rozwińzwiń

Na zawsze Różany

Okładka książki Na zawsze Różany Bogna Ziembicka
Okładka książki Na zawsze Różany
Bogna Ziembicka Wydawnictwo: JAK Cykl: Droga do Różan (tom 5) literatura piękna
270 str. 4 godz. 30 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Droga do Różan (tom 5)
Wydawnictwo:
JAK
Data wydania:
2015-12-15
Data 1. wyd. pol.:
2015-12-15
Liczba stron:
270
Czas czytania
4 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364506321
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
62 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1518
1121

Na półkach: , , , , , ,

DO ZOBACZENIA RÓŻANY...

Jestem gorącą wielbicielką cyklu "Różany" Bogny Ziembickiej i dawno już poznałam cztery jego tomy. Od długiego czasu polowałam też na ostatnią, piątą z kolei część tej opowieści. Wraz z końcem roku wreszcie udało mi się poznać do końca zawiłe losy bohaterów, którzy od lat i z pokolenia na pokolenie byli strażnikami historii. Audiobook "Na zawsze Różany" umilił mi poświąteczną podróż do domu z czego bardzo się cieszę i muszę przyznać, że naprawdę warto było ponownie zatracić się w tej cudownej opowieści.

Tym razem niecierpliwie czekamy na ślub Zosi i Eryka. Ich rodzina wkrótce ma się powiększyć, co cieszy nie tylko samych przyszłych rodziców, ale również przyjaciół. Zosia układa listę gości na uroczystość i wysyła zaproszenia także do osób, których losy w jakiś sposób były związane z jej ukochaną nianią Zuzanną. To wszystko sprawia, że przeszłość powraca i głęboko skrywane tajemnice wreszcie wychodzą na jaw. Wspomnienia z czasów wojny i okupacji znów ożywają i rzucają zupełnie nowe światło na historię Zuzanny, Joachima, Aleksandra i Marianny. A tymczasem pewna zawistna kobieta wciąż planuje zemstę i za wszelką cenę pragnie pokrzyżować plany młodych narzeczonych. Eryk wybiera się ze swoją siostrą do Indii i nawet nie przypuszcza, że może mu grozić śmiertelne niebezpieczeństwo...

Powieścią "Na zawsze Różany" Bogna Ziembicka postawiła tej przepięknej historii przysłowiową kropkę nad "i". Jest to bardzo ciekawe i wymowne podsumowanie, które zmusza czytelnika do przemyśleń i wyciągania własnych wniosków dotyczących przede wszystkim pogmatwanych i wzruszających losów przypadających na drugą wojnę światową i pierwsze powojenne lata. Muszę przyznać, że czytając "Drogę do Różan" nie spodziewałam się, że historia Zosi i jej niani Zuzanny tak pięknie się rozwinie i przyniesie tyle niespodzianek. W powieściach pani Bogny zawsze ujmuje mnie przede wszystkim fabuła nawiązująca do wydarzeń historycznych, które tworzą niepowtarzalne i ekscytujące tło dla całej opowieści. Wcześniej były Prusy Wschodnie, ale też Afryka, Tanganika, Egipt, Kenia, a teraz poznajemy Indie z całą ich różnorodnością i kontrastami, Izrael z jego egzotyką oraz fragmenty dotyczące Stanów Zjednoczonych. Aż trudno uwierzyć, że wojna rzuciła bohaterów w te wszystkie odległe miejsca, dla których jest tylko jeden mianownik - polski Kraków i pobliskie Różany. Bo to tutaj wszystko się zaczęło i tutaj się kończy...

Cykl o Różanach jest niezwykle oryginalny i różnorodny zarówno jeśli chodzi o formę jak i przedstawione treści. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej opowieści, jej osobliwego klimatu, magii tego miejsca, ciepła, podarowanych wzruszeń i emocji, które niejednokrotnie wyciskały łzę spod powieki. Bo tak jak napisałam w recenzji pierwszej części - Różany to miejsce, w którym można się zakochać. Jest to opowieść dla tych wszystkich, którzy lubią rozbudowane rodzinne historie, w których tło historyczne odgrywa istotną rolę. Autorka z pełną swobodą przenosi czytelnika w miejscu i czasie, a retrospekcje dotyczące zróżnicowanych wydarzeń z przeszłości wprowadzają element zaskoczenia i tworzą jedyną w swoim rodzaju mozaikę zdarzeń.

