-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
2020-05-23
2020-07-20
taka-jest-agata.blogspot.com
Pomimo, że wakacje mamy w pełni, ja postanowiłam odwiedzić szkołę.
Lecz nie taką zwyczajną, a wyjątkową, znaną na całym świecie, Szkołę Magii i Czarodziejstwa w Hogwardzie.
Podczas czytania powieści „Harry Potter i Komnata Tajemnic”, miałam okazję poznać przygody słynnego czarodzieja podczas jego drugiego roku nauki w legendarnym zamku.
Do losów Harry’ego powracamy, podczas jego letnich wakacji szkolnych. Chłopiec spędza je w domu rodziny Dursley’ów, dość eleganckim, choć zimnym.
Mały Potter tęskni za szkołą i swoimi przyjaciółmi.
Pewnego dnia w pokoju chłopaka zjawia się dziwny stwór, skrzat domowy- Zgredek. Jest brzydki i zaniedbany.
Ostrzega małego czarodzieja, że Ten nie powinien wracać do szkoły, gdyż czyha tam na Niego ogromne niebezpieczeństwo. Potter domyśla się, że może chodzić o Voldemorta. Jednak nie pragnie niczego bardziej niż znów być w gronie swych przyjaciół.
Zgredek opowiada czarodziejowi swoją historię-jest on skrzatem, niewolnikiem w domu swego pana. Często jest dotkliwie karany, nawet gdy nie ma ku temu wyraźnych przesłanek. Stworzenie jest wiecznie przestraszone i oczekujące nagany. Czasami wymierza sobie karę sam by uprzedzić swych właścicieli.
Nie widzi wielkiej szansy na poprawę swego zgredkowego losu.
Harry jest wyraźnie zszokowany słysząc tę historię. Podejrzewa, że jego nowy znajomy może służyć w domu jego szkolnego „kolegi” Dracona. Malfoy’owie należą bowiem do jednego z najzamożniejszych czarodziejskich rodów.
Zgredek błaga chłopca by pozostał w domu swojego wujostwa, lecz ten marzy by być gdziekolwiek indziej, niż tam.
Jego życzenie spełnia się bardzo szybko. Zjawia się Ron z braćmi i zabierają smutnego przyjaciela do swojego rodzinnego domu, czyli „Nory”.
Miejsca skromnego, ciasnego, lecz pełnego ciepła, życzliwości i miłości.
Tu nikt nikomu nie dokucza, nie wydziela jedzenia, nikt nie przejmuje się sztywnymi regułami.
To miejsce zupełnie inne od domu wuja Vernona i ciotki Petunii, który Harry tak dobrze zna.
Gdy wakacje dobiegają końca, Harry i Ron wracają do Hogwardu, z czym mają niemałe kłopoty.
Na miejscu okazuje się, że nowym nauczycielem ochrony przed czarną magią został słynny autor wielu publikacji-Gilderoy Lockhart.
Jest to wyjątkowo przystojny czarodziej, umiejący oczarować uśmiechem panie w każdym wieku. Wielokrotny laureat nagrody Najbardziej Czarującego Uśmiechu tygodnika „Czarownica”.
Na mnie zrobił wrażenie takiego, który „co nie doczaruje, to dowygląda” .
I na tym jego umiejętności się kończą, gdyż wiedzę ma mniejszą niż uczniowie(i to nawet ci w najmłodszych klasach). A przed czarną magią to jego należy bronić.
Jednym słowem- Narcyz i mitoman.
I tym razem Harry i jego przyjaciele muszą się zmierzyć z niebezpieczeństwem, które skryło się w zamku.
Petryfikacji ulegają uczniowie, a w szkole coraz głośniej mówi się, o otwarciu legendarnej „komnaty tajemnic”, która skrywa potwora.
Jaką tym razem postać przybrał „sam wiecie kto”?
Potter musi się o tym przekonać, by uratować jedną z najbliższych sobie osób.
Zmierzy się z Czarnym Panem sam, gdyż na pomoc profesora Gilderoy’a Lockharta nie ma co liczyć.
Przy okazji poznaje wielką tajemnicę przystojnego nauczyciela…
Tak jak pisałam recenzując „Kamień Filozoficzny”, nie znajduję w powieści(już kolejnej) J.K. Rowling, jakichś niewłaściwych treści.
Co więcej, na przykładzie Zgredka, można wytłumaczyć dzieciom, jak nie należy traktować innych.
Z kolei postać Lockharta, może posłużyć jako pretekst do rozmowy o tym, że wygląd nie jest najważniejszy. Nawet jeżeli ktoś ma ładną buzię, powinien się uczyć, gdyż bazowanie na powierzchowności, niewiele daje.
Jednak dla mnie najważniejszym zdaniem w „Komnacie Tajemnic” jest to, które kieruje Dumledore do Harry’ego: „… to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności”(s.347).
To jest prawda, którą powinien zapamiętać każdy, niezależnie od wieku.
taka-jest-agata.blogspot.com
Pomimo, że wakacje mamy w pełni, ja postanowiłam odwiedzić szkołę.
Lecz nie taką zwyczajną, a wyjątkową, znaną na całym świecie, Szkołę Magii i Czarodziejstwa w Hogwardzie.
Podczas czytania powieści „Harry Potter i Komnata Tajemnic”, miałam okazję poznać przygody słynnego czarodzieja podczas jego drugiego roku nauki w legendarnym zamku.
Do...
2020-10-10
Uczniowie wrócili do szkół, studenci rozpoczęli zajęcia akademickie, a ja po raz trzeci oddałam się poznawaniu przygód najsłynniejszego podopiecznego Hogwartu, czyli Harry’ego Pottera.
Jakie książka wywarła na mnie wrażenie?
Na co moim zdaniem, należy zwrócić szczególną uwagę podczas lektury?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
Więcej na
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/10/jk-rowling-harry-potter-i-wiezien.html
Uczniowie wrócili do szkół, studenci rozpoczęli zajęcia akademickie, a ja po raz trzeci oddałam się poznawaniu przygód najsłynniejszego podopiecznego Hogwartu, czyli Harry’ego Pottera.
Jakie książka wywarła na mnie wrażenie?
Na co moim zdaniem, należy zwrócić szczególną uwagę podczas lektury?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
Więcej na
...
2020-12-25
„Harry Potter i Czara Ognia” to część przygód młodego czarodzieja, na której „utknęłam” parę lat temu.
Prawdopodobnie przeraziła mnie objętość tej powieści…
Moje drugie podejście do czwartej odsłony losów uczniów Hogwartu, przypadło na końcówkę tego roku.
Jest to zarazem ostatnia moja opinia w 2020 roku.
Jak podobała mi się historia napisana przez J.K. Rowling?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/12/jk-rowling-harry-potter-i-czara-ognia.html
„Harry Potter i Czara Ognia” to część przygód młodego czarodzieja, na której „utknęłam” parę lat temu.
Prawdopodobnie przeraziła mnie objętość tej powieści…
Moje drugie podejście do czwartej odsłony losów uczniów Hogwartu, przypadło na końcówkę tego roku.
Jest to zarazem ostatnia moja opinia w 2020 roku.
Jak podobała mi się historia napisana przez J.K. Rowling?
Zapraszam do...
2020-12-15
„Ukarać zbrodnię” to kolejna powieść Pani Spindler, którą miałam okazję przeczytać.
Choć „przeczytanie”, nie jest tutaj dobrym określeniem.
Ja ją raczej pochłonęłam!
Wprost nie mogłam się od niej oderwać…
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/12/erica-spindler-ukarac-zbrodnie.html
„Ukarać zbrodnię” to kolejna powieść Pani Spindler, którą miałam okazję przeczytać.
Choć „przeczytanie”, nie jest tutaj dobrym określeniem.
Ja ją raczej pochłonęłam!
Wprost nie mogłam się od niej oderwać…
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/12/erica-spindler-ukarac-zbrodnie.html
2020-12-10
„Bellagrand” to zgrabnie napisana kontynuacja „Dzieci wolności”, czyli historii rodziców Aleksandra Barringtona, Giny i Harolda.
Jakie wrażenie wywarła na mnie ta powieść?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/12/paullina-simons-bellagrand.html
„Bellagrand” to zgrabnie napisana kontynuacja „Dzieci wolności”, czyli historii rodziców Aleksandra Barringtona, Giny i Harolda.
Jakie wrażenie wywarła na mnie ta powieść?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/12/paullina-simons-bellagrand.html
2020-11-11
Poszukiwanie” jest luźną kontynuacją wydarzeń z „Oszukanej”.
