Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jedna z moich ulubionych bohaterek znowu powraca i jakże nie mogłam się doczekać by ujrzeć jej historię.

Mercy znowu nie ma spokoju, a to wszystko dlatego, że wyraziła się dosadnie o swoim terytorium jakim jest Tri-Cities, że będzie bronić wraz watahą wszystkich istot nadprzyrodzonych znajdujących się na tym terenie.
Kiedy umierają istoty mające dużo wspólnego z siłami nadnaturalnymi, a cała chmara rozmywa się jak w kamforze, pani Hauptman postanawia interweniować i znaleźć mordercy.

Polecam!

Jedna z moich ulubionych bohaterek znowu powraca i jakże nie mogłam się doczekać by ujrzeć jej historię.

Mercy znowu nie ma spokoju, a to wszystko dlatego, że wyraziła się dosadnie o swoim terytorium jakim jest Tri-Cities, że będzie bronić wraz watahą wszystkich istot nadprzyrodzonych znajdujących się na tym terenie.
Kiedy umierają istoty mające dużo wspólnego z siłami...

Tak jak i przy poprzednich tomach tak i tu świetnie się bawiłam!

Emilia odkrywa, że jej siostra bliźniaczka jednak..żyje! Jest to nie mały szok po tym jak na własne oczy widziała ją martwą.
Mało tego wszystkie tropy prowadzą do tego, że jest uwikłana w morderstwo najwyższej rangą dowódcy sił Pana Chciwości.
Czy mimo, że wszyscy książęta Piekieł bez dowodów skazali bogini Śmierci na potępienie to jest ona faktycznie winna?
Narzeczona Księcia Gniewu ma inne zdanie na ten temat i zrobi wszystko by dowiedzieć się prawdy.

Polecam!

Tak jak i przy poprzednich tomach tak i tu świetnie się bawiłam!

Emilia odkrywa, że jej siostra bliźniaczka jednak..żyje! Jest to nie mały szok po tym jak na własne oczy widziała ją martwą.
Mało tego wszystkie tropy prowadzą do tego, że jest uwikłana w morderstwo najwyższej rangą dowódcy sił Pana Chciwości.
Czy mimo, że wszyscy książęta Piekieł bez dowodów skazali bogini...

Zwykle 2 części przygód są gorsze niż pierwsze, ale nie w tym przypadku!
Wprost nie mogłam się oderwać i skończyłam w 2 dni!

Emilia po dobiciu targu z diabłem udaje się z Księciem Gniewu do Piekła, jednak by się tam dostać będzie musiała przejść Korytarz Gniewu w którym będzie podatna na wszystkie grzechy siedmiu Książąt.

Slow Burn, który pięknie się tu rozkręca między bohaterami jest wart wszystkiego, a tajemnice, które powoli książka przed nami rozwikła wraz z główną bohaterką to majstersztyk!
Byłam co rusz czymś zaskoczona!

Uwielbiam główne postaci i chwytam po 3 tom!

Zwykle 2 części przygód są gorsze niż pierwsze, ale nie w tym przypadku!
Wprost nie mogłam się oderwać i skończyłam w 2 dni!

Emilia po dobiciu targu z diabłem udaje się z Księciem Gniewu do Piekła, jednak by się tam dostać będzie musiała przejść Korytarz Gniewu w którym będzie podatna na wszystkie grzechy siedmiu Książąt.

Slow Burn, który pięknie się tu rozkręca między...

Książka niesamowicie mi się podobała, mimo, że powoli się rozkręcała to później nie mogłam się od niej oderwać!

Emilia i Vittoria to siostry bliźniaczki, ale również czarownice należące do jednego z 13 potężnych rodów Palermo.

Gdy opowieści babci dziewczyn przeradzają się w rzeczywistość nic nie jest w stanie je na to przygotować.
Demony wyłaniające się z ulic i grasujące po mieście to nie tylko mrzonki, zwłaszcza, gdy giną w niewyjaśnionych okolicznościach dziewczęta, a trzecią ofiarą jest Vitorria spokojne życie drugiej wiedźmy rozsypuje się jak domek z kart.

Emilia zrobi wszystko by poznać personalia mordercy, nie cofnie się przed niczym..nawet by poprosić jednego z książąt piekieł o pomoc.