Chcę Was bardzo mocno zachęcić do sięgnięcia po tę historię. Nie powiem, która część jest najlepsza, a która najmniej interesująca, bo każdy tomik jest jedyny i niepowtarzalny. Musicie jednak wiedzieć, że "Różany" to jeden z tych cykli, które trzeba czytać po kolei i nie na wyrywki. Jeśli nie poznacie wszystkich elementów tej skomplikowanej układanki, to nie polubicie Różan.

Jest mi bardzo trudno powiedzieć Żegnajcie Różany i w tym przypadku wolę zdecydowanie Do zobaczenia kiedyś. Tak, jestem pewna, że jeszcze się spotkamy.

DO ZOBACZENIA RÓŻANY...

Jestem gorącą wielbicielką cyklu "Różany" Bogny Ziembickiej i dawno już poznałam cztery jego tomy. Od długiego czasu polowałam też na ostatnią, piątą z kolei część tej opowieści. Wraz z końcem roku wreszcie udało mi się poznać do końca zawiłe losy bohaterów, którzy od lat i z pokolenia na pokolenie byli strażnikami historii. Audiobook "Na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1721
1311

Na półkach: , ,

Bogna Ziembicka zaskakiwała mnie każdym tomem tej serii. Każdy był inny, inaczej napisany, skupiał się na czymś innym, miał inną formę. Nigdy nie wiedziałam czego spodziewać się po kolejnym branym do ręki tytule. Nie inaczej było z "Na zawsze Różany". Oczekiwałam, że już w pierwszych zdaniach otrzymam odpowiedź na nurtujące mnie pytanie - jak rozumieć scenę finalną z "Wiosny w Różanach"? Niestety, na odpowiedź musiałam chwilę poczekać :)

Tym razem autorka częstuje czytelnika podróżami w czasie i przestrzeni - teraźniejszość przeplata się z przeszłością. Losy Zosi z losami Zuzi. "Wędrujemy" poprzez Indie, Izrael, Kraków, Różany oraz Stany Zjednoczone i Niemcy. Z Erykiem i jego siostrą, Aleksandrem, Marynią i naszymi głównymi bohaterkami. Poznajemy fakty, których jeszcze nie znaliśmy a rzucają światło na opisane wcześniej wydarzenia.
Ten tom jak najdoskonalsza klamra spina dotychczasowe i dopiero teraz mam pełny obraz tej sagi. Każdy wnikliwy czytelnik odkryje bowiem - przed lekturą tej części - że nie wszystko z życia Zuzanny jest mu wiadome, jak choćby drugi ślub...

To aż trudne do uwierzenia jak bardzo podobne, mimo braku pokrewieństwa, są Zofia i Zuzanna. Mam na myśli kwestię liczby mężczyzn, przez którą były kochane - istne wianuszki wielbicieli ciągnęły się za każdą z nich, co często wywoływało zazdrość innych. Najbardziej uwypukloną w tym temacie postacią jest Natalia Berg, która również w finalnym tomie nieźle miesza...


Różany to bardzo piękna i patriotyczna seria. Bogna Ziembicka podarowała swoim czytelnikom pięć cudownych, oryginalnych i jakże skupiających na historii naszego kraju powieści. Pokazała jak żyło się Polakom wespół z innymi nacjami przed wojną, ogrom zniszczeń i łez spowodowanych działaniami wojennymi a potem losy kraju w późniejszych latach.... Tylko czy naprawdę po wojnie było lepiej?
Jednak przecież różańska saga to nie tylko Polska i Polacy. Poznaliśmy Niemców, Żydów a także - dzięki licznym wyjazdom naszych bohaterów poza granice kraju - inne nacje i piękno państw rozsianych po całym globie.

Gdyby ktoś mnie zapytał teraz, który tom podobał mi się najbardziej to odpowiedź na pewno nie byłaby jednoznaczna, gdyż każda część miała w sobie coś ciekawego, magicznego czy zaskakującego.

Wielowątkowość, zmiana miejsca akcji i czasu wydarzeń, trudne decyzje podejmowane przez bohaterów, podróże, łzy radości i smutku, w których dzielnie im towarzyszyłam, walka o miłość, szczęście a czasami kromkę chleba - taka jest ta saga. Jeśli lubicie historie wielotomowe, okres wojny, polską powieść obyczajową czy wątki usytuowane w różnych krajach to będziecie zadowoleni z Różan. Tylko pamiętajcie, że dla całkowitej satysfakcji czytelniczej należy zachować chronologiczność!

Szkoda, że to już koniec...

