-
Artykuły6 książek o AI przejmującej władzę nad światemKonrad Wrzesiński20
-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać316
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
Biblioteczka
2023-09-13
2023-03-09
Ostatnio miałam okazję zapoznać się z pozycją poruszającą temat kobiet osadzonych w polskich więzieniach…
Jakie zrobiła na mnie wrażenie?
Zapraszam do zapoznania się z moją(krótką) opinią….
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2023/03/katarzyna-bonda-polskie-morderczynie.html
Ostatnio miałam okazję zapoznać się z pozycją poruszającą temat kobiet osadzonych w polskich więzieniach…
Jakie zrobiła na mnie wrażenie?
Zapraszam do zapoznania się z moją(krótką) opinią….
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2023/03/katarzyna-bonda-polskie-morderczynie.html
2022-12-07
Autobiografia Tary Westover została uznana za jedną z najlepszych w swoim czasie…
Czy moim zdaniem, faktycznie jest tak dobra?
Czy może jest dla mnie bliźniaczą wersją innej książki?
Zapraszam serdecznie do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/12/tara-westover-uwolniona.html
Autobiografia Tary Westover została uznana za jedną z najlepszych w swoim czasie…
Czy moim zdaniem, faktycznie jest tak dobra?
Czy może jest dla mnie bliźniaczą wersją innej książki?
Zapraszam serdecznie do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/12/tara-westover-uwolniona.html
2022-08-25
Lubię poznawać obyczaje inny krajów.
Korea Północna należy do najbardziej tajemniczych państw świata.
Jakie wrażenie, zrobiła na mnie książka Suki Kim, opisująca życie w miejscu najbardziej restrykcyjnego reżimu na ziemi?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/08/suki-kim-pozdrowienia-z-korei.html
Lubię poznawać obyczaje inny krajów.
Korea Północna należy do najbardziej tajemniczych państw świata.
Jakie wrażenie, zrobiła na mnie książka Suki Kim, opisująca życie w miejscu najbardziej restrykcyjnego reżimu na ziemi?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/08/suki-kim-pozdrowienia-z-korei.html
2022-07-03
Exodus to tytuł drugiej książki autorki bestsellera „Unorthodox”.
Jakie wrażenie zrobiła na mnie kontynuacja jej biografii?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/07/deborah-feldman-exodus-ksiega-wyjscia.html
Exodus to tytuł drugiej książki autorki bestsellera „Unorthodox”.
Jakie wrażenie zrobiła na mnie kontynuacja jej biografii?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/07/deborah-feldman-exodus-ksiega-wyjscia.html
2022-05-20
Na początku miesiąca rozpoczęłam lekturę słynnej autobiografii Deborah Feldman, czyli „Unorthodox”.
Dlaczego lektura zajęła mi ponad dwa tygodnie?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/05/deborah-feldman-unorthodox.html
Na początku miesiąca rozpoczęłam lekturę słynnej autobiografii Deborah Feldman, czyli „Unorthodox”.
Dlaczego lektura zajęła mi ponad dwa tygodnie?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/05/deborah-feldman-unorthodox.html
2022-04-03
Reportaż Pawła Reszki, dotyczący polskiego kleru, leżał w domu od paru miesięcy.
Nie był to mój zakup, gdyż tematyka, jak sądziłam, nie zainteresowałaby mnie.
Jednak niedawno jednak przeczytać tą książkę.
Jakie wrażenie wywarli na mnie „Czarni” autorstwa Pawła Reszki?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią na blogu 🙂
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/04/pawe-reszka-czarni.html
Reportaż Pawła Reszki, dotyczący polskiego kleru, leżał w domu od paru miesięcy.
Nie był to mój zakup, gdyż tematyka, jak sądziłam, nie zainteresowałaby mnie.
Jednak niedawno jednak przeczytać tą książkę.
Jakie wrażenie wywarli na mnie „Czarni” autorstwa Pawła Reszki?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią na blogu 🙂
...
2022-01-16
W końcu, początkiem roku, sięgnęłam po najsłynniejszą powieść Taylor Jenkins Reid.
Jak przypadła mi do gustu biografia fikcyjnej gwiazdy filmowej Evelyn Hugo?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/01/taylor-jenkins-reid-siedmiu-mezow.html
W końcu, początkiem roku, sięgnęłam po najsłynniejszą powieść Taylor Jenkins Reid.
Jak przypadła mi do gustu biografia fikcyjnej gwiazdy filmowej Evelyn Hugo?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2022/01/taylor-jenkins-reid-siedmiu-mezow.html
2021-09-09
Jako osoba niepełnosprawna, lubię poznawać losy innych ludzi dotkniętych szeroko rozumianymi dysfunkcjami.
Mogę przekonać się wtedy jak radzą sobie z ograniczeniami.
Czasami jest to przyznam bardzo motywujące.
Jakie wywarła na mnie wrażenie autobiografia Michała Majchrzaka?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią 🙂
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2021/09/micha-majchrzak-w-ciszy-i-w-ciemnosci.html
Jako osoba niepełnosprawna, lubię poznawać losy innych ludzi dotkniętych szeroko rozumianymi dysfunkcjami.
Mogę przekonać się wtedy jak radzą sobie z ograniczeniami.
Czasami jest to przyznam bardzo motywujące.
Jakie wywarła na mnie wrażenie autobiografia Michała Majchrzaka?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią...
2021-07-21
Dzięki tej książce odkryłam co mam wspólnego z autorką:)
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią na blogu 🙂
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2021/07/zadie-smith-przebyski.html
Dzięki tej książce odkryłam co mam wspólnego z autorką:)
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią na blogu 🙂
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2021/07/zadie-smith-przebyski.html
2020-07-03
taka-jest-agata.blogspot.com
Od jakiegoś już czasu zbierałam się by rozpocząć swoją przygodę z prozą amerykańskiej pisarki, rosyjskiego pochodzenia, czyli Paulliny Simons.
Jest to autorka bestsellerowego cyklu „Jeździec miedziany”.
Warto wspomnieć, że słynna trylogia o losach Tatiany i Aleksandra, ma swój prequel w postaci dwóch książek opisujących losy Saszy.
Powstała też książka o podróży, która wszystko zapoczątkowała.
