Jesteśmy społecznością, która kocha książki

,,Spróbujmy jeszcze raz,, to kontynuacja ,,O krok za daleko,,.
Minęło trzy tygodnie od czasu jak Blaire wyjechała do domu zostawiając Rusha i wszystko za sobą,oboje cierpią po rozstaniu...
W życiu Blaire dzieje się jednak coś niespodziewanego co sprawia że dziewczyna wraca do Rosmary..może liczyć na pomoc swoich przyjaciół ale przede wszystkim Rusha..
Zdeterminowany Rush pragnie ją odzyskać...
W tej części dużo tajemnic wychodzi na jaw,masa uczuć..no i ten uroczo słodki Rush (chociaż czasami mnie wkurzał,chwilami był lekkomślny i dupkowaty :P ) ale ogólnie było bardzo słodko i cukierkowo..bardzo wciągająco i zabawnie..polecam :)

,,Spróbujmy jeszcze raz,, to kontynuacja ,,O krok za daleko,,.
Minęło trzy tygodnie od czasu jak Blaire wyjechała do domu zostawiając Rusha i wszystko za sobą,oboje cierpią po rozstaniu...
W życiu Blaire dzieje się jednak coś niespodziewanego co sprawia że dziewczyna wraca do Rosmary..może liczyć na pomoc swoich przyjaciół ale przede wszystkim Rusha..
Zdeterminowany Rush...

Szukałam książki lekkiej do poczytania,coś New Adult i natknęłam się na tę pozycję..a ponieważ prawie wszyscy ją przeczytali to stwierdziłam ze może się skuszę..
No niezwykle dobrze stwierdziłam żeby się skusić, ponieważ książka wciągnęła mnie bezgranicznie..uwielbiam takie historie..w powietrzu czuć było elektryczność między bohaterami i do tego te tajemnice...

Blair to dziewiętnastoletnia dziewczyna, niewinna,słodka ,która wiele już przeszła w swoim życiu,straciła siostrę i matkę,zmuszona była sprzedać wszystko co miała i udać się po pomoc do ojca który kiedyś ją zostawił...
Gdy udaje się do domu ojca(jak się okazuje nie koniecznie jego domu) poznaje swojego przyrodniego brata Rusha-dwudziestocztero-letniego imprezowicza syna gwiazdy rocka,który jak się zdaję jeszcze jej niezna a już jej nie lubi..
Chłopak pozwala zostać Blair w swoim domu na jakiś czas...ale szybko zmieni zdanie(co do długości jej pobytu :) )...szybko zdaje sobie sprawę, że staję się ona dla niego kimś więcej...końcówka szokuje i wprost zmusza żeby przeczytać kolejną część...

Podsumowując..książka trafia na moją najukochańszą półkę, polecam miłośnikom New Adult a sama zabieram się za drugą część ,,Spróbujmy jeszcze raz,, :)

Szukałam książki lekkiej do poczytania,coś New Adult i natknęłam się na tę pozycję..a ponieważ prawie wszyscy ją przeczytali to stwierdziłam ze może się skuszę..
No niezwykle dobrze stwierdziłam żeby się skusić, ponieważ książka wciągnęła mnie bezgranicznie..uwielbiam takie historie..w powietrzu czuć było elektryczność między bohaterami i do tego te tajemnice...

Blair to...

No coż ,to jedna z moich ulubionych serii- więc, będą same pozytywy.. :)
Tym razem poznajemy historię Madoca(przyjaciela Jareda) i jego przyrodniej siostry Fallon. Związek jak się okazuje z przeszłością( bo kiedyś byli razem)..Madoc w tej części jest jeszcze bardziej zabawny ,ale oczywiście nie brakuje też Madoca w wersji poważnej ..uwielbiam go -postać Madoca niesamowicie wiele wnosi do całej serii,jest bardzo pozytywna. polecam

No coż ,to jedna z moich ulubionych serii- więc, będą same pozytywy.. :)
Tym razem poznajemy historię Madoca(przyjaciela Jareda) i jego przyrodniej siostry Fallon. Związek jak się okazuje z przeszłością( bo kiedyś byli razem)..Madoc w tej części jest jeszcze bardziej zabawny ,ale oczywiście nie brakuje też Madoca w wersji poważnej ..uwielbiam go -postać Madoca niesamowicie...

