-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać370
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2023-11-27
2023-10-31
Chyba nie ma osoby, która nie znałaby by Britney i nie usłyszałaby kiedyś o jej przeszłości. Problem w tym, że jeszcze 15 lat temu mało mówiło się o zdrowiu psychicznym i łatwo bylo z kogoś zrobić wariata niezdolnego do podejmowania samodzielnych decyzji.
Britney to jedna z osób, dzięki której pokochałam muzykę i taniec. To między innymi dzięki niej przed karierą sportową byłam tancerką i spędzałam wiele godzin na treningach przez lustrem w salce tanecznej. Gdy dorastałam i słyszałam o jej problemach było mi jej żal. Bo przecież prowadzi idealne życie którego można by jej zazdrościć. Niestety, ale to ona mogła zazdrościć nam normalnego życia i ludzi którzy jej nie prześladują.
Ta książka to pierwsza historia opowiedziana a przez samą Britney. To jej projekt Róża… który mam wrażenie że i tak i tak został bardzo okrojony. Niemniej jednak mam szczerą nadzieję, że zazna szczęścia bo jest niesamowicie twardą kobietą. I choć mi każdy po wypadku pisał, że na moim miejscu nie dałby sobie rady to wiem że każda osoba (a przynajmniej większość) DA sobie radę w ciężkich sytuacjach bo tak działa nasza natura. Walczysz albo przegrywasz. Próbujesz albo odchodzisz… Britney się udało. Ale to nie pierwsza ani nie ostatnia ofiara show-biznesu.
Chyba nie ma osoby, która nie znałaby by Britney i nie usłyszałaby kiedyś o jej przeszłości. Problem w tym, że jeszcze 15 lat temu mało mówiło się o zdrowiu psychicznym i łatwo bylo z kogoś zrobić wariata niezdolnego do podejmowania samodzielnych decyzji.
Britney to jedna z osób, dzięki której pokochałam muzykę i taniec. To między innymi dzięki niej przed karierą sportową...
2023-09-16
Od 14 lat mam mężczyznę, dla którego jestem zołzą idealną i nie wyobrażam sobie, że kiedyś miałoby to się zmienić. Sięgnęłam jednak po tą książkę bo wiele już o niej słyszałam i każda koleżanka się nią zachwycała. Byłam pewna, że przeczytam poradnik jak być mną(cóż za skromność). Okazało się jednak, że wie tekstów w tej książkę było nie o mnie a dla mnie.
Wszystkie poradniki trzeba traktować z przymrużeniem oka. Każda osoba i każda sytuacja wymaga indywidualnego podejścia. Ale z każdego poradnika można wyciągnąć wnioski j lekcji życiowe. W przypadku tej książki na zrozumiałam dlaczego czasami nie otrzymuje takiego szacunki na jaki w mojej opinii zasługuje. Wszystko przez to, że swoim podejściem od początku wkładam innym do głowy, że jestem twarda ale jednoczenie jestem popychadłem, które można ranić.
Książkę polecam każdej kobiecie. Miłej, zołzie, szczęśliwie zakochanej a także tej, która z mężczyznami nie chce mieć nic wspólnego.
Od 14 lat mam mężczyznę, dla którego jestem zołzą idealną i nie wyobrażam sobie, że kiedyś miałoby to się zmienić. Sięgnęłam jednak po tą książkę bo wiele już o niej słyszałam i każda koleżanka się nią zachwycała. Byłam pewna, że przeczytam poradnik jak być mną(cóż za skromność). Okazało się jednak, że wie tekstów w tej książkę było nie o mnie a dla mnie.
Wszystkie...
2023-08-30
Kiedyś ta książka wpadła przypadkowo w moje dłonie i choć zakończenie mnie rozczarowało przez swoją nijakość to miło spędziłam z nią czas.
Wyobraźcie sobie, że zasypiacie w umierającym ciele żegnając się z wszystkimi bliskimi a za chwile nudzicie się w zdrowym ciele. Problem w tym, że wcale nie minęła chwila a pięć lat. Świat poszedł do przodu, Wasi bliscy wraz z miłością zdążyli ułożyć sobie inaczej życie a Wy musicie temu stawić czoła…
Kiedyś ta książka wpadła przypadkowo w moje dłonie i choć zakończenie mnie rozczarowało przez swoją nijakość to miło spędziłam z nią czas.