Obie powieści łączą główni bohaterowie(Kate Linville i Caleb Hale) oraz wątki z ich życia prywatnego.
Jak podobała mi się kolejna powieść o losach nieśmiałej policjantki?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/11/charlotte-link-poszukiwanie.html
Poszukiwanie” jest luźną kontynuacją wydarzeń z „Oszukanej”.
Obie powieści łączą główni bohaterowie(Kate Linville i Caleb Hale) oraz wątki z ich życia prywatnego.
Jak podobała mi się kolejna powieść o losach nieśmiałej policjantki?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/11/charlotte-link-poszukiwanie.html
2020-10-02
Kilka dni temu skończyłam lekturę kolejnej powieści autorstwa Erici Spindler.
Tym razem przeczytałam „Stan zagrożenia”.
Jak podobała mi się ta książka?
Czy przypomina inną powieść?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią
Więcej na:
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/10/erica-spindler-stan-zagrozenia.html
Kilka dni temu skończyłam lekturę kolejnej powieści autorstwa Erici Spindler.
Tym razem przeczytałam „Stan zagrożenia”.
Jak podobała mi się ta książka?
Czy przypomina inną powieść?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią
Więcej na:
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/10/erica-spindler-stan-zagrozenia.html
2020-09-06
Jak zapowiadałam, zamierzam przeczytać cykl „Jeździec miedziany” po kolei, czyli zaczynając od historii rodziców Aleksandra.
„Dzieci wolności to pierwszy tom opowiadający o ich losach.
Jakie wywarł na mnie wrażenie?
Moja pełna opinia
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/09/paullina-simons-dzieci-wolnosci.html
Jak zapowiadałam, zamierzam przeczytać cykl „Jeździec miedziany” po kolei, czyli zaczynając od historii rodziców Aleksandra.
„Dzieci wolności to pierwszy tom opowiadający o ich losach.
Jakie wywarł na mnie wrażenie?
Moja pełna opinia
https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/09/paullina-simons-dzieci-wolnosci.html
2020-08-09
Codziennie każdy z nas podejmuje decyzje. Jedne są trudniejsze inne łatwiejsze, mają większe lub mniejsze znaczenie. Niektóre mogą zaważyć na całym naszym życiu.
Słowem-życie składa się z decyzji.
Tym tropem „poszła” Charlotte Link, pisząc powieść o takim właśnie tytule.
Jakie wrażenie wywarła na mnie ta książka?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią
Więcej na https://taka-jest-agata.blogspot.com/2020/08/charlotte-link-decyzja.html
Codziennie każdy z nas podejmuje decyzje. Jedne są trudniejsze inne łatwiejsze, mają większe lub mniejsze znaczenie. Niektóre mogą zaważyć na całym naszym życiu.
Słowem-życie składa się z decyzji.
Tym tropem „poszła” Charlotte Link, pisząc powieść o takim właśnie tytule.
Jakie wrażenie wywarła na mnie ta książka?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią
Więcej na...
2020-07-13
taka-jest-agata.blogspot.com
„Z ukrycia” jest kolejną powieścią autorstwa Erici Spindler, jaką przeczytałam w stosunkowo krótkim okresie czasu.
Czy podobała mi się równie bardzo jak „Zakazany owoc”?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
W małych miasteczkach, często nie ma wielu atrakcji.
Łatwo jednak w takich społecznościach o sensację.
Często dzieci i młodzież spędza wolny czas na snuciu się po okolicy w małych grupkach.
Tak jest też w przypadku trójki nastoletnich dziewcząt.
Poznajmy zatem przyjaciółki z małego miasteczka w stanie Missouri, będące bohaterkami powieści Pani Sindler.
Julie jest córką pastora. Wychowywana jest bardzo surowo. Mimo wielu zasad i kar, którym podlega, nie jest to przysłowiowa „grzeczna dziewczynka”. Lubi towarzystwo chłopców, podziwiających jej wdzięki.
Raven jest wychowywana tylko przez tatę. Za zniknięciem jej matki, kryje się pewna tajemnica. Dziewczyna bardzo ceni sobie lojalność. Dla przyjaciółek jest w stanie poświęcić bardzo dużo.
Andie ma z nich „najlepszą sytuację”. Wychowuje się w pełnej, szczęśliwej rodzinie. Do czasu… aż jej ojciec odchodzi do sekretarki.
Cóż można uznać, zwykłe nastolatki, z historiami życiowymi, jakich wiele na całym świecie.
Niezwykła jest jednak więź jaka łączy owe dziewczęta. Głęboka niemal siostrzana przyjaźń.
Same twierdzą o sobie, że są dla siebie jedyną rodziną.
Spędzając leniwe letnie dni, wieczory, a czasem nawet noce, spotykają się w starej szopie, snują po okolicy.
Pewnego wieczoru odkrywają, że w jednym z opuszczonych domów spotyka się para kochanków.
Osoby lubiące stosować techniki sadomasochistyczne.
Mężczyzna często krępuje swoją kochankę.
Dziewczyny są zafascynowane tym widokiem.
Jedynie Andie jest przekonana, że kobiecie grozi niebezpieczeństwo. Informuje o swoich podejrzeniach policję. Nie zostaje jednak potraktowana poważnie. Jedyną osobą, która jej wierzy, jest młody funkcjonariusz Nick.
Po pewnym czasie okazuje się, że tajemnicza faktycznie pożegnała się z życiem.
Gdy wychodzi na jaw, że przyjaciółki podglądały parę i być może widziały zabójcę, zostają rozdzielone.
Julie trafia do szkoły z internatem, Raven do ciotki na drugim końcu kraju. W miasteczku pozostaje jednie Andie.
Po kilkunastu latach spotykają się w rodzinnym miasteczku.
Andie jest wziętym psychoterapeutą, Raven znaną projektantką wnętrz, a Julie liże rany po kolejnym nieudanym małżeństwie.
Jedynym osiągnięciem tej kobiety była bowiem niezliczona ilość związków.
Julie jest uzależniona od mężczyzn i seksu.
Dla swoich przyjaciółek postanawia zmienić się jednak.
Obiecuje, że będzie unikać kolejnych romansów i podejmie uczciwą pracę.
Niestety, w knajpie w której jest kelnerką zjawia się tajemniczy przystojniak.
Kobieta nie jest w stanie mu się oprzeć i szybko wchodzi z nim w związek.
Mężczyzna zdradza bardzo duże zainteresowanie ostrym seksem.
Podobne skłonności ma nowy pacjent Andie.
Również Raven ma nowego klienta, czyniącego niewybredne aluzje.
Czyżby był to ten sam człowiek?
Czy jest to mężczyzna którego przed laty podglądały?
Czy to on zabił swoją partnerkę?
Czy trzem przyjaciółkom grozi niebezpieczeństwo?
Na te wszystkie pytania musi znaleźć odpowiedzi Nick, który ponownie prowadzi śledztwo, którego nie był w stanie doprowadzić do końca przed laty.
Teraz jest mu jeszcze trudniej, musi bowiem zmierzyć się nie tylko z szybko uciekającym czasem, ale i ze strachem o ukochaną kobietę.
Która z przyjaciółek jest wybranką policjanta?
Odpowiedzi na wszystkie te pytania, poznacie czytając powieść „Z ukrycia”.
Ja wprost nie mogłam się od niej oderwać.
Sądzę, że Erica Spindler trafi na listę mych ulubionych autorek i będzie zajmowała na niej bardzo wysokie miejsce.
Polecam z całego serca…
taka-jest-agata.blogspot.com
„Z ukrycia” jest kolejną powieścią autorstwa Erici Spindler, jaką przeczytałam w stosunkowo krótkim okresie czasu.
Czy podobała mi się równie bardzo jak „Zakazany owoc”?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
W małych miasteczkach, często nie ma wielu atrakcji.
Łatwo jednak w takich społecznościach o sensację.
Często dzieci i młodzież...
2020-07-03
taka-jest-agata.blogspot.com
Od jakiegoś już czasu zbierałam się by rozpocząć swoją przygodę z prozą amerykańskiej pisarki, rosyjskiego pochodzenia, czyli Paulliny Simons.
Jest to autorka bestsellerowego cyklu „Jeździec miedziany”.
Warto wspomnieć, że słynna trylogia o losach Tatiany i Aleksandra, ma swój prequel w postaci dwóch książek opisujących losy Saszy.
Powstała też książka o podróży, która wszystko zapoczątkowała.
