Spodziewałam się czegoś więcej. Lato, wakacje, Grecja więc miało się dziać a nie działo się. Jakoś tak mało akcji i główna bohaterka jakaś taka za bardzo ugłaskana. Słuchałam i nawet nieźle mi się słuchało ale nie porwało mnie.

Spodziewałam się czegoś więcej. Lato, wakacje, Grecja więc miało się dziać a nie działo się. Jakoś tak mało akcji i główna bohaterka jakaś taka za bardzo ugłaskana. Słuchałam i nawet nieźle mi się słuchało ale nie porwało mnie.

Rozpoczęłam swój tegoroczny urlop z tą książką, ale niestety nie wspominam mile tego momentu. Jedna z moich pierwszych refleksji była taka, że autorce chyba ktoś narzucił temat, który niekoniecznie jej się podobał, ale coś tam wymyśliła, żeby było. Ciężko w to wszystko uwierzyć, czytanie jest męczące, a oczy aż pieką od wywracania nimi. Postacie są do bólu przerysowane, nierealne, papierowe i irytujące. Wieje nudą, humor się nie sprawdza, tytułowej Grecji lepiej szukać w dużo lepszych tytułach.

Rozpoczęłam swój tegoroczny urlop z tą książką, ale niestety nie wspominam mile tego momentu. Jedna z moich pierwszych refleksji była taka, że autorce chyba ktoś narzucił temat, który niekoniecznie jej się podobał, ale coś tam wymyśliła, żeby było. Ciężko w to wszystko uwierzyć, czytanie jest męczące, a oczy aż pieką od wywracania nimi. Postacie są do bólu przerysowane,...

Książka o tym, jak ułożone i trochę nudne życie Zofii i Tomasza - małżeństwa z dwuletnim stażem - radykalnie przewartościuje się po dwutygodniowej wycieczce do Aten, którą wygrali w akcji promocyjnej browaru, kupując piwo ze złotym kapslem. Piękne ateńskie krajobrazy, starożytne zabytki i przystojny, szarmancki Grek o imieniu Sokrates - czy kobiety mogą się temu oprzeć? Przeczytajcie dla chwili relaksu.

Książka o tym, jak ułożone i trochę nudne życie Zofii i Tomasza - małżeństwa z dwuletnim stażem - radykalnie przewartościuje się po dwutygodniowej wycieczce do Aten, którą wygrali w akcji promocyjnej browaru, kupując piwo ze złotym kapslem. Piękne ateńskie krajobrazy, starożytne zabytki i przystojny, szarmancki Grek o imieniu Sokrates - czy kobiety mogą się temu oprzeć?...

BEZNADZIEJNA. NUDNA JAK FLAKI Z OLEJEM A GŁOWNA BOHATERKA POTWORNIE IRYTUJĄCA.

BEZNADZIEJNA. NUDNA JAK FLAKI Z OLEJEM A GŁOWNA BOHATERKA POTWORNIE IRYTUJĄCA.

Do sięgnięcia po tę książkę niewątpliwie zachęciła mnie piękna okładka, ciekawy opis i tytuł. Jednak jak szybko mój zapał do poznania tej historii wybuchł tak jeszcze szybciej ugasiła go treść. Dawno nie wpakowałam się na taką książkową minę. Irytująca, przerysowana, wywyższająca się i nie widząca nic poza końcem własnego nosa główna bohaterka, męczące dialogi, zero humoru, przemyślenia na siłę. Z Grecją tę książkę łączy chyba jedynie nagminnie powtarzające się słowo "filozofia". Dobrnęłam z trudem do ostatniego rozdziału licząc, że może chociaż zakończenie wypadnie lepiej, niestety zawiodłam się ponownie. Reasumując książka męcząca z przydługimi opisami, bez ciekawej fabuły. Jeśli ktoś szuka typowej lekkiej historii w wakacyjnym klimacie to niestety tutaj tego nie znajdzie. Bardzo nie polecam.

