Skradzione lato

Okładka książki Skradzione lato Grażyna Jeromin-Gałuszka
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Skradzione lato
Grażyna Jeromin-Gałuszka Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura obyczajowa, romans
504 str. 8 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2022-08-09
Data 1. wyd. pol.:
2022-08-09
Liczba stron:
504
Czas czytania
8 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382951349
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Skradzione lato



przeczytanych książek 798 napisanych opinii 796

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
185 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
79
77

Na półkach:

Nie ma to jak zbyt wczesna ocena… mój błąd. Na początku mnie drażniło przeplatanie historii i współczesności a później niesamowicie wciągnęło. I wielki plus za niespodzianki charakterologiczne - to też prztyczek w nos - nie wszystko wydaje się takie, jakie jest na pierwszy rzut oka.

Nie ma to jak zbyt wczesna ocena… mój błąd. Na początku mnie drażniło przeplatanie historii i współczesności a później niesamowicie wciągnęło. I wielki plus za niespodzianki charakterologiczne - to też prztyczek w nos - nie wszystko wydaje się takie, jakie jest na pierwszy rzut oka.

Pokaż mimo to

avatar
348
39

Na półkach:

Kiedy zaczęłam czytać tę powieść, to nieco się zdziwiłam - a to dlatego, że spodziewałam się od razu wielkiego uderzenia. Mój błąd... Ale jaki! Wielki! Dlaczego popadłam w jakąś schematyczną rutynę? Przecież piękna, nieszablonowa powieść nie musi, a nawet nie może, zaczynać się schematycznie... Pierwsze rozdziały są przesycone bajkowością... I to mnie chyba zdziwiło, bo ta historia nie nabiera rozpędu, tylko się toczy - powoli i spokojnie, gdzieniegdzie pojawiają się fabularne wyboje, ale już końcówka zaskakuje bardzo mocno. W tej książce jest tyle wspaniałych wątków, tyle niesamowitości i realiów zarazem, że nie umiem wyrazić tego słowami. Ona jest pięknym obrazem, historią na scenariusz ciekawego filmu. Należy dodać też, iż język jest wspaniały - piękna jest ta powieść. Nie mogłam się od niej oderwać, a teraz nie umiem przestać o niej myśleć...

Kiedy zaczęłam czytać tę powieść, to nieco się zdziwiłam - a to dlatego, że spodziewałam się od razu wielkiego uderzenia. Mój błąd... Ale jaki! Wielki! Dlaczego popadłam w jakąś schematyczną rutynę? Przecież piękna, nieszablonowa powieść nie musi, a nawet nie może, zaczynać się schematycznie... Pierwsze rozdziały są przesycone bajkowością... I to mnie chyba zdziwiło, bo ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
301
170

Na półkach:

Piękna opowieść. Wzruszająca. Dużo emocji, wiejski świat sprzed 50 lat gdzie postrzeganie świata było zupełnie inne. Historia małej dziewczynki, która żyła w swoim świecie, radosnej i pogodnej pomimo niełatwego życia. Ta historia zostanie że mną. Bardzo poruszająca. Serdecznie polecam.

Piękna opowieść. Wzruszająca. Dużo emocji, wiejski świat sprzed 50 lat gdzie postrzeganie świata było zupełnie inne. Historia małej dziewczynki, która żyła w swoim świecie, radosnej i pogodnej pomimo niełatwego życia. Ta historia zostanie że mną. Bardzo poruszająca. Serdecznie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
82
45

Na półkach:

Wciągająca, nastrojowa, bardzo dobrze napisana, przenosi do "tamtych dni"

Wciągająca, nastrojowa, bardzo dobrze napisana, przenosi do "tamtych dni"

Pokaż mimo to

avatar
440
432

Na półkach: ,

Nie pierwsza to książka Autorki. Kiedyś zachwycałam się cyklem "Magnolii". Widzę podobieństwa. Wieś, przyroda, kobieca przyjaźń. Różne charaktery, blizny życiowe. Odrobina magii. Bogaty świat wyobraźni małej dziewczynki. Ładny język. Książka wzrusza. Pięknie łączy wątki. Czego więcej potrzeba? Dobre Czytanie i już.

