Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Jak być szczęśliwszą, zdrowszą i piękniejszą"? Dobre pytanie, jednak doktor Jennifer Ashton, autorka tej książki, która ukazała się pod nakładem @wydawnictwomuza znalazła odpowiedź na te często sobie zadawane pytania. ———————————————————— Już ponad miesiąc temu przywitaliśmy Nowy Rok. Czas w którym stawiamy postanowienia noworoczne. Obiecujemy sobie, że z dniem 1 stycznia, nasze życie ma zmienić się o 180 stopni, oczywiście na lepsze. Od jutra będziemy super fit, schudniemy 10 kg w miesiąc, zaczniemy zdrowo się odżywiać i odstawimy wszystkie używki. Takie radykalne zmiany w 90ciu procentach kończą się jednym wielkim niepowodzeniem a strój na siłownie ląduje na dnie szafy. Dlaczego? Bo nie da się zmienić wszystkiego naraz w jeden dzień, oczekując mega efektów po tygodniu. A piszę to z pełnym przekonaniem, bo wiem, jak moje wielkie postanowienia się kończyły czyli jedną wielką porażką. Autorka proponuję tu jednak taktykę "małych kroczków". W każdym miesiącu daję nam propozycje wyzwania, dzieląc się doświadczeniami z własnego życia i udzielając przy tym trafnych wskazówek, które mogą Wam się przydać w realizacji wybranego wyzwania. ———————————————————— Niby poradnik jak jeden z wielu, jednak trafił on w moje ręce w odpowiednim czasie. Zaczęłam od "Suchego miesiąca", które przypadało na styczeń, jednak tym nie musicie się sugerować. Można każde z tych wyzwań zacząć nawet od zaraz, według własnej kolejności. Ja chciałam coś zmienić i poprawić trochę swoją sylwetkę oraz stan zdrowia. Postanowiłam zrobić wyzwanie "Suchego miesiąca" i całkowicie odstawić alkohol na ten czas. Dziś jest mój 16 dzień nie picia i widzę znaczną różnicę w swoim życiu. Wszystko co obiecywała pani doktor Ashton zaczęło się spełniać. Lepsza cera, więcej energii, utrata wagi oraz zaoszczędzenie pieniędzy. Pomyślałam- to działa i przychodzi mi z łatwością, niż nagłe porzucenie alkoholu, zdrowe odżywianie i uprawianie sportu. W międzyczasie, rozochocona swoimi małymi sukcesami, postanowiłam zacząć kolejne wyzwanie, bo czemu czekać do kolejnego miesiąca? Skoro z alkoholem się udało, dam radę wprowadzić kolejne zmiany. Praktyka medytacji oraz regularny sen naprawdę działają cuda! Już teraz przymierzam się do kolejnych wyzwań, które proponuje ten fantastyczny poradnik, jednak na chwile obecną mogę już śmiało powiedzieć, że czuje się szczęśliwsza, zdrowsza i piękniejsza! Polecam więc każdemu praktykę małych kroczków i stawiania sobie mniejszych wyzwań do realizacji własnego planu na życie. A jeżeli nie wiesz od czego zacząć, zacznij od tej książki!