Do sięgnięcia po tę książkę niewątpliwie zachęciła mnie piękna okładka, ciekawy opis i tytuł. Jednak jak szybko mój zapał do poznania tej historii wybuchł tak jeszcze szybciej ugasiła go treść. Dawno nie wpakowałam się na taką książkową minę. Irytująca, przerysowana, wywyższająca się i nie widząca nic poza końcem własnego nosa główna bohaterka, męczące dialogi, zero humoru,...

Uwielbiam powieści, których akcja toczy się na wakacjach. W ostatnim czasie to już druga, której fabuła mnie zaskoczyła w bardzo pozytywny sposób.
Główni bohaterowie są małżeństwem pozornie nie pasującym do siebie. Zofia jest redaktorem w piśmie dla kobiet, w którym pisze artykuły o sztuce. Jej mąż Tomasz testuje sprzęt elektroniczny, a później pisze o nim opinie.
Tomasz wygrywa wycieczkę do Grecji, po prostu kupując piwo ze zwycięskim kapslem. Pierwsza nagroda pozwala na wyjazd trzech osób, w związku z czym Zofia zabiera swoją koleżankę z redakcji - Anulkę.
Na miejscu okazuje się, że to nie będzie wypoczynkowy wyjazd, podczas którego każdy robi, co chce. Grupa zwycięzców w osobach Zofii i Tomasza, oraz Kasi i Kamila (II nagroda) i Stanisława (III nagroda) - jest każdego dnia gnębiona przez Andżelę, której zadaniem jest wzbudzenie popularności piwa "Grecos". Każde zadanie umieszczane jest w internecie i oceniane przez internautów.
Autorka w barwny sposób ukazuje ludzkie charaktery oraz kontrast pomiędzy tym, co bohaterowie sami o sobie myślą, a tym, co myślą o nich inni. Naprawdę znakomite studium postaci.
Zakończenie jest po prostu doskonałe. Wywołuje łzy wzruszenia oraz doprowadza do śmiechu.
Serdecznie polecam

Uwielbiam powieści, których akcja toczy się na wakacjach. W ostatnim czasie to już druga, której fabuła mnie zaskoczyła w bardzo pozytywny sposób.
Główni bohaterowie są małżeństwem pozornie nie pasującym do siebie. Zofia jest redaktorem w piśmie dla kobiet, w którym pisze artykuły o sztuce. Jej mąż Tomasz testuje sprzęt elektroniczny, a później pisze o nim opinie.
Tomasz...

"Miłość po grecku" to powieść o poszukiwaniu siebie i odnajdywaniu tego, co najważniejsze w prostych, otaczających nas ludziach i rzeczach. Podszyta filozoficznymi rozważaniami, trochę pretensjonalną, irytującą główną bohaterką czyta się bardzo dobrze.
Jednak im dalej, jak dla mnie autorka zbyt mocno postawiła na to, by wprowadzić dodatkowe wątki i rozszerzać opowieść o wątek kryminalny, czy wikłać bohaterkę w pracowniczy mobbing, co kompletnie tu nie pasowało i było trochę nierealne, naciągnięte. Moc portali społecznościowych jest ogromna, ale w wielu momentach mój racjonalizm nie był w stanie już tego przyjąć ;-)

"Miłość po grecku" to powieść o poszukiwaniu siebie i odnajdywaniu tego, co najważniejsze w prostych, otaczających nas ludziach i rzeczach. Podszyta filozoficznymi rozważaniami, trochę pretensjonalną, irytującą główną bohaterką czyta się bardzo dobrze.
Jednak im dalej, jak dla mnie autorka zbyt mocno postawiła na to, by wprowadzić dodatkowe wątki i rozszerzać opowieść o...