Zamierzam przeczytać cały cykl po kolei…
Więc zaczynajmy…
Jurij Lwowicz, ojciec autorki był pracownikiem Radia Swoboda, dzięki czemu mógł załatwić córce wizę umożliwiającą wyjazd do St. Petersburga.
Paullina wyemigrowała z Rosji z całą rodziną, gdy miała 10 lat.
Gdy chciała napisać historię miłosną, rozgrywającą się w czasie II Wojny Światowej, poczuła że musi odwiedzić rodzinny kraj, zobaczyć strategiczne miejsca…
I tak podczas podróży poświęca czas na podziwianie pomnika „Jeźdźca miedzianego”(pomnik cara Piotra I), piękna „Ogrodu letniego”(reprezentacyjny ogród w St. Petersburgu).
Okazuje się jednak, że Leningrad, choć zmienił nazwę na „St. Petersburg”, to sam w sobie niewiele się zmienił przez ćwierć wieku, kiedy to ostatnio widziała go autorka.
Kobieta przyzwyczajona do wygodnego życia w Teksasie, jest w moim odczuciu zniesmaczona stanem mieszkań w swoim mieście rodzinnym.
Rażą ją brudne toalety(im poświęciła w swojej książce sporo miejsca), pokoje w których żyją całe rodziny, ale to przecież z takiego właśnie miejsca się wywodzi.
Poprawę warunków bytowych, zawdzięcza swemu ojcu, który podczas pobytu w więzieniu, poprzysiągł sobie, że wywiezie rodzinę do USA.
Paullina ma okazję zwiedzić letni domek we wsi Szepielewo, w którym spędzała swe każde dziecięce wakacje.
Przywołuje to przyjemne wspomnienia.
Ona i Jura odwiedzają również część starych znajomych.
Spotykają się z ich szarą codziennością i niejednokrotnie biedą.
Mają jednak również doświadczyć rosyjskiej serdeczności i gościnności.
Przypomnieć sobie jak smakują tradycyjne potrawy ich kraju pochodzenia. Paullina również smakom swego dzieciństwa poświęca dużo uwagi).
Słuchają również rosyjskich piosenek, często w wykonaniu swoich znajomych.
Kobieta odkrywa, że choć całe życie starała się stać Amerykanką, jej dusza jest rosyjska.
Najbardziej smakują jej rosyjskie potrawy, najbardziej wzruszają rosyjskie piosenki.
Również historia jej ojczyzny jest dla Niej bardzo ważna.
To właśnie wątki historyczne odgrywają niezwykle istotną rolę w jej twórczości.
Podczas swego pobytu w Saint Petersburgu, Paullina Simons miała okazję być obecna podczas uroczystego pogrzebu członków dynastii Romanowów.
Dzięki opisowi tego doniosłego wydarzenia, zainteresowała mnie historią słynnej carskiej rodziny.
Zapewne za jakiś czas, sięgnę po literaturę dotyczącą tego tematu.
Całość opowieści zawartej w „Sześć dni w Leningradzie”, skłoniła mnie do zadania sobie pytań:
Gdybym wyemigrowała, czy byłoby coś co kojarzyłoby mi się z Polską?
Czy byłaby to potrawa, piosenka, a może zapach?
Czy podobnie jak Pani Simons starałabym się na siłę stać podobna do otaczających mnie ludzi, wtopić w otoczenie?
Co starałabym się pamiętać, a o czym usiłowałabym zapomnieć?
To są pytania, które nosi w sobie każdy z Nas.
I każdy z Nas ma na nie indywidualne odpowiedzi.
Na pewno sięgnę(i to już niedługo!) po inne pozycje autorstwa Paulliny Simons.
Skoro opowieść o krótkiej podróży, potrafiła mnie wzruszyć i zmusić do refleksji, sądzę że inne książki wywołają u mnie równie wiele emocji.
taka-jest-agata.blogspot.com
Od jakiegoś już czasu zbierałam się by rozpocząć swoją przygodę z prozą amerykańskiej pisarki, rosyjskiego pochodzenia, czyli Paulliny Simons.
Jest to autorka bestsellerowego cyklu „Jeździec miedziany”.
Warto wspomnieć, że słynna trylogia o losach Tatiany i Aleksandra, ma swój prequel w postaci dwóch książek opisujących losy Saszy.
Powstała też...
2020-05-04
taka-jest-agata.blogspot.com
Oto kolejna wstrząsająca historia z serii „Dramaty Kobiet”.
Bohaterka omawianej książki pochodzi z dosyć bogatej rodziny z Senegalu.
Została wychowana na wierzącą muzułmankę, wierną nie tylko Allahowi, ale również tradycjom swego kraju.
Jako kilkuletnia dziewczynka, została poddana obrzezaniu. Nieznana kobieta usunęła jej łechtaczkę żyletką.
Ból jaki odczuwała nasza bohaterka, oraz inne dziewczynki, poddane obrzędowi danego dnia, był niewyobrażalny.
Żadna z nich nie wiedziała, jaki wpływ będzie miało to wydarzenie na ich dalsze funkcjonowanie.
Niedługo po obrzezaniu, Khady rozpoczęła kolejny, nieco weselszy etap swego życia. Pomimo, że jej rodzice byli analfabetami, dziewczyna i jej liczne rodzeństwo, rozpoczęło edukację, co w tamtejszej społeczności nie było wcale częste.
Khady spędzała dnie na nauce w szkole, zajęciach teatralnych, oraz spotkaniach z przyjaciółmi.
Można powiedzieć-beztroskie dzieciństwo.
Pewnego dnia wszystko uległo diametralnej zmianie.
Niedługo po wstąpieniu w okres dojrzewania, dziewczyna dowiedziała się, czegoś ważnego, co spowodowało, że zdała sobie sprawę, że jej dotychczasowe życie właśnie się zakończyło.
Mianowicie inna dziewczynka stuknęła ją w głowę.
Niby niepozorny gest, dla nas oznaczający np. zastanów się, dla Senegalki Khady oznaczał „Wkrótce Twój ślub”.
Dla tej młodej dziewczyny była to tragedia.
Zgodnie z tradycją została wydana za kuzyna, w dodatku dużo starszego od siebie.
Mąż mieszkał na co dzień w Paryżu, więc nastolatka musiała się przeprowadzić.
Sądzicie, że jej życie we Francji było lepsze, niż to w Senegalu?
