-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus5
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz2
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
-
ArtykułyPyrkon przygotował ogrom atrakcji dla fanów literatury! Co dzieje się w Strefie Literackiej?LubimyCzytać1
Biblioteczka
2014-06-26
"Sajon. Nie ma bezpieczniejszego miejsca"
Nie mam pojęcia od czego mogłabym zacząć pisząc tę recenzję. Zaczynam ją już trzeci raz i to nadal nie jest to... Chce Wam przekazać jak najwięcej z tej książki, ale nie jest to możliwe, najzwyczajniej nie wiem jak się za to zabrać.
Mam strasznie mieszane uczucia co do tej pozycji. Przeczytałam ją ponad rok temu, w zeszłoroczne wakacje i od tego czasu próbuje wystukać jakąś recenzję, która nie byłaby w całości spojlerem, ale jednocześnie przekazywałaby istotę tej książki.
Zatem spróbuję raz jeszcze.
„Czas żniw” to debiutancka powieść Samathy Shannon, młodej pisarki btw. niewiele starszej ode mnie, a zarazem początek siedmiotomowego cyklu opowiadającego o... właśnie o czym?
Witamy w Londynie! Jest rok 2059. Wśród zwykłych ludzi zwanych ślepcami, żyją też osoby posiadające dar - dar jasnowidzenia. Jednak nie do końca jest on dla nich darem. Raczej przekleństwem, które sprawia, że ich życie jest w ciągłym niebezpieczeństwie, są poniżani i skazani na ciągłe kontrolowanie przez Podstrażników Sajonu. Okrucieństwa takiego życia doświadcza dziewiętnastoletnia Paige Mahoney, która pracuje w kryminalnym podziemiu Sajonu Londyn dla Jaxona Halla, okłamując jednocześnie swojego ojca, nie mogąc wyznać mu prawdy o tym, ze popełnia przestępstwo. Nasza młoda protagonistka jest śniącym wędrowcem, co oznacza, że potrafi wpływać na senny krajobraz. Jej dar pozwala na zdobywanie cennych informacji, dla jej mim-lorda, przez włamywanie sie do ludzkich umysłów. Gdyby ktoś się o tym dowiedział Paige, znana także jako Blada Śniąca, zawisła by na szubienicy, bowiem tak potężnych jasnowidzów się pozbywano.
Wystarczył jeden jedyny błąd, aby tak prawie się stało...
Po resztę recenzji zapraszam tutaj: http://zaczytanaapatheia.wix.com/apatheia#!7-Recenzje-Bez-Cenzury-Czas-Żniw-Samantha-Shannon/cmbz/560fb1980cf2f0ed7a2e3493
:))
"Sajon. Nie ma bezpieczniejszego miejsca"
Nie mam pojęcia od czego mogłabym zacząć pisząc tę recenzję. Zaczynam ją już trzeci raz i to nadal nie jest to... Chce Wam przekazać jak najwięcej z tej książki, ale nie jest to możliwe, najzwyczajniej nie wiem jak się za to zabrać.
Mam strasznie mieszane uczucia co do tej pozycji. Przeczytałam ją ponad rok temu,...
Tak jak Czerwoną Królową przeczytałam, a właściwie połknęłam w kilka chwil tak ze Szklanym Mieczem przeżywałam istną mękę. Nie mam zielonego pojęcia czym jest to spowodowane, może tym, że pierwszą częścią autorka podniosła sobie poprzeczkę naprawdę wysoko? A może tą zbyt małą, jak na ponad 500 stron, liczbą dialogów? Ogólnie po opiniach innych osób spodziewałam się czegoś naprawdę niesamowitego, a spotkało mnie straszne rozczarowanie. W szczególności jeśli chodzi o postać Mare, o ile jestem w stanie zrozumieć jej rozterki tak wcale nie popierałam jej wyborów i decyzji, zastanawiałam się co kieruje tą dziewczyną, że zamiast szukać sojuszników próbowała zepsuć dobre relacje między osobami na których jej zależało, za chwilę użalając się nad sobą, że została sama, ma pustkę w sercu itp itd. Trzecią część z pewnością przeczytam gdyż wciąż liczę, że seria wróci do tej samej formy z jaką zaczęła.
Tak jak Czerwoną Królową przeczytałam, a właściwie połknęłam w kilka chwil tak ze Szklanym Mieczem przeżywałam istną mękę. Nie mam zielonego pojęcia czym jest to spowodowane, może tym, że pierwszą częścią autorka podniosła sobie poprzeczkę naprawdę wysoko? A może tą zbyt małą, jak na ponad 500...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to