-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2018-07
"Czas Żniw" autorstwa Samanthy Shannon to jedna z bardziej inteligentnych powieści fantastycznych. Czy zgadzam się z tym stwierdzeniem ?
Mamy rok 2059. Główną bohaterką "Czasu żniw" jest dziewiętnastoletnia Paige Eva Mohoney, która nie jest jakąś zwykłą dziewczyną. Samantha Shannon zaprasza nas do wykreowanego przez nią świata Jasnowidzów. Nasza Paige jest jedną z nich, ale nie do końca przeciętną. Przeciętna ? Co ja mówie, Paige jest jedną z najlepszych i najbardziej pożądanych jasnowidzów w świecie.To nie zwykłe wróżenie z kart, ponieważ jej moc może nie tylko pomóc jej w trudnych sytuacjach się obronić, a wręcz jest w stanie zabić.Akcja utworu dzieje się w Londynie, gdzie dziewczyna pracuje dla w kryminalnym podziemiu Sajonu.Paige jest tak jak już wspominałam wyjątkowa. Jej zadaniem jest zbieranie informacji, które zyskuje, włamując się do cudzych umysłów.Jej życie jednak w pewnym momencie ulega drastycznej zmianie. Czy poradzi sobie ? Co najważniejsze - czy w ogóle przeżyje ?
Zdecydowanie książkę "Czas żniw" mogę uznać za jedną z lepszych, jakie miałam okazje przeczytać w tym roku. Z początku byłam sceptycznie do niej nastawiona.Czemu ? Wydaje mi się, że z tą książką może się mieć problem na samym początku, gdy wkraczamy do tego świata, który wykreowała Samantha Shannon. I o ile w "Prawdodziejce" mogliśmy mieć dość spory problem ze zrozumieniem, o co chodzi - to w tym przypadku autorka pokazuje nam wspomnienia Paige, przez co zaczynamy powoli ogarniać cały ten świat.Więc jeśli zaczęliście czytać "Czas żniw" i nie za bardzo wam się podoba, to radze wam przeczekać tak do 100 strony. Pierwsze 100 stron powinno wam starczyć, by wkręcić się w całą tą historię, która osobiście skradła mi serduszko.
Przejdźmy może do oceny postaci. W tym przypadku jest trzy razy na TAK ! Samantha Shannon stworzyła świetną główną bohaterkę, która ani przez chwile nie sprawiła, że miałam ochote odłożyć książkę na bok. Paige jest naprawdę fajnie wykreowaną postacią. Tak samo jak Naczelnik. Ogólnie ciężko jest mi znaleźć coś, co by sprawiło, że książka mi się nie podobała. Trzeba powiedzieć, że widać to, że autorka ma pomysł na tą serię i nie jest to zlepek jakiś popularnych serii. Bardzo podoba mi się sam pomysł na fabułe, jest on bardzo oryginalny, co ostatnio rzadko się zdarza w tego rodzaju młodzieżówkach.
Gorąco polecam wszystkim fanom fantastyki. Mam nadzieje, że Samantha Shannon zabierze was w swój świat i nie wypuści na parę dobrych godzin.
Pozdrawiam cieplutko
"Czas Żniw" autorstwa Samanthy Shannon to jedna z bardziej inteligentnych powieści fantastycznych. Czy zgadzam się z tym stwierdzeniem ?
Mamy rok 2059. Główną bohaterką "Czasu żniw" jest dziewiętnastoletnia Paige Eva Mohoney, która nie jest jakąś zwykłą dziewczyną. Samantha Shannon zaprasza nas do wykreowanego przez nią świata Jasnowidzów. Nasza Paige jest jedną z nich,...
Książkę oceniam na 9/10 gwiazdek.Nie była to idealna powieść ,ale ma ona coś w sobie.To "coś" sprawiło ,że nie mogłam się od niej oderwać.Jestem ogromną fanką tej autorki ,to co ona ze mną robi jest nie do opisania.Ona piszę książkę ,przez którą ja leżę przez tydzień i zastanawiam się ,co będzie dalej.Sarah J. Maas będę cię wielbić po wsze czasy !