Wyobraźcie sobie, że zasypiacie w umierającym ciele żegnając się z wszystkimi bliskimi a za chwile nudzicie się w zdrowym ciele. Problem w tym, że wcale nie minęła chwila a pięć lat. Świat poszedł do przodu, Wasi bliscy wraz z miłością...
2023-07-14
Trochę mam mieszane uczucia co do tej książki. Trafiłam na nią przypadkiem, podczas zakupów spożywczych w Kauflandzie. Po szybkim przeczytaniu opisu dostała nowy dom. Jednak sama treść książki niekoniecznie mnie porwała. Takie wszystko i nic, marudzenie, narzekanie, robienie z kobiet najbiedniejszych istot na świecie. Samo narzekanie, jęczenie i mamrotanie. Choć czasami znalazłam dobre kawałki to cała otoczka jest źle dobrana. Jedyny dobry rozdział to ostatni. I za krótki.
Trochę mam mieszane uczucia co do tej książki. Trafiłam na nią przypadkiem, podczas zakupów spożywczych w Kauflandzie. Po szybkim przeczytaniu opisu dostała nowy dom. Jednak sama treść książki niekoniecznie mnie porwała. Takie wszystko i nic, marudzenie, narzekanie, robienie z kobiet najbiedniejszych istot na świecie. Samo narzekanie, jęczenie i mamrotanie. Choć czasami...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-06-07
Wyobraz sobie, że pewnego dnia budzisz się w kostnicy a Twoje miejsce w domu zajmuje Twój sobowtór. Lepsza wersja Ciebie. Idealna wersja Ciebie. Lub wyobraź sobie, że Ty możesz wymienić kogoś na lepszą wersje w identycznym opakowaniu.
„Zła dziewczyna” to debiut Danuty Psuty w Empik Go. I jak na debiut uważam, że to dobry start! Ciekawa historia, dobrze pociągnięte wątki. Choć moim zdaniem wymagałoby to większego dopracowania aby mówić o perfekcji. Niemniej jednak warto!
Książka według wydawcy ma kategorie horroru i kryminału. Ja bym to osadziła między kryminałem a lekkim thrillerem psychologicznym. Moja ocena - 6/10!
Wyobraz sobie, że pewnego dnia budzisz się w kostnicy a Twoje miejsce w domu zajmuje Twój sobowtór. Lepsza wersja Ciebie. Idealna wersja Ciebie. Lub wyobraź sobie, że Ty możesz wymienić kogoś na lepszą wersje w identycznym opakowaniu.
„Zła dziewczyna” to debiut Danuty Psuty w Empik Go. I jak na debiut uważam, że to dobry start! Ciekawa historia, dobrze pociągnięte wątki....
2022-12-07
Stephane Garnier - Żyć jak mały książę
3/10
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony sięgnęłam po nią z ogromnym zainteresowaniem bo przecież Mały Książe jest moją ulubioną powieścią, do której często wraca.. Z drugiej strony jednak to zainteresowanie z każdym rozdziałem malało aż pod koniec czytałam już byle czytać. Kompletnie nic nie wniosło to do mojego życia, niczego mnie nie nauczyło i nie wywołało żadnych przemyśleń. Chyba nie ma tym ma polegać poradnik? Na plus jedynie przyjemna forma, autorka ma coś co wciąga w tekst.
Stephane Garnier - Żyć jak mały książę
3/10
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony sięgnęłam po nią z ogromnym zainteresowaniem bo przecież Mały Książe jest moją ulubioną powieścią, do której często wraca.. Z drugiej strony jednak to zainteresowanie z każdym rozdziałem malało aż pod koniec czytałam już byle czytać. Kompletnie nic nie wniosło to do mojego...
2022-09-17
Joy Fielding - Zła córka
6/10
- Niektórzy ludzie są toksyczni – (...)– Lepiej mieć z nimi jak najmniej do czynienia.
– Nawet gdy są rodziną?
– Zwłaszcza gdy są rodziną.
Po złą córkę sięgnęłam głównie ze względu na autorkę. Oczarowana wcześniej czytanym tytułem musiałam sprawdzić pozostałe tytuły. I się nie zawiodłam. Wciągająca i po prostu ciekawa fabuła, która zachęca czytelnika już od pierwszy stron. Zakończenie zaskakujące choć trochę dziwne, niespójne i ciekawe. Z pewnością sięgnę po kolejne książki od Joy Fielding!
Joy Fielding - Zła córka
6/10
- Niektórzy ludzie są toksyczni – (...)– Lepiej mieć z nimi jak najmniej do czynienia.