Polecam i idę zgrywać kolejne tomy!

Książka niesamowicie mi się podobała, mimo, że powoli się rozkręcała to później nie mogłam się od niej oderwać!

Emilia i Vittoria to siostry bliźniaczki, ale również czarownice należące do jednego z 13 potężnych rodów Palermo.

Gdy opowieści babci dziewczyn przeradzają się w rzeczywistość nic nie jest w stanie je na to przygotować.
Demony wyłaniające się z ulic i grasujące...

Uwielbiam powracać do krainy Elfhame i jak tylko jest po temu okazja to się nawet nie opieram.

Królowa o której nikt nie pamięta, mieszkająca jak szczur w świecie ludzi i lekkomyślny książę, który prowadzi hulaszczy tryb życia.

Dąb dorósł, a co za tym idzie stał się przeciwnikiem, którego wrogowie chcą zmieść z planszy różnymi zamachami.
Nie bacząc na to wszystko wyrusza w ukryciu by uwolnić swojego ojca ze szponów Zębatego Dworu, którym rządzi pani Nore.
Jednak ma kilka asów w rękawie w tym kompankę wyprawy- Suren, która jest córką i spadkobierczynią złowrogiej krainy.
Jednak czy Ren chce znowu uczestniczyć w świecie intryg i kłamstw pośród elfów?


Czekam na 2tom!

Uwielbiam powracać do krainy Elfhame i jak tylko jest po temu okazja to się nawet nie opieram.

Królowa o której nikt nie pamięta, mieszkająca jak szczur w świecie ludzi i lekkomyślny książę, który prowadzi hulaszczy tryb życia.

Dąb dorósł, a co za tym idzie stał się przeciwnikiem, którego wrogowie chcą zmieść z planszy różnymi zamachami.
Nie bacząc na to wszystko wyrusza...

Mimo, że od ostatniej części minęło 6lat odkąd przeczytałam ją to z zachwytem sięgnęłam po świeżo stworzoną kontynuację losów Eriki i Patricka.

Autorka jak zwykle oczarowała czytelnika j muszę przyznać, że nie czuję tego upływu czasu, a jej pióro jest na tym samym poziomie co przy poprzednich tomach.

Wchodzimy tutaj w rzeczywistość osób trans, lata osiemdziesiąte kiedy to tacy ludzie są stygmatyzowani, a świat nie poszedł jeszcze aż tak naprzód.
Erica próbuje dowiedzieć się coś więcej o Loli i jej córce Pytte by napisać o nich książkę i wyjaśnić ich śmierć.
Czy może być to też powiązane ze świeżą sprawą morderstwa znanego fotografa- Rolfa, który przyjaźnił się z wyżej wymienionymi?

Policja próbuje znaleźć brakujące puzzle, a czasu wydaje się być coraz mniej..

Polecam!

Mimo, że od ostatniej części minęło 6lat odkąd przeczytałam ją to z zachwytem sięgnęłam po świeżo stworzoną kontynuację losów Eriki i Patricka.

Autorka jak zwykle oczarowała czytelnika j muszę przyznać, że nie czuję tego upływu czasu, a jej pióro jest na tym samym poziomie co przy poprzednich tomach.

Wchodzimy tutaj w rzeczywistość osób trans, lata osiemdziesiąte kiedy to...

Po przeczytaniu 1 części od razu wzięłam się za jej kontynuację i muszę przyznać, że było warto.

Fallon po uwolnieniu Króla Wron dowiaduje się, że łącząca ich mentalna więź nie jest przypadkowa, a Lore żywi do niej większe uczucia niż jak władca do poddanej..
Czy po bolesnym przekonaniu się jak niewiele znaczy dla nowego władcy Fae jest w stanie obdarzyć kogoś jeszcze uczuciem?

Wojna między Podniebnym Królestwem , a Ziemiami Fae stoi na skraju wybuchu, tylko kto wśród jej przyjaciół po czyjej stanie stronie?

Uwielbiam rozwijający się tutaj powoli romans między bohaterami, książka dużo plusuje w moich oczach.

Polecam!

Po przeczytaniu 1 części od razu wzięłam się za jej kontynuację i muszę przyznać, że było warto.