Nie pierwsza to książka Autorki. Kiedyś zachwycałam się cyklem "Magnolii". Widzę podobieństwa. Wieś, przyroda, kobieca przyjaźń. Różne charaktery, blizny życiowe. Odrobina magii. Bogaty świat wyobraźni małej dziewczynki. Ładny język. Książka wzrusza. Pięknie łączy wątki. Czego więcej potrzeba? Dobre Czytanie i już.

Pokaż mimo to

avatar
380
376

Na półkach:

Zamysł dość ciekawy. Książka może i godna polecenia ale jakoś nie wciągnęła mnie tak bardzo jak saga dwieście wiosen.

Zamysł dość ciekawy. Książka może i godna polecenia ale jakoś nie wciągnęła mnie tak bardzo jak saga dwieście wiosen.

Pokaż mimo to

avatar
194
188

Na półkach: , ,

Jest to książka, na którą trafiłam przypadkowo, ale nie żałuję ani minuty z nią spędzonej. Nie wiedziałam czego się po niej spodziewać, nie czytałam opisu ani opinii, a okazała się być niezwykle klimatyczną, wciągającą i magiczną opowieścią.

Fabuła książki poprowadzona została dwutorowo. Cofamy się do przełomu lat 60-tych i 70-tych ubiegłego wieku. Dwie siostry – 13-letnia Weronka i 6 lat młodsza Rajka, niedawno zostały sierotami a opiekę nad nimi ma sprawować babka Klotylda, matka zmarłego ojca dziewczynek. Starsza kobieta jest chciwa i oschła w stosunku do swych wnuczek, nie boi się wykorzystywać ich pracy dla własnych celów i zarobku. Dziewczynki dzięki pomocy zaprzyjaźnionej sąsiadki oraz własnemu wsparciu toczą zaciętą walkę z żałobą po stracie rodziców, biedą i uprzedzeniami. Należy wspomnieć również o optymistycznym nastawieniu kulawej Rajki, która ma dość wybujałą wyobraźnię, ale jest przy tym bardzo odważna, nieco szalona, charakterna i radzi sobie nawet z lodowatym nastawieniem babki Klotyldy.

Druga oś czasowa toczy się w 2019 roku i opowiada historię młodej dziennikarki o imieniu Kira, która przeżywa najgorszy czas w swoim życiu, gdyż została porzucona przez partnera, a tym samym była zmuszona poszukać nowego miejsca zamieszkania. Chcąc odnaleźć spokój i nadzieję postanawia odkupić kampera od zaprzyjaźnionych sąsiadów i wyruszyć nim w krótką podróż. Pod wpływem impulsu, celem owej podróży staje się niewielka miejscowość – Rogoże. Kobieta przypomina sobie artykuł, w którym rozpisywano się o zaginięciu dwóch dziewczynek właśnie z tej miejscowości i postanawia dowiedzieć się nieco więcej o tej sprawie.

To nadzwyczajnie napisana, piękna opowieść z niebanalną fabułą dopracowaną pod każdym względem. Doskonale oddana historia polskiej wsi z przełomu lat 60 i 70, wraz z malowniczymi wiejskimi krajobrazami, które dodały tej powieści niezwykłego, sielskiego klimatu. To powieść dostarczająca niemałych emocji, wzruszająca, momentami zaskakująca, wzbogacona wartościami i mądrościami życiowymi. Nie zabrakło w niej ludzkich dramatów i trudnych wyborów, tajemnic i zła czającego się tuż obok. Była nieco smutna ale dająca nadzieję i skłaniająca do refleksji, między innymi nad pojęciem szczęścia.

W książce tej przeszłość mierzy się z teraźniejszością, aby w końcu znaleźć wspólny mianownik. Rozpisanie fabuły na dwie płaszczyzny czasowe było w tym przypadku bardzo przemyślanym zabiegiem i sprawiło, że ciężko się było oderwać od lektury. Kolejnym niewątpliwym atutem całości było przedstawienie kobiet silnych, odważnych, kierujących się w życiu mądrościami życiowymi i wzajemnie się wspierających.

To książka z pozoru delikatna, sielska, otulająca… Nic bardziej mylnego. Jeśli jednak lubicie książki z tajemnicami z przeszłości, nieoczywistymi zwrotami akcji, nieco trudne, ale niezwykle mądre i wartościowe to serdecznie polecam Wam tę pozycję.