Ależ skąd …
Trafiła bowiem do społeczności swego męża, a wśród jego znajomych popierano kultywowane przez Niego tradycje.
Młoda dziewczyna, nie miała niemal kontaktu z innymi, osobami, była regularnie bita i gwałcona przez męża.
Mimo bardzo młodego wieku, urodziła kilkoro dzieci, a każdy poród był koszmarem, gdyż utrudniała go blizna po obrzezaniu.
Niestety, kobieta będąc wierną tradycji, pozwala poddać temu rytuałowi, również swoje córki.
Khady z ulgą przyjmuje informację o ponownym ślubie swego małżonka.
Z wielką radością wita w domu, jego nową żonę.
Liczy na to, że teraz jej sytuacja ulegnie poprawie.
Nic bardziej błędnego.
Nowoprzybyła dziewczyna traktuje ją jak rywalkę, a mąż odseparowuje ją od pieniędzy, pomimo że drugiej żonie daje fundusze.
Nie zmienia się też jego zachowanie względem pierwszej małżonki.
Nadal jest wobec niej nieprzyjemny i brutalny.
Khady próbuje się buntować, niestety z dość miernym skutkiem.
Dopiero śmierć bliskiej osoby oraz przebyta żałoba motywują kobietę do zmian.
Zaczyna walczyć o życie swoje i swoich dzieci.
Co i w jaki sposób zmieniło postawę „Okaleczonej”?
Jak ułożyło się jej życie?
Tego dowiecie się, czytając historię tej dzielnej kobiety.
Książki takie jak ta, pozwalają docenić to co daje nam zachodnia kultura i cywilizacja.
Pozwalają zdać sobie sprawę jak „małe” czasami bywają nasze problemy.
taka-jest-agata.blogspot.com
Oto kolejna wstrząsająca historia z serii „Dramaty Kobiet”.
Bohaterka omawianej książki pochodzi z dosyć bogatej rodziny z Senegalu.
Została wychowana na wierzącą muzułmankę, wierną nie tylko Allahowi, ale również tradycjom swego kraju.
Jako kilkuletnia dziewczynka, została poddana obrzezaniu. Nieznana kobieta usunęła jej łechtaczkę...
2019-12-28
taka-jest-agata.blogspot.com
Gdy wzięłam książkę Megan Stephen do ręki, pomyślałam, że będzie bardzo podobna do „Sprzedanej”, autorstwa Sophie Hayes.
Nie zdawałam sobie sprawy, jak bliska, a zarazem, jak daleka, jestem od prawdy….
Autorka „Sprzedanej” napisała przedmowę do historii spisanej przez swoją rodaczkę.
Skupmy się jednak na opowieści Megan….
Dziewczyna od zawsze żyła w patologicznym środowisku- alkoholizm ojca, rozwód rodziców, przemoc, to była jej codzienność.
Jednak mama, o której dziewczyna sądziła, że o nią nie dba, postanowiła zrobić jej przyjemność.
Zabrała nastolatkę na wakacje do Grecji…
Tylko one dwie-matka i córka…
Opalały się, zwiedzały piękne miejsca, chodziły do knajpek. Ot zwykłe leniwe wakacje.
Pewnego dnia matka Megan poznała Nikosa, właściciela jednego z lokali. Od razu mieli się ku sobie.
Do nastolatki, również uśmiechnęło się szczęście-spotkała Albańczyka Jaka.
Młoda dziewczyna szybko się zakochała.
Gdy wakacje dobiegały końca, przekonała matkę by przedłużyły pobyt.
Przy drugiej próbie opuszczenia Grecji, zaszantażowała mamę, że się zabije…
Kobieta wyjechała sama, zostawiając Megan pod opieką Jaka.
Czytając o tym, zastanawiałam się, która matka pozostawiłaby dziecko(14-stolatka to jeszcze dziecko), w obcym kraju, pod opieką obcego mężczyzny?
Megan jednak zostaje z Jakiem, mieszka z nim, zaczyna też pracować.
Mężczyzna kłamie, że ją kocha, że potrzebują pieniędzy na dom, że potrzeba funduszy na operację ratującą życie jego matki…
Niedojrzała, niedoświadczona, zakochana, dziewczynka wierzy w każde jego słowo. Współczuje mamie „partnera” i czuje się odpowiedzialna za ich wspólną przyszłość.
Zaczyna pracę…
Najpierw jest tancerką w nocnym klubie, potem Jak podwozi ją do domów/biur klientów, następnie stoi na ulicy, a ostatni etap to domy publiczne.
Jednak robi to chcąc pomóc ukochanemu.
Wszystkie pieniądze oddaje jemu…
Po pewnym czasie Jak stwierdza, że musi wyjechać.
Zostawia przerażoną Megan pod opieką swego znajomego, który pilnuje by dziewczyna pracowała i wysyłała kasę Jakowi.
Nastolatka wierzy, że jej chłopak wróci…
I tak mijają lata, Megan przechodzi z rąk do rąk, ma kolejnych opiekunów.
Zdaje sobie sprawę, jaka jest jej sytuacja, lecz nie potrafi się wyzwolić.
Często kłamie chroniąc stręczycieli…
Kłamie, gdy po latach spotyka się z matką…
Kłamie, gdy trafia na policję…
Kłamie, przed ludźmi, którzy chcą jej pomóc…
Jednocześnie, stara się ocalić dziewczyny, które znalazły się w podobnej sytuacji. Pomaga między innymi polskiej studentce, Kasi.
Sobie jednak pomóc nie potrafi…
W pewnym momencie nie wytrzymuje, podejmuje próbę samobójczą…
Takie próby są wołaniem o pomoc…
Czy ktoś wreszcie usłyszy Megan?
Tego dowiecie się, czytając jej wstrząsającą historię.
Czytając jej relację, zastanawiałam się dlaczego otoczenie tej dziewczyny, nie było zaniepokojone jej zachowaniem, przez lata-matka, dalsza rodzina, środowisko szkolne?
Choć wielu porównuje „Kupioną i sprzedaną” do historii Sophie Hayes, osobiście uważam, że opowieść Megan Stephens jest o wiele brutalniejsza, opisana w ciekawszy i bardziej przekonujący sposób.
Rzadko zdarza mi się zarwać noc, czytając książkę, lecz losy Megan były dla mnie tak poruszające, że zwyczajnie musiałam poznać dokończenie tej historii.