Przeczytane :) Książka rewelacyjna ,trzyma w napięciu do ostatniej strony.
Eden jedzie na wakacje do swojego ojca, tam poznaje swoich przyrodnich braci. Jeden z nich Tyler, zbuntowany nastolatek, wzbudza jej ciekawość i jest dla Eden zagadką. Mimo tego co ukazuje chłopak , ona również nie jest mu obojętna i rodzi się między nimi uczucie.
Bardzo polecam mnie strasznie wciągnęła i czytam już część drugą, która nawiasem mówiąc też jest super :)

Przeczytane :) Książka rewelacyjna ,trzyma w napięciu do ostatniej strony.
Eden jedzie na wakacje do swojego ojca, tam poznaje swoich przyrodnich braci. Jeden z nich Tyler, zbuntowany nastolatek, wzbudza jej ciekawość i jest dla Eden zagadką. Mimo tego co ukazuje chłopak , ona również nie jest mu obojętna i rodzi się między nimi uczucie.
Bardzo polecam mnie strasznie...

TAK TAK TAK i jeszcze raz TAK :)
Zakochałam się w braciach Kade...
Książka rewelacyjna-poprostu kocham takie książki- romanse które napisane są z poczuciem humoru..i ta zdecydowanie do nich należy..Rzadko się zdarza żeby książka tak bardzo mnie wciągnęła-nie.. ona mnie pochłonęła ,nie potrafiłam się od niej oderwać..aż nie skończyłam..

Sam poznajemy w chwili gdy ze swoją matką przeprowadza się do domu jej nowego partnera-bogatego Jamesa Kade'a. Ma on dwóch synów Logana i Masona. Chłopcy grają w football i dlatego są gwiazdami szkolnymi , są niesamowicie przystojni i dlatego też żadna panna im się nie oprze..
To bardzo pomysłowi i trochę niebezpieczni chłopcy-dlatego też nikt z nimi nie zadziera..
Logan to zdecydowanie dusza towarzystwa ,to ten bardziej wybuchowy i zabawny z braci..uwielbiam go :) Te jego komentarze i poczucie humoru... Mason moi drodzy jest zdecydowanie bardziej opanowany i tajemniczy,ale potrafi być też czarujący i trochę mroczny...jego poprostu kocham :) a kiedy do chłopców dołącza przyjaciel Nate- powstaje przezabawny ,wybuchowo -imprezowy zestaw :)

Od samego początku widać że Sam i chłopcy nie przepadają za sobą,a nawet sobie dokuczają.Sam za wszelką cenę chce zachować w tajemnicy fakt że z nimi mieszka ..Ale z biegiem wydarzeń kiedy poznają się nawzajem zaczynają się ze sobą zaprzyjaźniać,zaczynają tolerować Sam i biorą ją pod swoje skrzydła.. z czasem okazuje się że Mason zdecydowanie czuje coś więcej do dziewczyny i ona również nie pozostaje obojętna jego urokowi...chemię czuć na każdym kroku...ale co z tego wyniknie..
Nie będę pisać więcej co się działo bo musicie sami przeczytać i się przekonać,ale książka naprawdę warta czasu.Rewelacyjna.Teraz pozostaje mi tylko czekać na część drugą a tę- POLECAM.

TAK TAK TAK i jeszcze raz TAK :)
Zakochałam się w braciach Kade...
Książka rewelacyjna-poprostu kocham takie książki- romanse które napisane są z poczuciem humoru..i ta zdecydowanie do nich należy..Rzadko się zdarza żeby książka tak bardzo mnie wciągnęła-nie.. ona mnie pochłonęła ,nie potrafiłam się od niej oderwać..aż nie skończyłam..

Sam poznajemy w chwili gdy ze swoją...

