-
ArtykułyKapuściński, Kryminalna Warszawa, Poznańska Nagroda Literacka. Za nami weekend pełen nagródKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyMagiczna strona Zielonej Górycorbeau0
-
ArtykułyPałac Rzeczypospolitej otwarty dla publiczności. Zobaczysz w nim skarby polskiej literaturyAnna Sierant3
-
Artykuły„Cztery żywioły magii” – weź udział w quizie i wygraj książkęLubimyCzytać73
Biblioteczka
2023-12-03
2023-11-26
Dobry kryminał. Rasowy. Tym razem blurb nie zawiódł i wszystko okazało się prawdą. Ciekawy wątek z przeszłości - co lubię, barwne postacie, dobry język, co nie zawsze zdarza się w takiej literaturze, brak zbędnych dialogów, co irytują, to wszystko sprawiły, że książkę czytało się dobrze. Trafiłam na nią trochę przypadkiem, poszukam innych powieści autora. Na uwagę zasługuje jeszcze miejsce akcji - małe miasteczko i jego okolice. Polecam do przeczytania.
Dobry kryminał. Rasowy. Tym razem blurb nie zawiódł i wszystko okazało się prawdą. Ciekawy wątek z przeszłości - co lubię, barwne postacie, dobry język, co nie zawsze zdarza się w takiej literaturze, brak zbędnych dialogów, co irytują, to wszystko sprawiły, że książkę czytało się dobrze. Trafiłam na nią trochę przypadkiem, poszukam innych powieści autora. Na uwagę zasługuje...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-19
Zacznę od tego, że lubię książki Autorki. Po tę też sięgnęłam z nadzieją dobrego czytania. Początki były trudne. Irytowały piętrzące się dygresje. Ale potem wciągnęła mnie rozwijająca się akcja. Ciekawy zabieg z czasem w powieści. Mamy zdarzenia po feralnym grillu i w jego dniu. Ta książka tak naprawdę jest o relacjach międzyludzkich, relacjach z najbliższymi osobami. O tym, co mówimy, co ukrywamy, czego tak naprawdę chcemy. Dobra książka mimo wszystko.
Zacznę od tego, że lubię książki Autorki. Po tę też sięgnęłam z nadzieją dobrego czytania. Początki były trudne. Irytowały piętrzące się dygresje. Ale potem wciągnęła mnie rozwijająca się akcja. Ciekawy zabieg z czasem w powieści. Mamy zdarzenia po feralnym grillu i w jego dniu. Ta książka tak naprawdę jest o relacjach międzyludzkich, relacjach z najbliższymi osobami. O...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-09
Czytanie bardzo dobre. Narracja z pozycji czasu dwutorowa. Główna bohaterka to matka, która w tragicznych okolicznościach traci swoją jedyną kilkuletnią córeczkę. Autor w sposób niezwykle prawdziwy ukazuje przeżycia kobiety, te, które miały miejsce tuż po tragedii, i te obecne, po 20 latach od zbrodni. Sussan udaje się kilka tysięcy kilometrów do innego stanu, by być świadkiem kary śmierci człowieka, który został skazany za zabójstwo jej córki. Kilka dni podróży, która przebiega z ogromnymi tarapatami, skłaniają kobietę do refleksji na temat, kto tak naprawdę jest winien tej śmierci.
Czytanie bardzo dobre. Narracja z pozycji czasu dwutorowa. Główna bohaterka to matka, która w tragicznych okolicznościach traci swoją jedyną kilkuletnią córeczkę. Autor w sposób niezwykle prawdziwy ukazuje przeżycia kobiety, te, które miały miejsce tuż po tragedii, i te obecne, po 20 latach od zbrodni. Sussan udaje się kilka tysięcy kilometrów do innego stanu, by być...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-10-19
I tym razem Autorka nie zawiodła. Mnie nie zawiodła. A jest to bodaj ósma już jej powieść, którą przeczytałam. Znów przeszłość spłata się z teraźniejszością. Jest tajemnica z przeszłości , która powoli odsłania się, by doprowadzić czytelnika do finału. Akcja toczy się powoli, ale naładowana jest emocjami. Pisarka podejmuje trudne tematy, jakim jest zwłaszcza adopcja otwartą, a także życie niepełnosprawnej osoby, człowieka uwięzionego we własnym ciele. Jest też miłość, która gotowa jest na wszystko. Dobre czytanie, tak po prostu.