Polecam czytelnikom o bardzo mocnych nerwach…
taka-jest-agata.blogspot.com
Gdy wzięłam książkę Megan Stephen do ręki, pomyślałam, że będzie bardzo podobna do „Sprzedanej”, autorstwa Sophie Hayes.
Nie zdawałam sobie sprawy, jak bliska, a zarazem, jak daleka, jestem od prawdy….
Autorka „Sprzedanej” napisała przedmowę do historii spisanej przez swoją rodaczkę.
Skupmy się jednak na opowieści Megan….
Dziewczyna od zawsze...
2019-10-17
taka-jest-agata.blogspot.com
Zawsze, gdy biorę do ręki książkę z serii „Dramaty kobiet”, jestem przygotowana na tragiczną, smutną historię.
Opowieść Souad jest podobnie jak inne biografie bohaterek tego cyklu, próbą rozliczenia się z przeszłością.
W kulturze zachodniej nastolatki chodzą do szkoły, spotykają się z przyjaciółmi, przeżywają pierwsze zauroczenia, hucznie obchodzą imprezy urodzinowe.
W świecie, z którego pochodzi autorka „Spalonej żywcem”, tak nie jest.
Dziewczyna urodziła się w Cisjordanii, w małej wiosce.
Nie wie ile ma lat, skąd dokładnie pochodzi…
Dziewczęta z jej środowiska nie chodzą do szkół, nie używają zegarków, nie patrzą mężczyznom w oczy…
A przede wszystkim-Nie zakochują się.
Rytm ich życia wyznaczają pory dnia i pory roku oraz prace, które trzeba wykonać.
Kobiety w jej kraju są mniej warte od krów. Na krowie można bowiem zarobić, na kobiecie nie.
Często, gdy rodzi się kolejna dziewczynka, jest mordowana zaraz po porodzie.
Souad sama widziała, jak jej matka udusiła parę niemowląt.
Pewnego dnia nastolatka jest świadkiem, jak jej brat dusi jedną z sióstr.
Zapewne zrobiła coś hańbiącego i zasłużyła na śmierć, została ofiarą „zbrodni honorowej”, kultywowanej w kraju pochodzenia autorki.
Główna bohaterka też niestety, nie była kryształowa.
Zrobiła coś niedozwolonego. Mianowicie-Zakochała się!
Mężczyzna obiecywał ślub, uwodził, w końcu dziewczyna mu uległa.
Pech chciał, że zaszła w ciążę…
To ciężka sytuacja nawet w krajach zachodnich-nastolatka w ciąży…
Tam skąd pochodzi Souad, wręcz niedozwolona!
To plama na honorze całej rodziny, dlatego dziewczyna musiała ponieść karę.
Jej szwagier został wytypowany na egzekutora-oblał ją ropą i podpalił.
Dla rodziny- umarła, a jej bliscy odzyskali szacunek wsi.
Gdy okazało się, że kobieta jednak przeżyła, w szpitalu odwiedza ją matka by ją otruć.
Dziewczyna rodzi dziecko, które zostaje jej natychmiast odebrane.
Z pomocą przychodzi jej Jacqueline, pracownica organizacji charytatywnej, niosącej pomoc niepełnosprawnym dzieciom.
Kobieta odnajduje Maruana, syna poparzonej podopiecznej i wywozi obydwoje do Szwajcarii na leczenie.
Tam po pobycie w szpitalu, trafiają do rodziny zastępczej.
Jednak po pewnym czasie staje się jasne, że Souad musi się usamodzielnić.
Postanawia oddać syna do adopcji.
Sama pilnie się uczy czytać i pisać.
Dostaje pracę.
Poznaje nowego mężczyznę, z którym zakłada rodzinę-mają dwie śliczne córki.
Nadal jednak męczą ją koszmary z przeszłości.
Ma też jedno wielkie marzenie- Odzyskać miłość syna!
Jak bohaterka poradziła sobie ze swoimi lękami?
Czy będzie miała okazję znów przytulić Maruana?
Przeczytajcie koniecznie „Spaloną żywcem”.
Jak dla mnie, jest to jak dotąd najbardziej tragiczna historia z serii „Dramaty kobiet”.
Przyznam szczerze, że momentami bardzo ciężko było mi czytać o losach Souad i niejednokrotnie myślałam o porzuceniu tej książki.
Doczytałam jednak do końca i nie żałuję.
Polecam dla czytelników o mocnych nerwach…
taka-jest-agata.blogspot.com
Zawsze, gdy biorę do ręki książkę z serii „Dramaty kobiet”, jestem przygotowana na tragiczną, smutną historię.
Opowieść Souad jest podobnie jak inne biografie bohaterek tego cyklu, próbą rozliczenia się z przeszłością.
W kulturze zachodniej nastolatki chodzą do szkoły, spotykają się z przyjaciółmi, przeżywają pierwsze zauroczenia, hucznie...
2019-09-17
taka-jest-agata.blogspot.com
Najważniejsze co każdy człowiek ma w sercu i jakie wyznaje wartości.
Zana Muhsen urodziła się w Anglii, mieszkała w Birmingham, była zwykłą nastolatką.
Ona i młodsza siostra Nadia miały ojca Jemeńczyka i matkę w połowie pochodzenia pakistańskiego.
Dzięki takiej mieszance genów dziewczęta odziedziczyły egzotyczną urodę.
To jedyne co łączyło je z krajami arabskimi.
Same nigdy nie czuły się muzułmankami.
W szkole uczono je o wolności. W pewne wakacje, miały przekonać się, jak ważne to były nauki.
Muthana, ich ojciec, proponuje by siostry wyjechały na wakacje do Jemenu, poznały jego rodzinne strony, powylegiwały się na rajskich plażach.
Spotkają się też ze swoim starszym rodzeństwem, od dawna przebywającym w ojczyźnie Muthany.
Córki są bardzo podekscytowane perspektywą atrakcyjnie zapowiadających się letnich tygodni.
Pierwsza wyrusza Zana. Jedzie razem ze znajomym ojca Abdulem.
Niestety, w wiosce do której mężczyzna ją zawozi, na próżno szukać rajskich plaż. Są tam tylko skaliste góry, węże, skorpiony. Brak jest za to bieżącej wody i prądu.