Fallon po uwolnieniu Króla Wron dowiaduje się, że łącząca ich mentalna więź nie jest przypadkowa, a Lore żywi do niej większe uczucia niż jak władca do poddanej..
Czy po bolesnym przekonaniu się jak niewiele znaczy dla nowego władcy Fae jest w stanie obdarzyć kogoś jeszcze...

Książka tak niepozorna.. wywołała u mnie dużo emocji.
Na początku myślałam, że to będzie totalne romansidło, zwykła, naiwna dziewczyna, która zakochała się w niewłaściwym chłopaku i wiele razy zagryzałam zęby patrząc jaka jest ślepa.. ale z czasem jej spojrzenie na świat i otaczające ją osoby pozwala ujrzeć jej wewnętrzną przemianę bez klapek na oczach.

Uwielbiam motyw slow Burn, który jest tutaj nienachalny i delikatnie się rozwija by zapewne osiągnąć niebotyczne rozmiary w tomie 2!

Ja już się nie mogę doczekać by sięgnąć po kontynuację!

Książka tak niepozorna.. wywołała u mnie dużo emocji.
Na początku myślałam, że to będzie totalne romansidło, zwykła, naiwna dziewczyna, która zakochała się w niewłaściwym chłopaku i wiele razy zagryzałam zęby patrząc jaka jest ślepa.. ale z czasem jej spojrzenie na świat i otaczające ją osoby pozwala ujrzeć jej wewnętrzną przemianę bez klapek na oczach.

Uwielbiam motyw...

Z powodu braku czasu nie czytam tyle co kiedyś jednak ta książka sprawiła, że zarywałam noce by jak najszybciej skończyć, a z drugiej strony chciałam by trwała jak najdłużej..dawno czegoś takiego nie miałam!

Powiew świeżości jaki autorka przedstawiła w postaci smoków, więzi oraz szkoły, gdzie się szkolą by stać się jeźdźcami przypominał niektórym Harrego Pottera i muszę się zgodzić i nie.
Powodem tego jest, że faktycznie jest szkoła, z różnymi latami nauki, zajęcia, rywalizacje, ale jednak gra tutaj się toczy o najwyższą cenę..ludzkie życie, bo nawet jak uda się przejść przez morderczy most to nie znaczy, że jest się już bezpiecznym, a Violet nie raz naraża się na niebezpieczeństwo, bądź to ono spotyka ją.
Zakochałam się tutaj w każdym detalu książki, w bohaterach- zarówno głównych jak i drugoplanowych, relacji Riorsona i Vi oraz ich ogromnej więzi ze swoimi smokami.

Za to zakończenie dwa razy pozwoliło mi otworzyć szeroko oczy i tupać nogami z oczekiwania na drugą część!

Polecam, czytajcie!

Z powodu braku czasu nie czytam tyle co kiedyś jednak ta książka sprawiła, że zarywałam noce by jak najszybciej skończyć, a z drugiej strony chciałam by trwała jak najdłużej..dawno czegoś takiego nie miałam!

Powiew świeżości jaki autorka przedstawiła w postaci smoków, więzi oraz szkoły, gdzie się szkolą by stać się jeźdźcami przypominał niektórym Harrego Pottera i muszę...

W końcu po tak długiej przerwie między przeczytaniem 3tomu, a ostatniego udało mi się skończyć.
Zakończenia kompletnie się nie spodziewałam i jest dużo na plus.

W tej części Ofelia z Thornem podążają tropem Innego i Boga, czy uda im się?
Kłody rzucane im pod nogi nie stanowią dla nich przeszkody.
Zrobią wszystko, żeby tylko ocalić ludzkość przed pogrążeniem świata w otchłani.

Polecam!

W końcu po tak długiej przerwie między przeczytaniem 3tomu, a ostatniego udało mi się skończyć.
Zakończenia kompletnie się nie spodziewałam i jest dużo na plus.

W tej części Ofelia z Thornem podążają tropem Innego i Boga, czy uda im się?
Kłody rzucane im pod nogi nie stanowią dla nich przeszkody.
Zrobią wszystko, żeby tylko ocalić ludzkość przed pogrążeniem świata w...