Bardzo nowoczesna wersja Kopciuszka-trafia na półkę *Moje perełki* bo wciągnęła mnie niesamowicie :)
Oj Ella Ella -ale się wplątałaś :P
Ella ma lat 17 i jest zmuszona sama o siebie dbać,pracuje na trzy zmiany a jedną z pracy jest tańczenie jako striptizerka-ale nie martwcie się ,Ella nie jest rozwiązła-za jaką ją każdy uważa-właściwie to jest jeszcze dziewicą :)
A więc zaraz po śmierci matki Elli, pewnego dnia w szkole zjawia się Pan Royal i oświadcza dziewczynie że znał jej ojca i teraz zabiera ją do siebie aby się nią zaopiekować..
Dziewczyna niechętnie wprowadza się do domu Calluma Royala i jego -jak się okazuje- pięciu synów; Reeda ,Eastona oraz bliźniaków Sebastiana i Sawyera-jest jeszcze Gideon-ale jego prawie nigdy niema. To zupełnie inny świat niż znała Ella,bogaci,rozpieszczeni młodzi ludzie ,którzy rządzą szkołą i nie liczą się z nikim..
Chłopcy oczywiście nie przepadają za dziewczyną,ale największą nienawiścią darzy ją Reed i to on próbuje sprawić,aby odeszła z ich domu... Nie wspominam nawet że z każdym spotkaniem - między Reedem a Ellą iskrzy niesamowicie..
Z czasem jednak kiedy Reed poznaje Ellę bliżej ,zaczyna ją akceptować a nawet rodzi się coś między nimi...
Jednak Ella musi pamiętać w jakim świecie przebywa..że może to grozić jej złamanym sercem...
Książka wciągnęła mnie niesamowicie i sięgam za drugą część bo pierwsza tak się skończyła.. że nie oprę się -zostawiam wszystko i czytam- a Wam polecam :)

Bardzo nowoczesna wersja Kopciuszka-trafia na półkę *Moje perełki* bo wciągnęła mnie niesamowicie :)
Oj Ella Ella -ale się wplątałaś :P
Ella ma lat 17 i jest zmuszona sama o siebie dbać,pracuje na trzy zmiany a jedną z pracy jest tańczenie jako striptizerka-ale nie martwcie się ,Ella nie jest rozwiązła-za jaką ją każdy uważa-właściwie to jest jeszcze dziewicą :)
A więc...

Druga część Papierowej Księżniczki również wciągnęła mnie niesamowicie,tak jak pierwsza..
Jak wiadomo z poprzedniej części Ella po przyłapaniu Reeda i Broke -ucieka..
Callum wraz z synami..a zwłaszcza Reedem i Eastonem poszukują dziewczynę... Reed jest oczywiście zdruzgotany a Easton jest zawiedziony ,rozczarowany i wini oczywiście za wszystko brata-właściwie to wszyscy winią Reeda i przez to sytuacja w domu Royalów robi się napięta, jednym słowem chłopaki się nie dogadują...w między czasie gdy Reed jest załamany i zrozpaczony -w szkole brakuje władzy i zaczyna panować haos...
Oczywiście Callum odnajduje zgubę i przywozi ją do domu..
Ella postanawia skończyć z Reedem ,ale Reed z kolei nie pozostawi Elli w spokoju,pragnie się uniewinnić i ją odzyskać,no i tu trzeba mu przyznać że jest bardzo bardzo uparty i zdeterminowany..Ach ten Reed...
Broke jak się okazuje to jeszcze gorsza suka niż myśleliśmy..a z kolei Callum nie jest aż taki ślepy za jakiego go wszyscy brali... a to zakończenie...zmusza do natychmiastowego sięgnięcia po kolejną część :)
Polecam bardzo.

Druga część Papierowej Księżniczki również wciągnęła mnie niesamowicie,tak jak pierwsza..
Jak wiadomo z poprzedniej części Ella po przyłapaniu Reeda i Broke -ucieka..
Callum wraz z synami..a zwłaszcza Reedem i Eastonem poszukują dziewczynę... Reed jest oczywiście zdruzgotany a Easton jest zawiedziony ,rozczarowany i wini oczywiście za wszystko brata-właściwie to wszyscy...