Jest to książka, na którą trafiłam przypadkowo, ale nie żałuję ani minuty z nią spędzonej. Nie wiedziałam czego się po niej spodziewać, nie czytałam opisu ani opinii, a okazała się być niezwykle klimatyczną, wciągającą i magiczną opowieścią.

Fabuła książki poprowadzona została dwutorowo. Cofamy się do przełomu lat 60-tych i 70-tych ubiegłego wieku. Dwie siostry – 13-letnia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1422
470

Na półkach: ,

Po tę książkę sięgnęłam z dwóch powodów. Pierwszy z nich to oczywiście bardzo dobre opinie kilku moich znajomych z LC, którzy dość wysoko ocenili ten tytuł. Drugi powód to zwykłe acz nieokiełzane zaciekawienie historią w której autorka zastosowała ciekawy mix gatunkowy połączenia ze sobą romansu, magii i kryminału. I choć z początku nic nie zapowiadało mojego zachwytu nad powieścią, to z perspektywy przeczytania całości przyznaję, że historia dwóch sióstr dogłębnie poruszyła moje serducho. Końcowe wydarzenia, kiedy Rajka żegna się z babcią i ucieka z małą Weroniką, uderzyły we mnie bardzo emocjonalnie i w tym momencie, jak nie byłam w stanie od samego początku strawić babci Klotyldy, tak przy końcu udało jej się zapracować na mój szacunek a mnie - dostrzec w niej człowieka. Do tej pory mam tę scenę w głowie, która niczym natrętna mucha, nie daje się odpędzić…

To moja pierwsza książka kolejnej, zupełnie nieznanej mi autorki i już wiem, że będą kolejne. Widać, że warsztat pisarski autorki jest na bardzo wysokim poziomie. Historia, która toczy się tutaj dwutorowo, to dwa zupełnie różne style. Pisarka diametralnie innym językiem przedstawia przełom lat 60/70, by w kolejnym rozdziale płynnie i perfekcyjnie przejść do współczesności, używając mowy adekwatnej do tego czasu co w efekcie daje jakiś nie końca dający się opisać klimat – sielski, nieco magiczny i przypominjący z grubsza opowieści przy zapiecku.

Nie była to dla mnie łatwa powieść z racji wpisanej w nią historii ciężkiego dzieciństwa. I jakkolwiek by to zabrzmiało, stwierdzenie autorki zdaje się być w tym przypadku najbardziej adekwatne :
„Każdy człowiek ma swoją historię. Niektóre są piękne i godne uwagi, a o innych lepiej byłoby zapomnieć.”

Po tę książkę sięgnęłam z dwóch powodów. Pierwszy z nich to oczywiście bardzo dobre opinie kilku moich znajomych z LC, którzy dość wysoko ocenili ten tytuł. Drugi powód to zwykłe acz nieokiełzane zaciekawienie historią w której autorka zastosowała ciekawy mix gatunkowy połączenia ze sobą romansu, magii i kryminału. I choć z początku nic nie zapowiadało mojego zachwytu nad...