Zana jednak sądzi, że przetrzyma te kilka tygodni, tym bardziej, iż niedługo dołączy do niej Nadia.
Po jakimś czasie do domu Abdula, przyjeżdża jego nastoletni syn Abdullah. Przedstawiają go dziewczynie, jako męża… Jej męża…
Od tej chwili nie tylko musi sypiać z tym młodszym od siebie, cherlawym chłopcem, lecz też wykonywać ciężkie prace domowe. Jest bowiem jemeńską kobietą, usłużną żoną.
O nie! Zana nie zamierza się poddać!
Próbuje się buntować, mówi, że to co jej się przytrafiło jest bezprawne. Czuje się gwałcona, brudna, poniżona, ale nie zamierza się poddać!
Okazuje się, że jej ojciec sprzedał obie swoje córki!
Nie chodziło mu nigdy o to by poznały jego tradycje. Ten człowiek w sercu miał od zawsze, jedynie chęć zysku.
Teraz Zana musi przedstawić, dopiero co przybyłej siostrze jej męża-Samira.
Dziewczęta mieszkają niedaleko siebie, lecz nie mogą się codziennie widywać.
Starają się jak najczęściej wspominać Anglię, swoje dawne życie.
Nadia jako pierwsza zachodzi w ciążę i rodzi syna.
Wygląda na to, że pogodziła się z faktem, iż będzie musiała zostać w Jemenie na zawsze. Gdyby bowiem zechciała wyjechać, musiałaby zostawić swoje potomstwo.
Według tamtejszego prawa, dzieci należą do ojców.
Jako druga matką zostaje Zana…
Po paru latach udaje się dziewczętom nawiązać kontakt z ich matką. Pojawia się również szansa na powrót do ojczystego kraju.
Czy Zana i Nadia będą gotowe porzucić swoje dzieci by uzyskać upragnioną wolność?
Czy to kim są w głębi serca, zmieniło się po latach niewoli w Jemenie?
Przeczytajcie koniecznie „Sprzedane przez ojca”, aby się tego dowiedzieć…
Przyznaję, że kiedyś już raz czytałam tę książkę…
Wtedy jednak chyba nie do końca ją zrozumiałam.
Obecnie niesie ona dla mnie bardzo ważne przesłanie:
Zana zawsze podkreślała, że mogą jej zabrać wszystko, lecz nie zabiorą jej głowy.
Pamiętajcie, nie ważne jest, gdzie jesteśmy, jaka jest nasza sytuacja, jak traktują nas ludzie wokół. Ważne jest to co mamy w sercu i w głowie, nasze myśli, poglądy, marzenia, to w co wierzymy i co kochamy, to nas definiuje, tworzy naszą indywidualność.
Jeszcze słów kilka o zachowaniu Muthany, „ojca” Zany i Nadii. Ktoś taki, moim zdaniem, nie zasługuje na miano rodzica.
Zadaniem ojca jest chronić i wychowywać dzieci, a nie bezprawnie na nich zarabiać!
Aby przekonać się, jak pan Muhsen traktował i pozwalał traktować innym swoje potomstwo, przeczytajcie książkę jego córki Zany…
taka-jest-agata.blogspot.com
Najważniejsze co każdy człowiek ma w sercu i jakie wyznaje wartości.
Zana Muhsen urodziła się w Anglii, mieszkała w Birmingham, była zwykłą nastolatką.
Ona i młodsza siostra Nadia miały ojca Jemeńczyka i matkę w połowie pochodzenia pakistańskiego.
Dzięki takiej mieszance genów dziewczęta odziedziczyły egzotyczną urodę.
To jedyne co łączyło je z...
2019-07-07
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2019/07/tehmina-durrani-moj-pan-i-wadca.html
Czasami nawet gdy jesteśmy w związku, a nasze życie wydaje się być ustabilizowane, jedno spotkanie może zmienić wszystko…
Tehmina Durrani, autorka oraz główna bohaterka książki „Mój pan i władca” jest Pakistanką urodzoną w latach 50-tych ubiegłego wieku.
Pochodzi z dość zamożnej rodziny. Jej ojciec był dyrektorem jednych z linii lotniczych.
Jako dziecko była jedną z najbrzydszych córek Państwa Durrani.
W domu pełniła funkcję garderobianej swej eleganckiej, bardzo wymagającej matki.
Od małego miała kompleksy, wspierała ją jedynie ukochana babcia…
W czasie gdy chodziła do szkoły z internatem, poznała przyszłego męża-Anisa.
Szybko jednak okazało się, że nie kocha swego wybranka, a małżeństwo było dla Niej sposobem by opuścić dom rodzinny.
Tehmina znów była nieszczęśliwa…
Podczas jednego z wystawnych przyjęć, w których uczestniczyła razem z Anisem, poznała charyzmatycznego polityka Mustafę Khara, zwanego Lwem Pendżabu.
Elegancki, starszy o 20 lat mężczyzna, broniący interesów zwykłych obywateli, bardzo zaimponował młodej dziewczynie, jaką wtedy była autorka książki.
Wiedziała, że Mustafa miał wiele żon, które krzywdził i którymi pomiatał.
Ostatnią nawet znała…
To od Sherry dowiaduje się, z jak bardzo gwałtownym i niebezpiecznym mężczyzną ma do czynienia.
Nie wierzy jednak tym opowieścią, sądząc że kobiety w życiu wyjątkowego Pana Khara były nieodpowiednie i same prowokowały swój los…
Dla niej bowiem Mustafa jest spełnieniem marzeń- inteligentny, czuły, opiekuńczy…
Gdy decyduje się na rozstanie z Anisem i małżeństwo z Lwem Pendżabu, sytuacja diametralnie się zmienia.
Od tego momentu to ona jest celem ataków Mustafy- bita i poniżana znienacka, nigdy nie wie, co może sprowokować męża…
Charyzmatyczny polityk potrafi sprytnie Nią manipulować, wmawiając jej, że stracił panowanie na skutek jej zachowania. Umie też bardzo słodko przepraszać.
Wkrótce kobieta staje się zupełnie poddana małżonkowi. Zostaje również mistrzynią w kamuflowaniu skutków jego przemocy.
Gdy sytuacja polityczna w Pakistanie staje się niebezpieczna Tehmina wyjeżdża z Lwem do Anglii. Daje jej to możliwość bycia bliżej rodziny, która mieszka w Londynie.