Zamierzam przeczytać cały cykl po kolei…
Więc zaczynajmy…
Jurij Lwowicz, ojciec autorki był pracownikiem Radia Swoboda, dzięki czemu mógł załatwić córce wizę umożliwiającą wyjazd do St. Petersburga.
Paullina wyemigrowała z Rosji z całą rodziną, gdy miała 10 lat.
Gdy chciała napisać historię miłosną, rozgrywającą się w czasie II Wojny Światowej, poczuła że musi odwiedzić rodzinny kraj, zobaczyć strategiczne miejsca…
I tak podczas podróży poświęca czas na podziwianie pomnika „Jeźdźca miedzianego”(pomnik cara Piotra I), piękna „Ogrodu letniego”(reprezentacyjny ogród w St. Petersburgu).
Okazuje się jednak, że Leningrad, choć zmienił nazwę na „St. Petersburg”, to sam w sobie niewiele się zmienił przez ćwierć wieku, kiedy to ostatnio widziała go autorka.
Kobieta przyzwyczajona do wygodnego życia w Teksasie, jest w moim odczuciu zniesmaczona stanem mieszkań w swoim mieście rodzinnym.
Rażą ją brudne toalety(im poświęciła w swojej książce sporo miejsca), pokoje w których żyją całe rodziny, ale to przecież z takiego właśnie miejsca się wywodzi.
Poprawę warunków bytowych, zawdzięcza swemu ojcu, który podczas pobytu w więzieniu, poprzysiągł sobie, że wywiezie rodzinę do USA.
Paullina ma okazję zwiedzić letni domek we wsi Szepielewo, w którym spędzała swe każde dziecięce wakacje.
Przywołuje to przyjemne wspomnienia.
Ona i Jura odwiedzają również część starych znajomych.
Spotykają się z ich szarą codziennością i niejednokrotnie biedą.
Mają jednak również doświadczyć rosyjskiej serdeczności i gościnności.
Przypomnieć sobie jak smakują tradycyjne potrawy ich kraju pochodzenia. Paullina również smakom swego dzieciństwa poświęca dużo uwagi).
Słuchają również rosyjskich piosenek, często w wykonaniu swoich znajomych.
Kobieta odkrywa, że choć całe życie starała się stać Amerykanką, jej dusza jest rosyjska.
Najbardziej smakują jej rosyjskie potrawy, najbardziej wzruszają rosyjskie piosenki.
Również historia jej ojczyzny jest dla Niej bardzo ważna.
To właśnie wątki historyczne odgrywają niezwykle istotną rolę w jej twórczości.
Podczas swego pobytu w Saint Petersburgu, Paullina Simons miała okazję być obecna podczas uroczystego pogrzebu członków dynastii Romanowów.
Dzięki opisowi tego doniosłego wydarzenia, zainteresowała mnie historią słynnej carskiej rodziny.
Zapewne za jakiś czas, sięgnę po literaturę dotyczącą tego tematu.
Całość opowieści zawartej w „Sześć dni w Leningradzie”, skłoniła mnie do zadania sobie pytań:
Gdybym wyemigrowała, czy byłoby coś co kojarzyłoby mi się z Polską?
Czy byłaby to potrawa, piosenka, a może zapach?
Czy podobnie jak Pani Simons starałabym się na siłę stać podobna do otaczających mnie ludzi, wtopić w otoczenie?
Co starałabym się pamiętać, a o czym usiłowałabym zapomnieć?
To są pytania, które nosi w sobie każdy z Nas.
I każdy z Nas ma na nie indywidualne odpowiedzi.
Na pewno sięgnę(i to już niedługo!) po inne pozycje autorstwa Paulliny Simons.
Skoro opowieść o krótkiej podróży, potrafiła mnie wzruszyć i zmusić do refleksji, sądzę że inne książki wywołają u mnie równie wiele emocji.
taka-jest-agata.blogspot.com
Od jakiegoś już czasu zbierałam się by rozpocząć swoją przygodę z prozą amerykańskiej pisarki, rosyjskiego pochodzenia, czyli Paulliny Simons.
Jest to autorka bestsellerowego cyklu „Jeździec miedziany”.
Warto wspomnieć, że słynna trylogia o losach Tatiany i Aleksandra, ma swój prequel w postaci dwóch książek opisujących losy Saszy.
Powstała też...
2020-06-15
taka-jest-agata.blogspot.com
Jak zapewne wiecie, Charlotte Link należy do moich ulubionych autorek.
Jakiś czas temu, postanowiłam zrobić sobie przerwę od czytania jej powieści, nie wytrzymałam jednak, jak widać, zbyt długo.
Jak podobała mi się książka pod tytułem „Oszukana”?
Czy Pani Link, udało się mnie zaskoczyć?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
Gdy emerytowany policjant, Richard Linville, zostaje brutalnie zamordowany, jego córka Kate, wyrusza w rodzinne strony, aby uporządkować sprawy związane z domem taty, oraz odkryć dlaczego, tego najlepszego człowieka pod słońcem, spotkał tak okrutny los.
Główna bohaterka jest nie tylko córką idealizującą zmarłego rodzica, lecz przede wszystkim policjantką Scotland Yardu.
Choć pracuje w najbardziej prestiżowej, angielskiej, formacji policyjnej, wcale nie jest tam doceniana.
Jest raczej nic nieznaczącą dla nikogo, szarą myszką, nieśmiałą i niezbyt atrakcyjną.
Kate dowiaduje się od policjantów prowadzących śledztwo w sprawie śmierci Richarda, że podejrzanym o ten czyn jest niejaki Denis Shove, przestępca, którego, jej ojciec wsadził kiedyś do więzienia.
Tak to już bywa, że ludzie lubią wyrównywać rachunki…
Bywa i tak, że często nie znamy bliskich nam osób…
Z córką Richarda kontaktuje się pewna kobieta, która ma informacje o jej ojcu.
Gdy Kate Linville dociera na miejsce spotkania, okazuje się, że jej niedoszła informatorka nie żyje.
Od syna Melissy Cooper dowiaduje się, że kobieta była kochanką jej ojca.
Przeżywa szok-jej kryształowy tatuś zdrajcą…
Kate postanawia odnaleźć dawnego przyjaciela swego ojca-Normana.
Sądzi, że On będzie w stanie wyjaśnić szczegóły romansu jej ojca, a może nawet pomóc w rozwiązaniu zagadki morderstw Richarda i Melissy.
Po jakimś czasie odnajduje mężczyznę, jednak ten nie może udzielić jej żadnych informacji, gdyż… jest martwy…
Cóż takiego łączyło Richarda, Melissę i Normana, że wszyscy musieli zginąć?
Czy to Denis Shove za coś się na Nich mści?
Tymczasem funkcjonariusze prowadzący śledztwo dowiadują się, że poszukiwany przestępca mógł zmienić nazwisko.
Istnieje również podejrzenie, że obecnie zagraża rodzinie wychowującej syna jego nowej partnerki.
Czy policjantom uda się uratować tych niewinnych ludzi?
Czy obie sprawy cokolwiek łączy?
Nagle to Kate staje w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa.
Czy morderca ojca będzie chciał zabić również ją?
Czy kolegom po fachu uda się ocalić jej życie?
Kobieta, która czuje się bardzo zawiedziona postawą swego ojca, musi zmierzyć się z jeszcze jednym ogromnym zawodem.
Mianowicie, dowiaduje się, że jedna z osób której bardzo ufała, osoba związana ze śledztwem, ukrywa przerażającą prawdę na temat własnej przeszłości.
Prawdę mającą wpływ na życie bardzo wielu osób.
Jakie wstrząsające fakty ujrzą światło dzienne?
Tego dowiecie się, czytając „Oszukaną”.
Książka byłaby wręcz doskonała, gdyby była krótsza…o połowę.
Dosłownie jedynie ostatnie 100-150 stron trzyma w napięciu, reszta to leniwie tocząca się akcja.
Muszę przyznać, że choć często prawidłowo typowałam główny czarny charakter wśród bohaterów kreowanych przez Charlotte Link, tym razem autorce udało się mnie zmylić.
Byłam bardzo zaskoczona zakończeniem.
Książka w mojej ocenie dobra, choć polecam raczej koneserom twórczości Pani Link.
Osoby, które zaczynają przygodę z prozą tej pisarki, mogą poczuć się nieco znudzone i zawiedzione.