I tym razem Autorka nie zawiodła. Mnie nie zawiodła. A jest to bodaj ósma już jej powieść, którą przeczytałam. Znów przeszłość spłata się z teraźniejszością. Jest tajemnica z przeszłości , która powoli odsłania się, by doprowadzić czytelnika do finału. Akcja toczy się powoli, ale naładowana jest emocjami. Pisarka podejmuje trudne tematy, jakim jest zwłaszcza adopcja...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-10-11
Dziwnie zmęczyła mnie ta książka. Lubię powieści kryminalne Autorki, ale tę czytało mi się trudno. Zamysł dobry, nawet bardzo. Świat widziany oczami niewidomego człowieka. Żona - nie żona. Potem jednak zastój, niewiele się dzieje. Męczące rodzinne rozmowy. Dialogi, według mnie, takie na siłę, o niczym. Zdecydowanie wolę te wcześniejsze powieści Anny Kańtoch, zwłaszcza jej trylogię z Krystyną Lesińską w roli głównej.
Dziwnie zmęczyła mnie ta książka. Lubię powieści kryminalne Autorki, ale tę czytało mi się trudno. Zamysł dobry, nawet bardzo. Świat widziany oczami niewidomego człowieka. Żona - nie żona. Potem jednak zastój, niewiele się dzieje. Męczące rodzinne rozmowy. Dialogi, według mnie, takie na siłę, o niczym. Zdecydowanie wolę te wcześniejsze powieści Anny Kańtoch, zwłaszcza jej...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-19
Do książki podchodziłam kilka razy. Aż zaczęłam czytać na dobre. I było to czytanie sprawne. Ciekawy rozwój wydarzeń. Prawie do końca. Czekałam na to zaskakujące zakończenie. I było. Ale nie dla mnie. Nie pasuje zupełnie do tej pisarki i jej realistycznej prozy. Plus za temat o zagładzie słoni. I dużo ciekawych informacji o tych zwierzętach.
Do książki podchodziłam kilka razy. Aż zaczęłam czytać na dobre. I było to czytanie sprawne. Ciekawy rozwój wydarzeń. Prawie do końca. Czekałam na to zaskakujące zakończenie. I było. Ale nie dla mnie. Nie pasuje zupełnie do tej pisarki i jej realistycznej prozy. Plus za temat o zagładzie słoni. I dużo ciekawych informacji o tych zwierzętach.
Pokaż mimo to2023-10-01
Po paru latach wróciłam do Fjallbåce. I co? Dla mnie totalny zawód. O ile "Księżniczka lodu"bardzo mi się podobała, potem była jakaś część środkowa, nieco gorsza, a teraz część II i zupełnie do mnie nie trafia. Bohaterka Erica, miła dziewczyna z poprzedniej części, teraz jest antypatyczna, nudna, niemiła i nietowarzyski, a jej ciąża to już po prostu dramat. Długo nie dzieje się nic, wielu bohaterów o trudnych imionach. Wieje nudą. Język książki marniutki, dialogi .... ale sięgnę jeszcze po inna część.
Po paru latach wróciłam do Fjallbåce. I co? Dla mnie totalny zawód. O ile "Księżniczka lodu"bardzo mi się podobała, potem była jakaś część środkowa, nieco gorsza, a teraz część II i zupełnie do mnie nie trafia. Bohaterka Erica, miła dziewczyna z poprzedniej części, teraz jest antypatyczna, nudna, niemiła i nietowarzyski, a jej ciąża to już po prostu dramat. Długo nie dzieje...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-11
Cenię książki Autorki, ale ta nie przypadła mi do gustu. Wręcz ją wymęczyłam. W zasadzie niewiele się działo. Taka obyczajówka. On, ona, ona, on. Na pewno nie odnalazłam w niej klimatu pierwszych utworów pani Magdy Stachuli.
Cenię książki Autorki, ale ta nie przypadła mi do gustu. Wręcz ją wymęczyłam. W zasadzie niewiele się działo. Taka obyczajówka. On, ona, ona, on. Na pewno nie odnalazłam w niej klimatu pierwszych utworów pani Magdy Stachuli.