Książkę oceniam na 9/10 gwiazdek.Nie była to idealna powieść ,ale ma ona coś w sobie.To "coś" sprawiło ,że nie mogłam się od niej oderwać.Jestem ogromną fanką tej autorki ,to co ona ze mną robi jest nie do opisania.Ona piszę książkę ,przez którą ja leżę przez tydzień i zastanawiam się ,co będzie dalej.Sarah J. Maas będę cię wielbić po wsze czasy !
Pokaż mimo toAneta Jadowska to autorka, o której słyszałam niejeden raz.Przesympatyczna kobieta, która stworzyła tak świetną książkę, jaką jest "Dziewczyna z dzielnicy cudów".Zgadzam się w 100% ze stwierdzeniem, że Aneta Jadowska ma talent do tworzenia nietuzinkowych bohaterek, których nie sposób nie lubić.Nikite darze szczególną sympatią, bo od pierwszych stron książki zawładnęła moim sercem.Nie wiem jak ona to robi, ale od razu ją polubiłam, co rzadko się zdarza :D Cóż poradzić ? Taka wymagająca jestem do głównych bohaterek.Nie irytowała mnie, a wręcz ciekawiła.Tak jak sama książka.Gdy usłyszałam pierwszy raz o tej książce, od razu zabrałam się za szukanie recenzji.Dużo osób polecało ją i szczerze mówiąc nie zawiodłam się na pani Anecie.Akcja w tym utworze jest niesamowita i bardzo, ale to bardzo szybka... Zwroty akcji, które nie sposób jest przewidzieć - UWIELBIAM !! Pani Anetce kłaniam się w pas, za trzymanie niezwykłego poziomu.Chciałabym, żeby moje każde spotkanie z polskimi autorami wyglądało właśnie tak.Polecam wszystkim bardzo serdecznie!
Aneta Jadowska to autorka, o której słyszałam niejeden raz.Przesympatyczna kobieta, która stworzyła tak świetną książkę, jaką jest "Dziewczyna z dzielnicy cudów".Zgadzam się w 100% ze stwierdzeniem, że Aneta Jadowska ma talent do tworzenia nietuzinkowych bohaterek, których nie sposób nie lubić.Nikite darze szczególną sympatią, bo od pierwszych stron książki zawładnęła moim...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-09
Oficjalnie kończę z książkami tej autorki ! Dobra to był tylko taki mały żarcik na potrzebe chwili..Tak na poważnie.To nienawidzę Sary ! Ona niszczy mnie psychicznie ,ja przez nią nie śpie po nocach ,bo myślę o tym ,co się jeszcze wydarzy.Ta książka to jest no cudo..Począwszy od świata wykreowanego ,kończąc na Rhysandzie..Są opinie ,że to kiczowata książka ,że banał banałem pogania.No ja się z tym nie zgadzam.Jestem totalnie team Rhys ! I to jest kolejny mój mąż <3 Feyra mnie nie denerwowała ,a wręcz przeciwnie zrobiła na mnie duże wrażenie.Babka wie czego chce ,nie jest przeidealizowana ,uczy się panować nad swoimi mocami ,wierzy w swoje przekonania ,walczy ,pcha się w paszcze lwa ,byleby tylko ocalić tych ,których kocha.No uwielbiam silne żeńskie bohaterki ! Stop ciepłym kluskom. Rhys nie jest pantoflem no błagam..to jest postać ,która skrywa maskę ,by ratować swoją rodzinę , swoje królestwo.Lubię postacie ,które są takie jak Rhys.On jest połączeniem wszystkich moich książkowych mężów ,więc jak dla mnie - Trzy razy na TAK ! Przechodzisz dalej ! I czekam do kolejnego tomu ! <3
Ta opinia jest dość bardzo chaotyczna ,ale tu nie ma co się więcej rozwodzić - po prostu CZYTAJCIE i wyróbcie sobie własną opinię.
Pozdrawiam cieplutko ;)
Oficjalnie kończę z książkami tej autorki ! Dobra to był tylko taki mały żarcik na potrzebe chwili..Tak na poważnie.To nienawidzę Sary ! Ona niszczy mnie psychicznie ,ja przez nią nie śpie po nocach ,bo myślę o tym ,co się jeszcze wydarzy.Ta książka to jest no cudo..Począwszy od świata wykreowanego ,kończąc na Rhysandzie..Są opinie ,że to kiczowata książka ,że banał banałem...
więcej Pokaż mimo to