Kobieta ma nadzieję, że zmieni to relacje w jej małżeństwie...
I w istocie zmienia… tyle, że na gorsze…
Mustafa wdaje się w romans z młodszą siostrą żony-Adilą.
Gdy Tehmina postanawia go opuścić, porywa dzieci…
Kobiecie nie pozostaje nic innego, jak trwać przy boku swego kata.
Po wielu latach na obczyźnie, małżonkowie wracają do Pakistanu. Mustafa zostaje z miejsca aresztowany…
Durrani zostaje głosicielką jego idei, oraz osobą walczącą o jego uwolnienie.
Jednym słowem zostaje Lwicą, walczącą o swego Lwa…
Nie żoną walczącą o męża, lecz sprzymierzeńcem walczącym o swego politycznego idola…
Gdy legendarny przywódca, zostaje uwolniony, Tehmina znów liczy na jego zmianę…
Czy ta zmiana się dokona?
Przeczytajcie sami…
Dla mnie „Mój pan i władca”, to historia tycząca się wielu kobiet uzależnionych od brutalnych, narcystycznych partnerów, mających nad nimi władzę.
To historia ogromnej kobiecej tragedii, z polityką w tle…
Autorka bardzo dobrze połączyła opis wątków z życia prywatnego z rysem sytuacji politycznej Pakistanu w latach 70-tych i 80-tych ubiegłego wieku.
Książka na pewno zostanie na długo w mojej pamięci…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2019/07/tehmina-durrani-moj-pan-i-wadca.html
Czasami nawet gdy jesteśmy w związku, a nasze życie wydaje się być ustabilizowane, jedno spotkanie może zmienić wszystko…
Tehmina Durrani, autorka oraz główna bohaterka książki „Mój pan i władca” jest Pakistanką urodzoną w latach 50-tych ubiegłego wieku.
Pochodzi z dość zamożnej rodziny. Jej...
2019-06-07
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2019/06/leila-zmuszona-do-mazenstwa.html
Kolejna historia z cyklu „Dramaty kobiet”, którą przeczytałam.
Ta jednak, wydaje mi się, być najbardziej wstrząsającą opowieścią ze wszystkich, z którymi do tej pory się zapoznałam…
Poznajmy zatem główną bohaterkę- Leilę.
Dziewczyna wychowuje się we Francji. Kraju cywilizowanym, w którym prawo jest przestrzegane.
Na pozór jest zwykłą nastolatką. Chodzi do szkoły, ma przyjaciółki, czasem popala papierosy. Cóż w tym niezwykłego?-Zapytacie.
Od wielu, wielu pokoleń postępują tak młodzi ludzie, w wielu miejscach na świecie.
Owszem, lecz Leila należy do marokańskiej rodziny.
Rodziny, w której rządzi tradycja i religia.
Jest tam mnóstwo restrykcyjnych zasad, których jako kobieta, musi przestrzegać.
W domu pełni rolę sprzątaczki, praczki, kucharki-jednym słowem posługaczki dla swojego ojca i jego licznych synów.
Buntuje się, owszem, jak każda nastolatka, lecz za każde nieposłuszeństwo jest surowo karana- słownie oraz fizycznie.
Jedynie w szkole, przez te parę godzin dziennie, czuje się wolna.
A palenie papierosów, traktuje, w moim odczuciu, jako swego rodzaju manifest własnej niezależności.
Leila ma również wiele marzeń- chciałaby spotkać wielką miłość, chciałaby aby surowy ojciec czasem ją przytulił, pochwalił…
Zderzenie tych pragnień z rzeczywistością, daje niestety, tylko jeden efekt-depresję.
Jednak rodzina dziewczyny, nie uznaje jej choroby psychicznej…
Gdy bohaterka jest w odpowiednim wieku(20 lat), postanawiają wydać ją za mąż.
Jeszcze, żeby kandydat był odpowiedni… Lecz dziewczynie, zostaje przeznaczony, mężczyzna lat 35, chcący uzyskać francuskie obywatelstwo. Musa to leniwy Marokańczyk, będący na garnuszku żony. Do tego maminsynek.
Na domiar złego, teściowa, która trafiła się bohaterce, to osoba, która mogłaby posłużyć twórcom horrorów, jako pierwowzór niejednej postaci.
To jak była traktowana w rodzinnym domu wydaje się być rajem, w porównaniu z tym, co przeżyła w małżeństwie…
Rodzice widzą jej krzywdy, lecz uważają, że „tradycja jest najważniejsza” i Leila powinna trwać przy mężu.
W życiu młodej kobiety pojawia się Riad, to on jest dla niej najważniejszy, to dla niego jest gotowa walczyć z całym światem…
Niestety, pewnego dnia brakuje jej już sił i postanawia zakończyć koszmar jakim jest jej życie…
Wówczas Riad wyznaje, jak bardzo ją kocha…
Czy to pomoże Leili walczyć o własne szczęście?
Czy uwolni się od Musy?
Leila twierdzi, że nie jest bohaterką, że wielokrotnie tchórzyła.
Dla mnie i Ona i Riad są jednymi z najodważniejszych osób o jakich czytałam.
Cieszę się, że autorka, podzieliła się z czytelnikami, swoją historią.
To jedna z opowieści, dzięki którym zdajemy sobie sprawę, cóż znaczy wolność.
To że możemy wybierać sobie przyjaciół, partnerów, sposób spędzania wolnego czasu, czy naszą drogę edukacji…
Wielu z Nas nie docenia wyborów, których dokonujemy, czasami automatycznie, każdego dnia…
Historie, takie jak Leili, uświadamiają czytelnikowi, jak takie z pozoru, błahe sprawy, potrafią być w życiu bardzo istotne…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2019/06/leila-zmuszona-do-mazenstwa.html
Kolejna historia z cyklu „Dramaty kobiet”, którą przeczytałam.
Ta jednak, wydaje mi się, być najbardziej wstrząsającą opowieścią ze wszystkich, z którymi do tej pory się zapoznałam…
Poznajmy zatem główną bohaterkę- Leilę.
Dziewczyna wychowuje się we Francji. Kraju cywilizowanym, w którym prawo...
2019-01-11
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2019/01/beatrice-saubin-proba-nadziei.html
Znacie takie powiedzenie: „Uważaj o czym marzysz, bo marzenia lubią się spełniać”?
