-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać311
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2021-02-22
2020-12-22
2020-12-17
2020-12-16
2020-12-16
2020-12-16
2020-12-16
2020-12-16
2020-11-16
2020-11-10
2020-11-10
2020-11-10
2020-11-03
2020-10-31
2020-10-29
2020-10-28
2020-10-15
2020-10-05
2020-10-01
To jedna z niewielu książek, której nie doczytałam do końca. Poddałam się przy 157 stronie. Sięgnęłam po powieść, bo lubię Grecję, wielokrotnie tam bywałam, znam opisywane strony. Ale czegoś takiego się nie spodziewałam. Niewiarygodne, przerysowane postacie, sztuczne dialogi, śmieszne, pretensjonalne refleksje i przemyślenia głównej bohaterki.
Jeżeli ktoś szuka klimatu Grecji, to szkoda czasu - tego tam nie ma. Zdecydowanie nie polecam.
To jedna z niewielu książek, której nie doczytałam do końca. Poddałam się przy 157 stronie. Sięgnęłam po powieść, bo lubię Grecję, wielokrotnie tam bywałam, znam opisywane strony. Ale czegoś takiego się nie spodziewałam. Niewiarygodne, przerysowane postacie, sztuczne dialogi, śmieszne, pretensjonalne refleksje i przemyślenia głównej bohaterki.
Jeżeli ktoś szuka klimatu...
To kolejna książka Marii Paszyńskiej, której niewątpliwym atutem jest znakomity research. Tym bardziej, że autorka należy do młodego pokolenia polskich pisarek. Nie idzie na łatwiznę i umiejscawia historie swych bohaterów na tle pierwszych lat rewolucji bolszewickie, i po pierwszej wojnie światowej. To dramatyczne czasy, które zdeterminowały losy Anastazjii i Kazimierza. O ile postać Kazimierza mocno mnie rozczarowała, o tyle Anastazja skradła moje serce. To niezwykła, silna, ambitna, młoda kobieta. Mam nadzieję, że uda jej się uwolnić od swego prześladowcy. Bo jestem przekonana, że ciąg dalszy serii "Wiatru od wschodu" będzie. Czekam niecierpliwie :)
To kolejna książka Marii Paszyńskiej, której niewątpliwym atutem jest znakomity research. Tym bardziej, że autorka należy do młodego pokolenia polskich pisarek. Nie idzie na łatwiznę i umiejscawia historie swych bohaterów na tle pierwszych lat rewolucji bolszewickie, i po pierwszej wojnie światowej. To dramatyczne czasy, które zdeterminowały losy Anastazjii i Kazimierza. O...
więcej Pokaż mimo to