Bogna Ziembicka zaskakiwała mnie każdym tomem tej serii. Każdy był inny, inaczej napisany, skupiał się na czymś innym, miał inną formę. Nigdy nie wiedziałam czego spodziewać się po kolejnym branym do ręki tytule. Nie inaczej było z "Na zawsze Różany". Oczekiwałam, że już w pierwszych zdaniach otrzymam odpowiedź na nurtujące mnie pytanie - jak rozumieć scenę finalną z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
233
10

Na półkach: ,

Przeczytałam ten tom ze względu na dwie pierwsze części: "Droga do różan" i "Wiosna w różanach". Niestety pożegnanie z Różanami nie było takie jak oczekiwałam.. Być może wielowątkowość a także ilość bohaterów mnie przytłoczyła ( nie czytałam dwóch tomów poświęconych p. Zuzannie). Czuję niedosyt... Książkę przeczytałam w jeden wieczór i jest mi smutno, że pewna historia się skończyła. Jest mi smutno bo wszystkie historie opisanie są zbyt powierzchownie, a sam ślub jest tylko epizodem w tej powieści.
Mimo wszystko oceniam 7/10 bo kocham Różany, za ich urok, ciszę, piękne krajobrazy i spokój o jaki trudno w dzisiejszych czasach.

Przeczytałam ten tom ze względu na dwie pierwsze części: "Droga do różan" i "Wiosna w różanach". Niestety pożegnanie z Różanami nie było takie jak oczekiwałam.. Być może wielowątkowość a także ilość bohaterów mnie przytłoczyła ( nie czytałam dwóch tomów poświęconych p. Zuzannie). Czuję niedosyt... Książkę przeczytałam w jeden wieczór i jest mi smutno, że pewna historia się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
650
591

Na półkach: ,

Żegnajcie Różany!

Piąty tom to lata współczesne, II wojny światowej oraz czasy powojenne. Zofia Borucka spodziewa się potomka wraz z Erykiem. Młodzi planują powiedzieć sobie sakramentalne "tak". Kobieta postanawia zaprosić na tę uroczystość bliskich nie tylko swoich ale również zmarłej niani, która, tak na prawdę, była dla niej jak matka. Okazuje się, że nie każdy będzie chciał rozdrapywać rany. Na ślub przybędą dwie osoby: Marynia i Aleksander, których autorka przedstawia nam niezwykle wyraziście a są to postaci z trudnymi przeżyciami.

"Na zawsze Różany" ukazuje trudne życie bohaterów po wojnie, zabrała ona bliskich pozostawiając wspomnienia niezwykle bolesne wspomnienia. Niejednokrotnie również pozbawiła ich dachu nad głową.

Ostatni tom sagi o Różanach autorstwa Bogny Ziembickiej wpadł w moje ręce na końcu grudnia, lecz za czytanie zabrałam się dopiero kilka dni temu. Nie jest to gruba książka, więc przebiegłam przez nią w miarę szybko. Nie mogłam jej nie przeczytać! Każdy, kto miał przyjemność zaznajomić się z treścią poprzednich pozycji Bogny Ziembickiej ten śmiało mógł zauroczyć się jej stylem, umiejętnością realistycznego oddania sytuacji. Pisarka potrafi przenosić w czasie, bez kłopotu opisuje Afrykę, Indie by zaraz wkroczyć do ukochanego Krakowa. Historia, jaką zapoczątkowała w "Drodze do Różan" pozwoliła sądzić, iż do końca będzie serwowała tak dobre lektury. Mnie tak na prawdę bez reszty porwały dwie części. "Droga..." oraz "Wiosna...". Resztę przeczytałam chcąc dowiedzieć się co będzie dalej z bohaterami. W przypadku ostatniego tomu sagi spodziewałam się obszerniejszej książki. Według mnie daleko odstaje on od "Drogi do Różan" oraz "Wiosny w Różanach". Odniosłam wrażenie, że pozycja literacka "Na zawsze Różany" nie została przemyślana, lub, że została napisana na szybko.. Pisarka zdążyła mnie przyzwyczaić do grubszych tomów. Żałuję, że Bogna Ziembicka nie pokusiła się o nowe interesujące wątki. Wiadomo, iż można wpleść coś nowego nawet w ostatnią książkę jakiejś serii. Byłoby dużo ciekawiej. Szkoda, ponieważ wiemy jaki potencjał tkwi w Bognie Ziembickiej.