– Nawet gdy są rodziną?
– Zwłaszcza gdy są rodziną.
Po złą córkę sięgnęłam głównie ze względu na autorkę. Oczarowana wcześniej czytanym tytułem musiałam sprawdzić pozostałe tytuły. I się nie zawiodłam. Wciągająca i po prostu ciekawa fabuła,...
2022-09-13
Piotr C - #No o nas
5/10
Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony mocny humor, cięty język i nowoczesne postacie. Z drugiej jednak brak czegoś co by przywiązało do siebie czytelnika. Wielokrotnie w książce pojawiały się nazwy własne produktów. Główny bohater nie mógł powiedzieć, że używa suszarki do włosów. Musiał konkretnie podać model i jej dodatkowe funkcje, które sprawiają że jest tak wyjątkowa. I na prawdę na suszarce to się nie kończy... To pierwsze co mnie odrzuciło ale mimo to brnęłam w historię dalej.
I dalej wciąż żarty, wyuzdane teksty, humor który może niektórych obrażać. Pokazywanie kobiet wyłącznie jako worki na spermę, humor, alkohol, gry, życie i tak w kółko. Gdy w końcu dochodzi do tego czego się oczekuje przez całą historie.... wtedy książka się kończy. Ale może to i lepiej?
Nie jestem ani na tak ani na nie. Bez szału, bez zobowiązań ale z humorem i luźnym podejściem. Jeśli choć raz się zastanawiałeś_aś nad przeczytaniem tego tytułu to po prostu to zrób!
Piotr C - #No o nas
5/10
Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony mocny humor, cięty język i nowoczesne postacie. Z drugiej jednak brak czegoś co by przywiązało do siebie czytelnika. Wielokrotnie w książce pojawiały się nazwy własne produktów. Główny bohater nie mógł powiedzieć, że używa suszarki do włosów. Musiał konkretnie podać model i jej...
2022-09-08
Szukałam książki do czytania w parku, na plaży oraz słuchania podczas spacerów i taką dostałam.
Opowieść o przyjaźni, miłości, podróżach, codziennych problemach i niezdecydowanej duszy. Momentami główna bohaterka wydawała mi się tak irytująca, że przewracałam oczami i miałam ochotę wyciągnąć ją z książki w celu porządnego potrząśnięcia nią! Aleeee... wspólnie dotrwałyśmy do końca i zdecydowanie potwierdzam, że jest to idealny tytuł jeśli szukacie czegoś lekkiego i przyjemnego na długie wieczory!
Szukałam książki do czytania w parku, na plaży oraz słuchania podczas spacerów i taką dostałam.
Opowieść o przyjaźni, miłości, podróżach, codziennych problemach i niezdecydowanej duszy. Momentami główna bohaterka wydawała mi się tak irytująca, że przewracałam oczami i miałam ochotę wyciągnąć ją z książki w celu porządnego potrząśnięcia nią! Aleeee... wspólnie dotrwałyśmy...
2022-09-06
"Każdy z nas ma kogoś, kto niesie go w trudnych chwilach przez wydarzenia, od których nie sposób się uwolnić. "
Jestem absolutnie zakochana w tej książce i oddałam się jej emocjonalnie w całości. Po tysiąc pocałunków sięgnęłam bez czytania opisu z okładki. Dodałam ją już bardzo dawno temu do listy 'Koniecznie przeczytać' a gdy niedawno zobaczyłam jej tytuł u kilku osób stwierdziłam, że to ten czas!
Początkowo mnie zaciekawiła, wciągnęła, zafascynowała aby następnie zarzucić plot twistem, który wessał mnie już całkowicie. Po chwili drugim i trzecim aż w końcu w oczach stanęły mi łzy. każdy czytelnik w tym właśnie momencie książki wie jak ona się skończy ale mimo to czyta się z ogromnym zaciekawieniem do ostatniego zdania i nawet ostatnie zdanie wywołuje emocje.
"Każdy z nas ma kogoś, kto niesie go w trudnych chwilach przez wydarzenia, od których nie sposób się uwolnić. "
Jestem absolutnie zakochana w tej książce i oddałam się jej emocjonalnie w całości. Po tysiąc pocałunków sięgnęłam bez czytania opisu z okładki. Dodałam ją już bardzo dawno temu do listy 'Koniecznie przeczytać' a gdy niedawno zobaczyłam jej tytuł u kilku osób...
