rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Fabuła tej książki to dosłownie młodzieżówka z dużą ilością scen erotycznych - a te dwie rzeczy niekoniecznie do siebie pasują, pani Douglas. No i bohaterowie zachowywali się w tej historii nielogicznie, wręcz idiotycznie. Jestem na nie, sorry.

Fabuła tej książki to dosłownie młodzieżówka z dużą ilością scen erotycznych - a te dwie rzeczy niekoniecznie do siebie pasują, pani Douglas. No i bohaterowie zachowywali się w tej historii nielogicznie, wręcz idiotycznie. Jestem na nie, sorry.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Idealny przykład książki, która od najmłodszych lat w najbardziej przystępny sposób uświadamia o wielu ważnych zmianach w życiu dojrzewającej dziewczynki i uczy (samo)akceptacji.
P.S Wciąż jednak wolę Alę Makotę!

Idealny przykład książki, która od najmłodszych lat w najbardziej przystępny sposób uświadamia o wielu ważnych zmianach w życiu dojrzewającej dziewczynki i uczy (samo)akceptacji.
P.S Wciąż jednak wolę Alę Makotę!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trochę denerwowały mnie wypowiedzi tych położnych, które demonizowały kobiet bezdzietnych z wyboru, a rozpływały się nad tymi pragnącymi potomstwa.

Trochę denerwowały mnie wypowiedzi tych położnych, które demonizowały kobiet bezdzietnych z wyboru, a rozpływały się nad tymi pragnącymi potomstwa.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nic specjalnego. Ot, taka sobie historia świąteczna z wątkiem prawie kryminalnym. Momentami naprawdę zabawna.

Nic specjalnego. Ot, taka sobie historia świąteczna z wątkiem prawie kryminalnym. Momentami naprawdę zabawna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ogromne rozczarowanie. Chciałam ją pokochać, a zupełnie się z nią minęłam…

Ogromne rozczarowanie. Chciałam ją pokochać, a zupełnie się z nią minęłam…

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo ważna powieść graficzna o chorobie, jej następstwach, rekonwalescencji i uczuciach, jakie towarzyszą w momencie, w którym człowiek zdaje sobie sprawę, jak kruchą jest istotą.

Bardzo ważna powieść graficzna o chorobie, jej następstwach, rekonwalescencji i uczuciach, jakie towarzyszą w momencie, w którym człowiek zdaje sobie sprawę, jak kruchą jest istotą.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

6.5⭐️

6.5⭐️

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dla początkujących może to być nieco chaotyczny i nieintuicyjny podręcznik, szczególnie ze względu na brak tłumaczenia (cały jest po japońsku). Z drugiej strony jednak, ma w sobie wszystko czego potrzeba na początek, więc jeśli ktoś jest płynny w piśmie, polecam.

Dla początkujących może to być nieco chaotyczny i nieintuicyjny podręcznik, szczególnie ze względu na brak tłumaczenia (cały jest po japońsku). Z drugiej strony jednak, ma w sobie wszystko czego potrzeba na początek, więc jeśli ktoś jest płynny w piśmie, polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

„A kiedy zniknie pustynia” to licząca nieco ponad 200 stron postapokaliptyczna wizja dziejów ludzkości, która skupia się głównie na relacji człowieka z naturą i skutkach, jakie człowiek wywiera na planecie. Ta niepozorna książka, mimo małych rozmiarów, zawiera ogromne przesłanie - główna bohaterka Samaa to zdeterminowana, młoda kobieta, która podążając za swoimi ambicjami, zderza się z brutalną rzeczywistością i zostaje zmuszona do walki o przetrwanie. Jej cele zacierają się, a sama jest w krytycznej sytuacji, z której wydaje się nie być wyjścia. Bohaterka przechodzi ogrom przemian wewnętrznych, przez determinację, ambicję i gniew, aż po rezygnację, pogodzenie się z losem i akceptację śmierci i przemijania. To piękna i ważna książka, w sam raz na jeden wieczór, lub, tak jak w moim przypadku, jedną podróż pociągiem. Ta historia w prosty sposób pokazuje, jak kluczowy jest dla człowieka właśnie dobry stosunek z naturą, poznanie naszego miejsca w wielkim kręgu życia, a także zrozumienie, że pokora to wartość, o której nie wolno nam zapominać.