To była tak piękna podróż.. czekałam na tą książkę długo i w końcu mogłam ją przeczytać.
Historia Atlasa ciekawiła mnie od samego początku, jak doszło do adopcji wszystkich sióstr? Kim był? Jakie wiódł życie?
Pa Salt był zawsze człowiekiem dobrym i uczciwym, kierował się sercem i na pierwszym miejscu stawiał wszystkich wokół.
Od samego początku los go nie oszczędzał, ale spotykał na swej drodze zawsze ludzi, którzy chętnie podawali mi pomocną dłoń, bo dobroć zawsze jest nagradzana.

Cokolwiek bym więcej napisała to i tak nie odda wszystkich moich emocji podczas czytania jej.

Jestem usatysfakcjonowana całą historię i nieważne jest dla mnie kto jaki fragment pisał, czy Lucinda czy jej syn.
Jedynie ubolewam, że już nic nie wyjdzie spod jej pióra, bo takich autorów to ze świecą szukać i naprawdę świat literatury bardzo zubożał od czasu jej straty..

To była tak piękna podróż.. czekałam na tą książkę długo i w końcu mogłam ją przeczytać.
Historia Atlasa ciekawiła mnie od samego początku, jak doszło do adopcji wszystkich sióstr? Kim był? Jakie wiódł życie?
Pa Salt był zawsze człowiekiem dobrym i uczciwym, kierował się sercem i na pierwszym miejscu stawiał wszystkich wokół.
Od samego początku los go nie oszczędzał, ale...

W ostatniej części losy magicznych, ludzi i demonów w końcu się rozstrzygną.
Kto kiedyś był wrogo nastawiony do innej rasy musi schować swoje uprzedzenia i stać się sprzymierzeńcem w walce z największym wrogiem - królem demonów, Regulusem.


Vivianne po traumatycznych przejściach w Kerys wraca do domu.. ale nie taka jak przedtem, odmieniona, z raną w sercu musi zaufać komuś kto już raz nadszarpnął jej zaufanie.. czy zdoła?

Niespodziewane zwroty akcji, slow Burn i piękna miłość sióstr to coś co mnie zawsze przyciąga w powieściach.


Bałam się, że finał książki będzie dla mnie rozczarowujący, a jednak był.. satysfakcjonujący.

Polecam!

W ostatniej części losy magicznych, ludzi i demonów w końcu się rozstrzygną.
Kto kiedyś był wrogo nastawiony do innej rasy musi schować swoje uprzedzenia i stać się sprzymierzeńcem w walce z największym wrogiem - królem demonów, Regulusem.


Vivianne po traumatycznych przejściach w Kerys wraca do domu.. ale nie taka jak przedtem, odmieniona, z raną w sercu musi zaufać...

Ciężko mi trochę ocenić tę książkę, bo czytałam ją przez wiele miesięcy przez natłok obowiązków.
Nie byłam to na pewno lektura od której nie mogłabym się oderwać, ale też w połowie rozkręciła się na tyle, że z chęcią po nią siegałam.

Jeszcze więcej zagadek zostaje rozwiązanych, ale i proporcjonalnie więcej narasta.
Poppy musi się zmierzyć ze swoimi lękami i przeciwnikami by móc spokojnie żyć u boku swojej miłości, którą myślała, że nigdy nie znajdzie.

Casteel za to próbuje za wszelką cenę dotrzymywać kroku żonie i wspierać ją we wszystkich nawet najbardziej szalonych pomysłach jak przezwyciężyć Krwawą Koronę.

Ciężko mi trochę ocenić tę książkę, bo czytałam ją przez wiele miesięcy przez natłok obowiązków.
Nie byłam to na pewno lektura od której nie mogłabym się oderwać, ale też w połowie rozkręciła się na tyle, że z chęcią po nią siegałam.

Jeszcze więcej zagadek zostaje rozwiązanych, ale i proporcjonalnie więcej narasta.
Poppy musi się zmierzyć ze swoimi lękami i przeciwnikami...

Seria "Nieugięta" jest jedną z moich ulubionych serii, gdzie przepadłam bez reszty i nie mogłam się oderwać.

