🍾.Lecę do Was z recenzją książki , którą przeczytałam jako ostatnią w starym roku.
Zacznę od tego, że książka nie przypadnie do gustu każdemu. Moim skromnym zdaniem grupą docelową są tutaj wielbiciele Herkulesa Poirot i twórczości Agathy Christie.
Akcja tej książki dzieje w Anglii tuż przed wybuchem II wojny...

Książki Roberta Małeckiego to gwarancja fascynującej i wciągającej lektury. Tak jak w serii z Bernardem Grossem tak i w historii Olgierda Borewicza i Marii Herman wszystko jest bardzo dopracowane i wyważone. Tajemnica buduje niezwykłą atmosferę a fabuła wciąga nas kartką po kartce.Bardzo odpowiada mi pióro pana Roberta.
Książka zdecydowanie warta uwagi.polecam

Książki Roberta Małeckiego to gwarancja fascynującej i wciągającej lektury. Tak jak w serii z Bernardem Grossem tak i w historii Olgierda Borewicza i Marii Herman wszystko jest bardzo dopracowane i wyważone. Tajemnica buduje niezwykłą atmosferę a fabuła wciąga nas kartką po kartce.Bardzo odpowiada mi pióro pana Roberta.
Książka zdecydowanie warta uwagi.polecam

Piękna i ciepła opowieść o sile uczuć ,o dobroci serca , o wybaczaniu i o tęsknocie za kimś kogo zabrał nam los.
Każdy bohater tej historii to zupełnie inna opowieść o życiu o tym co jest dla nas ważne i o tym co powinno być ważne. O miłości do drugiego człowieka, bo bez ukochanych osób nawet najpiękniejszy dom będzie pusty .polecam serdecznie.

Piękna i ciepła opowieść o sile uczuć ,o dobroci serca , o wybaczaniu i o tęsknocie za kimś kogo zabrał nam los.
Każdy bohater tej historii to zupełnie inna opowieść o życiu o tym co jest dla nas ważne i o tym co powinno być ważne. O miłości do drugiego człowieka, bo bez ukochanych osób nawet najpiękniejszy dom będzie pusty .polecam serdecznie.

#czytampolecam

Witam wszystkich Was serdecznie w ten niedzielny upalny poranek.
Chcę Wam zaproponować książkę "gra w życie ".Książka wydana w 2019 roku jest debiutem autorki.
Jak na debiut przystało znalazło się parę niedociągnięć ale na tym nie będę się skupiała.
Książka to thriller psychologiczny.
Na początek autorka przedstawia nam bohaterów i ich życie ,to co z nim robią i jakie drogi obierają. Trochę na początku wydawało mi się to nudne ,nie bardzo moglam znaleźć co łączy wszystkie te postacie.Ale im bardziej się wczytywałam tym bardziej książka mnie pochłaniała.
Kiedy poznajemy Lane,kobietę zmagającą się ze stresem pourazowym jaki jest wynikiem wielu misji i jej córkę, Stuarta który lada moment zostanie ojcem.Seraphine, nastolatkę która w obronie własnej zraniła w szkole Woźnego, jej matkę wiecznie panikującą i dr.Bloom,psychoterapeutke, która pracuje na zlecenie policji badając sprawców zbrodni pod kątem ich poczytalności,to miałam wrażenie że z tego nic nie wyjdzie dobrego tu się nic nie łączy. A to nie wszyscy bohaterowie.
No nic bardziej mylnego.
Wszystko nabiera tempa kiedy do detektywa Jamesona zgłasza się Jane ,córka Lany.i twierdzi że mama zniknęła...
Ale za nim to się stało, otrzymała małą kopertę z kartką z życzeniami urodzinowymi i z wiadomością "Twoje życie to gra...zagraj -jeśli się odważysz "
To jak autorka zbudowała fabułę tej książki dla mnie było czymś fascynującym.
Niby tylko zwykle poszukiwania osób które w dziwny sposób zaginęły,do sprawy zostaje wciągnięta dr.Bloom i detektyw Jameson z których zdaniem liczy się policja prowadząca śledztwo . Ale dla dr.Bloom ta sprawa ma drugie dno.
Co się stało z tymi ludźmi, co odkryje dr.Bloom,jaki ma to związek z jej przeszłością i z jej osobowością???
Przekonacie się sami sięgając po książkę.
Bardzo jestem ciekawa jak rozwinie się autorka ,bo oczywiście losy dr.Bloom mają być kontynuowane. Więc czekam z niecierpliwością. Dla mnie książka warta uwagi.polecam

#czytampolecam

Witam wszystkich Was serdecznie w ten niedzielny upalny poranek.
Chcę Wam zaproponować książkę "gra w życie ".Książka wydana w 2019 roku jest debiutem autorki.
Jak na debiut przystało znalazło się parę niedociągnięć ale na tym nie będę się skupiała.
Książka to thriller psychologiczny.
Na początek autorka przedstawia nam bohaterów i ich życie ,to co...