„A kiedy zniknie pustynia” to licząca nieco ponad 200 stron postapokaliptyczna wizja dziejów ludzkości, która skupia się głównie na relacji człowieka z naturą i skutkach, jakie człowiek wywiera na planecie. Ta niepozorna książka, mimo małych rozmiarów, zawiera ogromne przesłanie - główna bohaterka Samaa to zdeterminowana, młoda kobieta, która podążając za swoimi ambicjami,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam ją w jeden dzień. Od drugiej połowy nie byłam w stanie się oderwać. Akcja goniła jak szalona, a ja aż kipiałam z emocji i stresu. Świetna rozrywka, to moja druga książka tej autorki i ponownie się nie zawiodłam.

Przeczytałam ją w jeden dzień. Od drugiej połowy nie byłam w stanie się oderwać. Akcja goniła jak szalona, a ja aż kipiałam z emocji i stresu. Świetna rozrywka, to moja druga książka tej autorki i ponownie się nie zawiodłam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

*crying* Kocham Cię, Nezha.

*crying* Kocham Cię, Nezha.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Zatracenie” od pierwszych zdań wrzuca czytelnika w głębokie bagno traum, lęku, fobii i nihilizmu. Opowiada historię człowieka, który przez całe życie czuł się wybrakowany do tego stopnia, że finalnie utracił nawet swoje człowieczeństwo i zdolność do życia w zgodzie ze światem i społeczeństwem.
Książka, mimo że można ją przeczytać w jeden dzień, wymaga od czytelnika dużej dawki empatii i zrozumienia dla głównego bohatera. "Zatracenie" jest ostatnią dokończoną powieścią Osamu Dazaia, wydaną po jego samobójczej śmierci. Ciężko mi oceniać tę książkę fabularnie ze względu na fakt, że bohater powieści jest alter ego samego autora. Nie jest to również powieść uniwersalna – z pewnością trafi jedynie do części czytelników, a w szczególności tych, którzy już wcześniej mieli styczność z twórczością Dazaia. Jednak kiedy już ta specyficzna historia odnajdzie „swojego” odbiorcę, uderza w niego z dużą siłą i zostawia czytelnika zawieszonego w nieustannych rozmyślaniach o niej.
Zaskakujące, że w tak krótkiej formie można przekazać tak wiele różnych emocji czytelnikowi.

Dazai z cierpienia wykreował odmienną formę istnienia. Jest tak gęste, że niemal odczuwalne fizycznie, jako ucisk w klatce piersiowej. To świadectwo tego rodzaju bólu, który wnika w głąb czaszki, w coraz to głębsze obszary podświadomości.

Jak sam Dazai nakreślił, zrozumieć światopogląd skrzywdzonego może jedynie ten, który sam doświadczył podobnego dramatu. To właśnie dlatego bardzo ważne jest podejście do lektury z dozą wyrozumiałości dla człowieka z podziurawioną psychiką. Nie ma bowiem nic gorszego, niż podejść do „Zatracenia” z obojętnością i bez krzty współczucia, a przez to nie wynieść z niej żadnej wartości, lub nawet uznać ją za niewartą swojego czasu. To prawdziwa klasyka japońskiej powieści.

"Zatracenie” od pierwszych zdań wrzuca czytelnika w głębokie bagno traum, lęku, fobii i nihilizmu. Opowiada historię człowieka, który przez całe życie czuł się wybrakowany do tego stopnia, że finalnie utracił nawet swoje człowieczeństwo i zdolność do życia w zgodzie ze światem i społeczeństwem.
Książka, mimo że można ją przeczytać w jeden dzień, wymaga od czytelnika dużej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Naprawdę nie wiem, jak pan Junji jest w stanie normalnie funkcjonować, kiedy w jego głowie dzieją się takie rzeczy, jak na kartach jego mang…
Jak zawsze - mistrzostwo.