Pozycja średnio bowiem zachęca do sięgnięcia po inne utwory autorstwa Charlotte Link, a szkoda…
taka-jest-agata.blogspot.com
Jak zapewne wiecie, Charlotte Link należy do moich ulubionych autorek.
Jakiś czas temu, postanowiłam zrobić sobie przerwę od czytania jej powieści, nie wytrzymałam jednak, jak widać, zbyt długo.
Jak podobała mi się książka pod tytułem „Oszukana”?
Czy Pani Link, udało się mnie zaskoczyć?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
Gdy emerytowany...
2020-05-16
taka-jest-agata.blogspot.com
„Zakazany owoc” jest opowieścią o trzech pokoleniach kobiet.
Akcja powieści rozgrywa się na przestrzeni niemal czterech dekad.
Poznajmy zatem bohaterki….
Lily Pierron odziedziczyła rodzinną posiadłość oraz rodzinny biznes. Prowadzi Pierron House, najbardziej znany dom publiczny w Nowym Orleanie.
Rodzinna legenda głosi, że w tej rodzinie przychodzą na świat jedynie kobiety, zawsze jedynaczki i dziedziczą po swoich przodkiniach skłonności do rozwiązłego stylu życia i w naturalny sposób stają się kolejnymi szefowymi w najpopularniejszym przybytku rozkoszy na południu USA.
Lily pragnie uchronić przed podobnym losem swoją ukochaną Hope.
„Nadzieja” to imię nadała swej córce nieprzypadkowo.
Wysyła zatem dziewczynę do szkoły z internatem.
Oczywiście by córka nie miała problemów zmienia jej nazwisko.
Marzy tylko o tym by jej jedynaczka była szczęśliwa.
Hope jednak szansę na zerwanie z dotychczasowym życiem, wykorzystuje również aby zerwać kontakty z matką.
Gdy zostaje żoną znanego hotelarza, ma nadzieję, że pokona „rodzinną klątwę”.
Modli się by urodzić mężowi syna, niestety daje mu córeczkę.
Dziewczynka otrzymuje imię Gloria(Chwała).
Hope nie znosi swojego nowonarodzonego dziecka.
Postanawia wychować córkę surowo, by wrosła na posłuszną bogobojną kobietę.
Sama również staje się głęboko wierząca.
Ma nadzieję, że częste praktyki religijne pomogą pozbyć się jej natury kobiety rozwiązłej.
Z jakim skutkiem?
Chce również „uwolnić od grzechu” swoją Glorię.
Stosuje wobec dziewczynki wyjątkowo dotkliwe kary.
Niestety, przynosi to, jak to często bywa, skutek wręcz odwrotny- Gloria staje się krnąbrna.
Gdy dziewczyna dorasta zostaje posłana do elitarnej szkoły, prowadzonej przez siostry zakonne.
Nie powoduje to jednak poprawy jej zachowania. Jest najbardziej niegrzeczną i najpiękniejszą dziewczynką w placówce.
Tymczasem Lily, która skrycie marzy o odzyskaniu względów córki i poznaniu wnuczki, przyjmuje pod swój dach Victora.
Chłopak jest synem prostytutki, która zginęła z rąk jednego z klientów.
Jej syn marzy by znaleźć zabójcę matki.
Pewnego dnia Hope prosi matkę o pomoc.
Jako pośrednika w załatwieniu sprawy Lily wykorzystuje Victora.
Gdy chłopak przyjeżdża na spotkanie z Hope, poznaje Glorię.
Młodzi z miejsca zakochują się w sobie.
Muszą ukrywać się jednak przed matką Glorii.
W organizacji potajemnych spotkań pomaga im szkolna koleżanka dziewczyny-Liz.
To najzdolniejsza i zarazem najbiedniejsza uczennica słynnego liceum. Szkołę będącą dla niej ogromną szansą, może ukończyć jedynie dzięki stypendium.
Niestety, gdy tajemnice młodych dziewcząt zostaje odkryta przez Hope, Liz zostaje wydalona ze szkoły.
Za swoje niepowodzenie wini Glorię.
Dziedziczka wkrótce kończy związek z ukochanym Victorem.
Czyżby jej matka osiągnęła swój cel?
Zraniony chłopak zrywa wszelkie kontakty z bogatą dziewczyną.
Po wielu latach los ponownie krzyżuje ze sobą drogi trójki dawnych przyjaciół.
Victor nadal szuka zabójcy swojej matki.
Pragnie również aby marzenie Lily o pojednaniu z Hope się spełniło.
Czy zdoła pogodzić te dwie kobiety?
Czy dowie się kto zabił jego mamę?
Jak potoczyły się losy dziewcząt?
I jak ułożą się relacje bohaterów w dorosłym życiu?
Tego dowiecie się czytając „Zakazany owoc”.
Książka klasyfikowana jako kryminał, dla mnie jest raczej bardzo dobrą obyczajówką z elementami romansu i kryminału.
Choć tego ostatniego jest w tej powieści, jak dla mnie, najmniej.
Nie zmienia to jednak faktu, że jest to dosyć dobrze opowiedziana historia.
Polecam głównie kobietom.
Sama na pewno sięgnę chętnie po inne utwory pióra Pani Spindler.
taka-jest-agata.blogspot.com
„Zakazany owoc” jest opowieścią o trzech pokoleniach kobiet.
Akcja powieści rozgrywa się na przestrzeni niemal czterech dekad.
Poznajmy zatem bohaterki….
Lily Pierron odziedziczyła rodzinną posiadłość oraz rodzinny biznes. Prowadzi Pierron House, najbardziej znany dom publiczny w Nowym Orleanie.
Rodzinna legenda głosi, że w tej rodzinie...
2020-05-04
taka-jest-agata.blogspot.com
Oto kolejna wstrząsająca historia z serii „Dramaty Kobiet”.
Bohaterka omawianej książki pochodzi z dosyć bogatej rodziny z Senegalu.
Została wychowana na wierzącą muzułmankę, wierną nie tylko Allahowi, ale również tradycjom swego kraju.
Jako kilkuletnia dziewczynka, została poddana obrzezaniu. Nieznana kobieta usunęła jej łechtaczkę żyletką.
Ból jaki odczuwała nasza bohaterka, oraz inne dziewczynki, poddane obrzędowi danego dnia, był niewyobrażalny.
Żadna z nich nie wiedziała, jaki wpływ będzie miało to wydarzenie na ich dalsze funkcjonowanie.
Niedługo po obrzezaniu, Khady rozpoczęła kolejny, nieco weselszy etap swego życia. Pomimo, że jej rodzice byli analfabetami, dziewczyna i jej liczne rodzeństwo, rozpoczęło edukację, co w tamtejszej społeczności nie było wcale częste.
Khady spędzała dnie na nauce w szkole, zajęciach teatralnych, oraz spotkaniach z przyjaciółmi.
Można powiedzieć-beztroskie dzieciństwo.
Pewnego dnia wszystko uległo diametralnej zmianie.
Niedługo po wstąpieniu w okres dojrzewania, dziewczyna dowiedziała się, czegoś ważnego, co spowodowało, że zdała sobie sprawę, że jej dotychczasowe życie właśnie się zakończyło.
Mianowicie inna dziewczynka stuknęła ją w głowę.
Niby niepozorny gest, dla nas oznaczający np. zastanów się, dla Senegalki Khady oznaczał „Wkrótce Twój ślub”.
Dla tej młodej dziewczyny była to tragedia.
Zgodnie z tradycją została wydana za kuzyna, w dodatku dużo starszego od siebie.
Mąż mieszkał na co dzień w Paryżu, więc nastolatka musiała się przeprowadzić.
Sądzicie, że jej życie we Francji było lepsze, niż to w Senegalu?
Ależ skąd …
Trafiła bowiem do społeczności swego męża, a wśród jego znajomych popierano kultywowane przez Niego tradycje.
Młoda dziewczyna, nie miała niemal kontaktu z innymi, osobami, była regularnie bita i gwałcona przez męża.
Mimo bardzo młodego wieku, urodziła kilkoro dzieci, a każdy poród był koszmarem, gdyż utrudniała go blizna po obrzezaniu.
Niestety, kobieta będąc wierną tradycji, pozwala poddać temu rytuałowi, również swoje córki.
Khady z ulgą przyjmuje informację o ponownym ślubie swego małżonka.
Z wielką radością wita w domu, jego nową żonę.
Liczy na to, że teraz jej sytuacja ulegnie poprawie.
Nic bardziej błędnego.
Nowoprzybyła dziewczyna traktuje ją jak rywalkę, a mąż odseparowuje ją od pieniędzy, pomimo że drugiej żonie daje fundusze.