2021-08-06
" [...] czasami ludzie mówią nie dlatego, że mają coś ważnego do powiedzenia. Mówią, gdyż bardzo chcą zostać wysłuchani"
Jodi Picoult jak zwykle nie zawiodła, choć skłamałabym pisząc, że była to najlepsza książka spod pióra tej autorki. Ciekawa historia, bohaterowie których losy nas niesamowicie interesują oraz cała otoczka okołosądowa sprawiła, że czytało się ją jednym tchem. Pierwszy raz jednak spotkałam się w książkach Jodi, że pojawił się wątek, który nie został w żaden sposób rozwiązany a samo zakończenie książki mimo wielkiego wow pozostawiło pewien niedosyt.
Mimo wszystko to kolejny udany tytuł od Jodi i mam ochotę na więcej!
" [...] czasami ludzie mówią nie dlatego, że mają coś ważnego do powiedzenia. Mówią, gdyż bardzo chcą zostać wysłuchani"
Jodi Picoult jak zwykle nie zawiodła, choć skłamałabym pisząc, że była to najlepsza książka spod pióra tej autorki. Ciekawa historia, bohaterowie których losy nas niesamowicie interesują oraz cała otoczka okołosądowa sprawiła, że czytało się ją jednym...
2021-07-28
Lubię ciekawe książki z humorem jednak rymowanie na dłuższą metę jest po prostu męczące. To nie dla mnie, odłożyłam książkę po kilku rozdziałach.
Lubię ciekawe książki z humorem jednak rymowanie na dłuższą metę jest po prostu męczące. To nie dla mnie, odłożyłam książkę po kilku rozdziałach.
Pokaż mimo to2021-07-20
Gdy osiem lat temu pierwszy raz usłyszałam o depresji i wpadłam w wir, życia byle przeżyć nie wiedziałam jeszcze co mnie czeka w kolejnych latach. Każde kolejne spotkania z psychologami upewniały mnie w myślach, że to jest zupełnie nie dla mnie!
Teraz jednak wiem, że trafiałam na złych psychologów. Latami chodziłam od jednego psychologa do drugiego, u każdego wyglądało to jak spotkanie na ploteczkach. Bez większego sensu. Takim sposobem chodziłam do nich kilka miesięcy gdy się gorzej czułam a później na kilka miesięcy przestawałam. Wtedy myślałam, że depresja to przeszłość. Że zniknęła i nic mi już nie grozi.
Bardzo się myliłam. Bo nikt ze mną nie rozmawiał, nikt mi nic nie tłumaczył. Kolejne stresy, niepowodzenia i traumatyczne przeżycia sprawiały, że wylądowałam na samym dnie będąc bliska urządzenia sobie pikniku na torach. Dopiero wtedy trafiłam do lekarzy i psychologów, którzy zauważyli problem, rozpoczęli leczenie a ja rozpoczęłam walkę. To ważne, aby rozumieć z czym się zmagamy i ta książka dobrze to opisuje, choć większość opisów traktowałam jako "przecież wiem, mam tak!". Mimo wszystko pozwala wiele zrozumieć... nie tylko osobie chorej, ale także jej bliskim oraz innym, którzy są po prostu ciekawi.
Gdy osiem lat temu pierwszy raz usłyszałam o depresji i wpadłam w wir, życia byle przeżyć nie wiedziałam jeszcze co mnie czeka w kolejnych latach. Każde kolejne spotkania z psychologami upewniały mnie w myślach, że to jest zupełnie nie dla mnie!
Teraz jednak wiem, że trafiałam na złych psychologów. Latami chodziłam od jednego psychologa do drugiego, u każdego wyglądało to...
2021-07-15
Idąc za ciosem tuż po przeczytaniu Instrukcji obsługi mężczyzny postanowiłam sięgnąć po Instrukcję obsługi kobiety i tu autorki przygotowały się o wiele lepiej.
Pojawiło się więcej komentarzy oraz wyjaśnień a mniej rad rodem z kącika porad Bravo Girl. Ale.... to jest zaledwie lepiej, a nie dobrze! O ile instrukcja obsługi mężczyzny była kierowana typowo do kobiet, o tyle Instrukcja obsługi kobiety wcale nie jest kierowana do mężczyzn a do kobiet. To zbiór wielu pytań i odpowiedzi w większości o problemy pojawiające się w związku i w kontaktach z mężczyznami.
W skrócie każde pytanie otrzymuje odpowiedź, dlaczego może tak się dziać, ale najlepiej, aby z takim problemem udać się do psychologa ;) I to jest dobra porada. Jeśli coś Was męczy, nie marnujcie czasu na książkę tylko zapiszcie się na terapię.