więcej Pokaż mimo to

avatar
801
691

Na półkach: , , ,

Jest to niepowtarzalna powieść, tak pięknej dawno nie czytam. Niezwykle klimatyczna, baśniowa, pełna magii, skradła ona moje serce, oderwała mnie od rzeczywistości, pochłonęła bez reszty. Jej wyjątkowość dopełnia sielska atmosfera wsi, z namalowanymi słowami pięknymi krajobrazami. Głównymi jej bohaterkami są kobiety bardzo dotkliwie doświadczone przez los, ale przez to niezwykle silne.
Autorka przedstawia w książce dwie historie, jedna dzieje się w latach lata sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku. Druga opowiada o czasach współczesnych, jej akcja toczy się w 2019 roku. W końcowej części powieści obie historie splatają się ze sobą, odkrywając tym samym tajemnicze wydarzenia sprzed lat.
We wsi Rogoże mieszkają siostry - 13 - letnia Weronika i 7 – letnia Rajka. Niedawno w tragicznych okolicznościach straciły oboje rodziców. Osieroconymi dziewczynkami zajęła się babcia Klotylda, która niestety, nie jest zadowolona z zaistniałej sytuacji. Nigdy nie utrzymywała kontaktów z synem i synową, z otwarcie okazywaną niechęcią zajęła się sierotami. Dziewczynki nie mają z nią łatwego życia, ale siostrzana miłość i wzajemna pomoc pozwala przetrwać im trudne dla nich chwile. Dużo serca okazują im również sąsiedzi, którzy niejednokrotnie są wsparciem dla sierot.
W drugim wątku książki poznajemy Kirę, młodą dziennikarkę, którą również życie bardzo doświadczyło. Jest ona na tzw. życiowym zakręcie, właśnie rozpadł się jej długoletni związek partnerski, przez co została w chwili obecnej bez dachu nad głową. W momencie nagłego impulsu Kira porzuca pracę, kupuje kampera i postanawia nim pojechać do Rogoży. O tej miejscowości czytała wiele lat temu w prasie, opisywano w niej zaginięcie dwóch dziewczynek, których losy nie są znane do dzisiejszego dnia.
Pół wieku po tych wydarzeniach Kira pojawia się w Rogożach i jest tą wioską urzeczona. Jawi się jej ona jako miejsce, w którym zatrzymał się czas, zauroczyły ją malownicze domy, wiejskie krajobrazy, wijąca się rzeka. Na miejscu poznaje wspaniałe kobiety, z którymi połączy je wyjątkowa więź. Jednak każda z nich ma ukryte na dnie duszy tajemnice, schowane głęboko traumatyczne przeżycia sprzed lat. Jak się okazuje wieś Rogoże nie jest, a już na pewno nie była rajem na ziemi. Wydarzyło się w tej miejscowości wiele ludzkich dramatów, krzywd i nieszczęść.

To była wspaniała czytelnicza przygoda, ale już czas niestety wrócić do rzeczywistości...

Jest to niepowtarzalna powieść, tak pięknej dawno nie czytam. Niezwykle klimatyczna, baśniowa, pełna magii, skradła ona moje serce, oderwała mnie od rzeczywistości, pochłonęła bez reszty. Jej wyjątkowość dopełnia sielska atmosfera wsi, z namalowanymi słowami pięknymi krajobrazami. Głównymi jej bohaterkami są kobiety bardzo dotkliwie doświadczone przez los, ale przez to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
835
704

Na półkach:

Powieść obyczajowa, tocząca się na dwóch płaszczyznach czasowych, odległych o pół wieku. Miejscami urzekająca pięknymi, niemal poetyckimi opisami spraw banalnych, a nawet przykrych i smutnych, cudowną radością dziecka, żyjącego w magicznym świecie baśni. Miejscami nużąca nadmierną rozwlekłością zdarzeń, toczących się dzień po dniu, krok po kroku. Absorbująca bolesnymi przeżyciami osieroconych sióstr, nudząca jałową historią współczesnej bohaterki. Zachwyca postać małej Rajki, przekonuje kanciasta surowość babki, irytuje nierzeczywista głupota Kiry, młodej dziennikarki, zachowującej się jak osoba głęboko niedostosowana społecznie, mająca problemy z przyswojeniem podstawowych norm, absolutnie nie kontrolująca własnych reakcji. Wiele plusów niwelowanych licznymi minusami. Mimo wszystko ciekawą i przemawiającą do serca historię kładzie na łopatki niedorzeczne, trudne w swej nierealności do zaakceptowania przez dorosłego czytelnika zakończenie. Ocenę podwyższa dobry styl literacki. I piękny język.

Powieść obyczajowa, tocząca się na dwóch płaszczyznach czasowych, odległych o pół wieku. Miejscami urzekająca pięknymi, niemal poetyckimi opisami spraw banalnych, a nawet przykrych i smutnych, cudowną radością dziecka, żyjącego w magicznym świecie baśni. Miejscami nużąca nadmierną rozwlekłością zdarzeń, toczących się dzień po dniu, krok po kroku. Absorbująca bolesnymi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    253
  • Przeczytane
    203
  • Posiadam
    30
  • 2022
    11
  • 2023
    10
  • Ulubione
    9
  • Legimi
    7
  • Teraz czytam
    7
  • Z biblioteki
    3
  • Egzemplarz recenzencki
    3

Cytaty

Więcej
Grażyna Jeromin-Gałuszka Skradzione lato Zobacz więcej
Grażyna Jeromin-Gałuszka Skradzione lato Zobacz więcej
Grażyna Jeromin-Gałuszka Skradzione lato Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także