No więc zacznę może od tego iż jest to trzecia część Papierowej księżniczki,trzecia i ostatnia dotycząca Elli i Reeda...
Kto czytał poprzednią ten wie że Reed został oskarżony o morderstwo Brooke..
No i właściwie cała ta część głównie skupia się na wątku -Kto tak naprawdę zabił Brooke ? -Reed jest oskarżony i niestety wszystkie dowody świadczą przeciwko niemu- w mojej głowie było kilku podejrzanych,ale moje przypuszczenia potwierdziły się dopiero pod koniec książki.. :)
Pod koniec drugiej części pojawił się również Steven -nieżyjący ojciec Elli,który chce podjąć się opieki nad córką..a rolę swą traktuje bardzo poważnie,bo zabrania dziewczynie spotykać się z Reedem,co oczywiście jest niemożliwością,ponieważ młodzi (z pomocą przyjaciół)znajdą wiele sposobów na to aby spędzać razem czas... Książka tak jak poprzednie części potrafi rozbawić,zaskoczyć...no i mamy tu również kilka romantyczno-erotycznych chwil :) Polecam ...a sama zaczynam kolejną część ,tym razem z Eastonem w roli głównej .

No więc zacznę może od tego iż jest to trzecia część Papierowej księżniczki,trzecia i ostatnia dotycząca Elli i Reeda...
Kto czytał poprzednią ten wie że Reed został oskarżony o morderstwo Brooke..
No i właściwie cała ta część głównie skupia się na wątku -Kto tak naprawdę zabił Brooke ? -Reed jest oskarżony i niestety wszystkie dowody świadczą przeciwko niemu- w mojej...

A więc tak: Rewelacyjna książka ;)
Pełna humoru i zabawnych dialogów..
Chwilami kojarzy mi się ona z ,,Czy wspomniałam że Cię kocham,,- jeśli ktoś czytał..
Lexi rozstaje się z chłopakiem i jak zwykle kiedy jest jej ciężko u jej boku staje Trent jej przyrodni brat...super sexowyny przyrodni brat...super opiekuńczy przyrodni brat, który jest jej najlepszym przyjacielem odkąd się znają..zawsze jest przy niej ,zawsze ją pociesza i broni, tak jak i ona jego...ufffff sama chciałabym mieć takiego barta... :))
Wiadomo oczywiście że skrycie czują do siebie coś więcej i właśnie w tej chwili to ,,coś więcej ,, ujawnia się i spędzają ze sobą noc..
Zaraz po tym niestety Lexi musi wyjechać do Rzymu ...ale czy oznacza to koniec dla ich uczucia...? Zdradzę że oczywiście nie ;)
Dziewczyna po wyjeździe idzie prosto do kościoła do spowiedzi...i tu padłam normalnie..przekomiczna sytuacja ;) Wyznaje wszystko -od ,,kradzieży,, japonek -po sytuację z bratem..nie zdając sobie sprawy że ksiądz doskonale rozumie jej mowę :))
Potem Lexi poznaje Alexsandro-księdza-młodego i przystojnego księdza..no i cóż...nie tylko dla Lexi to wielka próba... ale co się stanie dalej...musicie przeczytać żeby się dowiedzieć...
Trochę moim zdaniem za mało tu było tych relacji Lexi -Trent ,myślę że autorka powinna bardziej to zagłębić...
No cóż ..polecam baaardzo a sama sięgam po drugą część ;)

A więc tak: Rewelacyjna książka ;)
Pełna humoru i zabawnych dialogów..
Chwilami kojarzy mi się ona z ,,Czy wspomniałam że Cię kocham,,- jeśli ktoś czytał..
Lexi rozstaje się z chłopakiem i jak zwykle kiedy jest jej ciężko u jej boku staje Trent jej przyrodni brat...super sexowyny przyrodni brat...super opiekuńczy przyrodni brat, który jest jej najlepszym przyjacielem odkąd...