Nie zmienia się też jego zachowanie względem pierwszej małżonki.
Nadal jest wobec niej nieprzyjemny i brutalny.
Khady próbuje się buntować, niestety z dość miernym skutkiem.
Dopiero śmierć bliskiej osoby oraz przebyta żałoba motywują kobietę do zmian.
Zaczyna walczyć o życie swoje i swoich dzieci.
Co i w jaki sposób zmieniło postawę „Okaleczonej”?
Jak ułożyło się jej życie?
Tego dowiecie się, czytając historię tej dzielnej kobiety.
Książki takie jak ta, pozwalają docenić to co daje nam zachodnia kultura i cywilizacja.
Pozwalają zdać sobie sprawę jak „małe” czasami bywają nasze problemy.
taka-jest-agata.blogspot.com
Oto kolejna wstrząsająca historia z serii „Dramaty Kobiet”.
Bohaterka omawianej książki pochodzi z dosyć bogatej rodziny z Senegalu.
Została wychowana na wierzącą muzułmankę, wierną nie tylko Allahowi, ale również tradycjom swego kraju.
Jako kilkuletnia dziewczynka, została poddana obrzezaniu. Nieznana kobieta usunęła jej łechtaczkę...
2020-04-28
taka-jest-agata.blogspot.com
„Matka i córka” autorstwa Nory Roberts to krótka historia przeczytana w zaledwie kilka dni.
Opowiadanie nie było obszerne, zatem moja wypowiedź na jego temat również będzie należała raczej do tych zwięzłych.
Młode kobiety niemal zawsze dążą do uzyskania niezależności, nie chcą być naśladowczyniami swych matek.
Jednak często jest tak, że wiele cech mają do nich bardzo podobnych.
Podobieństwa uwidaczniają się nie tylko w cechach charakteru czy wyglądu, lecz również w sposobie zachowania, przyzwyczajeniach, lub preferencjach.
Czy córka może mieć identyczny gust jak jej matka?
O tym pośrednio opowiada historia, której bohaterkami są Gwenivere i Anabelle.
Poznajmy zatem obie panie.
Gwen pomimo młodego wieku osiągnęła bardzo wiele. Pracuje w uznanym piśmie modowym w Nowym Jorku. Zawodowo jest spełniona.
Jedynie jej życie prywatne kuleje- właśnie rozstała się z partnerem, gdy ten zaproponował jej ślub.
Cóż, widocznie nie był tym właściwym…
Dziewczyna czuje się dosyć przytłoczona życiem w mieście, które nigdy nie śpi.
Na domiar złego, jej mama Anabelle, która lubi gościć w swoim domu w Luizjanie artystów różnych profesji, coraz bardziej zachwyca się poznanym niedawno pisarzem Lukiem Powersem.
Młoda kobieta przyznaje, że powieści jego autorstwa są bardzo poczytne i całkiem ciekawe, lecz jest oburzona fascynacją swojej matki osobą znanego twórcy.
Jest to bowiem mężczyzna kilkanaście lat młodszy od jej rodzicielki i tyle samo starszy od samej Gwen.
Dziewczyna postanawia odwiedzić udać się na zasłużony urlop, odwiedzić matkę i pozbyć się przy okazji jej niechcianego adoratora.
W głowie pisze różne scenariusze, jak tego dokonać…
Gdy poznaje osobiście Luke’a, mężczyzna robi na niej niesamowite wrażenie.
Gwenivere uznaje, że najlepiej będzie gdy go uwiedzie.
Niestety, wpada we własne sidła i zakochuje się w pisarzu.
Postanawia jednak, że nie może związać się z ukochanym matki.
Wtedy Anabelle przeprowadza z nią szczerą rozmowę.
Jaką tajemnicę zdradzi córce?
Tego dowiecie się czytając opowiadanie pani Roberts.
Przyznam, że udało się autorce, mnie zaskoczyć.
Powiedzmy sobie szczerze, nie jest to literatura wysokich lotów.
Ot miłe, kobiece, czytadełko dla relaksu…
taka-jest-agata.blogspot.com
„Matka i córka” autorstwa Nory Roberts to krótka historia przeczytana w zaledwie kilka dni.
Opowiadanie nie było obszerne, zatem moja wypowiedź na jego temat również będzie należała raczej do tych zwięzłych.
Młode kobiety niemal zawsze dążą do uzyskania niezależności, nie chcą być naśladowczyniami swych matek.
Jednak często jest tak, że wiele...
2020-04-25
taka-jest-agata.blogspot.com
Jak wiemy różni są ludzie…
Różne są również emerytki…
Rzadko jednak są one bohaterkami, powieści.
Jak starsze panie i (całkiem) młodych mężczyzn przedstawia w swojej powieści Anna Fryczkowska?
Jak zapewne pamiętacie, poprzednia, czytana przeze mnie powieść tej autorki(„Kurort Amnezja”), nie do końca przypadła mi do gustu.
Jakie wrażenie zrobiła na mnie książka pod tytułem „Starsza Pani wnika”?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
Jarosław Trzaskowski do niedawna był nauczycielem WF-u, lecz odszedł z pracy, gdyż młodzież mu dokuczała(to już dużo o nim mówi).
Obecnie postanowił prowadzić agencję detektywistyczną o niezbyt wyszukanej nazwie „Jarex”.
Nie ma w tej branży doświadczenia.
W tej ani w żadnej innej należy nadmienić.
Ma jednak nadzieję, że zrobi wrażenie na kobietach.
Wizytówką „prywatny detektyw” nie każdy może się pochwalić.
A Jarek od tej chwili może…
Czy pomoże mu to nawiązywać kontakt z przedstawicielkami płci przeciwnej?
Obecnie jedynymi kobietami, z którymi miał dobry kontakt była jego babcia Halinka i jej koleżanki(a i to nie wszystkie ).
Halinka jest wzorem babci…
Niemal sama wychowała wnuka, wiecznie go we wszystkim wyręczając, i we wszystkim mu pomagając.
Pomimo, że już dawno osiągnęła wiek emerytalny, wcale nie czuje się stara.
Jest bardzo aktywna fizycznie, wysportowana, a dres to jej druga skóra.
Jedynym „babcinym” zajęciem Haliny jest karmienie okolicznych kotów.
Babcia Jarka dzieli tą aktywność ze swoimi sąsiadkami, w szczególności z Dzidką, swą wieloletnią przyjaciółką.
Kobiety różnią się niczym ogień i woda, a jednak nie mogą ze spędzić bez siebie nawet jednego dnia.
Pani Dzidka jest elegancką starszą panią, w kostiumach, jedwabiach i butach na obcasie.
Lubi też starannym makijaż.
Nie odpuściła też żadnej mszy w swojej parafii.
Halina lubi się śmiać ze sposobu autoprezentacji przyjaciółki, lecz kocha ją całym sercem.
Jedną z największych kości niezgody między starszymi paniami jest nie kto inny jak Jarosław.
Dzidka wręcz nie znosi wnuka koleżanki.
Jednak gdy koty, którymi kobiety się opiekują, zaczynają być mordowane, staruszki proszą świeżo upieczonego detektywa o pomoc.
To jednak nie jedyna sprawa, którą prowadzi Trzaskowski.
Doktor Ilona Maciejko zleciła mu znalezienie swojego byłego męża, który ukradł jej cenny obraz.
Ilonie nie chodzi o Tymoteusza, a o pieniądze.
Jarosław odnajduje mężczyznę, tyle że martwego.
Teraz należy znaleźć zabójcę, aby odkryć gdzie jest cenny obraz.
A kandydatów, a raczej kandydatek na morderczynię jest całkiem sporo.
Okazuje się bowiem, że Tymoteusz Maciejko nie był jak wszyscy sądzili, skromnym, wrażliwym anglistą.
Był uwodzicielem, uwodził kobiety na prawo i lewo, niskie, wysokie, grube i chude, niezależnie od ich wieku.
Ważne by mógł od nich wyciągnąć pieniądze.
Lista wierzycielek zakochanych w mniejszym, lub większym stopniu w panu Maciejko jest więc całkiem długa.
Kto zatem pozbawił go życia?
Jarosław prowadzi też sprawę zaginięcia emerytowanej księgowej Agnieszki Zaufał.
Pani Zaufał była zawsze bardzo poukładana, tymczasem zniknęła bez śladu.
Czyżby kobieta przed czymś uciekła?