Idąc za ciosem tuż po przeczytaniu Instrukcji obsługi mężczyzny postanowiłam sięgnąć po Instrukcję obsługi kobiety i tu autorki przygotowały się o wiele lepiej.
Pojawiło się więcej komentarzy oraz wyjaśnień a mniej rad rodem z kącika porad Bravo Girl. Ale.... to jest zaledwie lepiej, a nie dobrze! O ile instrukcja obsługi mężczyzny była kierowana typowo do kobiet, o tyle...
2021-07-15
Nie wiem jakim cudem ta książka wylądowała na mojej liście w Legimi, ale skoro już się pojawiła to postanowiłam ją przeczytać. Rozwiązania są dwa... albo dodałam ją tam kiedyś przypadkiem, albo z premedytacją.
Ta książka jest tak zła, że szkoda papieru na jej wydanie w wersji papierowej. Czytając ją cofnęłam się do 2007 roku gdzie spędzając wakacje nad morzem czytałam stare wydania Bravo i Dziewczyny kartkując kącik porad.
Każdy z rozdziałów w tej książce podpowiada jak zdobyć faceta w zależnosi czy już go długo znamy czy może chcemy tylko zaciągnąć do łóżka. Jak mieć pewność podczas oświadczyn, że facet jest dobrą partią na męża oraz co robić, żeby NIGDY nas nie zostawił! Traktowanie mężczyzn przedmiotowo w tej książce to nic przy body shamingu jaki się tu wylewa. Pamiętaj, że faceci nie lubią kości więc miej pod sukienką troszkę ciałka (ale oczywiście nie za dużo!) i pamiętaj o czerwonej szmince. Koniecznie CZERWONA SZMINKA i SZPILKI bo bez nich żaden facet na Ciebie nawet nie spojrzy.
Na koniec zostawię Wam tylko jedną z porad, podczas której nie wierzyłam w co czytam: "Faceci boją się kobiet, które nudzą się w czasie seksu lub seks jest dla nich jawnie nieprzyjemny. " Także wiecie, tylko facetom ma być dobrze podczas współżycia. Kobiety nie są ważne!
Nie wiem jakim cudem ta książka wylądowała na mojej liście w Legimi, ale skoro już się pojawiła to postanowiłam ją przeczytać. Rozwiązania są dwa... albo dodałam ją tam kiedyś przypadkiem, albo z premedytacją.
Ta książka jest tak zła, że szkoda papieru na jej wydanie w wersji papierowej. Czytając ją cofnęłam się do 2007 roku gdzie spędzając wakacje nad morzem czytałam...
2021-06-15
Przed ślubem schudłam osiem kilo, miałam sylwetkę, która bardzo mi się podobała i kondycję, która pozwalała mi na robienie długich (jak na moją niepełnosprawność) dystansów.
Później przez wakacje przytyłam, przez zimę znowu, przez stres znowu… i na wiosnę powrót na siłownie oraz dietę.
I tak w kółko. Co schudłam to przytyłam. Za każdym razem ćwiczenia, dieta, super zmiana, brak siły i zaprzestanie.
Równowaga od @psycholog_na_diecie to najlepsza książka dotycząca odchudzania, jaką miałam okazje przeczytać. W końcu dostałam wiedzę, która pomogła mi spojrzeć na problem z innej strony. Brak drogi na skróty, wejście w głąb swojej psychiki i powolne naprawianie tego co ważne. Zdałam sobie sprawę, ze to co muszę zmienić to nie tylko styl odżywiania, ale przede wszystkim moje nastawienie oraz podejście do całej tej walki.
Niepełnosprawność i depresja nie pomagają, całe życie byłam szczupła i wysportowana więc obecne ciało sprawia, że uciekam przed zdjęciami, przed dłońmi męża oraz lustrami. Książkę przeczytałam już miesiąc temu i zdążyłam wprowadzić kilka zmian, dzięki czemu widzę efekty, jak będzie dalej to zobaczymy ale jeśli ktokolwiek z Was lub Waszych bliskich miał problem z wagą to ta książka jest obowiązkowa!
____
Przed ślubem schudłam osiem kilo, miałam sylwetkę, która bardzo mi się podobała i kondycję, która pozwalała mi na robienie długich (jak na moją niepełnosprawność) dystansów.
Później przez wakacje przytyłam, przez zimę znowu, przez stres znowu… i na wiosnę powrót na siłownie oraz dietę.