Druga część Fallen Crest jest równie wciągająca co pierwsza,przeczytałam w dwa dni - no bo trzeba jakoś funkcjonować :D
No i co my tu mamy....W tej części związek Sam i Masona jest już oficjalny
...a Mason jest chwilami przesłodki i taaaki opiekuńczy...
Nie każdy jest jednak z tego zadowolony, zaszkodzić parze stara się najbardziej matka Sam-wiedziałam że jest z nią coś nie tak ,ale nie spodziewałam że jest aż tak szurnięta..Będzie niesamowicie mieszać.. Jakby tego było mało Parker i jej kumpelki również nienawidzą naszej Sam, chwilami uprzykrzają jej życie, niestety Mason i Logan nie mają o tym zielonego pojęcia- a za co panienki jej nienawidzą chyba nie muszą pisać- zgarnęła przecież najlepszą szychę w szkole ;)
No i nie brakuje tutaj naszego kochanego Logana i jego pyskatego i ciętego języka :) w dalszym ciągu wszędzie go pełno,a jak wiadomo gdzie jest Logan tam nie ma nudy :) czytajcie koniecznie- a ja sięgam po kolejną część...polecam

Druga część Fallen Crest jest równie wciągająca co pierwsza,przeczytałam w dwa dni - no bo trzeba jakoś funkcjonować :D
No i co my tu mamy....W tej części związek Sam i Masona jest już oficjalny
...a Mason jest chwilami przesłodki i taaaki opiekuńczy...
Nie każdy jest jednak z tego zadowolony, zaszkodzić parze stara się najbardziej matka Sam-wiedziałam że jest z nią coś...

Bardzo długo czekałam aż książka wpadnie w moje ręce i opłacało się czekać :)
Summer- to nasza bohaterka ,skromna,ładna i prosta dziewczyna-muszę to powiedzieć - czasami mnie normalnie wkurzała tym swoim niezdecydowaniem..ale przebolałam to bo była zabawna...bardzo dużo gadała..i nieraz wymsknęło jej się to co akurat myślała...:) no ale teraz może o czym jest książka...
Kiedy ojciec Summer ponownie żeni się,do jej nowej rodziny wkracza Kevin-teraz jej przyrodni brat..(przystojniak-który skacze z kwiatka na kwiatek-dosłownie co pół roku -żeby mu się nie znudziło...) Dziewczyna potajemnie podkochuje się w chłopaku, on jednak nie odwzajemnia tego i spotyka się z innymi dziewczynami..wieloma dziewczynami...O_o
jednak w dniu zakończenia szkoły przez Summer do czegoś między nimi dochodzi...a Kevin ..cóż..Kevin następnego dnia wyjeżdża na uczelnię..
Dziewczyna aby być blisko brata idzie na tę samą uczelnię..no i tutaj następuje zwrot akcji- Summer doznaje olśnienia że tak naprawdę Kevin wcale nie chce z nią być...w tym momencie poznajemy Cadena -super sexowne ciacho z tatuażami,który nie przepada za Kevinem i jest wręcz jego przeciwieństwem...czyli naszym tytułowym Antybratem..
Summer zaprzyjaźnia się z Cadenem i spędza z nim duuużo czasu, co ewidentnie nie podoba się Kevinowi ...który robi się zazdrosny i zaczyna kręcić...
Oczywiście między Summer a Cadenem jest mnóstwo chemii..a nawet coś więcej...całość ubarwiają zabawne dialogi i przyjaciele bohaterów...ale co się będzie działo i kto tak naprawdę zdobędzie serce dziewczyny ..musicie przeczytać i się przekonać. Polecam :)

Bardzo długo czekałam aż książka wpadnie w moje ręce i opłacało się czekać :)
Summer- to nasza bohaterka ,skromna,ładna i prosta dziewczyna-muszę to powiedzieć - czasami mnie normalnie wkurzała tym swoim niezdecydowaniem..ale przebolałam to bo była zabawna...bardzo dużo gadała..i nieraz wymsknęło jej się to co akurat myślała...:) no ale teraz może o czym jest...