Zrozpaczona córka księgowej, doktor Kamila Stec(koleżanka Ilony Maciejko) prosi Jarka o pomoc.
Czy fakt, że zleceniodawczyniami są koleżanki ma tutaj istotne znaczenie?
Halina uważa, że sprawy prowadzone przez wnuka są dla niego zbyt skomplikowane.
Postanawia pomóc mu swoimi sposobami.
Czyje śledztwo będzie skuteczniejsze?
Czy babcia i wnuczek będą ze sobą rywalizowali?
A może postanowią działać ramię w ramię?
Czy praca detektywa zmieni Jarka?
Tego dowiecie się czytając powieść „Starsza pani wnika”.
Jest to książka przy której niejednokrotnie się uśmiechniecie..
W mojej ocenie to miła, lekka książka, idealna na czas w jakim teraz żyjemy.
A Pani Halinka powinna być wzorem dla wszystkich, nie tylko starszych pań.
Wiele osób chciałoby mieć taką babcię
taka-jest-agata.blogspot.com
Jak wiemy różni są ludzie…
Różne są również emerytki…
Rzadko jednak są one bohaterkami, powieści.
Jak starsze panie i (całkiem) młodych mężczyzn przedstawia w swojej powieści Anna Fryczkowska?
Jak zapewne pamiętacie, poprzednia, czytana przeze mnie powieść tej autorki(„Kurort Amnezja”), nie do końca przypadła mi do gustu.
Jakie wrażenie zrobiła...
2020-04-13
taka-jest-agata.blogspot.com
John Grisham w kontynuacji „Czasu zabijania”…
Czy dalsze losy przystojnego prawnika, są równie ciekawe jak pierwsza część cyklu?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią nt. „Czasu zapłaty”
Po kilku latach od słynnego procesu Carla Lee Hailey’a, Jake Brigance, jest nadal małomiasteczkowym adwokatem.
Dzięki temu, że wybronił mężczyznę skazanego na śmierć, jego nazwisko stało się znane. Niestety, nie przełożyło się to na ilość ciekawych spraw, trafiających do jego kancelarii, ani też na zwiększenie jego zasobów finansowych.
Nadal mieszka z żoną i córeczką w wynajętym przyciasnym domu i liczy, że fortuna kiedyś do niego się uśmiechnie.
Szansą na ów uśmiech losu(i to szeroki), może być list, który Brigance otrzymuje pewnego jesiennego poranka.
Nadawcą jest Seth Hubbart, milioner o którym mówi całe miasteczko…
Dzień wcześniej Clanton obiegła wieść o samobójstwie schorowanego, cierpiącego bogacza.
Hubbart umierał, powoli uśmiercał go rak, a mężczyzna wolał odejść z tego świata, na własnych warunkach.
Na taki krok decyduje się wielu cierpiących, chorych onkologicznie.
Ostatni list Setha, zawiera nową wersję testamentu i instrukcje dla prawnika.
Po zapoznaniu się, z treścią dokumentów, Jake zdaje sobie sprawę, że spełnienie ostatniej woli Pana Hubbarta będzie łączyło się z wygraniem bardzo ciężkiego procesu, ale może być to dla Niego, Jake’a niesamowita szansa na duże pieniądze i jeszcze większy prestiż.
Cóż tak osobliwego napisał w testamencie zmarły milioner?
Mianowicie, wydziedziczył swoje obie byłe żony, wszystkie, „kochające”, dzieci i wnuczęta.
A jeszcze rok wcześniej obiecywał i cały majątek!
Teraz symboliczną kwotę otrzyma kościół, okrągłą sumkę brat zmarłego, a 95% całości niejaka Lettie Lang.
Gdyby była to choć nowa partnerka Setha, ale jest to jego… gosposia, w dodatku ciemnoskóra!
W społeczności małego, południowoamerykańskiego miasteczka, niesłynącego z tolerancji to skandal!
Jake zdaje sobie sprawę, że będzie musiał zmierzyć się z miejscowymi obyczajami, po raz kolejny.
I po raz kolejny przed nim bardzo ciężkie zadanie…
Co więcej, nie myli się….
Mnogość adwokatów reprezentujących stronę przeciwną, przyprawia o zawrót głowy, nie tylko Brigance’a, ale i sędziego prowadzącego sprawę spadku.
Wzięci, znani, adwokaci próbują udowodnić, że Lettie zmusiła Pana Hubbarta do zmiany testamentu, świadcząc usługi, które nie mogłyby zostać zakwalifikowane jako sprzątanie.
Mogła też wykorzystywać zły stan zdrowia autora testamentu. Silne leki przeciwbólowe utrudniają jasność myślenia.
Rodzina Pani Lang należała do biednych, więc taki zastrzyk finansowy to niemal dar z niebios.
Lettie od tej pory oskarżana jest o różne nieetyczne działania.
Czy kobieta faktycznie, wymusiła cokolwiek na swoim pracodawcy?
Wyjaśnić to musi Jake.
A pomaga mu Portia, córka beneficjentki testamentu.
Muszą również odnaleźć Ancila Hubbarta, któremu należy się spora suma pieniędzy.
Obydwoje nie wiedzą, że mężczyzna posiada informacje, które pozwolą ujrzeć sprawę przekazania fortuny w ręce służącej, w zupełnie nowym świetle.
Jaką tajemnicę z przeszłości ukrywał zmarły Seth?
Tego dowiecie się czytając „Czas zapłaty”.
Moim zdaniem, jest to bardzo dobrze napisana kontynuacja. Nawet lepsza od słynnego „Czasu zabijania”.
Żałuję, że cykl powieści, których bohaterem jest Jake Brigance ma jedynie dwa tomy.
Główny bohater wzbudził moją sympatię i chętnie poznałabym jego dalsze losy….
taka-jest-agata.blogspot.com
John Grisham w kontynuacji „Czasu zabijania”…
Czy dalsze losy przystojnego prawnika, są równie ciekawe jak pierwsza część cyklu?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią nt. „Czasu zapłaty”
Po kilku latach od słynnego procesu Carla Lee Hailey’a, Jake Brigance, jest nadal małomiasteczkowym adwokatem.
Dzięki temu, że wybronił mężczyznę skazanego...
2020-03-23
taka-jest-agata.blogspot.com
Nadine Dorries jest absolwentką szkoły pielęgniarskiej w Liverpoolu.
Jest też autorką bestsellerowej serii „Pielęgniarki”, której bohaterkami są młode uczennice takiej właśnie szkoły.
Poznajmy zatem bliżej powieść rozpoczynającą dany cykl.
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią dotyczącą książki „Anioły z Lovely Lane”.
Akcja rozgrywa się w latach 50-tych XX-tego wieku.
Poznajemy realia powojennej Anglii.
Jednym z najbardziej szanowanych zawodów była wówczas właśnie pielęgniarka.
Wiele szpitali oferowało kursy tego zawodu.
Do najbardziej prestiżowych należał organizowany przez szpital St. Angelus w Liverpoolu.
Niestety, zwykle niełatwo było się tam dostać. Kandydatka musiała bowiem mieć odpowiednie pochodzenie.
Kobiety pracujące w tym szpitalu powinny być pannami, dostosowywać się do panujących standardów, przestrzegać wielu reguł.
Uczennicom oferowano pokoje(jednoosobowe) w domu pielęgniarek przy Lovely Lane.
Dziś nazwalibyśmy go zapewne „ekskluzywnym akademikiem”.
O pokoje dziewcząt dbały pokojówki, a one same miały zawsze podawane pod nos smaczne i ciepłe posiłki.
Wszystko po to, aby błahe, przyziemne sprawy, nie odciągały ich od nauki tak poważanego zawodu jak pielęgniarstwo.
Ich zadaniem jest niesienie pomocy chorym, oddanie ich potrzebom i życzliwość. Dlatego też nazywane są „Aniołami”.
Poznajmy więc dziewczęta z naboru w roku 1953.
Postanowiłam przedstawić je w takiej kolejności, w jakiej prezentują się na zdjęciu okładkowym(od lewej).
Pammy- pochodzi z ubogiej rodziny dokerów z Liverpoolu, mieszka w ubogiej dzielnicy tego miasta.
Nie spełnia standardów kandydatki do szacownego St. Angelus, tylko cud sprawił, że przeszła rozmowę kwalifikacyjną i została przyjęta do grona kursantek.
Jest to dziewczyna bardzo pracowita i życzliwa otoczeniu.
Jednak wiele osób chciałoby się jej pozbyć.