Beatrice Saubin od zawsze marzyła…
Mała porzucona przez matkę, wychowana przez surową babkę dziewczynka, marzyła…
…O wyrwaniu się z małej francuskiej mieściny…
…o pieniądzach…
…o tym aby ktoś ją pokochał…
…o podróżach…
…o wolności…
Cóż, można powiedzieć, że wielu młodych ludzi ma podobne pragnienia.
Nie wszyscy jednak, z tak ogromną determinacją dążą do osiągnięcia celu jak Beatrice…
I nie wszystkim(może, na szczęście) się to udaje.
Saubin od zawsze marzyła o Azji. Pociągał ją ten egzotyczny, daleki, nieznany ląd. Pragnęła też poznać tamtejszych mężczyzn.
Pierwszą wyprawę funduje sobie w wieku zaledwie 15-stu lat, wyrusza z koleżanką i zakochuje się w Azji.
Kilka lat później wraca w ukochane strony i poznaje swoją pierwszą miłość- Doma. Chłopak jest Tajem, studiuje ekonomię.
Bea zdaje sobie sprawę, że by być z ukochanym musi zdobyć pieniądze. Postanawia wrócić do ojczyzny, lecz obiecuje chłopakowi, że przyjedzie do Niego za kilka miesięcy.
Po powrocie do Francji, otrzymuje bardzo dobrze płatną pracę jako hostessa u saudyjskiego milionera. Praca jest jednak ciężka i dziewczyna czuje się jak w więzieniu.
Po kilku miesiącach, rezygnuje z zajęcia i wraca do ukochanego Doma.
Sądzi, że spełniają się jej marzenia-ma pieniądze, miłość życia i planuje przyszłość w wymarzonej Azji.
Po przyjeździe, odkrywa że chłopak zniknął. Jest zrozpaczona, popada w depresję.
Pewnego dnia, gdy siedzi samotnie na chodniku, spostrzega przystojnego mężczyznę. Starszy od Beatrice, ubrany po europejsku Chińczyk, przedstawia się jako Eddy. Twierdzi, że jest przedsiębiorcą, prowadzi interesy w Europie.
Bea szybko się zakochuje, planuje ślub z nowym kochankiem.
Pewnego dnia, mężczyzna oświadcza jej, że musi wyjechać w sprawach biznesowych. Postanawiają, że spotkają się za kilka dni w Zurychu.
Gdy dziewczyna, pakuje swoje rzeczy, okazuje się, że jej torby nie pomieszczą, wszystkich prezentów od hojnego kochanka. Eddy postanawia, sprezentować jej wielką walizkę.
Odprowadza ukochaną do taksówki i rozpływa się we mgle…
Podczas odprawy na lotnisku okazuje się, że w walizce ukryta była spora ilość narkotyków. Beatrice nie może uwierzyć, że Eddy mógłby ją wrobić. Uzmysławia sobie jednak, że praktycznie, nic nie wie o swoim „narzeczonym”
Tymczasem trafia do aresztu, a potem do więzienia, zostaje skazana na powieszenie. Azja ukazuje jej swe mniej piękne, bardziej brutalne oblicze.
Młoda dziewczyna spotyka na swej drodze, jednak wielu życzliwych ludzi.
Francuski adwokat, który przylatuje na pomoc, uzyskuje cofnięcie kary śmierci. Człowiek ten został wynajęty przez znienawidzoną babkę Beatrice. Ta surowa, zrzędliwa, kobieta, okazuje dziewczynie wiele miłości, gdy ta, najbardziej tego potrzebuje.
Bea pozostaje jednak w więzieniu.
Po paru latach, zostaje przeniesiona, na własną prośbę, do nowocześniejszej placówki. Ale czy lepszej?
Angażuje się tam w różne prace-jest ogrodnikiem, pielęgniarką, instruktorką aerobiku. Wszystko by tylko zabić czas.
Przyjaciele z ambasady, nie ustają jednak w próbach spełnienia jej największego marzenia.
Pamiętajmy- Beatrice zawsze marzyła o wolności.
Po wielu latach się udaje, ale czy kobieta jest z tego powodu szczęśliwa?
Przeczytajcie, tę piękną, wstrząsającą historię…
Przystańmy czasem i zastanówmy się jakie są nasze marzenia… Może lepiej by niektóre pozostały tylko w naszych głowach i były przywoływane przez nas przed snem?
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2019/01/beatrice-saubin-proba-nadziei.html
Znacie takie powiedzenie: „Uważaj o czym marzysz, bo marzenia lubią się spełniać”?
Beatrice Saubin od zawsze marzyła…
Mała porzucona przez matkę, wychowana przez surową babkę dziewczynka, marzyła…
…O wyrwaniu się z małej francuskiej mieściny…
…o pieniądzach…
…o tym aby ktoś ją pokochał…
…o...
2018-12-29
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2018/12/sarah-taylor-z-miosci-do-corki.html
Kolejna wstrząsająca historia, której scenarzystą było życie.
Autorka jest bardzo doświadczona przez los: Jako mała dziewczynka przeżyła chorobę nowotworową, jako młoda dziewczyna wielką miłość, jednak jej związek legł w gruzach.
Aby odreagować wszystkie problemy, Sarah zaczyna imprezować.
Pewnego dnia w pubie poznaje przystojnego chłopaka z Libii-Fawziego. Pomimo głosu z tyłu głowy, podpowiadającego jej aby uważała, szybko zakochuje się w egzotycznym adoratorze. Czuje się jak w bajce, z cudownym księciem u boku.
Szybko biorą ślub… A po ślubie… bajka się kończy…książę zmienia się w żabę, a raczej, w agresywnego, sfrustrowanego, despotę.
Fawzi często nadużywa alkoholu, stosuje przemoc fizyczną i psychiczną wobec żony. Wychodzą też na jaw jego konflikty z prawem.
Sarah zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw jakie niesie ze sobą ten związek, jednak nadal w niego brnie…
Gdy zachodzi w ciążę, naiwnie wierzy(i sama w swojej książce, podkreśla ową naiwność), że dziecko uzdrowi ten związek. Ale jak zapewne się domyślacie, nic się nie zmienia.
A przepraszam, zmienia się-Na gorsze! Fawzi jest jeszcze bardziej agresywny…
Po dwóch latach piekła bohaterka decyduje się na rozwód.