Jak ja uwielbiam pióro Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Przepadam w jej książkach. Zatopiłam się w historii Milana i Wiktorii.polecam

Jak ja uwielbiam pióro Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Przepadam w jej książkach. Zatopiłam się w historii Milana i Wiktorii.polecam

Bardzo gorący romans erotyczny,pełen namiętności,tajemnic a także ludzi którzy za wszelką cenę chcą zaistnieć przy Gideonie i Evie, bez znaczenia czy jako wrogowie którzy go zniszczą czy jako przyjaciele...ale czy aby na pewno lojalni.? Z czasem to się okaże.A do tego czasu tych dwoje czeka nie jedna burza i nie jeden pożar do ugaszenia.

Bardzo gorący romans erotyczny,pełen namiętności,tajemnic a także ludzi którzy za wszelką cenę chcą zaistnieć przy Gideonie i Evie, bez znaczenia czy jako wrogowie którzy go zniszczą czy jako przyjaciele...ale czy aby na pewno lojalni.? Z czasem to się okaże.A do tego czasu tych dwoje czeka nie jedna burza i nie jeden pożar do ugaszenia.

Bardzo gorący romans. pełen namiętności i erotyki.😁

Bardzo gorący romans. pełen namiętności i erotyki.😁

😀.Nie będę się tu długo rozpisywać ale historia Haliny Marchwickiej z domu Konfitura ,(Ci co przeczytali wiedzą skąd takie przedstawienie bohaterki),jest tak zabawna, że kilka razy nawet popłakałam się ze śmiechu,być może to moja wyobraźnia to sprawila.Jestem osobą którą czasem do łez rozbawi byle głupstwo🤣🤣🤣🤣.Książka do przeczytania w jeden wieczór.Lekkim piórem napisana.I myślę że każdy z nas w swoim życiu spotkał lub ma taką właśnie sąsiadkę jak Halinka.
Czy polecam 😀😁🤣 ?no jeśli ktoś szuka czegoś bardzo lekkiego ,do śmiechu,takiego przerywnika i czytadełka między horrorami, kryminałami i poważnymi powieściami -to zdecydowanie tak .
Dobrej zabawy życzę tym którzy po nią sięgną.pozdrawiam serdecznie

😀.Nie będę się tu długo rozpisywać ale historia Haliny Marchwickiej z domu Konfitura ,(Ci co przeczytali wiedzą skąd takie przedstawienie bohaterki),jest tak zabawna, że kilka razy nawet popłakałam się ze śmiechu,być może to moja wyobraźnia to sprawila.Jestem osobą którą czasem do łez rozbawi byle głupstwo🤣🤣🤣🤣.Książka do przeczytania w jeden wieczór.Lekkim piórem...

No jak ja kocham takie historie 😊.No wiem że nie realne,ale czy wszystko musi takie być 💓."niepokorny driver" to historia bardzo niegrzecznego ,zapatrzonego w siebie bardzo złego chłopca,z ego napompowanym do granic rozsądku i pięknej dziewczyny,która pojawiła się na jego drodze aby sprowadzić chłopka na ziemię.Czy jej się udało....przekonajcie się sami😊.w tej historii jest wszystko i nienawiść i pożądanie i namiętność i sex pełen erotyzmu.Ale jest też i ból i niepewność i strata, która potrafi zamknąć bohaterów w najmroczniejszym miejscu.polecam z całego serca, miłośniczkom takiej literatury.
❤️❤️

No jak ja kocham takie historie 😊.No wiem że nie realne,ale czy wszystko musi takie być 💓."niepokorny driver" to historia bardzo niegrzecznego ,zapatrzonego w siebie bardzo złego chłopca,z ego napompowanym do granic rozsądku i pięknej dziewczyny,która pojawiła się na jego drodze aby sprowadzić chłopka na ziemię.Czy jej się udało....przekonajcie się sami😊.w tej historii...

Bardzo byłam ciekawa tej książki.Historia krwawej czachtickiej pani jest niebywale okropna.I choć sama ta książka ma mało wspólnego z jej biografią to daje zarys okrucieństwa tej potwornej kobiety.Swoją wiedzę na temat życia Elżbiety Batorówny uzupełnię o prawdziwą biografię.A sama książka mimo iż jest przetłumaczona staropolskim językiem ,czyta się łatwo ,są momenty kiedy ma się wrażenie że jest nudno,ale to nie zniechęciło mnie do przeczytania .