Często jest delegowana do najcięższych i najbardziej niewdzięcznych zadań.
Pammy nie poddaje się jednak, z oddaniem zajmując się podopiecznymi szpitala.
Pewnego dnia pod jej skrzydła trafia młoda kobieta po nieudanej próbie aborcji.
Lekarz, który pomaga pacjentce, traktuje chorą w bardzo grubiański sposób.
Wykonuje też zabieg niezgodnie z procedurą.
Co kryje się za jego zachowaniem?
Pamela zszokowana podejściem jednego z najbardziej doświadczonych medyków w placówce do podopiecznej.
Postanawia podzielić się swoimi obserwacjami.
Niestety, doniesienie na lekarza może skutkować dla Pammy pożegnanie ze szpitalem i kursem pielęgniarstwa.
Tylko cud może ją ocalić…
Dziewczyna nie wie jednak, że ma obok siebie osobistego anioła stróża, który jej pomaga.
Któż to taki?
Victoria- Arystokratka wychowana w piękny dworze.
Po śmierci ukochanej matki, dowiaduje się o problemach finansowych swojej rodziny.
Postanawia wyjechać by uczyć się zawodu wykonywanego niegdyś przez jej rodzicielkę.
W ten sposób chce być niejako bliżej niej.
Wyjazd jednak oznacza rozłąkę z ukochanym domem, ojcem, a przede wszystkim z ukochanym mężczyzną.
Gdy dziewczyna przyjeżdża na urlop w rodzinne strony, pojawiają się kolejne kłopoty.
Czy tak młoda osoba będzie w stanie stawić im czoła?
Jak wpłynie to na jej sytuację w St. Angelus?
Czy umocni to jej wieź z wybrankiem?
Dana- Uboga wiejska dziewczyna z Irlandii.
Tylko dzięki zmianom w kierownictwie szpitala, udaje jej się dostać na kurs pielęgniarstwa w Liverpoolu.
Jak można się domyśleć Ona również nie pasuje do standardów panujących w St. Angelus.
Uczestnictwo w szkole pielęgniarskiej, jest dla niej szansą wybicia się.
Jako pierwsza z rodziny, a może i z całej wioski, ma możliwość zdobycia zawodu.
Wie, że nie chce, podzielić losu innych kobiet ze swojej mieściny i zostać żoną brutalnego wieśniaka.
A kandydat, warto nadmienić, już dawno jest wybrany.
Syn przyjaciela ojca, Patrick…
Nie, Dana zdecydowanie nie chce związać z nim swego życia.
Wyjazd zdaje się być wybawieniem…
Już pierwszego wieczoru w Liverpoolu, poznaje mężczyznę, który sprawia, że szybciej bije jej serce.
Jednak nie wie jeszcze, że Patrick, tak łatwo się nie podda…
Jak Dana poradzi sobie w wielkim mieście?
Kogo wybierze jej serce?
Beth- Ta dość niska dziewczyna w fantazyjnych(jak na tamte czasy) okularach na nosie, to wzór perfekcjonizmu.
Zawsze idealnie przygotowana do zajęć, mająca idealny porządek w pokoju, najlepsza studentka na roku.
Nic dziwnego, Beth jest córką wojskowego i odebrała tzn. twarde wychowanie.
Jej silny charakter, mocne cechy przywódcze, i wieczne dążenie do ideału, nie spotyka się jednak z aprobatą większości dziewcząt.
Beth postanawia więc zewrzeć szyki z Celią, dziewczyną wyrachowaną i złośliwą.
Jednak pewne wydarzenia zmuszą tą ambitną młodą damę do zastanowienia się, czy był to prawidłowy wybór?
Do czyjej paczki dołączy finalnie Beth?
Na wszystkie te pytania, poznacie odpowiedzi czytając „Anioły z Lovely Lane”.
Przekonajcie się, czy bohaterki stworzone przez Nadine Dorries, nadają się na tytułowe „Anioły”…
Te dziewczęta choć studiowały niemal 70 lat temu, kiedy medycyna i technika nie były na tak wysokim poziomie jak w obecnych czasach, pomagały pacjentom oddając im całe swe serca.
Choć nie korzystały ze smartfonów i mediów społecznościowych, zawierały przyjaźnie i poznawały smak pierwszych pocałunków.
Dzięki temu, nawet współczesne dziewczęta, mogą odnaleźć w historii pielęgniarek z Lovely Lane, coś dla siebie.
Coś co Was czasami zaintryguje, a czasami wzruszy…
Serdecznie polecam tę ciepłą opowieść wszystkim, który lubią historie o prawdziwej życzliwości wobec drugiego człowieka.
Życzliwości, której obecnie często nam brakuje…
taka-jest-agata.blogspot.com
Nadine Dorries jest absolwentką szkoły pielęgniarskiej w Liverpoolu.
Jest też autorką bestsellerowej serii „Pielęgniarki”, której bohaterkami są młode uczennice takiej właśnie szkoły.
Poznajmy zatem bliżej powieść rozpoczynającą dany cykl.
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią dotyczącą książki „Anioły z Lovely Lane”.
Akcja rozgrywa się w...
2020-03-05
taka-jest-agata.blogspot.com
Czy można pogodzić się ze stratą?
Czy jest cena, za którą możemy uzyskać odkupienie win?
Czy można dwukrotnie przeżyć ten sam ból?
Czy każda strata boli tak samo?
Czy śmierć bywa lepsza od życia?
Na te trudne pytania, próbuje znaleźć odpowiedzi Jodi Picoult, autorka powieści „Przemiana”.
Jak odebrałam utwór autorstwa Picoult?
Co uważam na temat sposobu ujęcia danego tematu przez jedną z moich ulubionych pisarek?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią…
Główną bohaterką jest June była szczęśliwą żoną Jacka i mamą małej Elizabeth.
Niestety, jej mąż zginął w wypadku samochodowym, zostawiając ją samą z malutką córeczką.
Kobieta sądziła wówczas, że nic dobrego w życiu już jej nie spotka.
Myliła się…
Policjant, który poinformował ją o śmierci Jacka, otoczył opieką obie samotne i zagubione istoty-June i Elizabeth.
Po pewnym czasie, kobieta pokochała Kurta i wyszła za niego za mąż.
Gdy oczekiwali drugiego dziecka, wydarzyła się w życiu June Nealon kolejna tragedia-Kurt i Elizabet zostali zastrzeleni przez Shay’a, chłopaka remontującego ich dom/
Kobieta po raz kolejny straciła męża, tym razem straciła również ukochaną córeczkę.
Pocieszeniem i osobą trzymającą Panią Nealon przy życiu jest malutka Claire.
Gdy Klara się urodziła, lekarze stwierdzili u niej wadę serca. Jedynym ratunkiem jest przeszczep.
June, która nie może pogodzić się z przeszłością, postanawia za wszelką cenę ratować życie córki.
A cena wydaje się być wyjątkowo wysoka…
Serce dla Claire postanawia przekazać człowiek, którego jej matka wolałaby nigdy więcej nie spotkać, mianowicie Shay Bourne, oczekujący na wyrok śmierci zabójca ojca dziewczynki oraz jej siostry.
Jednak, aby doszło do przeszczepu muszą zostać spełnione dwa warunki:
June musi zgodzić się na przyjęcie organu.
Musi zostać zmieniony sposób dokonania egzekucji.
W USA karę śmierci wykonuje się, bowiem najczęściej podając śmiercionośny zastrzyk. Wtedy jednak serce skazanego nie nadawałoby się do przeszczepu.
Shay’owi pomagają ubiegać się o tę ważną zmianę dwie osoby:
Michael, ksiądz katolicki, będący jego duchowym przewodnikiem.
Ksiądz jednak skrywa pewną ważną tajemnicę, mianowicie znał wcześniej swego podopiecznego. W jakich okolicznościach się poznali?
Drugą osobą jest prawniczka Maggie, będąca nowym wcieleniem Bridget Jones.
Ojciec adwokatki jest rabinem.
Gdy obydwoje pracują by pomóc więźniowi osiągnąć cel, w więzieniu zaczynają dziać się rzeczy przedziwne- Śmiertelnie chory więzień zdrowieje, z kranów zaczyna płynąć alkohol. Przez opinię publiczną Bourne zaczyna być nazywany Mesjaszem.
Czyżby faktycznie był nowym wcieleniem Jezusa? A może sprytnym oszustem?
Dodatkowo Shay twierdzi, że dla Elizabeth śmierć była najlepszym wyjściem. Dlaczego tak uważa?
