-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Biblioteczka
2020-10-04
2023-11-09
2020-10-29
Super! I chyba tylko w Polsce ktoś powie, że jest to książka o homoseksualiźmie.
Akurat to mi się w niej podoba, że związek dwóch mężczyzn potraktowany jest NORMALNIE, nie jest on tematem książki, a jedynie tłem - tak jak każdy inny związek dwóch dorosłych osób w tym wypadku.
Pokazana jest zazdrość dziecka o drugiego partnera (często w prawdziwym życiu - nawet rodzica), jak trudne są to emocje dla dziecka i w jaki sposób dziecko w takiej sytuacji próbuje zwrócić na siebie uwagę. Warto przekonać dziecko, że ta druga osoba nie chce zagarnąć ukochanego wujka/mamy/taty/babci/cioci etc. dla siebie, tylko również dać miłość i swój czas dziecku.
Super! I chyba tylko w Polsce ktoś powie, że jest to książka o homoseksualiźmie.
Akurat to mi się w niej podoba, że związek dwóch mężczyzn potraktowany jest NORMALNIE, nie jest on tematem książki, a jedynie tłem - tak jak każdy inny związek dwóch dorosłych osób w tym wypadku.
Pokazana jest zazdrość dziecka o drugiego partnera (często w prawdziwym życiu - nawet rodzica),...
Książka bardzo feministyczna.
Dziewczynki powinny być grzeczne, ładne, czyste, schludne, pilne i cichutkie. Zawsze uśmiechnięte. Nie odzywać się nieproszone. Być niewidoczne. Tak nas przecież wychowano. Jak dobrze, że czasy się zmieniają i powstają książki, które mówią dziewczynkom, że mogą być brudne i głośne. Mogą krzyczeć i się złościć. Mogą być jakie chcą! Nie muszą tłumić uczuć i emocji - udawać, że wszystko jest OK.
Ale czy to książka dla małych dzieci? U dorosłego wywołuje uczucie dyskomfortu, a co dopiero u młodszego czytelnika... Mimo to, pozycja bardzo ważna. Jeśli nie dla małych dziewczynek, to na pewno dla tych dużych.
Książka bardzo feministyczna.
więcej Pokaż mimo toDziewczynki powinny być grzeczne, ładne, czyste, schludne, pilne i cichutkie. Zawsze uśmiechnięte. Nie odzywać się nieproszone. Być niewidoczne. Tak nas przecież wychowano. Jak dobrze, że czasy się zmieniają i powstają książki, które mówią dziewczynkom, że mogą być brudne i głośne. Mogą krzyczeć i się złościć. Mogą być jakie chcą! Nie muszą...