Naprawdę nie wiem, jak pan Junji jest w stanie normalnie funkcjonować, kiedy w jego głowie dzieją się takie rzeczy, jak na kartach jego mang…
Jak zawsze - mistrzostwo.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Początek był naprawdę intrygujący, gdzieś w połowie zaczęło mi iść topornie, ale końcówka nabrała tempa. Dobra powieść o ludzkiej chciwości pełna symboliki i barwnych postaci.

Początek był naprawdę intrygujący, gdzieś w połowie zaczęło mi iść topornie, ale końcówka nabrała tempa. Dobra powieść o ludzkiej chciwości pełna symboliki i barwnych postaci.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pod koniec podobała mi się już trochę mniej, niż na początku, ale i tak uważam ją za jedną z najbardziej wartościowych młodzieżówek, jakie czytałam ⭐️

Pod koniec podobała mi się już trochę mniej, niż na początku, ale i tak uważam ją za jedną z najbardziej wartościowych młodzieżówek, jakie czytałam ⭐️

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spodziewałam się po niej czegoś innego, ale z drugiej strony oprawa graficzna sugeruje to, co zadziało się w tej historii. Autorka wywlekła na wierzch mroczną naturę człowieka, który przez całe życie łaknie miłości, a później nie potrafi jej przy sobie zatrzymać.

Spodziewałam się po niej czegoś innego, ale z drugiej strony oprawa graficzna sugeruje to, co zadziało się w tej historii. Autorka wywlekła na wierzch mroczną naturę człowieka, który przez całe życie łaknie miłości, a później nie potrafi jej przy sobie zatrzymać.

Pokaż mimo to

Okładka książki No.6 #1 Atsuko Asano, Hinoki Kino
Ocena 7,7
No.6 #1 Atsuko Asano, Hinok...

Na półkach: , , ,

01.01.2013 - pierwsze zetknięcie z No.6
30.12.2021 - powrót do serii, którą nadal kocham całym sercem.

01.01.2013 - pierwsze zetknięcie z No.6
30.12.2021 - powrót do serii, którą nadal kocham całym sercem.

Pokaż mimo to

Okładka książki Catwoman. W blasku Księżyca Isaak Goodhart, Lauren Myracle
Ocena 6,6
Catwoman. W bl... Isaak Goodhart, Lau...

Na półkach: ,

To było tak złe, że chętnie dałabym 0 gwiazdek, ale niech będzie 1 za ładne obrazki. Dramat.

To było tak złe, że chętnie dałabym 0 gwiazdek, ale niech będzie 1 za ładne obrazki. Dramat.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam japońską literaturę, ale… tu mi czegoś brakowało. Być może to wina tak krótkiej formy, bo napisana jest pięknie, a nie porwała mnie.

Uwielbiam japońską literaturę, ale… tu mi czegoś brakowało. Być może to wina tak krótkiej formy, bo napisana jest pięknie, a nie porwała mnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jest czwarta nad ranem, a ja właśnie skończyłam tę książkę. Od połowy domyśliłam się zakończenia, ale i tak jestem pod wrażeniem. Czytanie „Mojego roku relaksu i odpoczynku” było naprawdę osobliwym, niepokojącym, a jednocześnie znajomym doświadczeniem.

Jest czwarta nad ranem, a ja właśnie skończyłam tę książkę. Od połowy domyśliłam się zakończenia, ale i tak jestem pod wrażeniem. Czytanie „Mojego roku relaksu i odpoczynku” było naprawdę osobliwym, niepokojącym, a jednocześnie znajomym doświadczeniem.

Pokaż mimo to