Z ogromnym zapałem przystąpiłam do czytania tejże sagi aż sądziłam, że na końcu będzie mi strasznie smutno żegnać się z bohaterami. Cóż... zdarzyło się inaczej. Niemniej jednak będę miło wspominała czas spędzony z Różanami i możliwe, że kiedyś powrócę do tych książek.

Żegnajcie Różany!

Piąty tom to lata współczesne, II wojny światowej oraz czasy powojenne. Zofia Borucka spodziewa się potomka wraz z Erykiem. Młodzi planują powiedzieć sobie sakramentalne "tak". Kobieta postanawia zaprosić na tę uroczystość bliskich nie tylko swoich ale również zmarłej niani, która, tak na prawdę, była dla niej jak matka. Okazuje się, że nie każdy będzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1766
669

Na półkach: , ,

Pożegnanie z Różanami

Łezka zakręciła się w oku, bo żegnam wspaniałe książkowe miejsce - Różański Dworek, a tym samym ukończyłam piąty i ostatni tom serii pióra Bogny Ziembickiej. Jak to zleciało! Dopiero co ukazała się część pierwsza, a to już zakończenie. Reasumując saga jest wyśmienita. Każdy z pięciu tomów czyta się wspaniale. Koniecznie jednak tym co nie czytali początku polecam chronologię. Tylko tak dotrze do Was w pełni fabuła, czytanie nie po kolei zdecydowanie nie ma sensu, bo poczujecie chaos.


Tom piąty to lata współczesne oraz czas drugiej wojny światowej i lata powojenne. Trudny chwile zmian, zawirowań, które spotkane na kartach książki postacie rozwiały po całym świecie. Wojna zmieniła granice, pozbawiła naszych bohaterów domów, ojczyzny, zabrała bliskich, zostawiła bolesne wspomnienia. Ale żyć trzeba dalej.
Początek tomu i koniec tomu to czas przygotowań do ślubu i samej uroczystości Zosi i Eryka. Para spodziewa się potomka i chce powiedzieć sobie sakramentalne "tak". Uroczystość ma zgromadzić gości z bliska i daleka. Na ślubie mają zjawić się Aleksander i Marysia. Dwie postacie, których losy autorka przybliża nam wyraziście, a które są niezwykle skomplikowane.

Nie chcąc stworzyć spoiler zamilknę o treści, a skupię się na ocenie. To dobre zakończenie serii, którego akcja rozgrywa się nie tylko na współczesnym terytorium Polski, ale i w Indiach oraz na kresach przedwojennej Rzeczypospolitej. Jest dynamicznie, barwnie, interesująco. Nie sposób się nudzić, a często wraca się myślami do treści poprzednich książek. Ten tom idealnie łączy się z poprzednimi. Całość na mnie jako miłośniczce sag zrobiła świetne wrażenie. To piękna opowieść z historią w tle, ciekawie nakreślonymi bohaterami oraz pięknymi miejscami do których zaprasza Bogna Ziembicka.
Czytając wzruszałam się, śmiałam i udzielał mi się romantyczny nastrój. Było miło, przyjemnie, na wskroś polsko, patriotycznie.
W tym tomie znalazłam piękny cytat, który sobie wynotowałam i który jest niezwykle mądry i warty zamieszczenia w tym miejscu:

"Życie dostaje się tylko raz i nie po to, żeby je poświęcać, tylko żeby wyrwać mu z gardła ile się da, nacieszyć się nim i dzielić je z innymi" (str. 211)

Gorąco polecam całą serię i życzę wspaniałych chwil w Różanach.

Pożegnanie z Różanami

Łezka zakręciła się w oku, bo żegnam wspaniałe książkowe miejsce - Różański Dworek, a tym samym ukończyłam piąty i ostatni tom serii pióra Bogny Ziembickiej. Jak to zleciało! Dopiero co ukazała się część pierwsza, a to już zakończenie. Reasumując saga jest wyśmienita. Każdy z pięciu tomów czyta się wspaniale. Koniecznie jednak tym co nie czytali...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    222
  • Przeczytane
    88
  • Posiadam
    19
  • Chcę w prezencie
    2
  • Literatura polska
    2
  • 2017
    2
  • Sagi
    2
  • 2017
    2
  • Powieść obyczajowa
    1
  • Saga rodzinna
    1

Cytaty

Więcej
Bogna Ziembicka Na zawsze Różany Zobacz więcej
Bogna Ziembicka Na zawsze Różany Zobacz więcej
Bogna Ziembicka Na zawsze Różany Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także