4 część cyklu przenosi nas z powrotem w historię Sary i Nikolasa tym razem z jego perspektywy.
Nieustraszony wojownik, którego jedynym celem jest eliminacja wampirów by chronić ludzkość napotyka na rutynowym patrolu w Maine swoją życiową towarzyszkę i już nic nie jest takie samo jak przedtem.

Miło było powrócić do ich przygód raz jeszcze. ;)

Seria "Nieugięta" jest jedną z moich ulubionych serii, gdzie przepadłam bez reszty i nie mogłam się oderwać.

4 część cyklu przenosi nas z powrotem w historię Sary i Nikolasa tym razem z jego perspektywy.
Nieustraszony wojownik, którego jedynym celem jest eliminacja wampirów by chronić ludzkość napotyka na rutynowym patrolu w Maine swoją życiową towarzyszkę i już nic nie...

Tak jak i pierwszej części postanowiłam sobie odświeżyć i tą.
Może i nie pochłonęła mnie tak jak poprzednia, ale trzyma poziom.
Skupia się tutaj na Talii siostrze Luki oraz więźniu o numerze 221.
Mężczyzna nie pamięta nawet własnego imienia, nie ma żadnych wspomnień, żyje tylko by wykonywać rozkazy swojego Pana.
Jest mu uległy w 100%..do czasu.
Za sprawą Tolstoia zostaje uwolniony i zabrany do rodzinnej posiadłości w Hampstons, gdzie przebywa by odpocząć od mafijnego świata pewna blondwłosa dziedziczka rosyjskiej Bratwy z Nowego Jorku.

Bardzo lubię takie klimaty i polecam!

Tak jak i pierwszej części postanowiłam sobie odświeżyć i tą.
Może i nie pochłonęła mnie tak jak poprzednia, ale trzyma poziom.
Skupia się tutaj na Talii siostrze Luki oraz więźniu o numerze 221.
Mężczyzna nie pamięta nawet własnego imienia, nie ma żadnych wspomnień, żyje tylko by wykonywać rozkazy swojego Pana.
Jest mu uległy w 100%..do czasu.
Za sprawą Tolstoia...

Czytałam dobrych kilka lat temu i wiedząc, że wydawnictwo wznawia serię, nie mogłam nie kupić i ponownie nie zatracić się w tej historii.
Książka jak dla mnie nadal trzyma poziom i nie mogłam się oderwać, dosłownie pochłonęła mnie!

Raze to poraniony przez życie mężczyzna z którym los nie obszedł się łaskawie.
Zesłanie do Gułagu, alaskańskiego więzienia, gdzie walczy się na śmierć i życie nie zachęca do niczego innego jak tylko do zemsty.
Nie pamięta niczego, oprócz imienia i nazwiska mężczyzny, który go tutaj doprowadził.
Musi dotrzeć do Nowego Jorku po zemstę.

Nawet nie wie co go tam czeka..

Polecam!

Czytałam dobrych kilka lat temu i wiedząc, że wydawnictwo wznawia serię, nie mogłam nie kupić i ponownie nie zatracić się w tej historii.
Książka jak dla mnie nadal trzyma poziom i nie mogłam się oderwać, dosłownie pochłonęła mnie!

Raze to poraniony przez życie mężczyzna z którym los nie obszedł się łaskawie.
Zesłanie do Gułagu, alaskańskiego więzienia, gdzie walczy się na...

Naprawdę długo czekałam na kontynuację "Zostań ze mną" i jak tylko doszły mnie słuchy, że w końcu się doczekam to nie mogłam ukryć radości.
Dla odświeżenia przeczytałam ponownie część 1 i muszę przyznać, że 2 jest ciut gorsza, ale zaspokoiła moją ciekawość co dalej.
Calla i Jonah wybrali swoje miejsce na Alasce, ale czy miejską dziewczynę da się zmienić w mieszkankę dzikiej tundry?
Gdzie miesiącami może nie pojawić się słońce, a nie wszyscy mieszkańcy są przychylnie nastawieni.
Czy panna Fletcher zaciśnie zęby i nie da się pokonać czy pójdzie w ślady matki?

