Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Fantastyczna. Absolutnie zajmującą. Chcę więcej, i niestety mało co może teraz dorównać literaturze Cherezińskiej.

Fantastyczna. Absolutnie zajmującą. Chcę więcej, i niestety mało co może teraz dorównać literaturze Cherezińskiej.

Początek był obiecujący, ale niestety im dalej tym gorzej. Trochę straszna, trochę ciekawa, mocno dziwna. Dobrnełam do ostatniego rozdziału, i nie mam ochoty kończyć.
Pomysł na książkę ciekawy. Bieszczady i etnologia super, tylko tak nijak ubrane.
Dla mnie przeciętniak, który nie zachęca do sięgnięcia po więcej książek autora.

Początek był obiecujący, ale niestety im dalej tym gorzej. Trochę straszna, trochę ciekawa, mocno dziwna. Dobrnełam do ostatniego rozdziału, i nie mam ochoty kończyć.
Pomysł na książkę ciekawy. Bieszczady i etnologia super, tylko tak nijak ubrane.
Dla mnie przeciętniak, który nie zachęca do sięgnięcia po więcej książek autora.

Jakoś zawsze daleko mi było do literatury opartej na historii.
Tak było do momentu gdy wracając z pracy przypadkowo trafiłam w radiu na wywiad z Cherezińską .
Wtedy nic o autorce nie wiedziałam, ale zaciekawiła mnie fascynacja prowadzącej audycję najnowszą serią Cherezińskiej.
Niedługo potem wizyta w bibliotece i czekający na mnie spokojnie na półce tom pierwszy.
Pierwsze miłe zaskoczenie już po kilkunastu stronach. Ta książka jest żywa. Symbole są czymś więcej niż obrazem i wierzeniem.
I to było fascynujące i wspaniale zaskakujące. Coś co dla nas jest skostniałe w tej książce żyje własnym życiem i niesamowicie rozkłada wierzenia na czynniki pierwsze, wraca z nimi do podstaw.
Barwne postacie, zajmujące dialogi.
Bardzo warto. Ta książka to skarb.
Nie piszę już więcej bo sami musicie się przekonać. Ja wracam do części drugiej.

Jakoś zawsze daleko mi było do literatury opartej na historii.
Tak było do momentu gdy wracając z pracy przypadkowo trafiłam w radiu na wywiad z Cherezińską .
Wtedy nic o autorce nie wiedziałam, ale zaciekawiła mnie fascynacja prowadzącej audycję najnowszą serią Cherezińskiej.
Niedługo potem wizyta w bibliotece i czekający na mnie spokojnie na półce tom pierwszy.
Pierwsze...

Jestem na Tak!
Wciągająca, zaskakująca, okrutna.
Dla mnie jedna z tych, które każą spojrzeć za siebie i przed siebie wielbiąc to co mam teraz.
Polecam

Jestem na Tak!
Wciągająca, zaskakująca, okrutna.
Dla mnie jedna z tych, które każą spojrzeć za siebie i przed siebie wielbiąc to co mam teraz.
Polecam

Niezwykle barwne postacie zatopione w bogatej historii kraju. Jednakże w połowie drugiego tomu miałam już trochę dość fatum ciążącego nad rodziną bohaterów książki. Zmęczyłam się. Mimo to książka jest fantastyczna i polecam ją każdemu.

Niezwykle barwne postacie zatopione w bogatej historii kraju. Jednakże w połowie drugiego tomu miałam już trochę dość fatum ciążącego nad rodziną bohaterów książki. Zmęczyłam się. Mimo to książka jest fantastyczna i polecam ją każdemu.

Dygot jest opowieścią smutku egzystencji i przemijania. Kruchość życia, i łatwość z jaką człowiek może przespać istnienie wyzierają z każdej strony. Spodziewałam się czegoś bardziej w stylu 'Widnokręgu'. A to jest ballada smutku. Książkę przeczytałam w jeden wieczór, po czym całą noc zmagałam się z koszmarami. Pozycja raczej depresyjna.

Dygot jest opowieścią smutku egzystencji i przemijania. Kruchość życia, i łatwość z jaką człowiek może przespać istnienie wyzierają z każdej strony. Spodziewałam się czegoś bardziej w stylu 'Widnokręgu'. A to jest ballada smutku. Książkę przeczytałam w jeden wieczór, po czym całą noc zmagałam się z koszmarami. Pozycja raczej depresyjna.

Książka jest fantastyczna.
Mnóstwo stron, które pochłania się jednym tchem.
Przepiękny język i historie od, których nie sposób się oderwać .
Rewelacyjne postacie uwiązane w zmieniającym się świecie.
Polecam!

Książka jest fantastyczna.
Mnóstwo stron, które pochłania się jednym tchem.
Przepiękny język i historie od, których nie sposób się oderwać .
Rewelacyjne postacie uwiązane w zmieniającym się świecie.
Polecam!

Do połowy książki nie mogłam ogarnąć chronologii wydarzeń.Dlaczego "Plan Sary"?
Brak spójności i toporność całej historii i zachęca do zagłębiania się w kolejny propozycje autora.

Do połowy książki nie mogłam ogarnąć chronologii wydarzeń.Dlaczego "Plan Sary"?
Brak spójności i toporność całej historii i zachęca do zagłębiania się w kolejny propozycje autora.

Już zapomniałam jak dobrze pisze Nesbo.
Po długiej przerwie z Harrym i kilkoma kryminałami innych autorów po drodze odwykłam od tak dobrego i lekkiego języka.
Nie zawiodłam się. Książek Nesbo nie czyta się , tylko pochłania.
Polecam

Już zapomniałam jak dobrze pisze Nesbo.
Po długiej przerwie z Harrym i kilkoma kryminałami innych autorów po drodze odwykłam od tak dobrego i lekkiego języka.
Nie zawiodłam się. Książek Nesbo nie czyta się , tylko pochłania.
Polecam