I tak w kółko. Co schudłam to przytyłam. Za każdym razem ćwiczenia, dieta, super...
2021-06-30
Lubie sobie sięgnąć po romans jako odskocznia od kryminałów i obyczajówek i muszę stwierdzić, że sięgnięcie po 'Mam coś Twojego' było świetnym wyborem.
Historia od samego początku mnie zaciekawiła i sprawiła, że nie potrafiłam odłożyć książki na bok, a jeśli już musiałam to wracałam do niej przy pierwszej możliwej okazji. Wiele dobrze poprowadzonych wątków, ciepła historia z problemami codziennego życia i bohaterami, których nie da się nie lubić.
Mam coś Twojego sprawiło, że chcę więcej tego typu książek!
Lubie sobie sięgnąć po romans jako odskocznia od kryminałów i obyczajówek i muszę stwierdzić, że sięgnięcie po 'Mam coś Twojego' było świetnym wyborem.
Historia od samego początku mnie zaciekawiła i sprawiła, że nie potrafiłam odłożyć książki na bok, a jeśli już musiałam to wracałam do niej przy pierwszej możliwej okazji. Wiele dobrze poprowadzonych wątków, ciepła...
2021-06-20
Książka, podczas której czytania czuje się emocje bohaterów. Ma się ochotę krzyczeć, płakać i współczuć jednocześnie.
Jeszcze bardziej boli gdy zdamy sobie sprawę, że to co w tej książce to nie tylko fikcja.
Książka, podczas której czytania czuje się emocje bohaterów. Ma się ochotę krzyczeć, płakać i współczuć jednocześnie.
Jeszcze bardziej boli gdy zdamy sobie sprawę, że to co w tej książce to nie tylko fikcja.
2021-06-14
Książka, którą ciężko nazwać poradnikiem choć muszę przyznać, że pod jej wpływem przemyślałam kilka rzeczy i zdecydowałam się wprowadzić zmiany także w swoje życie.
Autorka książki każdego miesiąca podejmowała nowe wyzwania, odstawiła alkohol, zaczęła ćwiczyć, zmieniła dietę oraz podejście do życia i opisuje jakie zmiany zauważyła w swoim ciele.
Ciężko więc traktować książkę jako przepis na lepsze życie ale zaczęłam zastanawiać się nad tym co mogę zmienić ja i co może przynieść mi korzyści.
Książka to takie lanie wody i pisanie o tym co zmieniło się w życiu autorki. Bez jej czytania mogę udzielić Wam rady - wprowadźcie w swoje życie zmianę a zaobserwujecie jej wpływ na swoje ciało/życie :)
Książka, którą ciężko nazwać poradnikiem choć muszę przyznać, że pod jej wpływem przemyślałam kilka rzeczy i zdecydowałam się wprowadzić zmiany także w swoje życie.
Autorka książki każdego miesiąca podejmowała nowe wyzwania, odstawiła alkohol, zaczęła ćwiczyć, zmieniła dietę oraz podejście do życia i opisuje jakie zmiany zauważyła w swoim ciele.
Ciężko więc traktować...
O przemocy słyszał każdy. W reklamach, na spotach, może gdzieś od kogoś. Albo przeżył na własnej skórze.
Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego, że ta miła, urocza Pani z piekarni po pracy może znęcać się nad swoimi dziećmi bądź mężem. Że ten miły Pan z kiosku może gwałcić swoje wnuki a ten silny wojskowy jest ofiarą przemocy domowej.
Przemocowcy zazwyczaj działają w ciszy. Szczególnie Ci, którzy niszczą innych psychicznie. Ofiary żyją latami po cichu nie mówiąc nikomu o problemach. Gdy już jednak postanowimy szukam pomocy na drodze staje nam nie tyle co prawo ale po prostu drugi człowiek, który sprawą się zajmuje. Ta książka to zbiór prawdziwych historii i pokazania, że przemoc to ogromny problem który nie jest widoczny na goły rzut oka.
O przemocy słyszał każdy. W reklamach, na spotach, może gdzieś od kogoś. Albo przeżył na własnej skórze.
więcej Pokaż mimo toMało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego, że ta miła, urocza Pani z piekarni po pracy może znęcać się nad swoimi dziećmi bądź mężem. Że ten miły Pan z kiosku może gwałcić swoje wnuki a ten silny wojskowy jest ofiarą przemocy domowej.
Przemocowcy zazwyczaj działają w...