Naprawdę długo czekałam na kontynuację "Zostań ze mną" i jak tylko doszły mnie słuchy, że w końcu się doczekam to nie mogłam ukryć radości.
Dla odświeżenia przeczytałam ponownie część 1 i muszę przyznać, że 2 jest ciut gorsza, ale zaspokoiła moją ciekawość co dalej.
Calla i Jonah wybrali swoje miejsce na Alasce, ale czy miejską dziewczynę da się zmienić w mieszkankę...

Czekałam z zapartym tchem na cześć 2 i muszę przyznać, że jest spoko, ale nie wiem czy to zmęczenie czy jak, no nie porwała mnie tak och i ach.
Poppy i jej rozterki odnoście Casteela można było o wiele stron skrócić.
Też połączenie a'La trójkąt mnie po prostu raziło.
Walka w obronie twierdzy i zrobienie z Pennellaphe prawdziwej wojowniczki była bardzo przyjemna i mogłabym czytać o tym i czytać, natomiast późniejszy seks w powozie to wywołało u mnie żenadę.
Interesowały mnie najbardziej wilkołaki, pochodzenie Panny, "znajomy" głos Alistera, postacie Bogów.
Książka ogólnie podobała mi się i z chęcią przeczytam 3tom.

Czekałam z zapartym tchem na cześć 2 i muszę przyznać, że jest spoko, ale nie wiem czy to zmęczenie czy jak, no nie porwała mnie tak och i ach.
Poppy i jej rozterki odnoście Casteela można było o wiele stron skrócić.
Też połączenie a'La trójkąt mnie po prostu raziło.
Walka w obronie twierdzy i zrobienie z Pennellaphe prawdziwej wojowniczki była bardzo przyjemna i mogłabym...

Bryce i Hunt wraz ze swoją paczką przyjaciół muszą stawić czoła nie tylko Ophionowi, ale też Asterii.
Dzięki odkryciu do czego się gwiezdni zbrodniarze dopuścili panna Quinlan i reszta w końcu ujrzą niesfałszowaną prawdę, która sięga historii Midgardu.
Nic nie jest takie jakie się wszystkim wydawało..

Szczerze mówiąc kilka razy wyrzuciło mnie z butów ze zwrotami akcji i musiałam przecierać oczy ze zdumienia.


Jednak zakończenie...zakończenie to mnie wbiło w fotel! Ja chcę już teraz, natychmiast 3 część!
Zostawić czytelnika w takim momencie to zbrodnia!
Nie zasnę już z tego wrażenia!
Musicie przeczytać!
Warto!

Bryce i Hunt wraz ze swoją paczką przyjaciół muszą stawić czoła nie tylko Ophionowi, ale też Asterii.
Dzięki odkryciu do czego się gwiezdni zbrodniarze dopuścili panna Quinlan i reszta w końcu ujrzą niesfałszowaną prawdę, która sięga historii Midgardu.
Nic nie jest takie jakie się wszystkim wydawało..

Szczerze mówiąc kilka razy wyrzuciło mnie z butów ze zwrotami akcji i...

Uwielbiałam 1 tom Księżycowego Miasta i tak samo chętnie sięgnęłam po 2.
Żałuję, tylko, że został znowu podzielony na 2 części.
W pierwszej spotykamy Hunta i Bryce próbujących wrócić do normalności po uratowaniu swojego miasta i bałaganie jakie się przez to rozpętało.
Asteri kazali im milczeć o tym co się stało i się nie wychylać, ale kiedy na szali wisi życie dziecka ciężko stać z boku.
Bunt wisi na włosku, a przyjaciele tej dwójki zostają wciągnięci w plany rebeliantów, panna Quinlan i Umbra Morris muszą zadecydować czy się przyłączą czy będą neutralni, a wiadomo obojętność nie była nigdy ich mocną stroną.

Ach czekam jak dojdzie 2 część książki i zaczynam czytać od razu!

Uwielbiałam 1 tom Księżycowego Miasta i tak samo chętnie sięgnęłam po 2.
Żałuję, tylko, że został znowu podzielony na 2 części.
W pierwszej spotykamy Hunta i Bryce próbujących wrócić do normalności po uratowaniu swojego miasta i bałaganie jakie się przez to rozpętało.
Asteri kazali im milczeć o tym co się stało i się nie wychylać, ale kiedy na szali wisi życie dziecka...