Pokaż mimo to2023-09-04
Bardzo lubię książki Autorki. I tym razem nie zawodzi. Choć krótka historia życia Krzysztofa Baczyńskiego jest powszechnie znana, książkę czyta się doskonale. Piękny i poetycki język, wzruszające momenty. No i niezwykła i wielka miłość, która połączyła Krzysia i Basię. Na uwagę zasługuje też konstrukcja utworu. Autorka oddaje głos trojgu bohaterom: poecie, jego żonie i matce. Czytelnik czyta biografię, ale w wersji zbeletryzowanej.
Bardzo lubię książki Autorki. I tym razem nie zawodzi. Choć krótka historia życia Krzysztofa Baczyńskiego jest powszechnie znana, książkę czyta się doskonale. Piękny i poetycki język, wzruszające momenty. No i niezwykła i wielka miłość, która połączyła Krzysia i Basię. Na uwagę zasługuje też konstrukcja utworu. Autorka oddaje głos trojgu bohaterom: poecie, jego żonie i...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-31
Świetnie napisana biografia. A właściwie biograficzna opowieść. Piękny literacki styl połączony z listami Poetki do przyjaciół. Na pewno po przeczytaniu książki Halina Poświatowska staje się bliska czytelnikowi.
Świetnie napisana biografia. A właściwie biograficzna opowieść. Piękny literacki styl połączony z listami Poetki do przyjaciół. Na pewno po przeczytaniu książki Halina Poświatowska staje się bliska czytelnikowi.
Pokaż mimo to2023-08-27
Duży problem z oceną. Nie pierwsza to książka Autora, którą przeczytałam. Początek ciekawy. Zapowiadał ciekawe wydarzenia. Ale potem nic się nie dzieje. Wieje nudą wręcz. Bohaterowie wchodź, wychodzą. Nie wiem, dlaczego wciąż " idą się wysikać". Nie ma odpowiedniego trzymania w napięciu. A potem jest kryminalny moment, ale trudno to nazwać zwrotem akcji. Nie wiem, czegoś mi tu brak.
Duży problem z oceną. Nie pierwsza to książka Autora, którą przeczytałam. Początek ciekawy. Zapowiadał ciekawe wydarzenia. Ale potem nic się nie dzieje. Wieje nudą wręcz. Bohaterowie wchodź, wychodzą. Nie wiem, dlaczego wciąż " idą się wysikać". Nie ma odpowiedniego trzymania w napięciu. A potem jest kryminalny moment, ale trudno to nazwać zwrotem akcji. Nie wiem, czegoś mi...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-22
Nie pierwsza to książka Autorki. Kiedyś zachwycałam się cyklem "Magnolii". Widzę podobieństwa. Wieś, przyroda, kobieca przyjaźń. Różne charaktery, blizny życiowe. Odrobina magii. Bogaty świat wyobraźni małej dziewczynki. Ładny język. Książka wzrusza. Pięknie łączy wątki. Czego więcej potrzeba? Dobre Czytanie i już.
Nie pierwsza to książka Autorki. Kiedyś zachwycałam się cyklem "Magnolii". Widzę podobieństwa. Wieś, przyroda, kobieca przyjaźń. Różne charaktery, blizny życiowe. Odrobina magii. Bogaty świat wyobraźni małej dziewczynki. Ładny język. Książka wzrusza. Pięknie łączy wątki. Czego więcej potrzeba? Dobre Czytanie i już.
Pokaż mimo to2023-08-19
I znów spotkanie z Kristin Hannah. I znów zrobiło się łzawo i lirycznie. W pewnym momencie aż za mocno, dlatego 6 gwiazdek. Momenty dłużyły mi się, ale ogólnie dobre czytanie. No i znów potęga miłości. Ogromna.
I znów spotkanie z Kristin Hannah. I znów zrobiło się łzawo i lirycznie. W pewnym momencie aż za mocno, dlatego 6 gwiazdek. Momenty dłużyły mi się, ale ogólnie dobre czytanie. No i znów potęga miłości. Ogromna.
Pokaż mimo to2023-08-15
Piękna i niezwykle wzruszająca książka. Głównie o potędze miłości, jak to często bywa u Kristin Hannah. Kolejna jej dzieło, które przeczytałam. I polecam innym. Z czystym sumieniem.
Piękna i niezwykle wzruszająca książka. Głównie o potędze miłości, jak to często bywa u Kristin Hannah. Kolejna jej dzieło, które przeczytałam. I polecam innym. Z czystym sumieniem.
