- Chcesz się przytulić? - Nie mogę. Jedno z nas musi czuwać. - Jedno przytulenie. Może dwa. Maksymalnie piętnaście.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać140
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Amy Tintera
4
6,5/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
617 przeczytało książki autora
911 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Nie potrzebowałam broni. Mogłam w niespełna dwie sekundy go rozbroić, skręcić mu kark i zatańczyć na jego zwłokach.
6 osób to lubiPamiętam, że gdy się zbudziłam po restarcie, usłyszałam przeraźliwe wycie odbijające się od ścian i dźwięczące mi w uszach. Pomyślałam: Co z...
Pamiętam, że gdy się zbudziłam po restarcie, usłyszałam przeraźliwe wycie odbijające się od ścian i dźwięczące mi w uszach. Pomyślałam: Co za idiota się tak wydziera? To byłam ja. Wrzeszczałam i dygotałam jak narkomanka na głodzie. Żenujące.
5 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Rebelia Amy Tintera
4,5
Z tego, co zauważyłam książka nie jest zbyt dostępna w Polsce w żadnej z form, co trochę mnie przytłoczyło, jednak udało mi się dorwać e-booka po angielsku na Google Play.
Druga część wywarła na mnie nieco gorsze wrażenie niż pierwsza - dalej ten sam, zbyt szybki i prostolinijny przebieg akcji, mało rozpisane wątki. Oprócz tego powieść zmieniła się w trochę zbyt mdłe romansidło, kiedy główni bohaterowie migdalili się w dosłownie każdym rozdziale, chyba tylko poza tymi, w których zostali rozdzieleni.
Wpadło też trochę niedokończonych wątków, a wystarczyłoby 100 stron więcej żeby to dobrze rozpisać. Kwestia końcówki - zbyt szybko, wszystko zbyt szybko. To jak szybko i sprawnie pokonany został ten groźny, niezniszczalny KORP (który składał się, jak dobrze zrozumiałam z dwóch osób?) jak szybko po tym wszyscy przyjęli nowy stan rzeczy, jak bardzo jednomyślni byli.
Druga część mnie nieco zawiodła w porównaniu z pierwszą, mimo, iż pierwsza nie była arcydziełem.
Cóż, ostatecznie daję 4 gwiazdki, bo tragedii nie było, autorce udało się wzbudzić we mnie uczucie zmartwienia losem bohaterów (bardziej niż w pierwszej części),ale też spodziewałam się czegoś więcej.
Restart Amy Tintera
6,4
Restarty to takie dzieci, które powróciły do życia, pachnie trochę wampirem, co nie, albo zombie? Jest to niewątpliwie jedna z wariacji na ten temat.
Wren jest restartem najwyższego sortu - ze śmierci wyszła po 178 minutach, w ten sposób straciła swoje człowieczeństwo, a zyskała szybkość i niemal nieśmiertelność. Od 5 lat żyje i pracuje dla KORP - Korporacji Odnowy i Rozwoju Populacji. Dziś nie myśli o tym czy miała pecha, że posiadała w sobie wirusa restartu, zadanie ma proste - skoro nie masz uczuć masz zabijać i łapać przestępców, robić wszystko co my ci każemy.
Sytuacja jednak się zmienia, kiedy do KORP przychodzą nowe żółtodzioby w tym Callum 22 - przy tak szybkim restarcie jest on prawie człowiekiem i to on udowadnia Wren, że jest bardziej ludzka niż sądziła. Jednocześnie to Callum, przy małej "pomocy" Ever sprawia, że nasza bohaterka postanawia wywrócić swoje życie do góry nogami i przyłączyć się do rebeliantów.
Niezwykle ciekawy pomysł, ale dość słabo wykorzystany. Niestety nawet jak na powieść dla młodszego czytelnika jest po prostu miałka. Styl autorki pozostawia wiele do życzenia, opisy są słabe, postaci za szybko się zmieniają, książka jest za krótka by rozwinąć i opisać wszystko tak aby mnie zadowolić. Autorka ma bujną wyobraźnie, fajny pomysł, ale braki warsztatowe - to jednak coś co można nadrobić ciężką pracą.
Na raz, na jeden dzień, na wolny wieczór, na odmóżdżenie.