Czy June zechce przyjąć jego serce dla Claire?
Wpływ na jej decyzję będzie miała tajemnicza kobieta imieniem Grace. To ona ujawni nowe, nieznane fakty o oczekującym na egzekucję mężczyźnie.
Kim jest owa zasłaniająca twarz postać?
Czego dowie się od niej Pani Nealon?
Na te wszystkie pytania, odpowiedzi znajdziecie w „Przemianie”
Dzięki postaciom Michaela i Maggie, możemy dowiedzieć się w jaki sposób do kwestii takich jak kara śmierci, oddawanie narządów do przeszczepu, podchodzą wiara katolicka i judaizm.
Szczerze przyznaję, że osobiście nie lubię rozważań na tle religijnym, a Pani Picoult poświeciła im „lwią część” swej powieści.
Skutkiem tego był fakt, że książkę czytałam blisko półtorej miesiąca.
Ostatnio pisałam, że pozycja pod tytułem „Pół życia” mi się nie podobała.
Niestety, „Przemiana” jest moim zdaniem dużo gorsza…
taka-jest-agata.blogspot.com
Czy można pogodzić się ze stratą?
Czy jest cena, za którą możemy uzyskać odkupienie win?
Czy można dwukrotnie przeżyć ten sam ból?
Czy każda strata boli tak samo?
Czy śmierć bywa lepsza od życia?
Na te trudne pytania, próbuje znaleźć odpowiedzi Jodi Picoult, autorka powieści „Przemiana”.
Jak odebrałam utwór autorstwa Picoult?
Co uważam na temat...
taka-jest-agata.blogspot.com
Cykl książek o przygodach młodego czarodzieja, jest chyba jednym z największych hitów wydawniczych ostatnich lat.
Losy słynnego Harry’ego zna chyba niemal każde dziecko i większość dorosłych na świecie.
Są to również książki wzbudzające wiele kontrowersji, w niektórych środowiskach uznawane za szkodliwe, zakazywane, niszczone.
Często mówi się, że jeżeli ktoś(lub w tym przypadku- coś) budzi wiele emocji, zdobywa zwolenników, jak i przeciwników, to znaczy, że jest sławne.
Tak trzeba przyznać, że książki Joanne Kathleen Rowling, cieszą się niezwykłą popularnością.
Sama jakiś czas temu starałam się poznać losy najsłynniejszego czarodzieja z Hogwardu, jednak utknęłam gdzieś w połowie.
Później próbowałam obejrzeć adaptacje filmowe- również z marnym skutkiem.
Wielu moich znajomych opowiadało mi treść powieści Pani Rowling- każdy mówił coś innego(wiadomo, każdy zwraca uwagę na inne szczegóły).
W końcu niedawno, potrzebowałam do przeczytania jakąś lekką lekturę, postanowiłam więc ponownie zmierzyć się z przygodami Harry’ego Pottera.
Sięgnęłam zatem po wydanie w czarnych okładkach dla dorosłych.
Kiedyś otrzymałam cały cykl w tym pięknym, eleganckim wydaniu w prezencie.
Co sądzę o pierwszym tomie jego przygód pod tytułem „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”?
Zapraszam do zapoznania się z moją opinią,
Główny bohater jest małym chłopcem wychowywanym przez swoją ciotkę i jej męża.
Harry mieszka u swoich krewnych w komórce pod schodami.
Jest traktowany dużo gorzej niż jego kuzyn, rodzony syn Państwa Dursleyów, Dudley.
Mały Potter trafił do swojej ciotki Petunii, po tym jak we wczesnym dzieciństwie stracił rodziców.
Chłopak niewiele o nich wie, rzekomo zginęli w wypadku samochodowym.
Po owym wypadku Harry ma tylko jedną pamiątkę-bliznę na czole w kształcie błyskawicy.
Wychowanek nie jest lubiany przez rodzinę Dursleyów, ciągle zdarzają mu się bowiem dziwne wypadki, co stwarza nie lada kłopoty nader normalnej, nudnej rodzinie.
W dniu 11-tych urodzin chłopiec dowiaduje się dlaczego tak jest.
Odwiedza Go Hagrid, gajowy z Hogwartu, znanej angielskiej szkoły czarodziejstwa.
Opowiada chłopcu, że nie było żadnego wypadku, a jego rodzice zginęli z rąk bardzo złego maga-Voldemorta, zwanego Sam-wiesz-kim.
Harry pokonał bestię i dlatego stał się sławny w świecie magicznym.
Teraz czas by i on rozpoczął naukę w słynnej szkole, jego przeznaczeniem jest bowiem zostać wielkim czarodziejem.
Sympatyczny olbrzym zabiera chłopca by kupić mu szkolną wyprawkę.
Przy okazji młody Potter dowiaduje się, że jest nie tylko sławny, ale i bogaty.
Otrzymuje jak każdy w jego wieku podręczniki(tylko nazwy i zakres przedmiotów nieco się różnią), szaty(mundurek), inne potrzebne przybory i sowę-Hedwigę. Będzie to jego osobisty listonosz.
Gdy w umówionym czasie Harry rozpoczyna naukę w szkole, poznaje organizację szkoły.
(Hogward dzieli się na 4 domy).
Oraz nowych kolegów i nauczycieli.
Poznajmy zatem i My najważniejszych z Nich:
Hagrid-Wspomniany wcześniej gajowy, studiował w Hogwarcie lecz został z niego wydalony
Prof. Dumledore- Mądry i sprawiedliwy dyrektor szkoły.
Prof. McGonagall-Surowa choć sprawiedliwa, opiekunka grupy Pottera
Prof. Snape- Tajemniczy, złowrogi, nauczyciel eliksirów, nie lubi Harry’ego, faworyzuje swoich podopiecznych.
Ron - Chłopiec z biednej, wielodzietnej rodziny, najbliższy kolega głównego bohatera
Hermiona- Dziewczynka z niemagicznej rodziny, dobra uczennica, trochę zadziera nosa.
Neville-Chyba najbardziej pechowy uczeń szkoły, ciągle zdarzają mu się nieprzewidziane wypadki
Draco- Chłopiec z bogatego, tradycyjnego rodu czarodziejów. Gdy nie udaje mu się zaprzyjaźnić z Potterem staje się jego wrogiem.
Na pierwszym roku, jak wszędzie, młodzi uczą się podstaw.
Harry poznaje również tajniki kultowej gry czarodziejów-Quiddicha. Dołącza do jednej z drużyn Hogwartu, gdzie staje się gwiazdą.
Mały chłopiec ma również inne zadanie, musi obronić legendarny Kamień Filozoficzny, aby to zrobić, konieczne jest by zmierzył się z Voldemortem.
Tłumaczy Ronowi, że musi to zrobić, choćby miał zginąć, wszak nigdy nie stanie po stronie czarnej magii(s. 280).
O szczegółach pierwszego roku Harry’ego Pottera w Hogwarcie przeczytacie w książce „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”.
Chciałabym wrócić do kontrowersji i zarzutów, że powieści J.K. Rowling, nie powinny być czytane przez dzieci, że promują okultyzm, itd…
Moim zdaniem to powieści, które pokazują czytelnikowi różnorodność społeczeństwa, przedstawiają sytuacje z jakim dziecko może spotkać się we własnym niemagicznym świecie, oraz własnej zwykłej szkole.
Przesłaniem książek Pani Rowling było zapewne pokazanie, że nawet ktoś na pozór zwyczajny, może być niezwykłym, a złu należy się przeciwstawiać, gdyż dobro z nim wygrywa.
Warto porozmawiać z dzieckiem na ten temat, po lekturze historii słynnego czarodzieja.
Jako osoba dorosła, będę czytała ów cykl raczej jedynie w celach rozrywkowych.
Lecz kto wie, może i ja czegoś się z niego nauczę?
Fanom fantastyki polecam.
Ciekawe, czy J. K. Rowling sprawi, że i ja polubię ten gatunek?
Tego zapewne dowiem się dopiero po przeczytaniu ostatniego tomu, czyli „Insygniów Śmierci”.
taka-jest-agata.blogspot.com
więcej Pokaż mimo toCykl książek o przygodach młodego czarodzieja, jest chyba jednym z największych hitów wydawniczych ostatnich lat.
Losy słynnego Harry’ego zna chyba niemal każde dziecko i większość dorosłych na świecie.
Są to również książki wzbudzające wiele kontrowersji, w niektórych środowiskach uznawane za szkodliwe, zakazywane, niszczone.
Często mówi się,...