Pokaż mimo to2023-08-08
Mądra i wzruszająca. Taka, jak inne książki Autorki. Akcja wraca do wspomnień. Dobre czytanie. No i jest też zakończenie z przytupem. Utwór należy do książek on. " Kobiety to czytają". Myślę, że jest to książka nie tylko dla kobiet.
Mądra i wzruszająca. Taka, jak inne książki Autorki. Akcja wraca do wspomnień. Dobre czytanie. No i jest też zakończenie z przytupem. Utwór należy do książek on. " Kobiety to czytają". Myślę, że jest to książka nie tylko dla kobiet.
Pokaż mimo to2023-08-02
Kristin Hannah nigdy nie zawodzi! Piękna i wzruszająca historia. O siostrzanych więzach, lojalności, ale nade wszystko o potędze miłości. Autorka w każdej ze swoich książek zabiera nas ponadto do różnych miejsc. Ciekawych miejsc z ich piękną i niepowtarzalną przyrodą.
Kristin Hannah nigdy nie zawodzi! Piękna i wzruszająca historia. O siostrzanych więzach, lojalności, ale nade wszystko o potędze miłości. Autorka w każdej ze swoich książek zabiera nas ponadto do różnych miejsc. Ciekawych miejsc z ich piękną i niepowtarzalną przyrodą.
Pokaż mimo to2023-07-29
To książka niewątpliwie o dużym ładunku emocjonalnym. Porusza trudny temat. Ale jakoś trudno mi się ją czytało. Nawet bardzo. W pierwszej części w zasadzie nic się nie dzieje. To w uproszczeniu monolog narratorki. Mijają lata i ciągle te same myśli nurtują kobietę. Druga część przyspiesza akcję. Zakończenie z happy endem.
To książka niewątpliwie o dużym ładunku emocjonalnym. Porusza trudny temat. Ale jakoś trudno mi się ją czytało. Nawet bardzo. W pierwszej części w zasadzie nic się nie dzieje. To w uproszczeniu monolog narratorki. Mijają lata i ciągle te same myśli nurtują kobietę. Druga część przyspiesza akcję. Zakończenie z happy endem.
Pokaż mimo to2023-07-25
Kolejny tom przygód Niny Warwiłow za mną. Jakoś trudno mi się go czytało. I jakby Niny w nim mniej. I mniej wątku kryminalnego. Więcej obyczajowego. Takie książki też lubię, ale mam wrażenie, że pisarz trochę nie wie, co zrobić z życiem głównej bohaterki. Szkoda, bo potencjał duży. Ale czekam na kolejną część.
Kolejny tom przygód Niny Warwiłow za mną. Jakoś trudno mi się go czytało. I jakby Niny w nim mniej. I mniej wątku kryminalnego. Więcej obyczajowego. Takie książki też lubię, ale mam wrażenie, że pisarz trochę nie wie, co zrobić z życiem głównej bohaterki. Szkoda, bo potencjał duży. Ale czekam na kolejną część.
Pokaż mimo to2023-07-16
Dziś przeczytałam kolejną część przygód Weroniki Herman. Takie sobie czytanie. Na pewno szybkie. Klasyczny kryminał , Znów zupełnie inna odsłona Autorki. Tylko nie do końca rozumiem, dlaczego "rozgrywka" i cytat na okładce: " szaleństwo nie zna granic". Plus za umieszczenie akcji w malowniczych Kraszczadach.
Dziś przeczytałam kolejną część przygód Weroniki Herman. Takie sobie czytanie. Na pewno szybkie. Klasyczny kryminał , Znów zupełnie inna odsłona Autorki. Tylko nie do końca rozumiem, dlaczego "rozgrywka" i cytat na okładce: " szaleństwo nie zna granic". Plus za umieszczenie akcji w malowniczych Kraszczadach.
Pokaż mimo to
Świetna książka napisana żywym językiem. Opowiada skrupulatnie o wydarzeniach z 2008 roku podczas zdobywania drugiego co do wysokości szczytu Ziemi - K 2, góry, która zdobyła epitet "mordercza". Reportaż przedstawia zdobywanie szczytu, radość i tragedię podczas powrotu.
Świetna książka napisana żywym językiem. Opowiada skrupulatnie o wydarzeniach z 2008 roku podczas zdobywania drugiego co do wysokości szczytu Ziemi - K 2, góry, która zdobyła epitet "mordercza". Reportaż przedstawia zdobywanie szczytu, radość i tragedię podczas powrotu.
Pokaż mimo to