Ciepła opowieść przenosząca nas w grudniu do ciepłej Grecji. Pokazująca, że nigdy nie jest tak źle, żeby w końcu nie mogło być lepiej. To chyba swoiste przesłnie dla każdego z nas na ten czas. Nie brak tu emocji, okazji do przemyśleń. Dodatkowy plus za klimtyczną okładkę.

Ciepła opowieść przenosząca nas w grudniu do ciepłej Grecji. Pokazująca, że nigdy nie jest tak źle, żeby w końcu nie mogło być lepiej. To chyba swoiste przesłnie dla każdego z nas na ten czas. Nie brak tu emocji, okazji do przemyśleń. Dodatkowy plus za klimtyczną okładkę.

Spodziewałam się kolejnego czytadła, tym razem o wakacjach w Grecji i płomiennym romansie z Grekiem, ale jest tu dużo więcej. Bez zdradzania za dużo fabuły, można powiedzieć że ekipa zupełnie niedobranych, zwariowanych ludzi wygrywa wycieczkę do Grecji - ale w zamian muszą uczestniczyć w marketingowej akcji reklamy piwa, która prowadzi do wielu perypetii, przygód, a nawet intryg.

Główną bohaterkę można pokochać albo znienawidzieć, a ja należę do tej pierwszej grupy. Zofia nie jest typową dla polskich romansów "kobietą po przejściach", a przeciwnie - ma masę sukcesów w życiu, zabawnego męża, tylko czegość ciągle jej brakuje... Drugoplanowi bohaterowie też są bardzo zabawni i wcale nie mniej im kibicowałam. Jak dla mnie to sprytnie napisana komedia romantyczna z optymistycznym przesłaniem. Fabuła ma masę wątków, ale wszystkie spinają się elegancko na koniec. Jest tam nawet trochę historii i filozofii, widać że autorka interesuje się tym tematem. Książka wciągająca od samego początku do końca i naprawdę bez banałów!

Spodziewałam się kolejnego czytadła, tym razem o wakacjach w Grecji i płomiennym romansie z Grekiem, ale jest tu dużo więcej. Bez zdradzania za dużo fabuły, można powiedzieć że ekipa zupełnie niedobranych, zwariowanych ludzi wygrywa wycieczkę do Grecji - ale w zamian muszą uczestniczyć w marketingowej akcji reklamy piwa, która prowadzi do wielu perypetii, przygód, a nawet...

Książka ta wręcz wolała mnie swoją okładką, piękną, wakacyjną i z pięknym widokiem. Opis książki również wydawał mi się ciekawy i zachęcający, jednak z biegiem stron było coraz gorzej 🙈🙊🙉
Ten kto czyta moje posty wie, że bardzo rzadko zdarza się, że źle trafiam z książką i wystawiam jej negatywną opinię. Tym razem jednak właśnie nie udało mi się trafić z wyborem 🙁👎
Od samego początku główna bohaterka mnie denerwowała swoją wyniosłością i spojrzeniem na ludzi. Poza tym cała historia niekoniecznie mi odpowiadała.
Ona wieczna romantyczna z głową jakby w innej epoce a jej mąż typowy facet lubiący zabawę, gry i technologiczne gadżety. Każde z nich patrzy na świat w zupełnie innych sposób. Szczęśliwy traf przenosi ich do słonecznej Grecji jednak nie będzie im dane wypocząć tak jak sobie wyobrażali. Mimo wszystko On staje na wysokości zadania i spełnia warunki wygranej a wiecznie nie zadowolona żona zaczyna grecką przygodę na własny sposób...

Książka ta wręcz wolała mnie swoją okładką, piękną, wakacyjną i z pięknym widokiem. Opis książki również wydawał mi się ciekawy i zachęcający, jednak z biegiem stron było coraz gorzej 🙈🙊🙉
Ten kto czyta moje posty wie, że bardzo rzadko zdarza się, że źle trafiam z książką i wystawiam jej negatywną opinię. Tym razem jednak właśnie nie udało mi się trafić z wyborem 🙁👎
Od...