Bardzo byłam ciekawa tej książki.Historia krwawej czachtickiej pani jest niebywale okropna.I choć sama ta książka ma mało wspólnego z jej biografią to daje zarys okrucieństwa tej potwornej kobiety.Swoją wiedzę na temat życia Elżbiety Batorówny uzupełnię o prawdziwą biografię.A sama książka mimo iż jest przetłumaczona staropolskim językiem ,czyta się łatwo ,są momenty kiedy...

Dla mnie seria "Siedem Sióstr" jest przepiękna.Czytam i odpływam porwana przez historię kolejnej siostry.Niemal czuję jakbym była tą postacią.Przeżywam ich uczucia i myśli jak swoje własne.Strona po stronie wije się subtelnie opowieść o miłości, o poświęceniu czasem o stracie a na końcu tej drogi jest to czego bohaterki szukają.Polecam.

Dla mnie seria "Siedem Sióstr" jest przepiękna.Czytam i odpływam porwana przez historię kolejnej siostry.Niemal czuję jakbym była tą postacią.Przeżywam ich uczucia i myśli jak swoje własne.Strona po stronie wije się subtelnie opowieść o miłości, o poświęceniu czasem o stracie a na końcu tej drogi jest to czego bohaterki szukają.Polecam.

Czasem lubię sięgnąć po książkę , która nie jest oczywista ,nie znajduje się na topowych listach bestsellerów 😊.No i trafiłam na taki oto kryminał.Autor nie jest w Polsce zbyt rozsławiony."Przeczucie" jest pierwszą książką ,która jakiś czas temu ukazała się u nas.A co można o niej napisać 😊.?Przyznam szczerze, że początkowo mnie nie porwała i miałam ochotę ją odłożyć.Ale w sumie dobrze ,że tego nie zrobiłam.Sam pomysł na zbrodnię według mnie,genialny, postać mordercy 😊 no obstawiałam kilku bohaterów ale nie trafiłam 😁. Jedyne co mnie drażniło i nie za bardzo pasuje do kryminału,do twardych gliniarzy to japońska tradycja.Poszanowanie i taka pokora i służalcze relacje szef-podwładny ,rodzice -dzieci, starsze rodzeństwo -młodsze🫣.Nie twierdzę że taki szacunek jest zły,ale w kryminale trochę gryzie się z atmosferą.Ale warto poznać komisarz Reiko Himekawe.Jeśli trafię kiedyś na kolejne części tej serii na pewno chętnie po nią sięgnę.Polecam😍📖

Czasem lubię sięgnąć po książkę , która nie jest oczywista ,nie znajduje się na topowych listach bestsellerów 😊.No i trafiłam na taki oto kryminał.Autor nie jest w Polsce zbyt rozsławiony."Przeczucie" jest pierwszą książką ,która jakiś czas temu ukazała się u nas.A co można o niej napisać 😊.?Przyznam szczerze, że początkowo mnie nie porwała i miałam ochotę ją odłożyć.Ale w...

Zacznę od tego że książka ta nie jest wybitnym dziełem literatury ani jakimś współczesnym hitem ale to w mojej ocenie nie zmienia faktu że jest prawdziwa,realna, przepełniona samotnością,smutkiem tęsknotą młodego chłopaka, który ,śmiało mogę powiedzieć miał tego pecha że urodził się w rodzinie królewskiej.Od pierwszych dni życia nieustannie na celowniku wszystkich gazet , paparazzi i wszelkiej maści fotoreporterów.Smutne jest to że książę Harry myśli o sobie tylko i wyłącznie jak o zastępcy,o kimś gorszym,bez prawa do swoich decyzji , lęków, pragnień , marzeń i tęsknot.Mam nieodparte wrażenie że dosłownie został poświęcony na ołtarzu chwały dla swojego brata. Życie w złotej klatce bez cienia uczuć i zwykłej rodzicielskiej troski zostało przysłonięte przez protokół, który często brał górę nawet w chwili kiedy nie było takiej potrzeby.

Zacznę od tego że książka ta nie jest wybitnym dziełem literatury ani jakimś współczesnym hitem ale to w mojej ocenie nie zmienia faktu że jest prawdziwa,realna, przepełniona samotnością,smutkiem tęsknotą młodego chłopaka, który ,śmiało mogę powiedzieć miał tego pecha że urodził się w rodzinie królewskiej.Od pierwszych dni życia nieustannie na celowniku wszystkich gazet ,...