Od tego momentu towarzyszy jej jednak inna obawa- słyszała o wielu przypadkach, gdy muzułmańscy ojcowie porywali swoje dzieci…
Pewnego dnia, jej największy koszmar się spełnia-Nadia znika! Fawzi wywiózł ją do Libii!
Policja brytyjska jest bezsilna…
Kobieta postanawia sprzedać niemal cały swój dobytek i wyruszyć do Trypolisu, by odnaleźć ukochaną córeczkę.
Pomimo, że prawo jest po jej stronie, a w jej sprawie, interweniują politycy angielscy oraz libijscy, jej były mąż skutecznie utrudnia jej kontakt z dzieckiem-ukrywa Nadię!
Wielokrotne aresztowania nie odnoszą skutku i mężczyzna nie zamierza zdradzić nikomu miejsca pobytu dziewczynki.
Koszmarny stres i często bezowocne działania trwają trzy(!) lata.
Na swojej drodze, autorka spotkała wiele osób. Jedni ludzie byli życzliwi i pomocni, inny chcieli jedynie wykorzystać jej tragiczną sytuację.
Sarah Taylor jest pierwszą Brytyjką, która odzyskała dziecko wywiezione do krajów arabskich. Sama zwraca uwagę, że związków międzykulturowych przybywa. Przybywa również, niestety, podobnych historii.
Jak wyglądała walka Sarah i całej jej rodziny o powrót do Anglii?
Przekonajcie się sami.
Polecam!
Na koniec taka refleksja- Niechaj ta historia będzie przestrogą dla innych kobiet. Nie chodzi mi w tym miejscu jednak stricte o związki z przedstawicielami innych religii i kultur…
Jeżeli Wasz partner krzywdzi Was, w jakikolwiek sposób, nie liczcie na to, że sam się zmieni. Nie obawiajcie się szukać pomocy. Nie milczcie
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2018/12/sarah-taylor-z-miosci-do-corki.html
Kolejna wstrząsająca historia, której scenarzystą było życie.
Autorka jest bardzo doświadczona przez los: Jako mała dziewczynka przeżyła chorobę nowotworową, jako młoda dziewczyna wielką miłość, jednak jej związek legł w gruzach.
Aby odreagować wszystkie problemy, Sarah zaczyna...
2018-06-09
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2018/06/marisa-merico-ksiezniczka-mafii.html
Oto lektura drugiego tomu z serii „Dramaty kobiet” za mną.
„Księżniczka mafii” to opowieść o dziewczynie…. Jej matka była Angielką, ojciec Emilio-Włochem. Nie byli jednak zwykłą rodziną. Emilio należał do mafii. A konkretnie był synem prostej, niepiśmiennej kobiety, która pomimo braku wykształcenia potrafiła genialnie liczyć pieniądze, sprzedawać używki(papierosy, narkotyki) i broń. Jednym słowem „szefowa” mafii. W interesach pomagały jej liczne dzieci i ich partnerzy. Matka Marisy pomagała nawet będąc w zaawansowanej ciąży.
Gdy mama dziewczynki postanowiła odejść od męża, okazało się, że mała Marisa bardzo kocha tatę i babcię. Zawsze była przez nich otoczona miłością i dobrocią oraz co cieszyło dziecko… prezentami.
Patricia wywiozła córkę do Anglii, ta jednak bardzo tęskniła za włoską częścią rodziny i często wyjeżdżała na wakacje do Italii. Mała dziewczynka, a potem już nastolatka, odwiedzała wtedy ojca… w więzieniu. Matka próbowała ją przed nim ostrzec, mówiąc, że jest złym człowiekiem. Nigdy nie porozmawiała jednak z córką wprost, o tym kim jest jej ojciec, dlaczego jest niebezpieczny. Tu moim zdaniem popełniła duży błąd. Dlaczego?
Marisa uwielbiała ojca, była „córeczką tatusia”, jego księżniczką, a gdy dorosła stała się „księżniczką mafii”, odtąd ona przemycała broń i narkotyki. Jej mężem został współpracownik ojca.
Młodej kobiecie wydawało się, że ma cudowne życie. Miała kochającą rodzinę, pieniądze. Ale pamiętajmy, że żadna bajka nie trwa wiecznie…. Wkrótce większość członków rodziny mafijnej trafiła za kratki, w tym „Księżniczka”. Jak pobyt w więzieniu wpłynął na jej życie?
Bohaterka stwierdziła w swojej biografii, że żałuje skrzywdzenia wielu ludzi, przez to, czym się zajmowała. Cieszy się jednak z pieniędzy, które zyskała dzięki temu zajęciu i nie zamieniłaby tego za nic. Dla mnie jest tu pewien rozdźwięk…
Kim zatem była Marisa Merico? Ciepłą, wrażliwą istotą? A może bezwzględną kobietą mafii?
Przekonajcie się sami…
Książkę czyta się bardzo dobrze. Momentami myślałam, że to scenariusz filmu. Niestety, ten scenariusz napisało życie…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2018/06/marisa-merico-ksiezniczka-mafii.html
Oto lektura drugiego tomu z serii „Dramaty kobiet” za mną.
„Księżniczka mafii” to opowieść o dziewczynie…. Jej matka była Angielką, ojciec Emilio-Włochem. Nie byli jednak zwykłą rodziną. Emilio należał do mafii. A konkretnie był synem prostej, niepiśmiennej kobiety, która pomimo braku...
Książek poruszających tematykę różnych odłamów religijnych, jest na rynku wydawniczym bardzo wiele.
„Świadek” ukazuje nam hermetyczne środowisko Świadków Jehowy.
Każdy z nas miał z nimi styczność, jednak czy tak naprawdę są nam znani?
Jakie wrażenie wywarła na mnie relacja byłego członka tej społeczności?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią….
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2023/09/robert-rient-swiadek.html
Książek poruszających tematykę różnych odłamów religijnych, jest na rynku wydawniczym bardzo wiele.
więcej Pokaż mimo to„Świadek” ukazuje nam hermetyczne środowisko Świadków Jehowy.
Każdy z nas miał z nimi styczność, jednak czy tak naprawdę są nam znani?
Jakie wrażenie wywarła na mnie relacja byłego członka tej społeczności?
Zapraszam do zapoznania się z moją...